Zazdroszcze wam tego ortodonty

[angeka2]

Nie moge spokojnie czytac watkow o ortodontach, bo mnie az sciska - kiedy moi rodzice uslyszeli od lekarza, ze powinnam nosic aparat, spytali mnie co o tym sadze. Mialam 9 lat, powiedzialam ze nie chcę. I tak to zostawili. Mialam brak 3 zebow stalych, a reszte krzywe i tylozgryz. Jak zaczelam dojrzewac i chcialam moc sie usmiechac, to powiedzieli, ze juz za pozno bo leczenie orto juz nie jest za darmo a ja sama zdecydowalam. A oni uszanowali moja decyzje. Chociaz mysle, ze bardziej chodzilo o niechec mojej mamy do biegania po lekarzach i brak pieniedzy, a na nfz bylo juz za pozno.

Moj syn przedszkolak nosi aparat, tez nie chcial, ale z nim rozmawialam, tlumaczylam i sie uparlam zeby go przekonac. Przykro mi, ze moi rodzice zostawili mnie z tak powaznymi wadami w uzebieniu i do dzis mowia, chyba z dumą, ze pozwolili mi o sobie decydowac...

Takze wielki szacun dla was, ze z tymi dziecmi chodzicie, mimo ogromnych kosztow.

[brenya78]

Na leczenie ortodontyczne nigdy nie jest za pozno.

[1matka-polka]

"Jak zaczelam dojrzewac i chcialam moc sie usmiechac, to powiedzieli, ze juz za pozno bo leczenie orto juz nie jest za darmo a ja sama zdecydowalam. A oni uszanowali moja decyzje.“

Niektorzy maja pecha jesli chodzi o rodzicow. Ale mozna to naprawic i nie przekazywac dalej.

[livia.kalina]

Toż przecież dziewczyna napisała, że o zęby swego synka dba.

[princy-mincy]

Na leczenie ortodontyczne dla Ciebie nie jest za pozno, jesli masz fundusze. Mialas pecha jesli chodzi o rodzicow, bo takiego wyboru nie powinno sie zostawiac 9-letniemu dziecku.
Dobrze jednak, ze sama nie powielasz schematu rodzicow i Twoje dziecko jest leczone.

[kozica111]

Diastema nie zabija.
Ludzie maja rożny garnitur zębów..Ortodonci doją...no doją...bo mogą a efekt... wątpliwy

[szarmszejk123]

O wszystkim pozwalali ci decydować czy tylko tam, gdzie mieli pewność, że decyzja będzie im na rękę?
Też bym miała żal.

[ciri_77]

Niedawno skończyłam leczenie ortodontyczne, mam 46 lat, zawsze warto

[jowita771]

ciri_77 napisała:

> Niedawno skończyłam leczenie ortodontyczne, mam 46 lat, zawsze warto
>

Ja identycznie.

[mikams75]

Ja miałam wyjmowany, niewiele dał a później w wieku nastoletnim na staly zwyczajnie nie było kasy. Aparat założyłam jak mnie było stać w dorosłości. Nie mam do nikogo pretensji. Ty też możesz się zdecydować teraz na leczenie i nie rozmyślać o błędach rodziców.

[shellyanna]

Moi rodzice mieli podobne podejście. A nawet gorsze. Pamietam, ze mama miała pretensje, ze tyle kasy wydaje na dentystę i po co mi znieczulenie?
To było w LO. Zeby miałam raczej równe na pierwszy rzut oka, wiec o ortodoncie nawet nie było mowy.

Mam o to żal. Dzieci prowadziłam do dentysty od pierwszego zęba. Tam gdzie się dało korzystałam z NFZ (aparaty ruchome, lakierowanie „u studentów” itp). Dzieciaki maja świadomość ile kosztuje leczenie - zarówno zachowawcze jak ortodontyczne i to ich mocno motywuje do dbania.

[alpepe]

No, ale teraz możesz rozpocząć leczenie ortodontyczne. sky is the limit. Synowi mojego partnera będą wstawiać implanty, bo nie ma zawiązków którychś tam trzonowych i w ogóle tam jest kosmiczna technologia, więc dużo jeszcze przed tobą. Nie możesz mieć pretensji do rodziców, którzy może nie byli tak oświeceni, jak ty jesteś teraz. Twoi rodzice sobie tamtą decyzję zracjonalizowali, przyklepali, są zadowoleni z siebie, ale ty możesz to zmienić.
Ja nienawidzę chodzić z dziećmi po lekarzach, a robiłam to tylko dlatego, żeby mi kiedyś córka nie powiedziała, albo żebym ja nie powiedziała, że coś zaniedbałam. Wczoraj spędziłam pół dnia w szpitalu, owszem, dalsze badania są koniecznie, ale podsumowując, córka rośnie, kości szybciej niż mięśnie i te bóle, które córka odczuwa, są w sumie normalne i kiedyś przejdą, jak organizm zakończy wzrost. Ale oczywiście i ja i lekarz, badamy dalej, by nikt nam nie zarzucił, że coś zaniedbaliśmy. Jak sobie przypomnę, że mnie też rodzice ciągali po lekarzach, a nic z tego nie wynikło, bo ortopedzi byli zblazowani i chyba jedynie znali się na złamaniach, to też mi się chce płakać, ale to już nie wina moich rodziców.

[alpepe]

I jeszcze jedno, nie wiem, dlaczego twój syn przedszkolak nosi aparat, ale czy ortodonta powiedział, że np. tam jest nieprawidłowe położenie języka zęby są wypychane do przodu i trzeba iść na terapię do logopedy? Takie gdybanie, bo nie wiem, co konkretnie jest u twojego dziecka, ale moja ortodonta powiedziała, że jak moja córka nie zmieni położenia języka, to zęby po wyprostowaniu wrócą do stanu poprzedniego i teraz córka ćwiczy ze specjalnym smoczkiem, bo nie ma czasu na ćwiczenia u logopedy.

[atenette]

Jestem po 40tce i właśnie kończę leczenie ortodontyczne, wiec nigdy nie jest za późno

[majenkirr]

Dlaczego niby za późno? Moja córka jako dziecko też nie chciała i ja to uszanowałam 😉, po 20 rż stwierdziła, że jednak chce i teraz ma piękne równe ząbki. A mnie ominęło latanie do ortodonty i użeranie się o mycie zębów 😂

[mava1]

>A mnie ominęło latanie do ortodonty i użeranie się o mycie zębów

o ile ortodontę mogę zrozumieć (przynajmniej próbować) to jednak mycia zdecydowanie nie!
U moich dzieci nie było zmiłuj, mycie pilnowane zawsze, nawet noworodkom przemywałam dziąsła.
Leczenie ortodontyczne to nie tylko ładny wygląd ale często, zdecydowanie często, negatywny wpływ na trwałość uzębienia więc naprawdę nie potrafie zrozumieć tak lekkiego podejscia. Źle ustawione zęby/zgryz to chocby ich nierównomierne ścieranie co w prostej drodze może prowadzić do próchnicy i innych chorób zębów.

[majenkirr]

🏆🙄

[cegehana]

Dobrze by Ci zrobiło, gdybyś sama dzisiaj wyprostowala te zęby - nabrałabys poczucia sprawczosci. Twój punkt widzenia jest słuszny, kiedy patrzy się na to z perspektywy dorastającej dziewczyny (stanowczo nie gotowej na to by ponosić poważne skutki swojej decyzji sprzed kilku lat). Ale dziś nje jesteś tą dziewczyną - jesteś dorosła, zaradna i masz szansę okazać się mądrzejsza od rodziców.

[marzeka11]

Za późno na leczenie? Moja koleżanka z pracy, wtedy pani 30+, równo nosiła aparat i korzystała z ortodonty.

[alina460]

Ja założyłam aparat po 30 na własny koszt. Moja mama jakoś nie dopilnowała, żeby leczyć mnie ortodontycznie w dzieciństwie. Zresztą, mam takie wrażenie, że te 40 lat temu nie przywiązywało się wagi do niewłaściwego zgryzu i krzywych zębów.

Załóż sobie ten aparat i tyle.

[samawsnach]

Przecież napisała, że dla rodziców było za późno, bo za duża była na nfz.
A świetle watku o braku funduszy na leczenie ortodontyczne, chyba nie na miejscu jest pisanie " nie jest za późno, załóż aparat".

[alina460]

W wątku startowym nie widzę info o braku funduszy, więc nie wymądrzaj się tak i nie pouczaj. Dziękuję za uwagę.

[palacinka2020]

Dentystka mowila mojej mamie przy kazdej wizycie, ze potrzebuje aparatu. Nikt z tym nic nie zrobil.
Sama zalozylam jako dorosla. I dobrze, bo rozwinely sie techniki dentystyczne I juz chyba nikt nie wyrywa zebow.

[liliawodna222]

Moja córka miała tak krzywe zęby, że kompleksy chyba by ją załatwiły na amen. Przemęczyła się z aparatem niemal 3 lata i wygląda bosko Uśmiech od ucha do ucha, śliczna dziewczyna. Nigdy nie żałowałam ani jednej złotówki, a nie ukrywam, że fortunę kosztował ten "przypadek"... Polecam gorąco wszystkim. No i nasza pani ortodontka powiedziała to, co dziewczyny wyżej napisały - nigdy nie jest za późno.