memphis90
08.05.23, 10:00
Mały Kamil odszedł. 😢
Zawsze mnie psychicznie rozwala, jak ktoś umiera nie zaraz po urazie/wypadku/chorobie, tylko po takiej długiej walce o życie, kiedy w międzyczasie wydaje się, ze już- już, jest prawie dobrze, jeszcze troszkę i będzie ok, wszystko się uda!
A tu odeszło dziecko, które nawet nie zaznało w życiu niczego dobrego… Smutny początek tygodnia…