Dodaj do ulubionych

Matka i jej dzisiejsza awantura.

06.05.23, 15:51
Mam mamę zmagającą się z nerwicą. Wiecznie awanturującą się, bywa, że jest kilka tygodni spokoju potem zaczyna się znowu. Dziś zadzwoniła z pytaniem co słychać, gadałyśmy spokojnie o wszystkim i o niczym. Nagle ona się pyta " A nosisz ten sweter, który podarowałam Ci we wrześniu?". Zrobiłam oczy i mówię, że nie pamiętam, aby ona mi dawała jakiś sweter. Mówię, że nie wiem o jaki sweter chodzi. I wtedy ona z pyskiem " Że ja nie szanuję rzeczy które ona mi daje, mam go poszukać, to jest skandal, celowo pewnie wyrzuciłam go na śmietnik, same problemy ze mną ma od dziecka itd itd. Wszystko wrzeszcząc. Wrzeszczała również, że ojciec też ma mnie dość, że ciągle żali się na mnie itd itd. Powiedziałam, że nie będę tego słuchać i się rozłączyłam. Rozwaliła mnie tym dziś zupełnie. Wiem, że w czwartek ma rozprawę w sądzie w charakterze oskarżonej i jest poddenerwowana, ale to nie powód aby się tak awanturować. Zadzwoniłam do ojca, czy to prawda, że się na mnie żali- powiedział, że absolutnie nie, mama zmyśla. No ręce opadają. Co byście zrobiły?
Obserwuj wątek
    • bene_gesserit Re: Matka i jej dzisiejsza awantura. 06.05.23, 15:59
      leelee14 napisała:

      > ją. Co byście zrobiły?

      Olalybysmy. Mama ma nerwicę i jest zdenerwowana, co nie oznacza, że masz być jej, bez obrazy, spluwaczką. I się trochę odpępkuj od rodzicielki, jesteś dorosła i twoje mniemanie o sobie samej nie powinno być zależne od matki i jej konfabulacji.
    • berdebul Re: Matka i jej dzisiejsza awantura. 06.05.23, 16:00
      Postawiły granice i przestały spędzać czas z ludźmi, którzy się tak zachowują.
      • agniesia331 Re: Matka i jej dzisiejsza awantura. 06.05.23, 20:34
        Odpowiadać zdawkowo.ze w porządku i się szybko rozłączać. Tyle i AZ TYLE.
    • zerlinda Re: Matka i jej dzisiejsza awantura. 06.05.23, 16:03
      Co byście zrobiły?

      Szukaj swetra.
      • jowita771 Re: Matka i jej dzisiejsza awantura. 06.05.23, 16:55
        😆😆😆
    • aqua48 Re: Matka i jej dzisiejsza awantura. 06.05.23, 16:05
      leelee14 napisała:

      > mama zmyśla.
      > Co byście zrobiły?

      Mama się leczy? Traktowałabym ją jak osobę chorą i nie biorąc do siebie jej wymysłów jednocześnie nie pozwalała na podnoszenie na mnie głosu czy wyzwiska. Moim zdaniem musisz się nauczyć wcześniej odkładać słuchawkę wraz ze zdaniem: widzę że rozmowa cię denerwuje/że się denerwujesz - muszę kończyć.
    • sanciasancia Re: Matka i jej dzisiejsza awantura. 06.05.23, 16:12
      Przestałabym odbierać telefony.
    • szare_kolory Re: Matka i jej dzisiejsza awantura. 06.05.23, 16:36
      Nie zrobiłabym nic. Myślę, że zareagowałaś bardzo dobrze, poprostu przerwałaś rozmowę. Zrozumiałe jest, że się denerwuje, że jest podminowana, ale jest też dorosła i powinna się tak zachowywać a to zachowanie nie było dojrzałe.
      Nie liczyłabym, niestety, na to, że przeprosi, że jakoś będzie chciała tę sprawę naprawić i zamknąć. To nie ten typ. Najlepsze wyjście to jak najmniej kontaktów z takimi wybuchowymi, nieprzewidywalnymi egoistkami.
    • princesswhitewolf Re: Matka i jej dzisiejsza awantura. 06.05.23, 16:43
      Poszukala tego swetra, zrobila sobie zdjecie, wyslala jej to zdjecie w dniu roznprawy zyczac wszystkiego dobrego.

      Naprawde czasem warto byc wyrozumiałym
      • georgia.guidestones Re: Matka i jej dzisiejsza awantura. 06.05.23, 17:15
        princesswhitewolf napisała:

        > Poszukala tego swetra, zrobila sobie zdjecie, wyslala jej to zdjecie w dniu roz
        > nprawy zyczac wszystkiego dobrego.
        >
        > Naprawde czasem warto byc wyrozumiałym
        Ten sweter mógł nie istnieć, w ogóle.
        • princesswhitewolf Re: Matka i jej dzisiejsza awantura. 06.05.23, 19:17
          To twoja matka i wiesz ze ma urojenia?
          • georgia.guidestones Re: Matka i jej dzisiejsza awantura. 06.05.23, 19:22
            princesswhitewolf napisała:

            > To twoja matka i wiesz ze ma urojenia?
            Nie ja założyłam temat.

            Mogła dac 1 sweter, mogła dać hałdę znoszonych ciuchow, z których się weźmie coś albo i nie i odda dalej. Różni ludzie różnie mają.
            • princesswhitewolf Re: Matka i jej dzisiejsza awantura. 06.05.23, 20:17
              Ja bym nie spekulowala w temacie cudzego życia i zostawila to autorce watku do rozstrzygniecia co z tym swetrem.
              Ja juz bardzo dziwne wnioski na forum czytalam przez ludzi nie majacych pojecia o cudzym zyciu. Byly rownie abstrakcyjne jak ladowanie na Merkurym
    • kaki11 Re: Matka i jej dzisiejsza awantura. 06.05.23, 16:46
      Przerwała rozmowę. I robiła tak za każdym razem kiedy matka rozpoczyna awanturę. Jestem wstanie zrozumieć, że ona się zmaga z nerwicą, ale moje samopoczucie jest dla mnie na tyle ważne, żeby tego nie wysłuchiwać.
    • ayelen40 Re: Matka i jej dzisiejsza awantura. 06.05.23, 16:52
      Ale dała Ci w ogóle ten sweter?
    • kaktusowepole Re: Matka i jej dzisiejsza awantura. 06.05.23, 17:08
      Wyzyla się na Tobie.

      Tylko nie zadzwoń pierwsza bo na jednej awanturze się nie skończy. Odwtnij to.
      Zobaczysz że sama zadzwoni zdziwiona czemu nie dzwonisz ( traci worek treningowy do bicia ) to spokojnie odpowiesz że nie życzysz sobie awantury z byle powodu i jak tego nie zmieni to nie będziesz się z nią kontaktowała.
    • 71tosia Re: Matka i jej dzisiejsza awantura. 06.05.23, 17:26
      Potraktować to jako incydent związany z nerwica, nie brać do siebie tego co mówi. Zadzwonic za jakiś czas jak się uspokoi
      Ps nie pamiętasz czy dostałaś sweter kilka miesięcy temu? Ile tych swetrów dostajesz smile
    • majenkirr Re: Matka i jej dzisiejsza awantura. 06.05.23, 17:38
      "Tak mamusiu, to mój ulubiony sweter". wink
    • danaide2.0 Re: Matka i jej dzisiejsza awantura. 06.05.23, 18:27
      A co mają wrzaski do nerwicy? Nie umie sobie radzić ze stresem, to pewne, czepia się o byle co, wymyśla, ale niech nie wyciera się nerwicą.
      Odcinać się, odcinać i jeszcze raz odcinać. Jak się nie leczy, tym bardziej.
      Nie wiem o co ma sprawę w charakterze oskarżonej, ale może dobrze by jej zrobiło przymusowe leczenie?
    • kachaa17 Re: Matka i jej dzisiejsza awantura. 06.05.23, 19:24
      To co opisujesz to nie jest nerwica.
      • ayelen40 Re: Matka i jej dzisiejsza awantura. 06.05.23, 19:54
        Tylko qrwica 🤯
      • taniax Re: Matka i jej dzisiejsza awantura. 06.05.23, 20:01
        Dużo ludzi się zmienia, moja matka stała się wroga i atakująca a kiedyś była normalną osobą, miałyśmy dobry kontakt. Aktualnie nie lubię tego jaka przy niej jestem, nie chcę być równie wroga ale osobowość mam taką że nie dam po sobie jeździć więc kontakt z nią od jakiegoś czasu jest dla mnie nieprzyjemny.
        • ayelen40 Re: Matka i jej dzisiejsza awantura. 06.05.23, 20:02
          Witaj w klubie.
        • waleria_bb Re: Matka i jej dzisiejsza awantura. 06.05.23, 20:06
          U mnie to samo z babcią, na starość coraz bardziej wroga i atakująca i identycznie jak w tym wątku, potrafiła sobie coś z dudy przypomnieć i potem drążyła, wypominała. Często to była pierdoła jak ten sweterek. Boję się, żeby u mojej mamy nie było podobnie.
        • taniax Re: Matka i jej dzisiejsza awantura. 06.05.23, 20:10
          Generalnie niestety zauważyłam że przebywanie z ludźmi którzy mają depresję albo nerwicę( depresja to często nie tylko smutek ale właśnie agresja) bardzo źle wpływa na mnie i moje samopoczucie i też zachowanie, czuję się dużo gorzej ze sobą po takich wizytach i ok staram się rozumieć z czego wynikają pewne zachowania ale i tak te kontakty mnie wypompowują a odciąć się nie mogę bo to by było paskudne i też nie da się tego zrobić jeśli mowa o rodzinie.
          • wioskowy_glupek Re: Matka i jej dzisiejsza awantura. 06.05.23, 20:56
            Zacznij szanować prezenty 🤷‍♀️
          • kachaa17 Re: Matka i jej dzisiejsza awantura. 06.05.23, 21:42
            Wydaje mi się, że ludzie błędnie interpretują jakiś zachowania jako nerwice. Nerwica to konflikty wewnętrzne i wynikające z nich zachowania ale to nie polega na tym, że ktoś jest wybuchowy o krzyczy. Ja np. mam nerwice lękową czyli oznacza to że mam wysoki poziom lęku. Kiedyś miałam napady paniki, potem stany lękowe. Teraz też ciągle jestem w lęku co znaczy, że różne sytuacje powodują u mnie lęki bo np. tłumię złość, albo wiem, że chciałbym zwrócić komuś uwagę, zawalczyć o swoje ale trzeba się wtedy zmierzyć z czymś gniewem. Jestem w ciągłej niepewności co mogę a czego nie i czy to co myślę jest właściwie.
            Inaczej zaś objawia się nerwica natręctw. Wtedy człowiek powtarza te same czynności, żeby się uspokoić. Nie jest to wymierzone w kogoś.
            Tak się naprodukowalam a teraz to już nie wiem.
            Może faktycznie u części osób te konflikty objawiają się nerwowością?
            • leelee14 Re: Matka i jej dzisiejsza awantura. 07.05.23, 15:03
              Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Matka ma sprawę sądową o to, że napyskowała policjantowi i nie przyjęła mandatu, to się już ponad rok ciągnie. Sąd w pierwszej instancji uznał ją winną i skazał, odwołała się i teraz jest II instancja. Dziś niestety zadzwoniła znowu i tym razem zrobiła awanturę o spodnie, że wydałam dużo pieniędzy i nie noszę. Po czym walnęła słuchawką. Zadzwoniłam do ojca, aby może porozmawiał z mamą, ale ojciec się jej boi, powiedział, że nie będzie się wtrącał i że sama jestem sobie winna, bo jestem zerem i nieudacznicą. Jest zastraszony przez matkę. Teraz płaczę i mi jest przykro.
              • ayelen40 Re: Matka i jej dzisiejsza awantura. 07.05.23, 15:08
                A to na pewno nie są symptomy jakiejś choroby?
                • leelee14 Re: Matka i jej dzisiejsza awantura. 07.05.23, 15:20
                  ayelen40 napisała:

                  > A to na pewno nie są symptomy jakiejś choroby?

                  Nie wiem. Zrobiła awanturę też swojemu rodzonemu bratu, że ten zadzwonił i powiedział, że nie może patrzeć na Tuska ( jest zatwardziałym miłośnikiem PIS), nawrzeszczała, że sobie nie życzy, aby ją denerwował i walnęła słuchawką. To było w styczniu, brat już do niej nie dzwoni, ani ona do niego. Każda wzmianka, aby poszła do lekarza konczy się jej histerią i awanturą. Co ciekawe, ona zawsze twierdzi, że ona jest niewinna, a awanturę wywołuję ja, ojciec, jej brat i policjant.
                  • ayelen40 Re: Matka i jej dzisiejsza awantura. 07.05.23, 15:24
                    No to może sad II instancji wystąpi o diagnozę i zrobi Wam wszystkim wielką przysługę.
              • mgla_jedwabna Re: Matka i jej dzisiejsza awantura. 07.05.23, 15:11
                Matka walnęła słuchawką, a ty jeszcze gdzieś wydzwaniasz i zabiegasz o zmianę zdania z jej strony? Powinnaś się ciężko obrazić i oczekiwać przeprosin, to jest język, który takie baby zrozumieją
                • leelee14 Re: Matka i jej dzisiejsza awantura. 07.05.23, 15:22
                  mgla_jedwabna napisała:

                  > Matka walnęła słuchawką, a ty jeszcze gdzieś wydzwaniasz i zabiegasz o zmianę z
                  > dania z jej strony? Powinnaś się ciężko obrazić i oczekiwać przeprosin, to jest
                  > język, który takie baby zrozumieją

                  Niestety, chyba jesteśmy w jakiejś toksycznej relacji, a poza tym ja mam skłonności do łagodzenia wszelkich sporów. Nie lubię awantur i konfliktów.
                  • alpepe Re: Matka i jej dzisiejsza awantura. 09.05.23, 12:54
                    Ona może mieć guza mózgu lub początki demencji.
                  • bene_gesserit Re: Matka i jej dzisiejsza awantura. 09.05.23, 17:49
                    Sama się ustawiasz w pozycji dobrego dziecka.
                    Wysłuchujesz wrzasków, nieuzasadnionych awantur, bierzesz to wszystko na klatę i do siebie. Masz cztery lata? Ta awantura o spodnie brzmi jak z nastolatką, a nie dorosłą kobietą.

                    Matki nie zmienisz, ale mozesz zmienić siebie i swoją z nią relację. Na razie jesteście połączonymi naczyniami. Czyli nie jesteś dorosła.
              • sanciasancia Re: Matka i jej dzisiejsza awantura. 07.05.23, 16:02
                Od dawna tak ma? Pogadałabym z geriatrą, te objawy nie brzmią dobrze.
              • hummorek Re: Matka i jej dzisiejsza awantura. 09.05.23, 15:58
                leelee14 napisała:

                > powiedział, że nie będzie się wtrącał i że sama jestem sobie winna, bo jestem zerem i nieudacznicą

                O rany 😮
    • znowuniedziela Re: Matka i jej dzisiejsza awantura. 09.05.23, 11:04
      Jeśli Ty piszesz, że matka ma pysk to mnie już tu ręce opadają, do Ciebie...
      • ayelen40 Re: Matka i jej dzisiejsza awantura. 09.05.23, 11:35
        Nie, że ma pysk, tylko kolokwialnie "z pyskiem", czyli że wydarła się na nią.
      • szare_kolory Re: Matka i jej dzisiejsza awantura. 09.05.23, 12:39
        No, bo najważniejsze jest nie samo zjawisko, ale to jak o nim mówimy. I że brzydkie rzeczy nazywamy brzydkimi słowami. Skandal, nie?

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka