18lipcowa3
14.05.23, 18:30
No bo jutro otwiera się system rekrutacyjny
Córka ma szkoły , klasy i kolejność wybraną.Wiemy jak to działa, jak zaznaczać itp.
Miałam podaną listę z wydziału edukacji z programu z tamtego roku. Córka na tej liście w excelu już sobie ułożyla kolejnosc najpierw licea, potem technika, i na końcu jak kasowała szkoły który absolutnie nie została klasa fotografii w szkole branżowej i się zawahała.
Bo wie że podwójny rocznik, wie że celuje na licea z niskim progiem a i tak może być problemy i pomyślała żeby sobie zostawić taką awaryjną ostateczną opcję na samym końcu listy choć jest to dla niej ciężkie do przeżycia. Próg to jakieś 70-80.
Córka szacuje że będzie miała koło 130. W zeszłym roku dostałaby się do wymarzonej klasy z zapasem jeszcze. Teraz wiadomo.....
I teraz sie zastanawiam - w razie gdyby... odpukac wszystkie klasy będą miały za wysokie progi to tam się na pewno dostanie...i wtedy - jest jeszcze szansa na osobiste odwołania w liceach a to może być jako ostatnia deska ratunku? Czy jak się tylko tam dostanie to jest to już ostateczna ostatecznosc i będzie to widoczne dla dyrektorów i nie beda brali pod uwagę jej odwołań? Czy może potwierdzić wole przyjęcia a potem szukać dalej? Bo nie może być takiej opcji że nikt jej nie weźmie prawda?
Uprzedzam to było jej pytanie i jej pomysł. Ja powiedziałam że poczytam o tym i zobaczymy.