kozaki_za_kolano
07.05.23, 15:27
Wiem, że już było, ale uwielbiam czytać takie wątki.
Gdzie poznałyście swoich chłopaków albo mężów? W jakich okolicznościach?
Ja jednego zwyczajnie, w szkole, a jednego nad wodą w czasie wakacji. Z obu tych spotkań było "chodzenie" i jakieś tam młodzieńcze związki. A męża w pociągu, bez szczegółów, ale ech.... stąd mam sentyment do kolei