reinadelafiesta
16.05.23, 22:05
www.onet.pl/informacje/onetslask/pogrzeb-8-letniego-kamila-sa-kontrowersje-wokol-oplaty-dla-ksiedza/w48bwx4,79cfc278
W skrócie: w skład kosztów pochówku weszła opłata dla księdza za posługę, co wywołało oburzenie ludzi. Pieniądze na pogrzeb pochodziły ze zbiórki internetowej założonej przez Piotra Kucharczyka, który z kolei powiedział tak: "Mam prawo rozporządzać własnymi pieniędzmi według własnego uznania i to jest mój wkład w uroczystość godnego pochówku Kamilka. Jako osoba wierząca nie godzę się na komentarze dotyczące tego, czy ksiądz powinien być za darmo, czy nie i całego hejtu, jaki wylał się tu i w mediach na księży"
Mam wątpliwości, czy te pieniądze rzeczywiście były "jego własne"? Według mnie chyba nie, pieniądze nie były dla niego, tylko były zebrane na konkretny cel. Nie twierdzę, że nie miał prawa urządzić wszystkiego tak, jak zaplanował, ale zgrzyta mi jakoś takie postawienie sprawy, że ludzie nie mają prawa się wypowiadać na ten temat, bo to "jego pieniądze".