Czy są tu dziewczyny z Łodzi?

[banicazarbuzem]

Bo miałabym pytanko😉

[pepsi.only]

Jest kilka, i kokosowy

[banicazarbuzem]

O dzięki.
To może się odezwą?

[alpepe]

no i hanusina, ale nie wiem, czy się nie przeniosła do jakiejś wiochy obok.

[banicazarbuzem]

Potrzebuje info, których ulic czy dzielnic lepiej unikać jeśli chodzi o zamieszanie.
Gdzie się mieszka najlepiej?

[pyza-wedrowniczka]

To zależy, jakie są twoje potrzeby.
Na pewno unikałabym centrum i Starego Polesia - Poza małymi wyjątkami, to kwartał Wschodnia, Północna/Ogrodowa, Żeligowskiego, Kopernika tak z grubsza. Zdarzają się tam fajne bloki i kamienice, ale to są pojedyncze budynki, a sąsiedzi średni.
Dla mnie najlepiej celować w Retkinię, bliski Widzew, bliską Dąbrowę. Wybierałabym z blokowisk z wielkiej płyty, ale tych skomunikowanych z centrum w miarę.

[pepsi.only]

No właśnie, zależy jakie są potrzeby. Dom, czy mieszkanie? czy inwestycyjnie, czy mieszkać, żyć, małe dzieci czy większe, czy dojazd do centrum do pracy, czy poza miasto itd

Ja za żadne skarby świata nie zamieszkałabym w Centrum.
Oraz na Złotnie.


Wybrałabym Rudę Pabianicką, Retkinia, Chojny, Dąbrowa, ogólnie Łódź Górna.
Polesie (z wyłączeniem Złotna) ,
Na Bałutach kiedyś podobał mi się Julianów, no ten stary-stary nadal podoba mi się,
Ostatnio byłam w okolicy M1, od Brzezińskiej na południe- no przyznaję jest na plus, tam jest bardzo ładnie, jak się dobrze poszuka to i dojazd dobry, komunikacja do centrum- dobra, i spokój i cisza jak nie w mieście. Jeszcze b. ładnie jest między Strykowską a Wycieczkową, Łupkowa/do Warszawskiej/.
a jeśli praca z dojazdem do Warszawy, no to np rozważyłabym też Janów, Olechów, (albo nawet Mileszki, Andrespol)

[pyza-wedrowniczka]

Jeszcze w sumie Teofilów też spoko.
Złotno to raczej domki jednorodzinne i wciśnięte pomiędzy nie mini bloki. Ale żeby tam mieszkać trzeba mieć dobre auto, bo na połowie dróg są nadal kocie łby

Janów to dla mnie koniec świata, jechanie stamtąd komunikacją miejską do centrum trwa strasznie długo.

[pepsi.only]

Tak! Zapomniałam, a przecież Teofilów jest bardzo przyjazny do życia.

[kamin]

Ja bym unikała:
1. Dąbrowy (małe, ciasne, nierozkładowe mieszkania z lat 60, bloki blisko siebie, brak miejsc parkingowych, dużo mieszkań wynajmowanych, w sklepach rano kolejki emerytek)
2. Starych Bałut oraz Limanki (sporo patologii, zdewastowane kamienice, w osiedlowych spożyczakach głownie alkohole)
3. Centrum, ale nie całego. Są fragmenty po rewitalizacji z dużymi, odnowionymi mieszkaniami w zabytkowych kamienicach. Ale jak to w centrum - spory ruch, bywają wieczorne imprezy. Trzeba lubić takie klimaty. Z drugiej strony na śniadanie można wyskoczyć do knajpki za rogiem, wszędzie blisko. Na emeryturę może wrócę na stałe do Łodzi i najchętniej zamieszkałabym na Gdańskiej blisko Manufaktury

[pyza-wedrowniczka]

Może do twojej emerytury skończą tam remont w okolicy Bo na razie to rozkopane tam jest z każdej strony

[kamin]

Wiem. Ale sama Gdańska już piękna na tym kawałeczku od Ogrodowej do Legionów.

[banicazarbuzem]

A Marysin?
Od września zawodowo będę w Łodzi, pracuję głównie w terenie, więc miejsce mogę sobie wybrać, ale też sporo czasu będę spędzała na Marysinie...

[pepsi.only]

No tak, Marysin też, spójrz na mapkę Łagiewnicka /Inflancka/Strykowska,
sama chętnie bym zamieszkała w takiej okolicy, blisko do Arturówka i Łagiewnik

[banicazarbuzem]

Dzięki, to jest konkretny trop.
W czerwcu planujemy pojechać na wycieczkę i się rozejrzeć w temacie mieszkania.
Mąż pracuje z domu, dziecko uczy się w domu.

[kamin]

Który Marysin? Ten na Górnej czy na Balutach? Zakładam, że chodzi o ten stary, bałucki.
To bym była ostrożna. Okolice Arturówka są bardzo ładne. Ale już bliżej centrum, przy Inflanckiej, Marysińskiej masz miejscami bałucki folklor. Dla przyjezdnych może być trudno. Pooglądaj sobie zdjęcia Łukasza z Bałut:
www.facebook.com/lukaszzbalut/

[banicazarbuzem]

Marysin Doły?

[banicazarbuzem]

Za szybko poszło.
Marysin Doły to dobra dzielnica?

[kamin]

Marysin Doły to ten na Bałutach. Cóż. Niekoniecznie. Dużo jest bloków, które są w miarę ok, ale są też enkawy starych kamienic z wielopokoleniową patologią.
Celowałabym bardziej w Julianów po sąsiedzku.

[magata.d]

kamin napisał(a):

> Marysin Doły to ten na Bałutach. Cóż. Niekoniecznie. Dużo jest bloków, które są
> w miarę ok, ale są też enkawy starych kamienic z wielopokoleniową patologią.
> Celowałabym bardziej w Julianów po sąsiedzku.
Z Julianowem to samo, co opisałaś. Bez różnicy są te wymienione osiedla.

[riskylea]

Marysin/Rogi/Doły to bardzo dobre miejsce do zamieszkania - okolice leclerka, osiedle na północ od Inflanckiej, od południa do Wojska Polskiego (zwróć uwagę na remont!) i Marysińskiej i Strykowskiej z drugiej strony. Blisko do Arturówka, lasu łagiewnickiego, przyzwoity wyjazd na autostradę.

[riskylea]

I jeszcze Julianów i Radogoszcz Wschód są fajne.

[magata.d]

Z Radogoszcza to już zbyt daleko do centrum i korki.

[riskylea]

Oł ryli? Zbiorkomem jesteś przy Hiltonie w 25 minut. Nie wiem gdzie są korki, chyba na Zgierskiej, a uwierz że da się wyjechać z Rdg nie przez Zgierską. Dodatkowo masz przystanki ŁKA przy Rdg, łagiewnickiej, warszawskiej.

[bazia_morska]

Mieszkalam dawno na Julianowie, tuż przy parku. Bylo cudownie! Okolice Wycieczkowej tez spoko.

[riskylea]

W ogóle ta część Łodzi - ograniczona Wojska Polskiego, Marysińską, Strykowską i Zgierską od Julianowskiej i dalej na północ jest fajna 🙂

[magata.d]

Dokładnie, a do tego bardzo dobra komunikacja miejska do centrum i w każdą inna stronę miasta.

[pepsi.only]

Rogi, zapomniałam tej nazwy, ale właśnie tak, tam jest bardzo ładnie, i spokojna okolica. (Od Strykowskiej w stronę Wycieczkowej)

[hanusinamama]

Ja akurat mieszkałam na Starym Polesiu, obok WAMu i sobie chwaliłam

[hanusinamama]

Przeniosła się do wiochy obok 7 lat temu Ale Łódź ma za płotem

[zalamana_50]

Słucham.

[banicazarbuzem]

Dzięki za konkrety