Dodaj do ulubionych

Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem?

18.05.23, 16:28
Kurde pol papierniczego wczoraj wykupilam. Segregatory, notesy, karteczki, zaznaczacze, spinacze itp. itd. Czuje sie jak szesciolatek podjarany wizja szkoly. Byle do jesieni. Z drugiej strony dygam, bo profesorka sama zaznaczyla, ze bede jedna z najstarszych w grupie, o ile nie najstarsza. Ogolnie mam dobry kontakt z ludzmi w roznym wieku; ale w przewazajacej czesci zawsze mialam jednak kontakt ze starszymi lub rownolatkami. Troche boje sie totalnego wyobcowania przez kolejne 2-3 lata. Uczylyscie sie kiedys w duuuzo mlodszej grupie (roznica bedzie ponad 20 lat 🙄)? Jesli tak, to czulyscie sie wyobcowane, czy raczej akceptowane?
Obserwuj wątek
    • borsuczyca.klusek Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 16:37
      andallthat_jazz napisała:

      > Z drugiej strony dygam, bo profesorka sama zaznaczyla, ze bede jedna z najstarszych w grupie, o ile nie najstarsza.

      A w jakim celu pozwoliła sobie na taki komentarz?

      Ogolnie mam dobry kontakt
      > z ludzmi w roznym wieku; ale w przewazajacej czesci zawsze mialam jednak konta
      > kt ze starszymi lub rownolatkami. Troche boje sie totalnego wyobcowania przez k
      > olejne 2-3 lata. Uczylyscie sie kiedys w duuuzo mlodszej grupie (roznica bedzie
      > ponad 20 lat 🙄)? Jesli tak, to czulyscie sie wyobcowane, czy raczej akceptowa
      > ne?

      W takiej sytuacji nie byłam, ale jak robiłam podyplomówkę to były i osoby świeżo po studiach i takie z 20letnim doświadczeniem, którym potrzebne były nowe uprawnienia. Nikt nikogo nie wyobcowywał i nie pamiętam żadnych podziałów ze względu na wiek. Poza tym teraz ogólnie młodzi są bardziej otwarci. Czasy pań Kryś i pań Jadź już minęły. Nie zachowuj się jak matrona a będzie dobrze 😉
      • andallthat_jazz Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 16:42
        Dzieki! 🌺 Do matrony mi daleko. 🙂 Profesorka zyczliwie uprzedzila, ze mlokosy beda, ktorych czasami bedzie wywalala z zajec, jak beda przeszkadzac i ma nadzieje, ze sie tym nie zraze. To, ze beda mlodsi sama tez wiedzialam, bo zadko kto decyduje sie na nowe wyksztalcenie w polowie 40-tki. Dzieki klusku, postaram sie pozytywnie nastawic. 🙂
        • zerlinda Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 17:03
          Profesorka zyczliwie uprzedzila, ze mlokosy beda, ktorych czasami bedzie wywalala z zajec, jak beda przeszkadzac i ma nadzieje, ze sie tym nie zraze.

          Zaczynasz gimnazjum? W sumie lepiej późno niż wcale. Bo na studiach to nikt nikogo nie wywalał i nikt nie przeszkadzał w prowadzeniu zajęć. Tam chodzą dorośli ludzie, bez deficytów. I z pewnością nie prowadzilwm przy zapisie żadnych rozmów z żadna profesorką. Coraz bardziej utwierdzasz mnie w przekonaniu , że masz nierówno pod sufitem.
        • angazetka Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 17:50
          Ta profesorka widziała kiedyś studentów? Wie, że oni są dorośli i poszli na studia z własnej woli?
          • panna.nasturcja Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 18:05
            Nie widziała, o wymyślone profesorki rzadko widują realnych studentów.
        • emateczka Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 18:02
          Profesorka uprzedza studentkę, którą widzi pierwszy raz na oczy, że innych studentów będzie wywalać z zajęć, bo przeszkadzają? Cuda w tej Austrii, panie...
          • kk345 Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 21:37
            Ja bym zapytała, w jakich okolicznościach kandydatka studentka in spe zdążyła już pogawędzić z profesorką o specyfice grupy?
    • dwa_kubki_herbaty Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 16:42
      Ale o zaocznych piszesz?
      Bo ja jestem teraz na podyplomowych i widzimy się tyle co na zajęciach a wtedy sluchamy i notujemy, nawet specjalnie przerw nie ma, bo tylko jedna po 3h , gdzie biegniesz do wc i na kwę/papierosa i na wyklad.
      Teraz mieliśmy laborki to fakt można bylo bardziej zaciesnić więzy bo praca w grupie.
      Nie masz 20 lat i morza czasu wolnego zreszta tak jak reszta więc studia w wieku 40 lat to nie powrót do młodosci, bo po 6h zajęć chcesz do domu ;P
      • dwa_kubki_herbaty Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 16:47
        Dodam, że myslalam, że będziemy mieć zajęcia w różnych salach na jednym zjeździe kilka kursów, a wyglada to jak szkolenie. Mamy jedna sale i ciagiem po 6h dany kurs, dobrze że sala fajna i krzesła wygodne ;P
        • andallthat_jazz Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 16:53
          🙂
      • andallthat_jazz Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 16:49
        To dzienne, wiec troche czasu spedzimy razem.
        • bergamotka77 Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 17:01
          Poszłaś na studia po 20 kilku latach? Podziwiam.
          • andallthat_jazz Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 17:05
            Jeszcze nie wiadomo. Dostalam sie na 2-latke, wtedy robilabym po 1 rok na licencjat. Albo jak sie uda od razu licencjat (egzamin jeszcze przede mna).
            • bergamotka77 Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 17:09
              A wiek to coz, not big deal. Pracowałaś tylko z równolatkami? Bo ja miałam zawsze przekroj wiekowy ludzi w pracy i z młodymi też się super dogaduję. Wiek to tylko liczba.
              • bergamotka77 Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 17:10
                No ale fakt, mam kontakt i z nastolatkami i z młodymi dorosłymi.
        • dwa_kubki_herbaty Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 20:04
          Uuuu ... to szacun.
      • bergamotka77 Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 17:01
        Akurat ona ma czas. Dzieci jej nie płaczą czy koty wink
    • zaczarowanyogrod Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 17:07
      W szkole policealnej wiekszość byliśmy w wieku między 19- 28 lat z tych co mi wiadomo i byly 2 dziewczyny starsze po 40, jedna może przed 50. Nie wiem jak się czuły ale nikt nie robił tak żeby miały być wyobcowane. Normalnie mówiliśmy im po imieniu, cześć jak do wszystkich, rozmawialiśmy, przebywaliśmy w czasie przerwy i nikt nie siedział oddzielnie. Dużo z młodszych rezygnowało w trakcie, a one były z nami do końca.
      Bardziej ja się oddzielałam od grupy ze swoim charakterem niż jedna z nich. Ta przed 50 kontaktowała się poza szkołą z młodszymi dziewczynami. W trakcie tej szkoły miała też gdzies zdawać maturę i coś jej tam doradzały, bo się uczyły w tym liceum co ona miała zdawać. No i chodziła na spotkania gdzie tam się grupa umawiała. Wiec sie zaprzyjaznili. Uczyła się najlepiej, bo ja to interesowało, miała podobny zawód i potrzebny był jej papier i wiedza, to trochę tłumaczyła o co chodzi.
      Nie wiem w czym ma przeszkadzać wiek.
      • taniarada Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 18:53
        " Nie wiem w czym ma przeszkadzać wiek .Zdolna jest .Myślę że będzie miała same piątki 🤭
    • jakis.login Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 17:27
      O tornistrze zapomniałaś i fartuszku.
      • andallthat_jazz Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 17:34
        Fartuszek zapewnia uczelnia. 🤪
        • borsuczyca.klusek Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 18:03
          To worek na ciapy 😉
          • panna.nasturcja Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 18:13
            O, ktoś jeszcze pisze „ciapy”? Mój teść tak mówił i myślałam, że to regionalizm, bo nigdy wcześniej nie słyszałam, ale rejon zupełnie inny niż Twój.
            • borsuczyca.klusek Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 18:18
              Ej ciapy to jest zdecydowanie nasz lubelski regionalizm, prawie wszyscy tu tak mówią 😃

              • zaczarowanyogrod Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 20:06
                Trochę dalej od Lublina, ale w lubelskim też tak mówimy.
              • koko8 Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 20:25
                Ja mówię ciapy, targ i pazłotko, mój mąż kapcie, bazarek i sreberko. A oboje mamy po 1/16 lubelskich genów. 🤷🏼‍♀️
                • panna.nasturcja Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 20:27
                  Ja mówię kapcie i sreberko. Targ i bazarek to dla mnie dwa różne miejsca i znaczenia.
                  • koko8 Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 20:30
                    Ja na targu kupuję pietruszkę i brukselkę, mój mąż to samo przynosi z bazarku.
                    • angazetka Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 20:40
                      Ja to kupuję na ryneczku wink
              • panna.nasturcja Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 20:26
                No wlaśnie dlatego się zdziwiłam, bo teść był z Mazowsza, południowego, nie miał krewnych na Lubelszczyźnie a zawsze mówił ciapy.
          • taniarada Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 18:14
            A chłopaki będą w tej klasie ? By Ci chociaż nosili plecak do szkoły 😊
    • wapaha Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 17:56
      Taj,stale przebywam w dużo młodszej grupie
      Zero spiny
      Ale ja rzadko kiedy się spinam, mam wysokie poczucie własnej zajebistosci

      <a teraz można kąsać 🤪>
      • borsuczyca.klusek Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 18:03
        wapaha napisała:

        > Ale ja rzadko kiedy się spinam, mam wysokie poczucie własnej zajebistosci
        >

        I słusznie to najlepsza strategia przetrwania 🙄
    • basiastel Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 18:20
      Mam bliską przyjaciółkę o 20 lat młodszą. Na studiach podyplomowych były osoby w bardzo różnym wieku i spoko. Robiłam też niedawno kurs językowy i byłam najstarsza ( z dużą różnicą wieku ) - miło wspominam.
    • homohominilupus Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 18:34
      Spróbuj jeść raz na tydzień, to bardzo poprawia koncentrację, no i odmładza.
    • kozaki_za_kolano Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 18:57
      No ja się otwarcie przyznam, że mam z tym problem.

      Jestem w pewnej grupie, która funkcjonuje i w sieci, i w realu. W sieci jestem aktywna, znam wszystkich, udzielam się, a w realu nie przyznaję się, że to ja, tkwię jak taka szara myszka. Bo większość aktywnych członków tej grupy to ludzie dużo ode mnie młodsi. I po prostu się wstydzę wieku.
      • majenkirr Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 20:08
        Ja się nie wstydzę, ja po prostu nie lubię być stara! 😭😭😭
    • okruchlodu Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 19:38
      Tak! Niedawno zaczęłam kolejne studia. W wieku dojrzałym kończyłam też dwie szkoły policealne. I zawsze była grupa osób po 30 i po 40. Na nowych studiach okazało się, że wcale nie jestem najstarsza.

      Z młodymi dogaduje się bardzo dobrze, uwielbiam ich podejście do życia, energię, luz. Myślę, że ja też jestem lubiana. Super spędzony czas, dużo śmiechu, szczególnie na zajęciach online można się ponabijac z prowadzących. Poza tym zawsze wszystko wiem (co trza na zajęcia przygotować, kiedy zaliczenie), zawsze mam notatki, pozwalam ściągać😉. Jak trzeba coś w grupie przygotować to mam sporo chętnych do współpracy i nawet wśród prawie o połowę młodszych ode mnie chłopaków. Szczerze to z młodymi nawet lepiej mi się pracuje bo bardziej mnie słuchają ( nie to żebym jakaś apodyktyczna była) a starsi to mają swoje pomysły i trzeba chodzić na kompromisy. Podsumowując jest bardzo sympatycznie. Nauka w wieku dojrzałym ma dużo plusów i jeden minus- uzależnia.
      • suki-z-godzin Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 22:18
        okruchlodu napisała:


        > Poza tym zawsze
        > wszystko wiem (co trza na zajęcia przygotować, kiedy zaliczenie), zawsze mam n
        > otatki, pozwalam ściągać😉. Jak trzeba coś w grupie przygotować to mam sporo ch

        haha, a moi koledzy są bardziej zorganizowani ode mnie jeśli chodzi o pilnowanie terminów. za to notatkami się dzielę, uzupełniam w razie potrzeby, zdarza mi się coś wyjaśnić - ale to nie reguła, ja też czasem czegoś nie rozumiem i wtedy ktoś mi tłumaczy 😉
        • okruchlodu Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 22:32
          Pewnie, że nie jest regułą ale ja jestem kujonem😅. Sama też mogę liczyć na wsparcie i często z niego korzystam.
    • borsuczyca.klusek Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 19:51
      My tu gadu gadu o pierdołach a w tej Austrii to niebezpiecznie jest 🙄

      natemat.pl/487769,nagi-olbrzym-z-polski-zaatakowal-z-austrii-brutalnie-pobil-policjantow
      • okruchlodu Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 19:57
        Nagi olbrzym i nawet jednego zdjęcia nie wrzucili, jestem zawiedziona. Dziennikarstwo schodzi na psy.
      • taniarada Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 20:18
        Yeti ? Ładnie sobie dał w żyłę. Lichy ten policjant że dał się uderzyć .
      • kk345 Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 21:25
        "Kiedy funkcjonariusze chcieli sprawdzić dokumenty mężczyzny, ten zaczął zachowywać się agresywnie"

        Nie dziwię się, że się zdenerwował, wystarczy sobie wyobrazić, skąd nagus miałby wyjąć sobie te dokumenty big_grin
        • borsuczyca.klusek Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 21:57
          Tego węgierskiego posła, który się ewakuować nago po rynnie z orgii też chcieli legitymować 🤭
          • kk345 Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 22:39
            I w takiej sytuacji widać przyszłośc chipów identyfikacyjnych big_grin
      • andallthat_jazz Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 19.05.23, 07:01
        Kurde nie otwiera mi sie, ale bez foty to tez bez sensu. Olbrzyma z Polski nie widzialam (tych dwoch naprutych w szpitalu to dwa konusy ubrane). Nic z reszta nie widzialam, bo utknelam w domu. Dzis wyjde pare razy, wiec moze jakis olbrzym sie na widoku pojawi. 🙄
    • agatazieba Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 20:21
      Zaczęłam jesienią studia dzienne. Różnica wieku generalnie 14 lat. Jakoś leci. Fajnie jest. W dodatku dołączyłam do osób, które wcześniej się znały. Dobrze mnie przyjęli. Rok wyżej rozstrzał jest większy, sięga 50 lat różnicy, bo tam się emeryci wzięli za studiowanie. Nie bój nic.
    • silenta Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 20:48
      Jak bym sobie poradziła z wiekiem? No pewnie bym sobie odjęła 20 lat. Nie mów, że to niemożliwe w twoim uniwersum.
    • mid.week Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 21:27
      U wymyslonych przyjaciol wiek nie ma znaczenia 🤷‍♀️
    • suki-z-godzin Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 22:11
      na dziennych jestem najstarsza w grupie. mam dobre doświadczenia. wprawdzie nie imprezuję z grupą w piątki na Wyspie Słodowej 🤡 ale dogadujemy się całkiem dobrze.
      fajnie obserwować takich młodych ludzi. wydaje mi się, że kluczowej jest niczego nie udawać, nie silić się na jakiś wielki luz, i albo chwyci, albo nie chwyci, jak to na uczelni. widok "starszej pani" szybko powszednieje, stajesz się koleżanką z roku.
    • figa_z_makiem99 Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 22:50
      Robiłam niedawno podyplomowe między innymi z ludźmi młodszymi o 20 lat, nie było problemu, taki kontakt odświeża i jest fajnym doświadczeniem.
    • simply_z Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 23:10
      Robiłam studia z ludźmi młodszymi o kilkanaście lat i było ok. Marzy mi się magisterka albo podyplomówka ale za granicą.
    • makiesza Re: Jsk poradzilybyscie sobie z wiekiem? 18.05.23, 23:27
      Gdy po dziennym licencjacie (same dzieciaki w moim wieku - najstarsza koleżanka 3 lata starsza) trafiłam na zaoczne magisterium większość studentów była w moim wieku - czyli ok 22-23 letnich. Ale była też spora grupka przed 30 i okolo 30. Oraz z pięć babeczek mających 40-50 lat, które trzymały się razem - siedziały na wykładach obok siebie i w przerwach też można było je razem spotkać.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka