Paletka wyjazdowa

[czerwonylucjan]

Ma miec puder konturujacy, roz i rozswietlacz ( idacy w beze i srebro) - polecicie taki pomocny zestaw?

[armamagedon]

Po przegladach kupiłam kiko. Opakowanie trochę tandetne, ale trwałe.
www.kikocosmetics.com/pl-pl/makijaz/palety/paleta-twarz/A-HOLIDAY-FABLE-DREAMS-COME-TRUE-FACE-PALETTE/p-KC000000305001B

Maja tez jeszcze podobna z błyszczącym różem.

Nic mi się nie podobało, chciałam róż, lekki puder, rozświetlacz i coś do powiek, nie ma takich. Chciałam złożyć z Nabli (ich cienie są najbardziej trwałe pod słońcem, nic się nie roluje), ale nie ma już najjaśniejszego cienia dostępnego, jakies resztki róży zostaly (chyba się zwijają).
Dior miał chyba travel set, ale raz ze cieni za dużo jak dla mnie, dwa - fiolet na powiekę to nie moja bajka.
Przycupnę wiec, może koleżanki coś wrzuca.

[arabelax]

Chyba cos takiego widzialam i Ireny Eris.

[konsta-is-me]

Skompletuj sama, w magnetycznej paletce.
Możesz wtedy ułożyć i zabierać co chcesz.

[czerwonylucjan]

Mam z inglota taki roz ale to spore jest..

[yen_z_vengerbergu]

Mam dwie wyjazdowe: Nars (Summer Lights Palette) i jest super, ale nie ma różu; The Balm Alternative Rock vol. 2 - ma to, co chcesz + kilka małych cieni.

[black_magic_women]

Ja mam TooFaced, dodatkowo z błyszczykiem i maskarą. Jutro mogłabym wrzucić zdjęcie, bo w necie mają dużo wersji.

[armamagedon]

Wrzuć proszę, bo mnie Google znajduje tylko paletki cieni albo sety w saszetkach

[brenya78]

Pytanie trochę obok tematu. Czy wam się te paletki nie niszczą w podróży? Pytam bo u mnie paletka Naked mi się zniszczyła- dwa cienie pokruszyły się w pył

[yen_z_vengerbergu]

Mnie nie, chyba nic nigdy mi się w podróży nie zniszczyło. Za to w domu owszem, kilka kosmetyków prasowanych zakończyło żywot spadając na terakotę, rozpirzając się widowiskowo .

[czerwonylucjan]

W domu, dlatego rozwazam od razu kosmetyki w formie sypkiej..

[armamagedon]

Mnie się niszczy tylko to, czego mi SZKODA bo lubię. Te, które mogłyby spaść, to nie chcą. Bez związku z podróżą 🙃