ritana
11.05.23, 19:43
w ramach luźnej rozmowy powiedziałam swej matce, że chcemy pojechać na kilka dni sami do Zakopanego. I usłyszałam cały wywód: że ona nigdzie nie jeździła bez dzieci, że tak nie wolno, nie można być takim egoistą i powinnam inaczej mieć priorytety ustawione no jeszcze że Tatry trzeba dzieciom pokazać.
Dla wyjaśnienia: dzieci mają 17, 15 i 12 lat i najmłodsza w tym czasie będzie na obozie, średnia wyumawiana z koleżankami na dziesiątą stronę a najstarszy ma swoje plany na ten czas, całkowicie niezgodne z naszą chęcią połażenia po górach.
Dla całkowitej jeszcze jasności podam, że bez dzieci przez te wszystkie lata to ruszyliśmy się raptem chyba 3 albo 4 razy.
Co myślicie, tak z ciekawości spytam?