Dodaj do ulubionych

Mieszkanie na start

02.05.23, 23:31
W gronie znajomych gadaliśmy na temat, czy rodzice powinni kupić dziecku pierwsze mieszkanie, jeśli ich stać.

Ja byłam za, sądzę, że niewielkie mieszkanie na start jest super i wiele ułatwia. Nie, żeby kupować kolejne i kolejne, czy dawać kasę w nieskończoność. Ale wcale nie wszyscy się zgodzili, były głosy typu "mnie nic nie dano i jakoś żyję" i takie o hartowaniu się, radzeniu sobie, długim wiszeniu na cycku, itp.

Aktualnie dla mnie temat całkiem teoretyczny, ale mimo tego ciekawy.

Czy dziecko, które dostaje mieszkanie na start, jest mamisynkiem i niedorajdą?
Obserwuj wątek
    • daniela34 Re: Mieszkanie na start 02.05.23, 23:34
      Jestem mamincórką i niedorajdą
      • engine8t Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 00:14
        No tak wyglada smile
        Rodzice nie dali szans aby sie nauczyc osiagnia czegos wlasna praca i miec z tego satysfakcje.
        Dali gniazdko i nauczyli latac a wiec wystarczylo tylko machac skrzydlami zeby sie utrzymac w powietrzu i otworzyc usta aby mucha od czasu do czasu wpadla smile) Po co sie meczyc aby miec wiecej?
        Maz, dzieci, rodzina? to tylko ciagle kompromisy, klopoty, masa roboty i obowiazki przeciez?
        • daniela34 Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 00:20
          No właśnie. A ja nie lubię kompromisów, roboty i kłopotów. Po co mi to? Ja lubię leżeć i pachnieć.
          • engine8t Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 01:17
            I masz to tego pelne prawo zwlaszcza jak masz mozliwosci.
            Jedynie biedota ktora sama sobie nie moze proadzic musi byc "zaradna" a wiec miec meza do pomocy i dzieci aby ich na starosc utrzymaly smile A jak mozesz sobie pozwolic na bycie niedorajda i nikt do tego nie doklada to tylko sie cieszyc.. smile
            • daniela34 Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 09:27
              Prawda? Wówczas się cieszę 😁
              • arwena_111 Re: Mieszkanie na start 07.05.23, 09:17
                No a jak ja dostałam na start mieszkanie i pomoc od rodziców i mam męża i dzieci to co? To jestem "zaradna" czy jednak niedorajda? Bo się pogubiłam wink
        • kozaki_za_kolano Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 00:26
          Engine, odwal Ty się uprzejmie od danieli, wszak ona jest dobrem ematkowym i wolałabym, żebyś się jej nie czepiał
          • daniela34 Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 00:31
            Dajże engine'owi się pooburzać na moją życiowa postawę niebieskiego ptaka (ona jest bardzo zalecana w Piśmie Świętym więc nie wiem dlaczego konserwatywny engine ją tak krytykuje). Mnie to strasznie bawi jak on się tak oburza i oburza i oburza.
            • ga-ti Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 01:10
              A bo to się trzeba po łokcie urobić, tymi ręcami zapracować, pazurami wyszarpać, do usranej śmierci tyrać, wtedy to się liczy. A nie, że na łatwiznę, pfe.
              • engine8t Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 01:21
                Jak sie jest glupim to tak ale mozna to zrobic rozsadnie i bez nadwyrezania sie.
            • engine8t Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 01:19
              Ale ja nie krytykuje - jedynie komentuje.
              Moja natura sie oburzac i krytykowac mlode pokolenie. smile
              • daniela34 Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 09:28
                engine8t napisał:


                > Moja natura sie oburzac i krytykowac mlode pokolenie. smile


                Jak lubisz to pewnie. Ale uważaj na zdrowie😄
          • engine8t Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 01:29
            Alez ja sie nie przywalam..
            Na prawnikach sie znam i wiem ze sa przydatni (ale tylko jak sa po naszej stronie) .. tu sie to nazywa "human resource"? Daje wam darmowe rady za ktore musialybyscie czesto slono placic co tez najlpeiej o Was nie swiadczy.. ale nie mnie was rozliczac..
            Pewnie daniela wolalaby byc uwazana za dobrego czlowieka niz za "dobro ematkowe" ale jak sie nie ma co sie lubi to trza lubic co sie ma....nawet przyjacl teraz nie mozna miec za darmo...
            Ja nawet tego nie mam i jestem raczej upierdliwoscia ematkowa probujac przemawiac do sumien a ze tych tu ze swieca szukac wiec moje slowa odbijaja sie od sciany i wala mnie w leb...co tez uwazam za sukces ze to przezywam i zmartwychwstaje smile.
            • daniela34 Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 09:56
              Jak ja się cieszę, że w ocenie engine'a jestem bez sumienia!!!

              No i nie, nie wolałabym być uważana za "dobrego czlowieka" wg twojej kategoryzacji. Zawsze chciałam być mroczną i okrutną Lady Makbet, Milady czy inną tam femme fatale. Ze śmiercią jej do twarzy, kędy stąpa pada trup i te sprawy
              • fogito Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 09:57
                Marzyć każdy może 😜
                • daniela34 Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 09:59
                  Trochę lepiej lub trochę gorzej
                  Ale nie o to chodzi jak co komu wychodzi
            • kk345 Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 11:44
              >jestem raczej upierdliwoscia ematkowa probujac przemawiac do sumien a ze tych tu ze swieca szukac wiec moje slowa odbijaja sie od sciany i wala mnie w leb...co tez uwazam za sukces ze to przezywam i zmartwychwstaje

              Grube prochy tu weszły, milordzie...

              • daniela34 Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 11:47
                Mesjanizm. Stary dobry mesjanizm
                • starczy_tego Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 12:16
                  E tam, po prostu było pite i wodze fantazji się puściły..,
              • al_sahra Re: Mieszkanie na start 07.05.23, 20:29
                kk345 napisała:

                > Grube prochy tu weszły, milordzie...

                Myślisz? Moim zdaniem to się dzieje na trzeźwo.
            • gama2003 Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 18:18
              No nie wiem. Ja się uczyłam, że uderzenia w łeb uszkadzają światopogląd a zwłaszcza szerokie spojrzenie i otwartość umysłu.

              Jeden znajomy starszy pan z otoczenia zapomniał jak cielęciem był i popadł w manię wychowywania wszystkich i gonienia do kościoła. A uderzył się tylko raz. A dobrze. Takie rytmiczne uderzenia przy każdym wejściu na ematkę to mogą narobić szkód bez liku.
              • engine8t Re: Mieszkanie na start 05.05.23, 21:15
                Widocznie sama to wiesz najlepeiej albo na sobie sprawdzilas?
                A moze do zlej szkoly chodzilas i tam zle uczyli?

                Nie martw sie moze nie jest az tak zle?
        • piesfafik Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 02:16
          Nic nie dawac nic, ale jezeli juz, to przynajmniej udzial w kamienicy jak jeden pan F.T dal swojemu jeszcze nieletniemu synkowi D.T.
          • engine8t Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 02:29
            Ja tam w swojej kamienicy nikomu udzialow nie daje.
            Teraz cokolwiek oni by dostali to idzie po polowie .
            A co bedzie jak sie rozwiada? cholera ich wie ..
            Ta... - ktora teraz udaje swietoszke, by wziela polowe mojej krwawicy? No way!.

            Tu jest fajnie bo mozna sobie miec Revocable Trust w ktorym mozna "wyspelowac" wszystko pracyzyjnie kto moze i nie moze czego dostac i jak moze to pod jakimi warunkami.
            • imponderabilia22 Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 02:37
              engine8t napisał:

              > Ja tam w swojej kamienicy nikomu udzialow nie daje.
              > Teraz cokolwiek oni by dostali to idzie po polowie .
              > A
              >

              Najdurniejsze co można zrobić.
              • engine8t Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 02:38
                Co jest najdurniejsze?
            • kk345 Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 11:46
              A najfajniej to zrobić sobie w trumnie pojemne kieszenie i do niej sobie walorów napchać, byleby się pazerna rodzina nie wzbogaciła i żeby dzieci przypadkiem nie miały łatwiej w życiu...
              • daniela34 Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 11:49
                Ooo to. Rodzice mojej przyjaciółki (nie jedynaczki nawet), którzy kupili jej mieszkanie na start, podobnie jak moi, mówią zawsze "trumna nie ma kieszeni."
                • kk345 Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 12:17
                  Ja też. Ale ja jestem mięczak, nie dość, ze pomogłam synowi w starcie życiowym, ciesząc się, że będzie miał łatwiej, niż my, to jeszcze z dziką rozkoszą zajmuję się wnuczką. Tak mnie bezlitośnie wykorzystuje rodzina, a ja naiwnie tego nie widzę...
                  • kk345 Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 12:18
                    No i takie fajne to prawo hamerykańskie, a nie zabezpiecza majątku odrębnego, przedślubnego tego hipotetycznie porzuconego synka?
            • bywalec.hoteli Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 11:51
              Engin, ewentualna darowiznę się daje na syna
        • skumbrie Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 08:53
          Taaa, nie dość, że bezdzietna lambadziara, to jeszcze ma czas na ciasteczka
          Masz rację, jej rodzice gdzieś popełnili duży błąd 🤦‍♀️
          • fogito Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 08:57
            Nie dorobili się wnuków…
            • skumbrie Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 09:06
              O to, to 😉
            • daniela34 Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 09:28
              A po co im one?
              • fogito Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 09:33
                Do szczęścia i do kochania….
                • daniela34 Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 09:37
                  Szczęście dla każdego oznacza coś innego. Kocha się też różne osoby w swoim życiu.
                  • fogito Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 09:41
                    Tak tak. Dla dziadków to wnuki są szczęściem. Pomijam, ze dla rodziców tez. Dobra materialne to jest nic.
                    • daniela34 Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 09:43
                      Ale ja nie mogę mieć dzieci bo ich nie lubię 🤷‍♀️
                      • fogito Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 09:45
                        Swoje byś kochała. Lubienie cudzych dzieci nie jest obowiazkowe.
                        • daniela34 Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 09:46
                          Nie kochałabym.
                          • fogito Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 09:53
                            Aha
                        • hanusinamama Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 11:01
                          Twoi rodzice cie kochali? Bo piszesz, ze ojciec się nie sprawdził w tej roli...no to jak? Z automatu się kcoha czy jednak nie?
                          • fogito Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 11:05
                            Hanusina weź przyjmij do wiadomosci co napisałam.
                            • hanusinamama Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 11:09
                              NO przyjełam. Jak kupuje mieszkanie dzieciom to będę czegoś oczekiwać. Wychodzi na to ze nie wnuków, bo te się należa mi jak psu zupa...serio ci rodzice ci zrobili grube kuku jak byłaś młoda.
                              • fogito Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 11:10
                                Serio ty masz kuku, ze tak się tu spinasz.
                    • berdebul Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 10:09
                      😂😂😂 dlatego tyle wątków na e-matce z utyskiwaniem, ze dziadkowie nie zajmują się wnukami, lub zajmują w taki sposób, ze e-matka trzyma bombelki z daleka.
                      • fogito Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 10:15
                        Bo to toksyczne rodziny są. Dziadkowie nie maja obowiązku zajmować się dziećmi. Ale mogą się nimi cieszyć.
                        • hanusinamama Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 10:45
                          Aha...czyli mają prawo je mieć ( cóka czy chce czy nie ma im urodzić) ale już kochać nie mają prawa?
                          Moze niech dotrze do tej twojej wąskiej główki, ze nie kazdy chce mieć dzieci i nie kazdy chce mieć wnuki...
                          • fogito Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 10:53
                            A wąska główka to co oznacza?
                    • hanusinamama Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 10:44
                      Powiedz to tym setkom dziadków którzy mają wywalone na swoje wnuki. Moze nie wiedziali, ze mają zyć szczesciem posiadania wnuków....
                  • engine8t Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 17:53
                    Tutaj to chyba bardziej kochaja psy i koty
                • hanusinamama Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 10:44
                  Twoi mają wnuki które dają im szczęscie i miłość?
                  • fogito Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 10:54
                    Tak. Mój syn jest dla dziadków po obu stronach oceanu szczęściem. Widzę to po moim ojcu, który był kiepskim ojcem, a jako dziadek rozwinął się idealnie.
                    • hanusinamama Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 10:59
                      NO i co? Ma się jakiś obowiązek rodzic wnuki swoim rodzicom?
                      • fogito Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 11:06
                        Dobrym rodzicom na pewno. Moi dostali w gratisie.
                        • hanusinamama Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 11:08
                          Dziecko ma obowiązek rodzić wnuki swoim rodzicom bo byli dobrzy?
                          • fogito Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 11:09
                            Hahaha kisses
                            • hanusinamama Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 11:09
                              Aleś popłyneła...
                              • fogito Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 11:10
                                Rozbawiłaś mnie jak nic od rana. Zalujesz tych kupionychn mieszkań czy co?
          • beaucouptrop Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 09:07
            Nie odcieli pępowiny 🤷‍♀️
            • daniela34 Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 09:29
              Pępowinka jest super. Żywi; broni i utrzymuje
              • fogito Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 09:34
                I ogranicza
                • daniela34 Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 09:39
                  A w czym konkretnie w życiu ograniczyła mnie moja ponoć nieodcięta pępowina?
                  • fogito Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 09:41
                    A to już sama zobaczysz jaka spłatę będziesz musiała zaoferować za to mieszkanie.
                    • daniela34 Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 09:45
                      Jaką spłatę? Mieszkanie dawno sprzedane, za nie kupione większe. Jeśli chodzi ci o "splatę" w sensie tzw. "opieki na starość" to ją świadczę i świadczyłabym bez mieszkania, bo zwyczajnie rodziców kocham. Ty swoich nie?
                      • fogito Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 09:54
                        Jasne. Ależ bardzo kocham, ale ta subtelna różnica jest. Ty jesteś zobligowana do opieki. I tyle.
                        • daniela34 Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 09:58
                          A czym jestem? Moralnie - tak samo jak ty. Prawnie - tak samo jak ty, jedynie do alimentów i ewentualnie zapłaty z la DPS.
                          • fogito Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 10:01
                            Moralnie nie tak samo. Ja nic nie dostałam, to nic oddawać nie muszę.
                            • daniela34 Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 10:03
                              Nie opiekowałabyś się rodzicami, bo nic nie dostałaś? To raczej niemoralne - miłość, te sprawy.
                              • fogito Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 10:08
                                Mama tak, ale ojcem już nie. Nic od niego dostałam. Wszelkie długi z czasów studiów odpracowalam. Niech radzi sobie sam. Jak wyżej. Maja ogromny dom i wysokie emerytury. Jest co sprzedawać.
                                • daniela34 Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 10:13
                                  Aha. Czyli ojca jednak nie kochasz. Okej.
                                  • fogito Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 10:16
                                    No nie. Ale on mnie tez nie.
                                    • daniela34 Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 10:19
                                      A no to ok. Ale u mnie ta sytuacja nie zachodzi. Ja kocham oboje i niezależnie od tego czy i ile dostałam to zwyczajnie chcę się nimi opiekować i spędzać czas. Bo ich kocham oraz lubię. Dotyczy to też np.ciotki, od której dostawałam przez całe życie li I jedynie książki, ale jak trafia do szpitala to jeżdżę do niej, bo ją kocham i dużo jej, choć całkiem niematerialnie, zawdzięczam.
                                      • fogito Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 10:31
                                        Ja tez mam taka ciocie. Ale szybko się okazało, ze jednak zostaje wykorzystywana momentami. I od tego czasu ma większa rezerwę. Niestety nie jest tak, ze starzy ludzie są aniołami.
                                        • daniela34 Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 10:38
                                          Starzy ludzie nie są aniołami. Ludzie generalnie nie są aniołami. Ja nie jestem aniołem, ja nawet nie jestem po prostu dobrym co już engine wyżej stwierdził, ale i ty nie jesteś aniołem. Anioły są w niebie. O ile się w niebo wierzy.
                                          • daniela34 Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 10:38
                                            *dobrym człowiekiem
                                          • fogito Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 10:41
                                            Nie wierze w niebo. Ale ja zawsze więcej daje niż dostaje. To rodzi niechęć. Syn miwszkania nie dostanie. Ewentualnie odziedziczy. Ale fakt, na jego wykształcenie do tej pory poszedł majątek. Z tym, ze ja nie oczekuje od niego żadnej opieki. Zabezpieczymy się w stylu amerykańskim.
                                            • daniela34 Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 10:43
                                              fogito napisała:

                                              >Ale ja zawsze więcej daje niż dostaje.


                                              Bardzo mi przykro.
                                              • fogito Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 10:51
                                                Ach nie ma problemu. Taka mam naturę dawcy.
                                    • borsuczyca.klusek Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 11:56
                                      Fogito może zajmij się swoimi relacjami rodzinnymi zamiast innym zaglądać pod kołdrę i do macicy 🙄
                                      • fogito Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 12:32
                                        Bo? Toz to ulubiony sport na forum. Analiza cudzego życia. Czyż nie? Powinnaś się cieszyć, ze się tak pięknie w ten trend wpisuję.
                            • hanusinamama Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 10:48
                              NO ale nie wpadłaś ze niektorzy chcą dać? Tak sami z siebie?
                              • fogito Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 10:52
                                A ja komuś bronię? Niech dają. Nikt nie musi podzielać mojego zdania.
                                • hanusinamama Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 10:55
                                  Nie ale zakładasz, ze jak coś dostali to muszą to spłacić. Dostali rozumiesz? Dostali.
                                  Ja dzieciom kupiłam po mieszkaniu. Nie będą musiały mi pampersów na stare lata zmienić, bo na to bede miec odłożną kase i będa to robić w domu opieki.
                                  A to czy moje dzieci mnie tam odwiedzą nie jest zalezne od tego czy im kupiłam mieszkanie...tylko jaką mamy więź, ile nas łączy emocjonalnie.
                                  • fogito Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 11:03
                                    A dlaczego martwisz się tym, co ja uważam ? Mnie jest obojętne co ty robisz. Ale skoro kupiłaś to jednak czegoś oczekujesz. Nawet jeśli się do tego teraz nie przyznajesz to kiedyś to wypłynie.
                                    • hanusinamama Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 11:07
                                      " Ale skoro kupiłaś to jednak czegoś oczekujesz." masz bardzo spapraną wizję dawania co? Zawsze dawanie wiąże się u ciebie z oczekiwaniem czegoś w zamian?
                                      Kupiłam aby było im łatwiej w zyciu. Tego chyba chce kazdy rodzic. Czy jak opłacam im dodtakowe języki, jazdę konną albo kurs rysunku to za to wystawie im też kiedyś jakiś rachunek?
                                      Czego oczekujesz od swojego syna za to wszystko co w niego zainwestowałaś? BO dzieci kosztują kupę kasy. On wie, że będzie to musiał spłacić?
                                      • fogito Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 11:09
                                        On wie, ze nic nie musi. Bo ja z ojcem po amerykańsku zadbamy o swoją starość.
                                    • borsuczyca.klusek Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 11:59
                                      Może oczekuje, że jej dzieciom będzie chociaż trochę w życiu łatwiej? Nie będą musiały harować na kredyt, tułać się po wynajmie czy wikłać w nieudane związki.
                                      • fogito Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 12:33
                                        O matko. Co za alternatywa 😱
                        • memphis90 Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 09:59
                          Nie jesteś zobligowana do opieki, bo rodzice nie dali Ci mieszkanka…?
                          • fogito Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 10:01
                            Nie. Oni są zobligowani o zadbanie o siebie. Ja moje pomoc jak będę chciała. Mają olbrzymi dom. Mogą sprzedać.
                            • daniela34 Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 10:05
                              Ale my nie o tym co mają. Moi rodzice mają również na tyle że mogą sprzedać. Memphis i ja pytamy o moralność. Uważasz za moralne pozostawienie niedołężnych rodziców samymi sobie, bo "nic nie dostałaś"? Dla mnie to jest całkiem niemoralne jeśli się kogoś kocha, niezależnie od tego czy ten ktoś nam dal czy nie dał nieruchomość.
                              • fogito Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 10:10
                                Jest subtelna różnica w momencie kiedy dużo dostałaś od rodziców albo nic nie dostałaś. I myśle, ze nie musze ci tego tłumaczyć.
                                • daniela34 Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 10:15
                                  Nie widzę różnicy. Albo kogoś kocham albo nie. Jeśli kocham to się troszczę. Niezależnie od tego czy dostałam i ile. Jeśli nie kocham to niech się sam sobą zajmie a ja olewam.
                                  • fogito Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 10:16
                                    Tak tak. W świecie idealnym. Tylko, ze świat idealny nie jest.
                                    • daniela34 Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 10:20
                                      Ale my pytamy o moralność czyli właśnie o świat idealny.
                                      • fogito Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 10:32
                                        Moralność jest względna. Zależy od wielu czynników i postrzegana jest na wielu poziomach. Dla mnie niemoralnym byłoby oczekiwanie od dzieci opieki jeśli nic im się nie dało przez x lat.
                                    • pitupitt Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 10:34
                                      Napisz od razu, że kochasz rodziców "pieniążki", a nie rodziców. Będzie szybciej i jaśniej.
                                      • fogito Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 10:43
                                        Nie kocham ojca. Mamę tak. Ale mama to akurat ma spore oszczędności na starość. Wiec generalnie nie ma tu żadnego zobowiązania finansowego w żadna stronę. I dobrze.
                                  • extereso Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 12:02
                                    Zgodzę się z zastrzeżeniem, że ponieważ moi rodzice mnie kochają, to pomogli na starcie i całe życie: a to dołożyli ile uważali, a to dzieckiem się zajęli, a to placek upiekli, ja też chcę im pomagać, a to zakupy zrobię,a to zawiozę do Kołobrzegu, a to zaproszę na święta, a to przyślę panią do okien. Chodzi o miłość. Ale gdyby siedzieli i myśleli ( jak byłam młoda bo potem wiadomo że zaczęliśmy zarabiać na siebie i nie tylko) no, my mamy dużo, ale Teresa niech je chleb z masłem i martwi się kredytem, co nas obchodzi, to właśnie byłby jakiś brak w miłości moim zdaniem.
                                    • fogito Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 12:35
                                      No zapewne. Ale u mnie mama, która mniej miała więcej dawała. Stad mama się zaopiekuje. Ojcem nie. Tak to dziala w przyrodzie. A przyroda lubi równowagę.
                                  • engine8t Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 18:12
                                    hehehe ja tez mowie zonie ze jak jej mowi ze ja kocham to mowie smile
                                • engine8t Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 18:11
                                  Kurna, nie czytalas co napisalem na gorze o prawnikach?
                                  Z nimi na argumenty nie wygrasz. smile W momencie kiedy zaczynasz to oni zmieniaja zdanie i argumenty... smile
                        • pitupitt Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 10:31
                          To co napisałaś, świadczy o twojej "miłości" do rodziców. Bardzo smutne. Nie byliby dumni...
                          • fogito Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 10:33
                            A cóż mnie obchodzi, ze ojciec nie byłby ze mnie dumny. Póki co niech się cieszy, ze czas i jadę i obiad mu podaje.
                            • pitupitt Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 10:35
                              Straszne.
                              • fogito Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 10:43
                                No zapewne. Zarobił sobie na moja obojętność.
                                • memphis90 Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 18:54
                                  Ale gdyby kupił mieszkanko, to wowczas „zarobiłby” na wdzięczność i spłatę?
                  • beaucouptrop Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 10:33
                    》A w czym konkretnie w życiu ograniczyła mnie moja ponoć nieodcięta pępowina?《
                    A to sama pewnie wiesz.
              • beaucouptrop Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 10:31
                W dzieciństwie tak. Kiedyś jednak rodzice powinni pozwolić dziecku wyfrunac z gniazda i dac mu prawo do życia własnym życiem, bo każdy ma je tylko jedno.
                • daniela34 Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 10:42
                  To znaczy co konkretnie? Wyjechałam z domu na studia jako dziewiętnastolatka, przez kolejne 17 lat mieszkałam sama bądź z partnerem, rodziców odwiedzając w weekendy bądź będąc przez nich odwiedzana. W tym czasie zdobylsm zawód, założyłam własną działalność gospodarczą, przerobiłam kilka związków i okres bycia singielką. To nie wiem co więcej trzeba by "żyć własnym życiem "
                  • hanusinamama Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 10:47
                    Dzieci!!! Nie czytałaś wyżej? Musiałabyś mieć dzieci, które koneicznie musisz urodzić swoim pragnącym wnuków rodzicom. I nie, nie mów, że im nie są wnuki potrzebne. Oni nie wiedzą, że pragną. Tak pragną...że aż o tym nie wiedzą.
                    • fogito Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 10:50
                      Na pewno wiedza, ale już się pogodzili.
                      • hanusinamama Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 10:56
                        A to ciekawe, że osoba z tak waksimi horyzontami jak ty akurat wie lepiej od rodziców danieli czego oni potrzebują...
                        • fogito Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 10:58
                          Zaczynasz wpadać w histerie i obrażać. A ta wąskie horyzonty a to wąska głowa. Co jeszcze mam wąskiego? Może rozszerz repertuar. Albo nabierz dystansu do forum.
                      • daniela34 Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 11:00
                        Nie no. Mama by pewnie teoretycznie chciała mieć wnuki bo w przeciwieństwie do mnie lubi dzieci (przy czym raczej kiedyś niż tersz-n bo teraz to ją zwyczajnie meczą). Ojcu jest to doskonałe obojętne.
                        No i co z tego? Przecież spełnianie zachcianek rodziców przez dorosłe dzieci to by była dopiero nieodcięta pępowina!
                        • fogito Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 11:02
                          No widzisz Daniela gdybys mamę kochała to wnuka byś sprezentowała 😝
                          • daniela34 Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 11:04
                            No nie. To by było to o czym piszesz wyżej- "bycie dawcą" a ja jestem sobie egoistyczna bezdzietna lambadziara i nie daję więcej niż dostałam, w przeciwieństwie do ciebie - altruistki.
                            • fogito Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 11:07
                              Ale jak ty możesz być taka egoistka po tak dobrych altruistycznych rodzicach?
                              • daniela34 Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 11:11
                                Bo oni byli egoistami i robili to co im sprawiało przyjemność - kochali mnie. A mnie sorawia przyjemność leżenie martwym bykiem i czytanie a nie kochanie rozdartego bombelka. Proste.
                                • fogito Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 11:13
                                  Zła kobieta z ciebie jest jednak.
                                  • daniela34 Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 11:23
                                    Cały czas to piszę!!! Ja jestem zua i niedobra. Egoistyczna, leniwa, wygodna maupa. Stara jędza i czarownica. I tak mi z tym dobrze że każdemu polecam.
                                    • fogito Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 11:24
                                      No i pozostaje mi się pod tym podpisać.
                          • borsuczyca.klusek Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 12:18
                            Ty się fogito na nogi lecz, bo na łeb to już za późno 😒
                            • fogito Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 12:36
                              Ooo borsuk nie dogodził?
                              • hanusinamama Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 14:49
                                Ale to ja jestem prosto dziewczyna? NO klasa fogito wielka klasa.
                        • hanusinamama Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 11:04
                          NO więc właśnie przed chwilą było to uzaleznienie od rodziców...a teraz nagl;e trzeba im wnuki rodzić.
                          Ale to ja jestem ta prosta...zawiła logika fogito nie dla mnie. Po przeczytaniu, ze córce mieszkanie by kupiła ale synowi nie, bo chłopcy się od tego psują odechciało mi się prowadzić jakąkolwiek dyskusję.
                          • fogito Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 11:08
                            Już ci pisałam. Nie bierz tego forum tak serio, bo nie zaśniesz. Ja się bawię a ty zacietrzewiasz.
                            • hanusinamama Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 11:10
                              O matko ty nawet wiesz czy ja śpię dobrze czy nie. Wróżka. Idę z młodą na rower...kiedyś mi za to zapłaci...
                              • fogito Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 11:11
                                Idź idź bo głupoty tu wypisujesz.
                                • simply_z Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 11:38
                                  Fogito,Hanusina konfabuluje. To są bzdurywink
                    • beaucouptrop Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 10:59
                      Nic o dzieciach nie wspominałam.
                  • beaucouptrop Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 11:13
                    Może się mylę, bo nie śledzę szczegolowo forum, ale wydaje mi się, że mieszkasz z rodzicami, o których dużo opowiadasz na forum. O partnerze rzadko. Tak jakby nie stanowił ważnej części tej układanki.
                    Zazwyczaj zakładając zdrowe relacje z wiekiem układ rodzinny się zmienia.
                    • daniela34 Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 11:21
                      Mieszkam z rodzicami od wybuchu pandemii z tego prostego powodu, że zbiegła się ona w czasie z diagnozą choroby nowotworowej u mojej mamy. Mama leczyć się miała w Krakowie a nie w moim rodzinnym mieście, dlatego, biorąc pod uwagę, że nie wiadomo było jakie ograniczenia przemieszczania wymysli nasz rząd, przenieśliśmy rodziców do nas. Przez ten czas zaliczyliśmy 5 pobytów mojej mamy w szpitalu z powodów nowotworowych i jeden z powodu zapalenia płuc i sepsy. Do tego cykliczne kontrole i wizyty lekarskie. Jak łatwo się domyślić z czysto egoistycznego, lambadziarskiego punktu widzenia, jest mi wygodniej mieć rodziców tutaj niż jeździć w tę i z powrotem.
                      A partner to przecież Jacenty. Jacenty mieszkał że mną już przed pandemią i nigdzie się chyba nie wybiera...A jak się wybierze to obiecuję założyć wątek na forum pod zmienionym nickiem.
                      • fogito Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 11:26
                        No to pełna opiekę sprawujesz. A Jacenty co na to?
                        • daniela34 Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 11:34
                          Nie wiem co to "pełna opieka" - ojciec robi zakupy na zmianę z z Jacentym, sprząta i gotuje. Mama nie sprząta raczej, ale gotuje. Jako lambadziara z lambadziarem Jacentym mamy po prostu dwoje służących w podeszłym wieku (no i w czasie pandemii korzystaliśmy z godzin dla seniorów wysyłając seniora po zakupy 🤷‍♀️).
                          Nie, nie sprawuję pełnej opieki w rozumieniu zmieniania pieluch, mycia, karmienia, gotowania, natomiast sprawuję pełną opiekę medyczną, wożę do lekarzy, umawiamy wizyty itd. A że choroba wymaga kontroli często to jest mi łatwiej robić to na miejscu a nie wozić mamę kilkadziesiąt kilometrów tam i z powrotem w dni badań, łącząc to jeszcze z pracą. A ja jestem wygodna i nie lubię się męczyć.
                          • fogito Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 11:41
                            No jednak sprawujecie pełna opiekę nad dwójka seniorów. Szacun, ale nie dałabym rady.
                            • daniela34 Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 11:45
                              Dzięki za wyrazy szacunku, ale są one nadmiarowe jeśli chodzi o mnie. Jacenty za to kiedyś przez rok sprawował opiekę nad terminalnie chorym ojcem, więc tu szacunek, wyrazy uznania, kwiatu i orkiestra w pełni zasłużone
                            • kk345 Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 11:59
                              fogito napisała:

                              > No jednak sprawujecie pełna opiekę nad dwójka seniorów. Szacun, ale nie dałabym
                              > rady.

                              No według twojej logiki to żaden szacun, tylko seniorom się należy jak psu zupa za to podarowane mieszkanie przecież. Coś sama w swojej narracji się rozjeżdżasz.
                              • fogito Re: Mieszkanie na start 03.05.23, 12:36
                                No należy się opieka od córki. Od Jacentego już nie.
                            • gama2003