hanusinamama
06.05.23, 19:05
Co by zrobiła e-matka.
Dziecko od 4 klasy podstawówki na korkach z matmy wyciągało na 3. Inne przedmioty 3 i 4. Chemia korki, fizyka korki. Z polskim było jako tako (aczkolwiek 4 z pisanych przez mamę wypracowań). Egzamin napisany słabo (zarówno matma, polski jak i język).
Dziewczyna poszła do słabego LO. Tu popłynęła m.in. na matmie (ale też inne przedmioty). Jest duże ryzyko ze zawali 1 klasę. Wszedł znowu korepetytor z kilku przedmiotów.
Pchać siłą do 2 klasy czy lepiej niech powtarza? I tak wiem, że LO nie jest dla każdego ale to jest dziewczyna. Dla dziewczyn jest dość okrojony wybór szkół zawodowych.