sueellen 14.05.23, 18:13 wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,29758128,papiez-franciszek-skrzyczal-wierna-za-jej-prosbe-tyle-dzieci.html#s=BoxOpImg3 O tym jak papież ochrzanil wierną 😅 Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
kozica111 Re: Co mi tu pani z tym psem? 14.05.23, 18:18 O matko...a ciumkał ten pies ciumka? Odpowiedz Link Zgłoś
pani_tau Re: Co mi tu pani z tym psem? 14.05.23, 18:35 Nie jestem zaskoczona, dokładnie czegoś w tym stylu spodziewałabym się po papieżu Franciszku I. A to jeszcze psy mu się kojarza ze szczekaniem NATO pod drzwiami Rosji to tym bardziej nad sobą nie panuje. Odpowiedz Link Zgłoś
la_felicja Re: Co mi tu pani z tym psem? 14.05.23, 19:30 Tyle dzieci głoduje...a pani zamiast mieć jeszcze więcej dzieci, ma psa? Którego ośmiela się kochać? Co ma piernik do wiatraka? Poza tym, że wiatrak może się spierniczyć? Jak zaczniemy w Europie rodzić więcej dzieci, to automatycznie dzieci w Indiach i Afryce przestaną głodować? Odpowiedz Link Zgłoś
memphis90 Re: Co mi tu pani z tym psem? 15.05.23, 10:08 Może dzieci w Indiach zjedzą te nasze? Odpowiedz Link Zgłoś
yenna_m Re: Co mi tu pani z tym psem? 14.05.23, 19:36 Niech sqr... oddadzą ten swoj niepojęty majątek biednym, głodującym dzieciom, zamiast sadzać d..pska na złotych tronach. Odpowiedz Link Zgłoś
abidja Re: Co mi tu pani z tym psem? 14.05.23, 19:44 yenna_m napisała: > Niech sqr... oddadzą ten swoj niepojęty majątek biednym, głodującym dzieciom, z > amiast sadzać d..pska na złotych tronach. Piekne, popieram. Odpowiedz Link Zgłoś
suki-z-godzin Re: Co mi tu pani z tym psem? 14.05.23, 19:41 Swoją drogą, trzeba być idiotką, żeby lecieć z psem na plac Świętego Piotra po błogosławieństwo do kleru. Żeby z czymkolwiek i kimkolwiek lecieć po błogosławieństwo do kleru, uściślijmy. Trafił swój na swego. Odpowiedz Link Zgłoś
nutella_fan Re: Co mi tu pani z tym psem? 14.05.23, 19:47 Dla ludzi wierzących to bardzo ważne. Ja byłam w Watykanie kilka razy, za każdym razem zarówno dla mnie, jak i dla moich dzieci, było tp duże przeżycie duchowe. Odpowiedz Link Zgłoś
gama2003 Re: Co mi tu pani z tym psem? 14.05.23, 20:49 Dla mnie też było. Ale teraz już by nie było i zła jestem, że w tym uduchowieniu czułam wzruszenie i szacunek do, cóż i w skrócie, przykładowo - instytucji mającej problem z wyartykowaniem kto jest agresorem w aktualnej wojnie. I tak bym mogła wymieniać. Moja nieświadomość była straszna. Odpowiedz Link Zgłoś
mama-ola Re: Co mi tu pani z tym psem? 14.05.23, 21:36 > instytucji mającej problem z wya > rtykowaniem kto jest agresorem w aktualnej wojnie. Z punktu widzenia krajów Ameryki Południowej (papież jest stamtąd) największym agresorem ever są Stany Zjednoczone. Jeśli w jakiejkolwiek wojnie Stany poprą którąś ze stron, to kraje Ameryki Pd opowiadają się po drugiej. To tak w olbrzymim uproszczeniu. Kuriozalne (z naszej perspektywy) stanowisko Franciszka, jak się tak na to popatrzy, zaczyna być zrozumiałe. Odpowiedz Link Zgłoś
sophia.87 Re: Co mi tu pani z tym psem? 14.05.23, 22:05 Z naszej perspektywy to raczej kuriozalny jest fakt, że pomimo takiej opinii na temat USA mieszkańcy Ameryki Południowej tak się do nich pchają Odpowiedz Link Zgłoś
mama-ola Re: Co mi tu pani z tym psem? 15.05.23, 09:09 W tym duchu to mnie zawsze dziwili pisowcy plujący na Unię Europejską i startujący w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Jedni i drudzy jakoś to godzą. Wizja pieniędzy im osładza. Odpowiedz Link Zgłoś
rosapulchra-0 Re: Co mi tu pani z tym psem? 15.05.23, 00:58 Mój mąż był jako nastolatek, jeszcze za panowania JPII. Dostał piękny dyplom, który jest dowodem, że został przez JPII pobłogosławiony. Drugi tam dyplom dostał jego brat, trzeci był dla ich matki i czwarty dla całej rodziny. Podobno te dyplomy wówczas tyle, co nowy maluch. Odpowiedz Link Zgłoś
blasckbird13 Re: Co mi tu pani z tym psem? 15.05.23, 09:35 rosapulchra-0 napisała: > *razem kosztowały > Jak to? To za nie się płaciło? Odpowiedz Link Zgłoś
memphis90 Re: Co mi tu pani z tym psem? 15.05.23, 10:10 Skoro można świecić pokryty od kanałów i samochody, to czemu nie pieska? Ze niby dla kleru rzeczy materialne ważniejsze niż żywe stworzenie…? Odpowiedz Link Zgłoś
kotejka Re: Co mi tu pani z tym psem? 14.05.23, 19:43 no sorry, zwierze to zwierze nawet jak sie przyjelo imie franciszka, ktory zwierzeta ukochal to podsuwanie psa do blogoslawienstwa papiezowi jest swietokradztwem uwazam kosciol nawet nie pozwala nazywac zwierzat imionami swiętych Odpowiedz Link Zgłoś
misiamama Re: Co mi tu pani z tym psem? 14.05.23, 20:43 nie wiem jak w Watykanie, ale w Polsce się święci / błogosławi tornistry i przybory szkolne, samochody, pralnie automatyczne (pralki, proszek do prania czy tam kapsułki), i generalnie wszystko inne. W czym pralka lepsza od psa? Odpowiedz Link Zgłoś
niemcyy Re: Co mi tu pani z tym psem? 14.05.23, 20:50 Wlasnie, co innego blogoslawic psa (co swoja droga jest praktykowane i swiadczy o sile blogoslawienstw jako takich ), a co innego ksiedza-pedofila. Odpowiedz Link Zgłoś
asia_i_p Re: Co mi tu pani z tym psem? 14.05.23, 21:54 Przecież franciszkanie regularnie na św. Franciszka organizują błogosławieństwo zwierząt. A sam papież Franciszek pocieszając chłopca po śmierci psa powiedział, że niebo jest otwarte dla wszystkich stworzeń bożych. To było w 2014, niecałe 10 lat temu. Odpowiedz Link Zgłoś
stephanie.plum Re: Co mi tu pani z tym psem? 15.05.23, 09:30 właśnie. mam wrażenie, że starość nie służy papie Franciszkowi... Odpowiedz Link Zgłoś
borsuczyca.klusek Re: Co mi tu pani z tym psem? 15.05.23, 09:36 stephanie.plum napisała: > właśnie. mam wrażenie, że starość nie służy papie Franciszkowi... > Starość mało komu służy, ale też mało kto do śmierci czy późnej starość jaja wysiaduje na eksponowanym stanowisku. Odpowiedz Link Zgłoś
borsuczyca.klusek Re: Co mi tu pani z tym psem? 14.05.23, 21:02 Nic tak nie zniechęca do religii jak smutne popierdywania tych antycznych dziadków 😒 Odpowiedz Link Zgłoś
asia_i_p Re: Co mi tu pani z tym psem? 14.05.23, 21:47 Ja nie jestem w stanie ogarnąć jego rozumowania. Co mają głodne dzieci do psa, miała je nakarmić tym psem? Odpowiedz Link Zgłoś
niemcyy Re: Co mi tu pani z tym psem? 14.05.23, 21:54 Lepiej- w czasie, ktory zabrala mu prosbą o poblogoslawienie psa, on mogl poblogoslawic iles glodnych dzieci i juz nie bylyby glodne. Odpowiedz Link Zgłoś
pani_tau Re: Co mi tu pani z tym psem? 14.05.23, 21:54 Utrzymanie psa kosztuje, więc według porąbanego rozumowania papieża, ta kasa powinna iść do głodujących dzieci. Odpowiedz Link Zgłoś
marta.graca Re: Co mi tu pani z tym psem? 15.05.23, 11:00 A z jakiej racji ktoś ma utrzymywać cudze dzieci, zamiast własnego psa? Niech się o nie troszczą rodzice. Odpowiedz Link Zgłoś
al_sahra Re: Co mi tu pani z tym psem? 14.05.23, 22:14 Co za nieprzyjemny dziad. A tak się na początku dobrze maskował, nawet przyjął imię świętego od zwierzątek. Odpowiedz Link Zgłoś
71tosia Re: Co mi tu pani z tym psem? 15.05.23, 00:22 Zamiast krzyczeć powinien odpytać Czechów jak to zrobili? 20 lat temu byli jednym z panstw o najniższym przyroście naturalnym dzis z najwyższym w Europie. Odpowiedz Link Zgłoś
po_godzinach_11 Re: Co mi tu pani z tym psem? 15.05.23, 09:25 Pani wozi pieska w wózku dziecięcym a inna nosi w torbie mówiąc, że to jej dziecko? Powinny udać się do psychiatry nie do papieża. Odpowiedz Link Zgłoś
stephanie.plum Re: Co mi tu pani z tym psem? 15.05.23, 09:31 panie niech sobie robią, co chcą, ale psów żal. Odpowiedz Link Zgłoś
po_godzinach_11 Re: Co mi tu pani z tym psem? 15.05.23, 09:32 stephanie.plum napisała: > panie niech sobie robią, co chcą, ale psów żal. > Ano żal. Panie zrobiły co chciały i spotkały się z adekwatną reakcją. Odpowiedz Link Zgłoś
blasckbird13 Re: Co mi tu pani z tym psem? 15.05.23, 09:38 po_godzinach_11 napisała: > stephanie.plum napisała: > > > panie niech sobie robią, co chcą, ale psów żal. > > > > Ano żal. > > Panie zrobiły co chciały i spotkały się z adekwatną reakcją. Pana, który wybrał karierę, zamiast rodzicielstwa. Odpowiedz Link Zgłoś
po_godzinach_11 Re: Co mi tu pani z tym psem? 15.05.23, 09:39 blasckbird13 napisał(a): > Pana, który wybrał karierę, zamiast rodzicielstwa. Ale przynajmniej nie krzywdzi psa udając, że to jego dziecko. Odpowiedz Link Zgłoś
alpepe Re: Co mi tu pani z tym psem? 15.05.23, 09:41 Właśnie oglądałam buggy dla mojego psa, który chyba właśnie ma wypadnięty dysk, sądząc po objawach. Zanim mu się to zagoi, będę go wozić, tak sądzę. Odpowiedz Link Zgłoś
suki-z-godzin Re: Co mi tu pani z tym psem? 15.05.23, 09:48 Uhm. Do tego leca po blogoslawienstwo do instytucji, ktorej stosunek do bezdzietnych z wyboru kobiet, ba - do kobiet w ogole - jest powszechnie znany. Trafil swoj na swego, po prostu. Odpowiedz Link Zgłoś
woman_in_love Re: Co mi tu pani z tym psem? 15.05.23, 09:47 Straciłem cierpliwość i ją skrzyczałem, mówiąc: tyle dzieci głoduje, a pani z psem - opisał zdarzenie Franciszek. a dlaczego one głodują? nie przypadkiem dlatego, że papieże zakazują antykoncepcji i jest tych dzieci za dużo tam gdzie głodują? Odpowiedz Link Zgłoś
lauren6 Re: Co mi tu pani z tym psem? 15.05.23, 10:44 Wczoraj w TVN24 był wywiad z Terlikowskim nt wizyty prezydenta Ukrainy u Franciszka. Terlik dość jasno dawał do zrozumienia, że dużo mniej ceni Franciszka niż Benedykta XVI czy JP2, który nie potrafi spojrzeć na problem z innej niż swoja perspektywy oraz - wg niego - dużo bardziej niż poprzednicy jest skoncentrowany na sobie i swoich osiągnięciach. Podał dość sensowne argumenty/spostrzeżenia na poparcie tych tez. Zastanawia mnie czy Franciszek tak miał zawsze, tylko kiedyś lepiej się maskował, czy dopadła go już jakaś choroba wieku starczego, która orze umysł. Odpowiedz Link Zgłoś
dramatika Re: Co mi tu pani z tym psem? 15.05.23, 10:47 lauren6 napisała: > Wczoraj w TVN24 był wywiad z Terlikowskim Terlikowski, nowy katolik dyżurny opozycji Odpowiedz Link Zgłoś
suki-z-godzin Re: Co mi tu pani z tym psem? 15.05.23, 10:57 lauren6 napisała: > Zastanawia mnie czy Franciszek tak miał zawsze, tylko kiedyś lepiej się maskowa > ł, czy dopadła go już jakaś choroba wieku starczego, która orze umysł. kiedyś wydawał się jakiś bardziej postępowy jak inne siupy są wytłumaczalne (nie, że akceptowalne) przez odwołania do historii, o tyle ten pies to jakiś skrajny odpał. panu się chyba wydało, że pani mogłaby adoptować jakąś sierotkę w to miejsce - a niech spieprza przerabiać Watykan na ochronkę, pajac w sukience. Odpowiedz Link Zgłoś
dramatika Re: Co mi tu pani z tym psem? 15.05.23, 10:46 Po promowaniu prostytucji gazeta przerzuca się na promowanie posiadania "psiecka" Odpowiedz Link Zgłoś
alpepe Re: Co mi tu pani z tym psem? 15.05.23, 11:53 I dobrze zrobił, niech pokazuje prawdziwe oblicze Kościoła. Odpowiedz Link Zgłoś
sferoplast Re: Co mi tu pani z tym psem? 15.05.23, 17:30 Dosyć śmieszne, zważywszy, że ksywkę ma po świętym znanym z kochania zwierzątek. Odpowiedz Link Zgłoś
anorektycznazdzira Re: Co mi tu pani z tym psem? 15.05.23, 20:15 Zayebisty jest system opyerd*lania ludzi o to, jak się rozmnażają lub nie rozmnażają. Kocham to. Czy ktoś mógłby zrobić starszemu panu symetryczny opyerd*l za to, że nie ma rodziny? Odpowiedz Link Zgłoś