Dodaj do ulubionych

Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,poradżcie

17.05.23, 19:00
Wczoraj zaczęło mnie koszmarnie boleć kolano. Nagle, bez urazu, bez naciągnięcia czegokolwiek, ot wstałam i bolało. Miewałam z nim drobne problemy, naprawdę drobniutkie, co kilka tygodni trochę !!! bolało przy schodzeniu po schodach. To był drobiazg w porównaniu z tym co jest teraz. Zlekceważyłam te drobne ból, bo były naprawde niewielkie. Ale wczoraj koszmar. Dzisiaj jeszcze gorzej. Ortopeda komercyjnie dopiero na sobotę. Smarowanie jakimiś wynalazkami przeciwbólowymi guzik daje, prochy przeciwbólowe tak samo. Okłady ze zbitej kapusty też nic nie dają. A muszę jakoś funkcjonować, iść do prac, nie moge wziąć zwolnienia w tym tygodniu. Doradżcie coś, błagam, zanim sobie nogę odgryzę. Płakać z wściekłości i strachu mi się chce. Od razu widze, że mam raka kości i mi noge utną. Tak wiem, nie komentujcie sad
Obserwuj wątek
    • la_mujer75 Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 17.05.23, 19:03
      Masz spuchnięte? Z tyłu nie wyczuwasz guli? Może Ci torebka stawowa pękła ?
      • zalamana_50 Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 17.05.23, 19:10
        la_mujer75 napisała:

        > Masz spuchnięte? Z tyłu nie wyczuwasz guli? Może Ci torebka stawowa pękła ?
        >
        >
        Nie mam guli
        • daisy Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 17.05.23, 19:12
          Jedź do lekarza, nie wygłupiaj się. Nawet zwykły rodzinny coś ci powie.
    • kk345 Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 17.05.23, 19:06
      Przed wizytą u ortopedy zrób USG, idź do niego już z wynikiem.
      • kk345 Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 17.05.23, 19:08
        Tylko u dobrego diagnosty kolan, może sportowego
      • zalamana_50 Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 17.05.23, 19:10
        kk345 napisała:

        > Przed wizytą u ortopedy zrób USG, idź do niego już z wynikiem.

        Usg mi ortopeda zrobi na wizycie
        • kk345 Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 17.05.23, 22:31
          OK, jeśli wiesz, że zrobi- inaczej stracisz czas i kasę na jedną wizytę i będziesz musiała wrócić z wynikami na drugą
          • zalamana_50 Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 18.05.23, 03:15
            Tak, wiem, że zrobi.
      • juztubylam Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 17.05.23, 19:11
        Potwierdzam, trzeba zrobić usg zeby lekarz mógł postawić diagnozę,
        no chyba że ten w sobotę to ortopeda prywatny który ma w gabinecie usg i zrobi na miejscu.
    • daisy Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 17.05.23, 19:07
      Czemu nie jedziesz do lekarza, do wieczornej opieki medycznej? Może ktoś jednak powinien to zobaczyć?
      • zalamana_50 Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 17.05.23, 19:13
        daisy napisała:

        > Czemu nie jedziesz do lekarza, do wieczornej opieki medycznej? Może ktoś jednak
        > powinien to zobaczyć?

        Z pewnością nie ci lekarze, którzy są w nocnej pomocy. Kilka miesiecy temu z temp 39.5 pojechalam nawet nbie huj nie osluchal, teraflu zapisał. Na sor nie pojadę, 8 godz nie mam siły. Nie piszcie, że jakby mnie bolalo naprawde to bym dala rade. Kurde sama jestem z chora matka na karku i wysiadam. Mam ochotę siedzieć i ryczeć
        • daisy Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 17.05.23, 19:34
          Przecież możesz trafić na kogoś innego, lekarze się zmieniają. Zwykle wcale nie trzeba czekać, załatwisz to w godzinę. Nie rycz, tylko zrób coś sensownego dla siebie.
          • juztubylam Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 17.05.23, 19:41
            musiałaby trafić na ortopedę... albo szukać gdzie ma dyżur ortopeda akurat.

            teraz na nocnej siedzą lekarze stażyści o przypadkowych specjalizacjach albo i bez... deficyt.
            • daisy Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 17.05.23, 19:49
              Ale przecież nawet pediatra albo laryngolog poradzą jej lepiej niż randomowe dziewczyny z forum!
              • zalamana_50 Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 17.05.23, 20:04
                Daisy, co mi powie pediatra, proszę zrobić usg, smarować łykać przeciwbolowe i iść do ortopedy
                • daisy Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 17.05.23, 20:14
                  Może ci na przykład powiedzieć, żebyś poszła na cito na sor, bo nie doczekasz do soboty.
                • juztubylam Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 17.05.23, 20:24
                  słuchaj, ale jak i tak nie masz lekarza na już, to podzwoń po szpitalach czy jest gdzieś nocna gdzie mogą zrobić usg i sprawdzić co się dzieje, albo do internisty nfz czy da na cito skierowanie na usg
                  chyba, ze masz dużo klasy i ewentualne dalsze leczenie/zabieg mozesz robić prywatnie - to szukaj takich placówek carolina.pl/ostry-dyzur-ortopedyczny/
    • mysiulek08 Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 17.05.23, 19:07
      poza poszukaniem ortopedy na cito innej porady nie mam

      pewnie lakotka juz tak pekla, ze drazni staw, przygotuj sie ekspresowe artro kolana
    • marszawka Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 17.05.23, 19:10
      Jak spuchnięte i czerwone to zapalenie kaletki maziowej. Mialam, bez urazu, kolano jak balon, gorące, czerwone. Ortopeda obejrzał, pomogl antybiotyk a potem dodatkowo steryd w zastrzyku. Zdrowia!
      • zalamana_50 Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 17.05.23, 19:15
        Liczę na jakiś cudowny zastrzyk pomagający za ganz pomada ile kasy. Byle do soboty wytrzymać.
      • zalamana_50 Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 17.05.23, 19:16
        marszawka napisał(a):

        > Jak spuchnięte i czerwone to zapalenie kaletki maziowej. Mialam, bez urazu, kol
        > ano jak balon, gorące, czerwone. Ortopeda obejrzał, pomogl antybiotyk a potem d
        > odatkowo steryd w zastrzyku. Zdrowia!

        Nie czerwone, odrobinę jakby obrzmiale ale minimalnie. Macam je co kilka minut jak psychiczną
    • mysiulek08 Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 17.05.23, 19:16
      sprobuj zimnych okladow, najlepsze sa zelowe kompresy z zamrazarki ale pewnie nie masz, to zmocz recznik, zloz i wsadz do zamrozenie, potem owin jakims cienkim kuchennym recznikiem i przykladaj do kolana

      a pigul to paracetamol 1g i celecoxib a jak juz jest zle to tramal, takie bylo zalecenie mojego przystojniaka ortopedy zebym jakos dotrwala do artro
      • zalamana_50 Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 17.05.23, 19:20
        Dzięki dziewczyny, musiałam. Się wygadać. Do innych problemów zdrowotnych o ktorych pisałam, prywatnych jeszcze kurde to kolano. Ryczeć że zlisci i strachu mi się chce. Brałam tramadol Guzik pomogło. Nie chcę podrażniać żołądka. Ketonalu też nie mogę
        Spróbuję zimne okłady i kapustę na noc
        • mysiulek08 Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 17.05.23, 19:26
          jak tramal nie dal rady to nie mam innego pomyslu

          oklady musza byc naprawde zimne, dlatego najlepsze sa albo zelowe kompresy albo 'czapki' z lodem
          jak masz termofor i kostki lodu to zrob sobie z tego kompres (tylko tez owin termofor cienkim recznikiem/poszewka itp
          • mysiulek08 Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 17.05.23, 19:29
            z tym, ze jesli to rozerwanie ląkotki takie, ze podraznia staw (mowiac w skrocie) to niewiele pomoze

            skoro pobolewalo juz jakis czas, glownie przy schodzeniu ze schodow, zginaniu to raczej lakotka juz nie wytrzymala
            • default Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 17.05.23, 20:17
              Też stawiam na uszkodzenie łąkotki, miałam to samo - ból pojawiał się nagle i był nie do zniesienia. Radziłam sobie tak, że ostrożnie próbowałam "pomieszać" w kolanie, delikatnie je masując - nie zawsze, ale czasem to pomagało, jeśli udało mi się przemieścić rozerwaną łąkotkę tak, aby nie wcinała się w staw. I unieruchomić, np. bandażem elastycznym. Oczywiście to doraźny środek, jeśli to faktycznie łąkotka, to trzeba operować.
              • alfa36 Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 17.05.23, 23:57
                Ale miałaś uraz? Skąd pęknięta ląkotka?
                • default Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 18.05.23, 08:32
                  Uraz miałam kilka lat wcześniej - skręcone kolano, w zasadzie nieleczone, nawet u lekarza nie byłam, tyle że sobie trochę usztywniałam bandażem. I od tamtego czasu ta łąkotka się powoli rozwalała.
    • jestemgruba22 Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 17.05.23, 19:24
      Z SOR i nocną opieką bym dała sobie spokój, mój partner zerwał ścięgno Achillesa, robili mu USG na SOR - nic Panu nie jest, dopiero ortopeda prywatnie zdiagnozował problem i była robiona prywatna operacja na cito uncertain koniecznie ortopeda, który ma też USG na miejscu, sprawdzaj Znanego Lekarza, czasem zwalniają się wcześniejsze terminy bo ktoś rezygnuje.
      • leni6 Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 18.05.23, 21:21
        Ja też znam taki przypadek, co prawda z nadgarstkiem, błędna diagnoza na SOR, a potem 2 lata leczenia źle zrośniętego nadgarstka.
    • leosia-wspaniala Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 17.05.23, 19:26
      A gdzie dokładnie Cię boli?
      • zalamana_50 Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 17.05.23, 19:57
        leosia-wspaniala napisał(a):

        > A gdzie dokładnie Cię boli?

        Kolano lewej wewnętrznej strony z przodu i oromieniuhe w górę i w dół.
        Ja się zastanawiam czy rwą kulszowa może przejść w kolano. Kilka miesięcy temu miałem napad rwy właśnie ta noga mi schodziła w dół. Przesza po kilku dniach i zastrzykach z Wit b
        • mysiulek08 Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 17.05.23, 20:23
          u mnie to bylo uszkodzenie lakotki z takim bolem, tez chodzilam i chodzilam, bo tylko 'troche' bolalo a jak scielo mnie z nog (doslownie) to przystojniak ortopeda zobaczywszy rezonas kolana, za glowe sie zlapal

          skierowanie do szpitala na cito (jeszcze w pandemi ale juz okrzeplej), jak sie okazalo, ze jednak na cito sie nie da, bo cos tam, to troche go ponioslo i miejsce sie znalazlo
    • juztubylam Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 17.05.23, 19:38
      www.luxmed-diagnostyka.pl/dla-pacjentow/artykuly/zdrowie-na-co-dzien/bol-stawu-kolanowego-przyczyny-i-sposoby-leczenia#mcetoc_1fcssrc595d
      Jeśli to zwyrodnienia/chondromalacje (i ten ból to takie kłucie) to pomoże kilka cykli zabiegów krio/laser/tensa/cośtam i coś tam. Nie zrażac się, ze po pierwszej serii nie widać wielkiej p[oprawy
      I dużo żeli/galaretek/żelatyny jedz żeby się odbudowywały struktury
      Bez diagnozy nie wiadomo co radzić

      bo mogłabyś sobie ortezę kupić na to kolano i usztywnić by mniej się ruszało, ale jak nie wiadomo co tam się stało...
      może jednak znajdziesz lekarza na cito, albo ten z soboty cię wcześniej przyjmie z bólem
      • zalamana_50 Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 17.05.23, 20:02
        Szukam lekarza ryję po znanymlekarzu jak kręt
    • zalamana_50 Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 17.05.23, 20:23
      Znalazłam ortopedę na jutro po południu, usg na miejscu w cenie wizyty
      • juztubylam Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 17.05.23, 20:32
        powodzenia
    • ga-ti Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 17.05.23, 20:39
      Miałam coś podobnego (znaczy z opisu tak wynika wink ). Pobolewało troszeczkę, pomagało poruszanie, zgięcie, wyprostowanie, coś tam 'przeskakiwało' i było ok. Aż razu pewnego po myciu okien (wchodzeniu i schodzeniu z krzesła) zaczęło boleć bardziej, zwaliłam na przemęczenie. Ale jak rano nie mogłam dojść do pracy to się trochę wystraszyłam.
      Mi pomogły zimne okłady, ale takie na prawdę zimne, zamrożone żelowe, noga w górę i okład. Smarowałam na zmianę wszystkim, co znalazłam w domu. Łykałam jakieś leki (męża) na stawy, ale po lekturze forum okazuje się, że one raczej nie działają.
      Przeszło po kilku dniach. Teraz czasem coś 'strzyknie', ale się nastawi samo, nie mogę tylko za bardzo kucać.
      Tak, wiem, trzeba z tym iść do lekarze, zrobić usg, zobaczyć co się tam dzieje. Obiecuję, że pójdę.
      • mysiulek08 Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 17.05.23, 20:42
        to czekaj dalej tongue_out

        a za 10-15 tytanowe kolano bedzie potrzebne
        • mysiulek08 Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 17.05.23, 20:42
          * lat
          • ga-ti Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 17.05.23, 22:30
            Weź nie strasz, ja i tak się boję.
            • mysiulek08 Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 17.05.23, 22:50
              czego?

              jak masz rozwalona lakotke i nie ma mozliwosci zszycia (co i tak 50/50 daje trwaly efekt a jak szycie bez 'guzikow' to jeszcze mniej) to praktycznie od razu po artro (wycieciu i czyszczeniu) stajesz na nogi, 10 dni oszczedzania sie, zdjecie szwow, rehabilitacja i potem dbasz o miesnie zeby trzymaly kolano tongue_out i wage, zeby nie obciazac

              a sam zabieg to max 40min, ja ogladalam sobie transmisje z wnetrza mojego kolana i gawedzilam z ortopeda

              im wczesniej zrobisz tym lepiej dla stawu kolanowego, im bedziesz dluzej czekac (jak ja) tym gorzej, bo uszkadza sie rzepka i robia sie nowe problemy

              to oczywiscie duzy skrot ale serio, nie warto czekac
              • wapaha Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 18.05.23, 08:25
                Koledze zegeneroeała się lakotka. Sportowiec, po awf -więc świadomy swego ciała, Nie biegał w ogóle 1,5roku. Nic. Ograniczał chodzenie ale ćwiczył ,rehabilitował
                • mysiulek08 Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 18.05.23, 16:56
                  po pierwszym urazie wiele lat temu, tez obylo sie bez operacji, kolega zaladowal mnie w usztywniacz, potem jak piszesz, cwiczenia i bylo ok, ale bylam mloda, szczupla tongue_out

                  kolejny uraz, kilka lat temu, kolano troche pobolewalo, nie na tyle jednak (w moim odczuciu) zebym poszla do ortopedy, tez przeszlo

                  i nieznosny bol przy wychodzeniu z auta ( stopa osunela sie ze stopnia i 'skrecilam' kolano

                  lakotki w ogole nie bylo, jakies rozplaszczone kawalki wyciagal, niestety przez lata chodzenia z taka lakotka plus waga i efekt wiadomy, nie duze bo nie duze ale uszkodzenie 3stopnia

                  wyczyscil, wypolerowal i oprocz zalecen wiadomych czyli 'dieta i ruch' tongue_out rezonans co roku zeby monitorowac rzepke, jesli degeneracja sie powiekszy, to wtedy najpewniej implat chrzastki, ale to procedura ktorej lokalne ubezpieczalnie nie finansuja wiec calkowicie odplatna
                  jak na razie jest stan dobry, degeneracja sie nie powiekszyla, zobaczymy w tym roku, zalecenia sie nie zmienilytongue_out

                  niestety aktywnosc fizyczna lezy i kwiczy przez cholerna stope a konca problemow stopnych nie widac
                  • mysiulek08 Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 18.05.23, 16:59
                    * i nieznosny bol przy wychodzeniu z auta ( stopa osunela sie ze stopnia i 'skrecilam' kolano, zmusil mnie do szukania ortopedy

                    na szczescie trafilam lepiej niz ze stopa
                    • wapaha Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 18.05.23, 18:44
                      Biedna mysiulka 😒
                      Cmok
                      • mysiulek08 Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 18.05.23, 21:11
                        raczej wk...a

                        nowy ortopeda od stopy probuje, wg specyfikacji szpitala' dojsc co mam wkrecone w kosci, bo producent nie zna tego co konowal zalozyl, na fakturze jest marka i nr czesci i nr czescie kompletnie nie pasuje do marki
                        wiec nie wiadomo co mam zalozone (material, rozmiar gwintu) wiec nie moze znalezc 'srubokreta' do srub w stopie
                        wyjsciem jest jakies narzedzie uniwersalne, ktore trzeba zamowic i czekac niewiadomoile i niewiadomoile bedzie kosztowac i raczej ubezpieczalnia nie pokryje tego

                        a material srub i plytki musi znac, zeby nie zalozyc tej samej 'kompozycji' bo podejrzewa, ze problem w braku zrostu jest z powodu odrzucenia materialu a nie procesu zrostu jako takiego, kosci mam w swietnym stanie, odpowiednia gestosc, nie mam cukrzycy, brak problemow z tarczyca, dobre poziomu wit d, wapnia, magnezu, fosforu itp, wiec kwestia materialu implantu jest na 90% przyczyna problemow i tego, ze mala plytka byla zalozna


                        juz bralam pod uwage operacje w PL, nawet wycene zrobilam, ale na 16tyg nie moge sie zwalac przyjaciolce na glowe (tyle czasu wg ortopedy w PL jest potrzebne) w tym 4-6 tyg gipsu, a psiopsiola tylko wanna dysponuje tongue_out


                        konowal nie odpisuje na maile (nr telefonu nie znam) a jak zamawiam wizyte to ja odwoluje 🤬😡

                        cyrk po prostu a ja kustykam
              • snakelilith Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 18.05.23, 12:17
                mysiulek08 napisała:


                > jak masz rozwalona lakotke i nie ma mozliwosci zszycia (co i tak 50/50 daje trw
                > aly efekt a jak szycie bez 'guzikow' to jeszcze mniej) to praktycznie od razu
                > po artro (wycieciu i czyszczeniu) stajesz na nogi,

                Przecież to zależy od uszkodzenia. Ja po artro przez rok chodziłam z bólem i w sumie do dziś w pewnych sytuacjach mnie boli. Jak uszkodzenie jest spore, to kolano nie wróci do stanu przed.
                • mysiulek08 Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 18.05.23, 16:57
                  masz degeneracje chrzastki i jesli nic nie dalo sie zrobic w artro, to bedzie bolec
                  • snakelilith Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 18.05.23, 18:30
                    Mam uszkodzenie chrząstki, po trzykrotnym wypadzie rzepki. Artro z wygładzeniem czego się da (a widziałam na monitorze wiszące strzępy) miałam krótko po 30 tce, więc nie wiem czy w tym wieku można mówić o degeneracji. Ale stwierdzenie, że "po artro zaraz staje się na nogi", nie sprawdza się w każdym przypadku. W każdym razie da się z tym żyć i uprawiać sporty, oprócz tych obciążających kolana.Tytanowych kolan też nie planuję.
    • alpepe Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 18.05.23, 18:44
      Opokan i orteza
    • juztubylam Re: Wścieknę się, kolano mi pęknie za moment,pora 18.05.23, 21:45
      I jak wizyta u lekarza? wiesz co to?

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka