aslula12377 15.05.23, 19:34 Byłam pomocą nauczyciela w przedszkolu mimo że technikum skończyłam na 2 i 3 . Przepracowałam tam kilka miesięcy i odeszłam bo nie dałam rady Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
aslula12377 Re: Czy uwierzycie w coś takiego? 15.05.23, 19:34 Matury też nie mam Odpowiedz Link Zgłoś
kropkaa Re: Czy uwierzycie w coś takiego? 15.05.23, 19:54 Tylko nie wstawiaj zdjęcia brzucha. Odpowiedz Link Zgłoś
ayelen40 Re: Czy uwierzycie w coś takiego? 15.05.23, 20:06 W Niemczech żaden "nauczyciel" w przedszkolu nie ma matury. Chyba że przekwalifikowany emigrant. Bo i w sumie po co? Odpowiedz Link Zgłoś
bistian Re: Czy uwierzycie w coś takiego? 15.05.23, 20:51 ayelen40 napisała: > W Niemczech żaden "nauczyciel" w przedszkolu nie ma matury. Chyba że przekwalif > ikowany emigrant. Bo i w sumie po co? Żaden? Czy tam jest zakaz? Masz maturę, więc nie możesz pracować z dziećmi w przedszkolu, wasze poziomy się nie zgrają. Odpowiedz Link Zgłoś
ayelen40 Re: Czy uwierzycie w coś takiego? 15.05.23, 21:38 Mogą Cię nie przyjąć na kształcenie zawodowe o nazwie wychowawca (Erzieher) i co im zrobisz. Odpowiedz Link Zgłoś
mallard [...] 15.05.23, 22:40 Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu. Odpowiedz Link Zgłoś
ayelen40 Re: Czy uwierzycie w coś takiego? 16.05.23, 07:58 Bardzo głęboka wypowiedź. Zero argumentów = wyzwać kogoś od tego, co ślina na język przyniesie. Odpowiedz Link Zgłoś
anorektycznazdzira Re: Czy uwierzycie w coś takiego? 15.05.23, 20:02 2 i 3 to razem 5, gratuluję zatem!!! Odpowiedz Link Zgłoś
ga-ti Re: Czy uwierzycie w coś takiego? 15.05.23, 20:09 Ale w co mamy uwierzyć? Że byłaś pomocą w przedszkolu? No byłaś, do wycierania nosów, podciągania gatek, rozkładania leżaków, zapinania kurteczek itp. matura nie jest potrzebna przecież. Że odeszłaś z pracy? No to odeszłaś, nikt nikogo siłą w pracy nie trzyma. Odpowiedz Link Zgłoś
alina460 Re: Czy uwierzycie w coś takiego? 15.05.23, 20:42 Będzie jakiś ciąg dalszy czy to już wszystko? Odpowiedz Link Zgłoś
kk345 Re: Czy uwierzycie w coś takiego? 15.05.23, 21:12 Nie prowokuj jej, wraca wciąż pod kolejnymi nickami Odpowiedz Link Zgłoś
alpepe Re: Czy uwierzycie w coś takiego? 15.05.23, 20:57 A to nie ma aby nazwy woźna oddziałowa? Odpowiedz Link Zgłoś
inny.kwiatek Re: Czy uwierzycie w coś takiego? 15.05.23, 22:25 Nie, dziecko, nie uwierzymy. Trolluj lepiej. Odpowiedz Link Zgłoś
zaczarowanyogrod Re: Czy uwierzycie w coś takiego? 15.05.23, 22:50 Ja czytałam gdzies na innym forum najpewniej Ciebie. Zdaję się że to był staż z urzędu pracy i Cię nie zatrudnili po nim o ile dobrze pamiętam. A chciałaś z niego zrezygnować, bo Cię krytykowali, bo nie nadążałaś czy coś. Nie radziłaś sobie w kontakcie z dziećmi. Wierzę, urząd pracy wysyła czasem do miejsc gdzie przyjmują wszystkich przysłanych, byłam na takim. Oceny nie mają nic do tego, bo najpewniej starczyło tylko żebyś miała średnie. Znajoma mi osoba pracuje w takim zawodzie. Ona akurat po znajomości, ale przed nią była inna bez. Matura też Ci nie potrzebna do takiej pracy. Odpowiedz Link Zgłoś
woman_in_love Re: Czy uwierzycie w coś takiego? 16.05.23, 08:03 pomocą nauczyciela w przedszkolu Opiekę nad dziećmi mamy w DNA i żadnych szkół nie potrzeba do takiej pracy. Można nawet nie mieć podstawówki. Jedyne co powinno być wymagane to zaświadczenie od psychologa i psychiatry, a także o niekaralności. Odpowiedz Link Zgłoś
1012ja Re: Czy uwierzycie w coś takiego? 16.05.23, 11:55 Moja koleżanka po zawodówce jest pomocą w przedszkolu. Po co komu matura do podania dzieciom jeść, posprzątania, pomocy przy toalecie i przytulenia dziecka w razie potrzeby. W tej pracy trzeba być dobrze zorganizowanym i mieć dobry kontakt z dzieckiem. Odpowiedz Link Zgłoś
demono2004 Re: Czy uwierzycie w coś takiego? 16.05.23, 12:01 No to co to za przedszkole? Kobiety pracujące w takich przybytkach, to i uczyć się muszą, mieć zdaną maturę. Bez tego zaden dyr przedszkola ich nie przyjął. Gdzie to? Odpowiedz Link Zgłoś
andaba Re: Czy uwierzycie w coś takiego? 16.05.23, 13:57 Przecież "pomoc nauczyciela" w przedszkolu to pani od podawania jedzenia i pomocy w układaniu lalek. Nie umniejszając pracy tych pań, to są to przeważnie panie bez wykształcenia - przyjaciółka córki, która nie zdała matury nawet z angielskiego podstawowego (co ponoć jest sztuką) właśnie ma taką pracę i nie wątpię, że ją dobrze wykonuje. Pani Irenka, pomoc przedszkolna w przedszkolu moich dzieci jest ich najmilszym wspomnieniem z przedszkola. Odpowiedz Link Zgłoś
alpepe Re: Czy uwierzycie w coś takiego? 16.05.23, 14:34 Haha, moja córka też zawsze siedziała na kolanach woźnej oddziałowej, która miała zeza rozbieżnego i wyglądała trochę jak czarownica i była burkliwa do dorosłych, ale bardzo dobra do dzieci. Odpowiedz Link Zgłoś
viewiorka Re: Czy uwierzycie w coś takiego? 16.05.23, 17:00 W przedszkolu, w którym pracuję chyba każda z pań do pomocy ma skończone studia pedagogiczne, z różnych specjalizacji, bo oprócz wycierania nosów mają też inne zadania (logopeda, pedagogika specjalna, język angielski, gimnastyka korekcyjna, sensoplastyka itp.) andaba napisała: > Przecież "pomoc nauczyciela" w przedszkolu to pani od podawania jedzenia i pomo > cy w układaniu lalek. Nie umniejszając pracy tych pań, to są to przeważnie pani > e bez wykształcenia - przyjaciółka córki, która nie zdała matury nawet z angiel > skiego podstawowego (co ponoć jest sztuką) właśnie ma taką pracę i nie wątpię, > że ją dobrze wykonuje. > Pani Irenka, pomoc przedszkolna w przedszkolu moich dzieci jest ich najmilszym > wspomnieniem z przedszkola. Odpowiedz Link Zgłoś
demono2004 Re: Czy uwierzycie w coś takiego? 16.05.23, 18:27 viewiorka napisała: > W przedszkolu, w którym pracuję chyba każda z pań do pomocy ma skończone studia > pedagogiczne, z różnych specjalizacji, bo oprócz wycierania nosów mają też inn > e zadania (logopeda, pedagogika specjalna, język angielski, gimnastyka korekcyj > na, sensoplastyka itp.) > Dokładnie. U mnie w miescie bez tego, nie ma szans dostania się do przedszkola , jeśli sie nie uczyła/nie uczy w kierunku pedagogicznym. To jest warunkiem otrzymania pracy w przedszkolach. Koleżanki pracują, stąd wiem. Odpowiedz Link Zgłoś
andaba Re: Czy uwierzycie w coś takiego? 16.05.23, 18:34 Z pewnością są tłumy chętnych do wycierania tyłeczków, rozlewania kompotu i zbierania zabawek za najniższą krajową. Odpowiedz Link Zgłoś
viewiorka Re: Czy uwierzycie w coś takiego? 17.05.23, 08:18 Wolę zbierać zabawki za trochę ponad najniższą krajową, niż siedzieć na d.pie w domu. Odpowiedz Link Zgłoś
andaba Re: Czy uwierzycie w coś takiego? 17.05.23, 08:43 Brawo. Co nie zmienia faktu, że wykształcenie nie jest tu wymagane. www.olx.pl/oferta/praca/pomoc-wychowawcy-w-przedszkolu-CID4-IDUuAeZ.html www.olx.pl/oferta/praca/praca-na-stanowisku-pomocy-nauczyciela-CID4-IDUzoH4.html Dwie pierwsze od góry oferty pracy... Odpowiedz Link Zgłoś