Dodaj do ulubionych

Znajomej mąż mnie okradł

12.05.23, 21:15
Zaprosiłam moją koleżankę z mężem do siebie, ją bardzo lubię, on niestety upośledzony po wypadku komunikacyjnym i zachowuje się jak pięciolatek. Mówi, że chce piciu, kupę itd. Nie przepadam za nim, ale trudno- ona go wszędzie bierze ze sobą, bo się boi go zostawić samego. Usiedliśmy w dużym pokoju, a w sypialni była moja torebka w niej portfel i 200 zł oraz karta. On trochę pochodził po mieszkaniu, chciał obejrzeć książki i kwiatki w mojej sypialni. Wyszli. To była środa. Tymczasem ja dziś, gdy robiłam zakupy zorientowałam się, że z portfela zniknęło mi 200 zł. Chciałąm zapłacić a tu zonk, dobrze, że miałąm kartę. Jestem pewna, że on sobie wziął, od środy nie wychodziłam nigdzie, a 200 zł miałam w portfelu bankowo. Nie wiem co teraz zrobić. Głupia sytuacja, przecież jak zadzwonię do niej- to ona mnie wyśmieje i się obrazi, gdy pójdę na policję to spytają mnie czy mam dowody? Co Wy zrobiłybyście na moim miejscu?
Obserwuj wątek
    • alpepe Re: Znajomej mąż mnie okradł 12.05.23, 21:17
      Dopracowałabym historię. Pięciolatek raczej nie zna wartości pieniądza.
      • leelee14 Re: Znajomej mąż mnie okradł 12.05.23, 21:24
        Mąż ma 45 lat, a zachowuje się jak pięciolatek. Przed wypadkiem dobrze wiedział do czego służą pieniądze i wie ciągle. Jest w stanie w sklepie kupić sobie bułkę czy hot-doga.
        5-latkowie też wiedzą co to są pieniążki i za co mamusia kupuje im zabawki i co to znaczy " Ale mamusia nie ma na to pieniędzy".
        Dopracuj zatem odpowiedzi.
        • inny.kwiatek Re: Znajomej mąż mnie okradł 12.05.23, 22:59
          Nie. Albo tak, albo tak. Twoja historia kupy się nie trzyma.
    • auksencja15 Re: Znajomej mąż mnie okradł 12.05.23, 21:22
      Dobrze ze nie znalazłaś kupy w torebce
      • zona_mi Re: Znajomej mąż mnie okradł 12.05.23, 21:24
        auksencja15 napisała:

        > Dobrze ze nie znalazłaś kupy w torebce

        😆

        > trudno-
        🎵
      • alexandra1984 Re: Znajomej mąż mnie okradł 12.05.23, 23:35
        albo w doniczce!
    • la_felicja Re: Znajomej mąż mnie okradł 12.05.23, 21:23
      Dlaczego wyśmieje?
      Masz takich cwaniaczkowato-bezczelnych znajomych, którzy w takiej sytuacji by się śmieli prosto w twarz? Hahaha, nie udowodnisz?
      • leelee14 Re: Znajomej mąż mnie okradł 12.05.23, 21:26
        la_felicja napisała:

        > Dlaczego wyśmieje?
        > Masz takich cwaniaczkowato-bezczelnych znajomych, którzy w takiej sytuacji by s
        > ię śmieli prosto w twarz? Hahaha, nie udowodnisz?

        A może ona nie wie, że on ukradł? Mógł schować i nic nie powiedzieć..
        • la_felicja Re: Znajomej mąż mnie okradł 12.05.23, 21:35
          Normalny, uczciwy człowiek w takiej sytuacji by nie wyśmiewał, tylko się przejął, przestraszył, zaniepokoił, obiecał, że sprawdzi...
          Ale może ja jestem naiwna i starej daty
        • aqua48 Re: Znajomej mąż mnie okradł 12.05.23, 21:40
          leelee14 napisała:

          > A może ona nie wie, że on ukradł? Mógł schować i nic nie powiedzieć..

          A może dobrze byłoby żeby się dowiedziała w takim wypadku?
          Ja bym otwarcie pani powiedziała, stratę przebolała i znajomość zakończyła..
          • memphis90 Re: Znajomej mąż mnie okradł 13.05.23, 08:10
            Koleżanka na pewno odetchnęlaby z ulgą…
    • anorektycznazdzira Re: Znajomej mąż mnie okradł 12.05.23, 21:38
      Kiedyś to były trolle!
      Teraz to już nie ma trollów sad
      • milva24 Re: Znajomej mąż mnie okradł 12.05.23, 22:26
        Nie no, ta historia z pasierbicą była niezła.
        • inny.kwiatek Re: Znajomej mąż mnie okradł 12.05.23, 23:00
          O tak, z sentymentem wspominam długaśne wątki zanim sprawa się rypła.
    • milva24 Re: Znajomej mąż mnie okradł 12.05.23, 22:27
      Jakoś mi to pierwsze zdanie nie pasuje. Nie powinno być "mąż znajomej mnie okradł"?
    • mia_mia Re: Znajomej mąż mnie okradł 12.05.23, 22:33
      Jeśli zachowuje się jak pięciolatek, to chyba opiekunka pięciolatka chciałaby wiedzieć do czego jest zdolny, choćby dlatego, żeby swojej torebki nie zostawiać na wierzchuwink
    • inny.kwiatek Re: Znajomej mąż mnie okradł 12.05.23, 22:58
      Przestałybyśmy głupio trollować.
    • kaki11 Re: Znajomej mąż mnie okradł 12.05.23, 23:03
      Zaczęłabym wymyślać lepsze historyjki, a nie takie cuś.
    • czarna_kita Re: Znajomej mąż mnie okradł 12.05.23, 23:18
      A skąd wiesz że to on ukradł ? Może jednak ona ?
    • homohominilupus Re: Znajomej mąż mnie okradł 12.05.23, 23:19
      Byla tu już podobna obrzydliwa trollica, tym razem nadawała na niepełnosprawne dziecko koleżanki.
      🤮
      • annaboleyn Re: Znajomej mąż mnie okradł 12.05.23, 23:26
        Bo to ta sama smile
    • snajper55 Re: Znajomej mąż mnie okradł 13.05.23, 00:23
      leelee14 napisała:

      > Zaprosiłam moją koleżankę z mężem do siebie, ją bardzo lubię, on niestety upośl
      > edzony po wypadku komunikacyjnym i zachowuje się jak pięciolatek. Mówi, że chce
      > piciu, kupę itd. Nie przepadam za nim, ale trudno- ona go wszędzie bierze ze s
      > obą, bo się boi go zostawić samego. Usiedliśmy w dużym pokoju, a w sypialni był
      > a moja torebka w niej portfel i 200 zł oraz karta. On trochę pochodził po miesz
      > kaniu, chciał obejrzeć książki i kwiatki w mojej sypialni. Wyszli. To była środ
      > a. Tymczasem ja dziś, gdy robiłam zakupy zorientowałam się, że z portfela znikn
      > ęło mi 200 zł. Chciałąm zapłacić a tu zonk, dobrze, że miałąm kartę. Jestem pew
      > na, że on sobie wziął, od środy nie wychodziłam nigdzie, a 200 zł miałam w port
      > felu bankowo.

      To musi być sędzią. To sędziowie kradną banknoty i wiertarki.

      S.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka