Czy da sie w Polsce sporzadzic taki testament?

[minerallna]

Sytuacja wygląda tak: jest małżeństwo X, ma dwoje już pełnoletnich dzieci, dzieci nie mają współmałżonków czy własnych dzieci. Małżeństwo posiada rodzeństwo z obu stron.
Często podróżują całą czwórką i stąd ten pomysł na który wszyscy się zgadzają.
Chodzi o sytuację gdyby wszyscy razem powiedzmy np: zginęli w jakiejś katastrofie.
Każde chce wyrazić wolę za życia że w takiej sytuacji wszystko co mają dziedziczy osoba Y ( dziecko jednego z rodzeństwa owego małżeństwa).
Czy da się taki testament sporządzić?

[daniela34]

Można. Testament z podstawieniem. Każde z nich musi napisać, że na wypadek gdyby żadna z pozostałych 3 osób nie mogła być spadkobiercą (bo nie będzie żyła) to dziedziczyć ma Y.

[minerallna]

Rozumiem że tylko notarialnie bo to najpewniejsza forma?
I co zachowkiem dla rodzeństwa? Tego chyba się nie da uniknąć?

[daniela34]

Notarialnie, bo dam sobie głowę uciąć że dobrze tego nie zapiszą.
Rodzeństwo spadkodawcy nie jest uprawnione do zachowku. Jedynie zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy należy się zachowek.

[minerallna]

Jesteś niesamowita i bardzo Ci dziękuję. Nie umiem wstawiać emotek to po prostu napisze że najchętniej to bym Cię wyściskała, jesteś taka dobrą duszą tego ematkowego piekiełka/forum.

[daniela34]

Proszę bardzo, ale nie ma nic za darmo. Domagam się zapłaty: w mojej intencji postaw komuś "zawieszoną kawę" albo przekaż coś na jakiś dobry cel. Może być na zwierzęta

[inny.kwiatek]

Co to jest zawieszona kawa?

[35wcieniu]

Zapłacona i nieodebrana, czekająca na kogoś kogo nie stać. Popularne w niektórych miastach.

[daniela34]

inny.kwiatek napisała:

> Co to jest zawieszona kawa?


Kawa albo posiłek - niektóre knajpy czy kawiarnie w większych miastach to stosują. Płacisz za kawę/posiłek ale mówisz żeby nie przygotowywali tylko żeby zostało "w zawieszeniu." Jak przyjdzie ktoś potrzebujacy to lokal jemu wydaje. Oczywiście to można zrobić w tych lokalach, które coś takiego stosują. Nie wiem skąd jest minerallna, więc w razie czego może sobie znaleźć inny cel szlachetny. Nie będę wybrzydzać.

[inny.kwiatek]

Nie znałam. Muszę popatrzeć, to jest jakoś oznaczone, że w tej kawiarni można?
Bo czasem widzę, że ktoś by chciał posiłek, ale nie bardzo ma pieniądze, głupio mi zapłacić żeby nie upokorzyć takiej osoby a taki „zostawiony” posiłek to fajna opcja.
Dzięki za pomysł, doczytam gdzie koło mnie coś takiego jest.

[inny.kwiatek]

Danielo, dziękuję! Znalazłam listę lokali w Warszawie i akcję zawieszony obiad dla seniorów.
Dzięki!

[daniela34]

Miło mi to czytać. Uważam że to jest świetna rzecz, o wiele lepsza niż takie "Ja za pana/panią zapłacę."

[inny.kwiatek]

No właśnie tak sądzę, a jakoś nigdy tego nie widzialam. A jest nawet pod moim domem w kawiarni.

[minerallna]

Z kawą może być problem bo praktycznie nie pijam ale wspomagam finansowo dawną sąsiadkę mojej mamy w opiece nad bezdomnymi kotami. I 1% co roku idzie na Judytę. Może być (myśli)?

[daniela34]

Może. Bezdomne kotu super cel.

[brenya78]

Chyba jednak chodzi o dodatkowy datek, a nie ten który i tak robisz.

[minerallna]

No to chyba napisałam o sąsiadce.

[daniela34]

Swoją drogą ematka jest jak regularne ćwiczenia z prawa spadkowego. Z innych dziedzin też, ale akurat ze spadków zadajecie najciekawsze pytania. Naprawdę

[minerallna]

ematka częściowo, może za chwilę stanie się ebabcia. I spadkowe sprawy tak niespiesznym krokiem sobie wychodzą...

[trampki_w_kwiatki]

Danielo, dzięki Tobie już jakiś czas temu sporządziłam testament i jestem Ci wdzięczna

[inny.kwiatek]

Życie nas dopada