manala
07.05.23, 11:18
W klasach I-III dość częstym zadaniem z matematyki było kodowanie. Polegało to mniej więcej na wykonaniu działań i pomalowaniu kwadracików według instrukcji. Dość pracochłonne, ale ok...
Teraz (klasa IV) wjechały bloksy...
Też trzeba najpierw rozwiązać zadania, potem poprzyklejać malutkie kwadraciki na duży kwadracik (zgodnie z wynikami). Jeśli w trakcie wycinania przekręcisz mały kwadracik (bo na przykład ci upadnie), to potem nie wiadomo jak to przykleić. Cholernie czasochłonne.
Czy ktoś mi może wytłumaczyć czemu to ma służyć?