Dodaj do ulubionych

znajomi "dlaczego"

15.05.23, 10:09
Czy macie w swoim towarzystwie znajomych, którzy zawsze pytają się "dlaczego"?

Przykładowo, mówicie im ze jedziecie na wakacje do Bułagarii, a oni się pytają dlaczego nie do Turcji, bo tam jest przecież lepiej.
Mówicie, że bierzecie urlop, aby się opiekować przedszkolakiem w wakacje, a oni pytają "dlaczego" nie dacie dziecka na dyżur wakacyjny lub jakąś półkolonię.

Generalnie tacy znajomi zawsze kwestionują wasze działania i uważają ze ich pomysły są lepsze.

Obserwuj wątek
    • alpepe Re: znajomi "dlaczego" 15.05.23, 10:14
      Nie mam w swoim otoczeniu zakompleksionych zazdrośników, którzy pompują sobie ego krytykując wybory innych.
    • princesswhitewolf Re: znajomi "dlaczego" 15.05.23, 10:18
      No to norma na forum przeciez
      • homohominilupus Re: znajomi "dlaczego" 15.05.23, 10:35
        No przecież, właśnie to mialam pisać.
        • kk345 Re: znajomi "dlaczego" 15.05.23, 12:07
          A to fakt.
          -"Dlaczego się nie boicie żyć w kraju, w którym bomby lecą na głowę a za chwilę wkroczy rosyjskie wojsko?"
          -"nie lecą i nie wkroczy"
          -'bzdura, nawet jeśli jeszcze nie wkroczyło, to za chwilę wkroczy, wiem, bo na YT jest taki ekspert i on to potwierdza. Lepiej się przygotujcie, a nie tak sobie bezmyślnie śmieszkujecie".

          I tak to się toczy, bo ktoś zawsze musi się poczuć ekspertem i posiadaczem wiedzy tajemnej.
    • mama-ola Re: znajomi "dlaczego" 15.05.23, 10:25
      Mam wink Sąsiadka zapytała mnie kiedyś, gdzie się wybieramy na wakacje. Odparłam, że do Czech. Ooo, a myśmy byli na Węgrzech, jedźcie też na Węgry, jak tam było fajnie - i pół godziny nawijała o Węgrzech. Taka właśnie była ciekawa, gdzie się wybieramy na wakacje.
      • furiatka_wariatka Re: znajomi "dlaczego" 15.05.23, 10:49
        Ale to chyba inny przypadek. To osoba potrzebująca być ciągle w centrum uwagi, i każda rozmowa to dla niej jedynie okazja, żeby nawijać o sobie. Jej zupełnie nie interesuje dlaczego coś zrobiłaś lub zamierzasz zrobić. Ci pytacze dlaczego zazwyczaj są na prawdę zainteresowani twoja odpowiedzią wink
        • mama-ola Re: znajomi "dlaczego" 15.05.23, 11:24
          Ta się zapytała, dlaczego nie na Węgry - normalnie musiałam się gęsto tłumaczyć smile Tak mnie wymaglowała, że po dojściu do domu zapytałam męża, czy może jednak nie zmienimy planów i nie pojedziemy na Węgry. Masz rację, że to typ człowieka, który głównie chce opowiedzieć o sobie, ale nie tylko: pragnie także, by go naśladować, bo wtedy ma potwierdzenie, że dobrze robi.
    • aqua48 Re: znajomi "dlaczego" 15.05.23, 10:29
      Nie mam takich znajomych. Jeśli ktoś czasami pyta dlaczego jadę tam gdzie jadę to odpowiadam normalnie, że tak sobie wymyśliłam/tak chcę/tak zaplanowałam. I z przyjemnością wysłuchuję też cudzych polecajek. Nie traktuję ich jako kwestionowanie moich wyborów.
    • mikams75 Re: znajomi "dlaczego" 15.05.23, 10:31
      niektorzy sa przewrazliwieni i zwykle pytanie czy normalna konwersacje, gdzie pada pytanie dlaczego, odbieraja jako atak.
      • snakelilith Re: znajomi "dlaczego" 15.05.23, 12:45
        O, coś podobnego napisałam niżej, nie czytając nawet twojej odpowiedzi.
      • pade Re: znajomi "dlaczego" 15.05.23, 12:58
        Pytajnik 'dlaczego' wymaga uzasadnienia. Stąd pewnie potrzeba wytłumaczenia czy uargumentowania swoich wyborów. A że "tłumaczą się winni" to stąd taki a nie inny odbiór tego słowasmile
    • stephanie.plum Re: znajomi "dlaczego" 15.05.23, 12:20
      takie osoby, to tylko w rodzinie!

      :~D
    • pitupitt Re: znajomi "dlaczego" 15.05.23, 12:27
      Pozbyłam się tych " dlaczego" z otoczenia, bo wkur... mnie tymi pytaniami. Ciągle tylko dlaczego, dlaczego, dlaczego i dlaczego...
    • snakelilith Re: znajomi "dlaczego" 15.05.23, 12:44
      To jest pewnie tylko problem komunikacyjny, bo ludzie nie uczą się dziś konwersacji i brakuje im kompetencji w sprawnym formułowaniu myśli, choć zdają sobie sprawę ze społecznej roli small talku. A to oznacza, że tak naprawdę guzik ich interesuje, dokąd ty jedziesz i co robisz z dzieckiem, a są tylko zdania, że skoro informujesz ich o swoich planach i zamiarach, to czują się wywołani do tablicy, by poinformować cię, co oni by w takiej sytuacji zrobili. Nie mają jednak żadnego interesu w tym, byś potraktowała to jako apel do działania albo wskazówkę. Nie wiadomo więc dlaczego myślisz, że zaprzątają sobie twoim życiem głowę.
    • nostalgia81 Re: znajomi "dlaczego" 15.05.23, 12:47
      Chyba nie mam takich j.w albo są to sporadyczne pytania lub ich nie ma, więc mnie nie drażnią.
      Za to unikam znajomych, których decyzje zawsze są najlepsze np. nie wiem - kupujesz kanapę i mówisz, że z IKEA a ona "ooo...uu...my kupiliśmy w X bo stawiamy na jakość". I w sumie nie skrytykowała, ale szpilka poszła.

      Albo kupujesz działkę z domkiem do remontu"oo...fajna, podziwiam odwagę, bo my zdecydowaliśmy się na niezabudowaną, wyszło taniej"

      eh...nie wiem czy to się wpisuje w "dlaczego"
    • chatgris01 Re: znajomi "dlaczego" 15.05.23, 12:52
      Nie.
    • nena20 Re: znajomi "dlaczego" 15.05.23, 12:53
      Czy ja wiem, może to chęć pomocy i może rzeczywiście dana osoba była w Bułgarii oraz Turcji i uważa tej drugi kraj za fajniejszy na wyjazd.
    • demono2004 Re: znajomi "dlaczego" 15.05.23, 13:13
      Takich znajomych trzyma sie na dystans/nic im sie nie mówi.
    • szmytka1 Re: znajomi "dlaczego" 15.05.23, 19:39
      A nie wpadłaś na prosty pomysł, że są ciekawi i dlatego pytają? Nie cierpię ludzi takich jak ty, pytasz o ich stanowisko = uważasz, że twój pomysł lepszy. Mówisz im swoje zdanie= uważają, że coś im narzucasz 🤦‍♀️

      To jak i o czym z wami gadać, jak nie wolno zapytać dlaczego tak a nie inaczej. Że zwykłej ciekawości pytają, a ty jesteś przewrażliwiona i niepewna chyba siebie.
    • kocynder Re: znajomi "dlaczego" 15.05.23, 20:53
      Pytających "Dlaczego?" nie, z tego się wyrasta jakoś około szóstego roku życia. Natomiast, owszem, mam znajomych, z gatunku "zawsze wie lepiej". Masz jedynaka - To źle, jedynak na pewno wyrośnie na egoistę! MUSISZ się postarać o rodzeństwo! Masz dwójkę? - To źle, bo trzecie na pewno świetnie dopełniłoby waszą rodzinę (warianty: masz dwie córki? Przydałby im się brat! Masz dwóch synów? Brakuje ci córeczki - laleczki, takiej małej księżniczki! Masz syna i córkę? Na pewno brakuje im rodzeństwa tej samej płci!). Masz trójkę? - No i po co ci tyle dzieciaków?!Czy ty nie słyszałaś o antykoncepcji? Masz psa? A po co ci pies? Z psem trzeba wychodzić na spacery, szkolić... Masz kota? Bez sensu, koty są fałszywe, dbają tylko o miskę, a w dodatku trzeba sprzątać kuwetę! Masz szczurka? Jesteś nieodpowiedzialna! Słyszałaś, że szczury przenoszą choroby? A ugryzienia gryzoni strasznie się paprzą!I tak dalej, na każdy w sumie temat, obojętnie czy mowa o wakacyjnym wyjeździe, dzieciach, samochodach...
    • gama2003 Re: znajomi "dlaczego" 15.05.23, 21:02
      Nie mam takich znajomych. No chyba, że mają 4 lata, to wtedy rozmowy uwielbiam.
      I staram się jak w szachach myśleć dwa kroki do przodu. Bo dlaczego, po co i inne warianty są fantastyczne.

      Przyznam, że prowokuję takich rozmówców 😉

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka