enty.enty
05.05.23, 13:13
Po 19 latach razem, w tym 16stu po ślubie...
Że mąż jest mną rozczarowany bo nie gotuję. Co prawda usmażę dziecku kotlety i ugotuję mrożoną zupę, ziemniaki, zrobię też frytki, kanapki, sałatkę, leniwe pierogi, rybę ale ... nie zapałałam miłością do kucharzenia
I nic innego nie wymyślam. Po prostu idę np.po gotowe pierogi i inne gotowce.
Przypomniałam jemu, że nie brał kota w worku bo 3 lata przed ślubem mieszkaliśmy razem i NIE udawałam idealnej pani domu. Odpowiedział: "myślałem, że się zmienisz"

Ps Mąż gotuje. Jest cukiernikiem.