18lipcowa3
05.05.23, 13:49
Jedzie na 2 tygodnie, ma dach nad głową i wyżywienie.
Chciałam jej dać kase na wydatki typu- jakiś ciuch, kosmetyk, pamiątka, przekąska, no tak żeby miała przy sobie.
Chcę jej dać 300 funtów, 150 na karcie, 150 w gotówce. W razie czego mogę dosłać w 5 minut.
No i teraz - czy to spoko kwota? Nie byłam w UK od lat.
Jak rozwiązać kwestię finansową? Mam konto w funtach w mbanku- moge jej wyrobić kartę ale wydanie 30 zł, kolejna opłata roczna 30 zł to już 60 - za tak naprawdę jednorazowy wyjazd. I pewnie dziadowski kurs bedzie.
Mam tez konto na Revolut, mogłaby sie zalogowac na telefonie i tam zrobić karte wirtualna za darmo ( bo plastk znowo 30 zl ) i nią operowac. Czy tak bedzie lepiej? Korzystniej? Chciałabym jak najmniej wydac na jakiekolwiek opłaty bankowe, przewalutowania czy nie stracić na kursach.
Do tej pory korzystałam z karty w EUR bo tylko w tej strefie sie poruszałam wakacyjnie.