Dodaj do ulubionych

Studia - dla zawodu czy rozwoju ogólnego?

19.05.23, 09:15
Wątek o ASP był - i że po tym można zarabiać godnie, a można być na utrzymaniu małżonka.
Tak się zastanawiam, od czego zależy sukces ekonomiczny po studiach. Wiadomo, że są zawody, na które wymagane są kierunkowe studia, ale można skończyć historię sztuki i robić coś zupełnie innego, do czego jest potrzebny mgr z czegokolwiek i zajawka.
Mnie tam studia mojego zawodu nie nauczyły, a wybitnie "zawodowe" były.
Obserwuj wątek
    • memphis90 Re: Studia - dla zawodu czy rozwoju ogólnego? 19.05.23, 10:22
      1.priorytety. Niespecjalnie wierzę w olbrzymi sukces i niebywałe profity finansowe bez ciężkiej pracy - a wyjątki tylko potwierdzają regule. Wiec nie każdy po takim ASP będzie chciał z wywalonym jęzorem ganiać od zlecenia do zlecenia, byle drogie szmaty kupić i do Amsterdamu na weekend pojechać. Niektórzy będą woleli przepracować spokojnie 20h w szkole, po godzinach malować sobie obrazki do wypęku, niespecjalnie przejmując się, czy ktoś je kupi, a zlecenia na wykonanie plastikowego papaja wysokości naturalnej nie weźmie.
      2. Nisza - nadal w przykładzie ASP. Teraz jest zapotrzebowanie na grafików czy tatuażystow - nie każdy jednak chce być grafikiem, ktoś może chcieć rzeźbić czy robić mozaiki (na ktore jednak nie ma aktualnie szalonego zapotrzebowania ).
      3. Cechy charakteru - rzutki ekstrawertyk, doskonale czujący sie z ludźmi, obierze inną drogę kariery niż intrawertyk. Oprócz cech charakteru mamy jeszcze moralność - nie każdy nadaje sie na właściciela firmy Januszek - nasze motto „po trupach do celu”, który będzie dla zysku oszukiwał na zatrudnieniu pracowników (typu bezpłatne staże, bezpłatne okresy próbne, przyjmowanie ludzi z urzędu pracy na czas trwania dotacji itd), załatwiał zlecenia po znajomosci od ministra na przykład itd. Do tego trzeba mieć specyficzny kręgosłup, taki dość gumowy, lub w ogole nieobecny…
      • purchawka2020 Re: Studia - dla zawodu czy rozwoju ogólnego? 19.05.23, 10:26
        Dodam jeszcze - miejsce zamieszkania lub chęć/ możliwość zmiany takiego.
        Zupełnie inne są możliwości zamieszkania i rozwoju kariery ( jakiejkolwiek) w Warszawie a inne w Chełmie.
    • sylwiastka Re: Studia - dla zawodu czy rozwoju ogólnego? 19.05.23, 10:37
      Sukces po studiach zalezy od mieszanki roznych czynnkow i predyspozycji, ale mniej od samego kierunku studiow.

      Przede wszystkim od zainteresowan, wewnetrzej motywacji, talentu w danej dziedzinie. To daje chec do rozwijania sie i szukania swojej niszy. Tacy ludzie, ktorzy studiuja cos, co ich pasjonuje naturanie poglebiaja wiedze oraz maja wewnetrzna motywacje aby rozwijac sie, co przeklada sie na kariere i sukces.
      Takze niezainteresowany student prawa moze nie odniesc takiego sukcesu zawodowego, jak zmitywowany student historii sztuki. Sukcesem okreslam spelnienie zawodowe i szczescie, nie zas porowanie zarobkow. Choc jedno najpewniej bedzie isc za drugim.
      • memphis90 Re: Studia - dla zawodu czy rozwoju ogólnego? 19.05.23, 10:51
        A czemu również student prawa może nie odnieść sukcesu?
        • marta.graca Re: Studia - dla zawodu czy rozwoju ogólnego? 19.05.23, 11:03
          Sylwiastce chyba chodziło o to, że pasja i motywacja do pracy mają większe przełożenie na zarobki, niż zawód/ kierunek studiów. Jako, że kiedyś byłam " niezainteresowanym studentem prawa" i już kilkanaście lat pracuję w branży ( można powiedzieć, że odniosłam sukces zawodowy, mimo że ta praca zupełnie nie jest moją pasją) nie do końca się z tym zgodzę, bo są zawody i prace na tyle słabo płatne i mało dochodowe, że choćby się miało pasję i było zaangażowanym na maxa, to kokosów się nie zarobi.
          • sylwiastka Re: Studia - dla zawodu czy rozwoju ogólnego? 19.05.23, 11:18
            Dzieki, o to mi chodzilo. Oraz o to, ze sukces to nie tylko zarobki. Oczywiscie najlepiej jest gdy studia sa pasja, ma sie talent, praca zapewnia realizacje pasji i przynosi kokosy oraz jest uzyteczna dla spoleczenstwa. Jednak to sie dzieje rzadko.
            I jesli cos trzeba poswiecic, to czesciej poswieca sie studiowanie kierunkow zgodnie z pasja, zainteresowaniami, na rzecz kierunkow zapewniajacych dobrze platny zawod. I tak mysli wiekszosc i jest zupelnie zrozumiale, bo pieniadze sa wazne.
            Jednak nie trzeba sie obawiac sytuacji odwrotej gdy studia wybiera sie, w celu rozwoju pasji. Mimo, ze wg rodziny zawod nie jest prestizowy czy wysokoplatny. Bo to moga byc tylko stereotypy, a mozliwosci znajdza zdolni i zdeterminowani.
            • marta.graca Re: Studia - dla zawodu czy rozwoju ogólnego? 19.05.23, 11:43
              Tu jest racja. Jeśli ktoś ma smykałkę do florystyki czy fryzjerstwa i wybierze zawód zgodnie z pasją to pewnie ma większe szanse na udane życie zawodowe i zwyczajną satysfakcję z pracy, niż gdyby miał się męczyć jako lekarz czy prawnik.
          • pyza-wedrowniczka Re: Studia - dla zawodu czy rozwoju ogólnego? 19.05.23, 12:02
            Przeciętny absolwent prawa zarobi więcej niż przeciętny absolwent historii sztuki. Tak statystycznie.

            Ale robić przez 50 lat coś, czego się nie lubi bym nie chciała. Skończyłam studia podobnego pokroju, część osób pracuje w branży i zarabia 3000 netto, część poszła do korpo i zarabia dużo (tak samo dużo, co osoby po innych kierunkach). Ale nikt z osób, z którymi mam kontakt, nie żałuje wyboru studiów, bo sam kierunek mega ciekawy.
            • marta.graca Re: Studia - dla zawodu czy rozwoju ogólnego? 19.05.23, 12:08
              Już od ładnych paru lat absolwenci prawa nie zarabiają żadnych kokosów.
              • pyza-wedrowniczka Re: Studia - dla zawodu czy rozwoju ogólnego? 19.05.23, 12:13
                Chodzi mi o to, że absolwent historii sztuki pracujący w muzeum dostanie najniższą krajową, absolwent prawa zwykły pewnie dostanie ze 3500-4000 netto na start (nie znam realiów prawników, więcej znam ludzi z kultury)
                • marta.graca Re: Studia - dla zawodu czy rozwoju ogólnego? 19.05.23, 12:48
                  No, a ja właśnie znam branżę prawną i 3500-4000 netto to bardzo często nie jest kwota na start dla absolwenta. Tyle zarabiają aplikanci, i to w lepiej płatnych pracach. W mniejszych kancelariach czy w budżetówce też absolwent dostaje minimalną albo w ogóle pracuje na stażu z UP/zleceniu/JDG.
        • 18lipcowa3 Re: Studia - dla zawodu czy rozwoju ogólnego? 19.05.23, 11:04
          ty umiesz czytac ?
    • droch Re: Studia - dla zawodu czy rozwoju ogólnego? 19.05.23, 10:58
      Tak się zastanawiam, od czego zależy sukces ekonomiczny po studiach.

      M.in. od kontaktów, które możesz w czasie studiów nawiązać. Jakoś trzeba wejść w zawodowe środowisko, to jest dobry moment.
    • mandre_polo Re: Studia - dla zawodu czy rozwoju ogólnego? 19.05.23, 11:03
      Studia mają nauczyć szukać źródeł (nie w gazetach!), uczenia się
    • atoness Re: Studia - dla zawodu czy rozwoju ogólnego? 19.05.23, 12:14
      Studiowałam coś bardzo niszowego, z miłości. Wiedziałam, że pracy w zawodzie nie znajdę. Potem wychodziłam sobie wymarzoną pracę. Pierwsze zlecenie dostałam dlatego, że miałam w CV te niszowe studia. Drugie dlatego, że miałam w nim szkołę muzyczną. A potem poszło.
    • jednoraz0w0 Re: Studia - dla zawodu czy rozwoju ogólnego? 19.05.23, 12:26
      Od tego kogo się na tych studiach pozna oraz na ile się umie sprzedać a przede wszystkim wycenić swoją legendę (bo nawet nie umiejętności, to w drugiej kolejnosci).
      • jednoraz0w0 Re: Studia - dla zawodu czy rozwoju ogólnego? 19.05.23, 12:28
        Tzn. sukces ekonomiczny i po ASP i każdych innych studiach i w ogóle w każdym innym przypadku zależy od jednej rzeczy: od tego jak bogatego pracodawcę/klienta się złapie. A do tego śluza dwa powyższe czynniki.
    • simply_z Re: Studia - dla zawodu czy rozwoju ogólnego? 19.05.23, 12:45
      Szczescie w zyciu, tak po prostu. Znalezienie w tym miejscu i czasie.
      • joana012 Re: Studia - dla zawodu czy rozwoju ogólnego? 19.05.23, 15:03
        Determinacja, pracowitość, wiara w siebie. Dobrze dobrane studia mogą pomóc ale ich brak o niczym nie przesądza.
    • zerlinda Re: Studia - dla zawodu czy rozwoju ogólnego? 19.05.23, 15:18
      U mnie jedno i drugie. Robię ściśle to czego się uczyłam. Warto było bo z każdym kolejnym papierem moja pensja Szla w górę.
    • bi_scotti Re: Studia - dla zawodu czy rozwoju ogólnego? 19.05.23, 15:39
      Jestem very (very!) old-fashion w tym temacie wink Studia, szczegolnie uniwersyteckie ale nie tylko, to dla mnie taka idealistyczna/wyidealizowana mozliwosc "poszerzenia horyzontow" - jesli po takich studiach da sie zyc ze zdobytej wiedzy/przy pomocy zdobytego papierka to bonus. Zawod, a scislej sposob zarabiania na zycie, zrodlo dochodow to juz zupelnie inna sprawa - czasem jest/moze byc konsekwencja studiow (the easiest example - lekarz), a czasem not at all, co wcale nie znaczy, ze lata studiowania sa "stracone" - on the contrary ... Cheers.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka