Dodaj do ulubionych

Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce

19.05.23, 15:35
i cofnęła czas i nigdy nie urodziłabym mojego jedynego dzieckasmile
Czyż nie byłoby cudownie? Bo:
1. Nic bym nie spieprzyła jako rodzic
2. Nikt by nie miał do mnie żalu i pretensji
3. Nie zmarnowałabym sobie lat życia, na siedzenie z dzieckiem w domu
4. Byłabym WOLNYM człowiekiem, prawdziwie wolnym
5. Byłabym szczęśliwsza, bogatsza, szczuplejsza...
Obserwuj wątek
    • 4tego Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 15:37
      PS
      Patrzę na moje dwie bezdzietne siostry ( 42 l i 44 l) i aż mnie skręca, że dałam się w to wrobić uncertain
      • bergamotka77 Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 21:02
        Ja współczuję bezdzietnym. Żałuję, że nie mam trzeciego dziecka.
        • homohominilupus Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 21:16
          Dziękuję za wyrazy współczucia ale nie przyjmuję.
          • marta.graca Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 21:41
            Ja też nie, współczuć można komuś, komu dzieje się źle, a mi dzieci absolutnie nie brakuje.
            • princesswhitewolf Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 22:39
              Wspolczuc mozna roznych rzeczy np braku instynktu macierzynskiego i mozliwych i nych problemow hormonalnych lol 😂
              • snakelilith Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 20.05.23, 14:09
                princesswhitewolf napisała:

                > Wspolczuc mozna roznych rzeczy np braku instynktu macierzynskiego i mozliwych
                > i nych problemow hormonalnych lol 😂


                Kobieta, której udało się zajść w ciążę na ostatni gwizdek, może nie powinna bajdurzyć o problemach hormonalnych u innych kobiet. A po to by nie być w niechcianej ciąży jest antykoncepcja i jak chcesz mi czegoś współczuć, to może właśnie konieczności myślenia o pigułce, prezerwatywach i innych upierdliwościach, które u zdrowych kobiet dopiero z menopauzą przestają być konieczne.
                I nie bardzo też wiem, dlaczego należałoby komuś wspólczuć braku instynktu macierzyńskiego? Dla planety byloby lepiej gdy takich ludzi nie tylko bez instynktu, ale także z możliwością skutecznej antykoncepcji było więcej, bo dzieciaki urodzone w czasie, gdy klimat się wali i zasoby się przy 8 miliardach ludzi kurczą, też nie będą miały w przyszłości aż tak fajnie. Uważam, że wydawanie dzieci na świat w takich warunkach można wytłumaczyć tylko skrajnym egoizmem i bardzo współczuję tym dzieciom. Ale nie oceniam, bo mnie to nie obchodzi, mi nikt nic przez to nie zabiera, ja nie mam dzieci, więc po mnie choćby potop. Ale dopyerdalnie się matek do bezdzietnych jest naprawdę kuriozalne.
        • princesswhitewolf Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 22:37
          Mam tak samo Bergamotka....
        • malgosiagosia Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 20.05.23, 01:12
          bergamotka77 napisała:

          > Ja współczuję bezdzietnym. Żałuję, że nie mam trzeciego dziecka.
          >

          A ja mam trzecie dziecie, a bezdzietnym nie wspolczuje.
      • kachaa17 Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 20.05.23, 12:24
        Skoro dałaś siw a to wrobić to faktycznie może Cię skręcać. Ja natomiast jak patrzę na moje dzietne siostry to mnie skręca. Nie mam dzieci a wcale nie prowadzę takiego życia jak Ty byś chciała. Też nigdzie nie wyjeżdżam. Dziecko nie jest wg mnie żadną przeszkodą dla Ciebie.
        • marta.graca Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 20.05.23, 13:17
          Takie życie można prowadzić zarówno z dzieckiem, jak i bez. Autorka po prostu sobie znalazła wymówkę i od kilkunastu lat zrzuca na dziecko winę za swoje braki.
    • alpepe Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 15:40
      Współczuję.
    • ingaki Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 15:41
      Współczuje twojemu dziecku.
    • iwles Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 15:48
      I nie odkryłabyś takiego fajnego forum, jak emama!
      • marta.graca Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 16:02
        Dlaczego nie? Przecież sporo tu bezdzietnych.
        • iwles Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 16:57

          Iiiii tam.
          Zylaby tak, jak jej siostry, których zapewne tu na forum nie ma.
          No chyba, że są, ale to już musi autorka potwierdzić.
          • marta.graca Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 17:31
            Tyle, że nie sprecyzowała, co jest takiego fajnego w życiu jej sióstr, a u niej nie ma.
            • 4tego Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 17:49
              marta.graca napisała:

              > Tyle, że nie sprecyzowała, co jest takiego fajnego w życiu jej sióstr, a u niej
              > nie ma.

              WOLNOŚĆ ... po pierwsze, drugie, trzecie i ostatnie.
              Życiowa wolność ... w każdym możliwym tego słowa znaczeniu smile

              Po porodzie życie jest INNE.
              Komfort psychiczny jedzie w dół. Tego nie odwrócisz!
              Macierzyństwo to dożywotnie kajdany.

              A siostry... cóż...weekend w Paryżu, wakacje w Hiszpanii - co je ogranicza ??? Nic. Ja nie byłam na wyjeździe zagranicznym od 2014. Moje ostatnie wakacje to Zakopane w 2019.
              A one...??? Całą kasę ładują w siebie, zabiegi odmładzające, spa, wakacje itp
              A ja? Na psychoterapię mnie nie stać.
              One mogą wszystko. Zmieniać pracę, żyć, być WOLNYM pod każdym względem.
              Co ja mogę? Nic.
              • 1matka-polka Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 18:04
                Po co ci wolność? Nie masz telewizji?
              • heca7 Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 18:30
                Strasznie drogie musisz mieć to dziecko, że od czterech lat nie jesteś w stanie wyjechać tongue_out
                • 4tego Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 18:32
                  Od 13 lat nie pracuję... bo dziecko! Mnie nawet na kredyt nie stać.
                  • marta.graca Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 18:40
                    Niezłą sobie wymówkę znalazłaś, z jakiego powodu nastoletnie dziecko przeszkadza w pracy?
                  • triss_merigold6 Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 18:48
                    Rusz dupę i przestań się mazać.
                  • angazetka Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 19:21
                    A to dziecko ma jakieś specjalne potrzeby?
                  • princesswhitewolf Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 22:43
                    >Od 13 lat nie pracuję... bo dziecko! Mnie nawet na kredyt nie stać.

                    I dziecko winne? Nie moja droga. kity tu wciskasz... Winna jestes ty ze nie zdobylas odpowiedniej edukacji a potem doswiadczenia zawodowego.
                    My matki chodzimy do pracy sobie wyobraz.
              • marta.graca Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 18:41
                Na początek idź do pracy.
              • danaide2.0 Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 22:33
                A po co twoim siostrom zabiegi odmładzające?
                Takie szczęśliwe, takie wolne...
                • marta.graca Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 22:38
                  Jak ktoś jest szcześliwy, to z automatu wygląda młodo? Mają 42 i 44 lata, może chcą wyglądać na 25 smile
                  • danaide2.0 Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 20.05.23, 12:18
                    Dziecko nie dziecko, ale coś mnie uchroniło przed równie absurdalnym życzeniem, jak wyglądać na 25 w wieku 45.
                    • marta.graca Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 20.05.23, 13:19
                      To tylko przypuszczenia, wg mnie osoba 42-44 lata nie potrzebuje zabiegów odmładzających, ale każdy inaczej się starzeje.
              • princesswhitewolf Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 22:42
                >Po porodzie życie jest INNE.
                Komfort psychiczny jedzie w dół. Tego nie odwrócisz!

                A widzisz ja urodzilam w wieku 40.5 lat i stwierdzam ze komfort psychiczny zdecydowanie poszedl w gore.

                >A siostry... cóż...weekend w Paryżu, wakacje w Hiszpanii - co je ogranicza ???

                No mnie tez nic. Mozna jechac z dzieckiem. A jak fajnie bylo w Disneylandzie w Halloween! Suuuper!!
      • 35wcieniu Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 16:07
        O to, to. Powszechnie wiadomo że internet ukrywa je przed bezdzietymi.
        • marta.graca Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 16:43
          A żeby się dostać, trzeba najpierw zdać test kompetencji ematki. Nie jest łatwo, ale niektórym lambadziarom się udaje, a nawet kilku facetów weszło.
          • panna.nasturcja Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 19:22
            Miałabym poważne wątpliwości co do męskości tych facetów
            • marta.graca Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 20:18
              Fakt, ale nadal trudno ich nazwać ematkami.
      • bulzemba Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 16:45
        Ja to forum odkryłam jako młoda bezdzietna.
        • angazetka Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 19:21
          Mnie się udawało piętnaście lat być tu jako eniematka wink
          • marta.graca Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 20:19
            Po prostu zdobywałaś wiedzę teoretyczną, po 15 latach już tyle wiedziałaś, że urodzenie dziecka to była tylko czysta formalnośćsmile
    • ichi51e Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 16:08
      Bez rozwalonej tarczycy…
      • princesswhitewolf Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 22:44
        A to juz Czarnobyl
        • princesswhitewolf Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 22:44
          *e


          ( Bo sie przyczepia...)
    • 35wcieniu Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 16:09
      Albo gdybyś tak mogła w końcu dać spokój temu biednemu, zupełnie nieszkodliwemu dziecku, przestać je obwiniać o twoje "zmarnowane życie" i schudnąć jak każdy człowiek, któremu na tym zależy...

      Nie, czekaj, wróć. Lepiej marzyć o cofnięciu czasu, jasna sprawa.
      • kamin Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 17:14
        Like it
    • gdanskamarylka Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 16:21
      Gdybym ja miała magiczne moce, to wolałabym je spożytkować na coś bardziej przydatnego dla świata. Idź na terapię, serio.
    • arthwen Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 16:42
      A ja dla odmiany bałabym się cokolwiek zmienić w moim życiu mając takie moce, żeby przypadkiem się nie okazało, ze przez te zmiany nie urodzę mojego jedynego dziecka. To byłoby straszne (o ile oczywiscie, miałabym tę świadomość).
      • nenia1 Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 17:23
        arthwen napisał(a):

        > A ja dla odmiany bałabym się cokolwiek zmienić w moim życiu mając takie moce, ż
        > eby przypadkiem się nie okazało, ze przez te zmiany

        no właśnie, też mnie często zastanawia to przekonanie, że mając możliwość dokonanie zmian
        w przeszłości byłoby nam lepiej. Pomijając zmiany drastycznych przypadków typu "weszłam na minę, urwało mi wszystkie kończyny" nie wiadomo co byłoby dalej i czy dalsze skutki byłyby lepsze. Być może skręcilibyśmy w lewo, zamiast w prawo, żeby nie spotkać tego faceta co zmarnował nam 5 lat i autobus by nas przejechał.
      • stephanie.plum Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 18:17
        no właśnie, ja bym się bała jedno pierdnięcie zmienić...
        nie wyobrażam sobie nie mieć TEGO dziecka!!!
        • 4tego [...] 19.05.23, 18:21
          Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
          • marta.graca Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 18:42
            Co to znaczy mało planowanej? Piszesz, że dałaś się wrobić, o co chodzi?
          • stephanie.plum Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 19:01
            tak, dowal mi jeszcze, bo latami starałam się zajść w ciążę, pobyty w szpitalu, zastrzyki, badania, to była moja codzienność. a potem ośrodek adopcyjny, milion papierów, trzy lata mega stresu.

            myślisz, miła osobo, że to wszystko była bułka z masłem, i że tylko ty miałaś w życiu ciężko? to pomyśl jeszcze raz.
          • mayaalex Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 20:27
            Wyjatkowo glupi i zlosliwy tekst, wredne to bylo jak malo co na tym forum.
        • niemcyy Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 18:39
          Troche jak lysy grzywką, bo w poscie startowym jest o u r o d z e n i u dziecka.
          • stephanie.plum Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 18:57
            tak, ale nie chodzi autorce o sam poród, prawda?

            zresztą jeśli prześledzisz drzewko, tu odpowiadam innej forumce, nie autorce.

            mogę być dla ciebie łysa z grzywką, ale NICZEGO w moim życiu bym nie zmieniła, właśnie dlatego, że mam to dziecko.

            swoją drogą, od kiedy na osobie, która adoptowała, można się bezkarnie wyżywać? bo mi się wydaje, że jedziesz po bandzie, koleżanko.
            • marta.graca Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 19:23
              Zakładając, że autorka jest prawdziwa i nie trolluje, to chyba nie jest szczytem taktu pisać w tego typu wątku, że Wam się pod względem dziecięcym ułożyło? To tak jakby ktosia pisała, że źle jej się układa w małżeństwie, czy jest po rozwodzie, ma trudności, żałuje, że nie ułożył sobie życia inaczej, a wy byście jej odpisały: Hej stara, ja tam nic bym nie zmieniała, bo ja świetnie wybrałam męża, na rękach mnie nosi.
              • simply_z Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 19:28
                Fakt, troche jakies takie bergamotkowe...
                • marta.graca Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 20:20
                  A wiesz, że też pomyślałam o Berdze?
              • stephanie.plum Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 20:33
                cóż, po tytule naiwnie myślałam, że wątek jest o magicznych mocach i zmienianiu przeszłości.

                zresztą, szanowna autorka nie pisze, że jej się nie ułożyło (nieszczęście, choroba), tylko że nie ma wolności takiej jak jej bezdzietne siostry.
                no ja też nie mam "wolności", na tej samej zasadzie. piszę po prostu, że nie chciałabym jej mieć.
                (czy mi nie wolno pisać, że w nosie mam taką wolność?)
                • marta.graca Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 20:49
                  Napisała, że byłoby cudownie ( czyli teraz nie jest) i że nie ma wolności, a chciałaby mieć. Na co jej się przyda wiedza, że ktoś nie mając wolności się cieszy, bo jej nie chce? Ja jestem bezdzietna, bo nie chcę mieć dzieci, a jakoś do głowy by mi nie przyszło pisać bezdzietnej, która chce mieć dzieci, a nie może, że mi ta sytuacja pasuje i co ona wymyśla.
                  • stephanie.plum Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 20:58
                    to do mnie, czy do arthwen?
                  • arthwen Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 20.05.23, 18:05
                    Ale jakby kumasz, że wątek jest z gatunku niemożliwych do realizacji, więc żadna wiedza o mojej czy czyjejś wolności nie ma tu większego znaczenia?
                    Autorka nie zaczęła wątku typu: mam problem i jak sobie poradzić tylko takie gdybanie na temat cofania czasu. I na to odpowiadałam, bo jest w życiu sporo rzeczy, które mogłabym zmienić, ale bałabym się, że zepsuję to co mam teraz - a nie umiem określić, gdzie byłby bezpieczny zakres zmian. Moje dziecko kocham najbardziej na świecie i za nic nie oddałabym tej możliwości. Ale wcale nie oczekuję od innych, że muszą mieć tak samo i ani że muszą żałować, że nie mają dzieci (jeśli nie mają)
                • bergamotka77 Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 21:04
                  Ja juz mam pewną wolność bo dzieci duże, ale nie żałuję też lat "niewoli". Takie refleksje pojawiają się gdy są problemy z potomkiem, potomkami.
    • bulzemba Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 16:47
      O nie moja droga! 2. By cię dopadło.

      Wszyscy mają pretensje do bezdzietnych kobiet. Szczególnie do bezdzietnych z wyboru.
      • ewka.n Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 16:56
        bulzemba napisała:
        > Wszyscy mają pretensje do bezdzietnych kobiet. Szczególnie do bezdzietnych z wy
        > boru.

        Ale akurat w te pretensje to ona wsłuchiwałaby się z lubością wiedząc, że ich źródłem jest skręcająca te dzietne zazdrość, że wątkodajka nie dała się w dzieci wrobić smile
      • marta.graca Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 17:33
        Dzięki za info, jestem bezdzietna od zaledwie 38 lat i w życiu nikt nie miał do mnie o to pretensji. Podejrzewam, że autorka to taki typ, który zawsze będzie niezadowolony z tego co ma. Gdyby była bezdzietna, to by marudziła, że ja coś może omija.
      • princesswhitewolf Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 22:46
        >Wszyscy mają pretensje do bezdzietnych kobiet. Szczególnie do bezdzietnych z wyboru.

        Bylam 40 lat bezdzietna i nie przypominam sobie pretensji
        • stephanie.plum Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 22:58
          Ja 39 lat. I też raczej nikt sie nie w trącał.
      • arthwen Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 20.05.23, 18:07
        Ja nie mam. Naprawdę cudze wybory w tej kwestii absolutnie na mnie nie wpływają, a już na pewno jako coś, o co miałabym mieć pretensje. To już prędzej mogłabym mieć pretensje do dzietnych kobiet (i mężczyzn, żeby nie było) że się rozmnożyli, a potomstwo krzydzą/olewają/nie wychowują.
    • milva24 Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 17:09
      Czasem jak mi dzieci dopieką to sobie pomyślę na co mi to było ale jednocześnie wiem, że gdybym ich nie miała byłabym nieszczęśliwa i pewnie grubą kasę ładowałabym różne zabiegi wspomagające poczęcie. Więc ani bym nie była szczęśliwsza ani bogatsza dobrze więc, że je mamwink
      • arabelax Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 18:20
        A skad wiesz, ze bylabys nieszczesliwa?
        • milva24 Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 22:41
          Zawsze chciałam mieć dzieci, wiem, że gdybym nie mogła ich mieć nie przyjęłabym tego dobrze. A nie mając dzieci idealizowałabym macierzyństwo więc tym bardziej byłabym zrozpaczona.
          • memphis90 Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 20.05.23, 16:25
            Ja kiedyś byłam z dziecmi na wakacjach, sama, dwójeczka drobiazgu pod opieką nad morzem. Siła rzeczy byłam jednak troszkę zmęczona nadmiarem szczęścia. I tak wyszło, ze zostawiliśmy cos w samochodzie (łopatki? Majtki kąpielowe? Kanapki?), wiec koleżanka została na plazy ze swoimi i moimi, a ja pognalam na parking do auta. I nagle stało się - szlam sobie nadmorską promenadą SAMA! Beztroska! Wolna! Przez całe 15 minut chłonęłam ten ogrom szczęścia, wyobrażając sobie, ze mam tak na codzien! A potem nagle walnęła mnie swiadomość, ze wowczas siedziałabym sobie na tej plazy, sama, z książką, z drinkiem w ananasie - i patrzyłabym zazdrośnie na kobiety budujące z bombelkami zamki z piasku…
      • simply_z Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 19:29
        Zwlaszcza ten watek o mierzeniu cisnienia...potwierdza.
        • milva24 Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 22:43
          Na szczęście nie tylko z takich chwil składa się moje życie, choć fakt ostatnio jest trudniej.
    • kafana Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 17:14
      O co w ogóle chodzi z tym marnowaniem lat życia na siedzenie z dzieckiem w domu?
      • kamin Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 17:17
        Nie wiem. W mojej bańce po macierzyńskim kobiety wracają do pracy. Mało która ma chęć i możliwości finansowe równocześnie na siedzenie przez lata z dzieckiem w domu.
        • ga-ti Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 22:30
          Ja siedziałam po 3 lata (około), ale absolutnie nie uważam tego czasu za zmarnowane lata. Już pomijam fakt, że zawsze w tym czasie się dokształcałam, ale przede wszystkim wychowywałam dziecko. Był to całkiem fajny czas, czasem trudny, wymagający, ale dobry.
      • chatgris01 Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 18:51
        To nie ta od pol malowanych i dzięcieliny pały?
        • marta.graca Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 19:24
          Niee, to ta od 30 kg nadwagi i rozpoczynania dnia diety od czekoladek.
          • princesswhitewolf Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 22:47
            Ta od pol malowanych ostatnio grasowala na forum Matki Polki.

            W sumie wspolczuje tej tu bo chyba tarczyce powinna zbadac...


            😄
    • samanta1010 Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 17:29
      jest nawet ksiażka (załujac macierzynstwa), ale według mnie słabo napisane. temat pojawia się coraz częściej, to dobrze, bo myśle, że sa rożne emocje zwiazsne z macierzyństwem i trzeba o nich mówić
    • stephanie.plum Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 18:13
      słabo.

      jeszcze nikt nie zaproponował terapii, czy nie doczytałam?
      • heca7 Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 18:29
        stephanie.plum napisała:

        > słabo.
        >
        > jeszcze nikt nie zaproponował terapii, czy nie doczytałam?
        >

        Nie doczytałaś wink 16.21, gdanskamarylka- idź na terapię big_grin
        • marta.graca Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 18:43
          W innych wątkach też.
      • 1matka-polka Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 18:30
        I tak jej nie stać na terapię, co za różnica🙄
      • daniela34 Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 18:53
        A po co? Przecież to stała śpiewka tej samej forumki pod zmienianymi nickami. Na terapię nie pójdzie, nie schudnie, pracy nie podejmie. Mam tylko nadzieję, że to dziecko nie istnieje a forumka tak sobie trolluje.
        • stephanie.plum Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 19:09
          po prostu byłam ciekawa...

          już wiem, nie doczytałam.
          • daniela34 Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 19:16
            Daj spokój. Szkoda czasu i atlasu. Odpowiedziałaś życzliwie wyżej, oberwało ci się, bo co ty tam wiesz, ty matko adopcyjna, ty!
            Tu nie chodzi o rady.
            • stephanie.plum Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 19:22
              :~)
        • bulzemba Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 19:23
          Jakie ma jeszcze nicki?
          • marta.graca Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 19:25
            Z każdym wątkiem inny. Kojarzę chyba 24luty?
          • daniela34 Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 19:26
            Najczęściej z nazwą miesiąca, datą lub pora roku. Luty, lato, zima itd. Zmienia często, więc nawet nie zapamiętuję, bo bez sensu. Szuka pracy, odchudza się albo żałuje macierzyństwa
            • marta.graca Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 19:47
              I zawsze cyfra albo liczba w nicku jest.
      • princesswhitewolf Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 23:03
        No ja po ematkowemu zaczelam od propozycji zbadajia hormonow tarczycy 😄
    • bene_gesserit Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 19:07
      Czy cofając się do jakiegoś momentu sprzed jakiejś katastrofy albo sprzed incydentu, który zadecydował o reszcie życia, czy nie postąpiły byśmy dokładnie tak samo? O ile oczywiście cofnięcie w czasie resetowalo pamięć.

      A gdyby nie resetowalo, czy nie byłoby koszmarem patrzeć, jak przez zmieniona decyzję omijają nas przyjaźnie, związki, przygody których doświadczyliśmy w poprzednim życiu?
      • ewka.n Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 19:22
        Cofnięcie w czasie z resetem pamięci (i decyzją o bezdzietności) byłoby bez sensu, bo wtedy przecież by jęczała jak cudownie byłoby mieć dziecko smile
        • bene_gesserit Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 20:58
          A cofnięcie bez resetu, oprócz uciech bezdzietnego życia mogłoby zaowocować tęsknotą za dzieckiem, które się nie urodziło.

          Tak czy siak - bez sensu. Lepsze są inne supermoce.
          • bergamotka77 Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 21:10
            To prawda. Moje dzieci to najlepsze, co mnie w zyciu spotkało.
          • snakelilith Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 21:13
            bene_gesserit napisała:

            > A cofnięcie bez resetu, oprócz uciech bezdzietnego życia mogłoby zaowocować tęs
            > knotą za dzieckiem, które się nie urodziło.

            To zależy przecież od sytuacji przed urodzeniem dziecka. Nie chodzi nawet o to "chciałam, bo nie wiedziałam, że tak będzie", ale chyba są też kobiety, które rodzą dzieci z innych przyczyn niż własna potrzeba. Np. bo tego wymagała społeczna norma, partner chciał, albo po prostu wpadły. Niektóre się pragamatycznie aranżują i potrafią znaleźć nawet pozytwną stronę macierzyństwa, niektóre sobie racjonalizują, że czegoś by im brakowało, ale są też takie, dla których ta decyzja była błędem i nie potrafią się z nią pogodzić. A ponieważ dziecka nie można najczęściej ot tak, sobie oddać w sklepie na gwarancji, to się męczą w obcym życiu. Ja to rozumiem, bo dzieci nie mam i chyba bym się pochlastała, gdy dziecko mi się zdarzyło. Ale chyba nie z powodu zagranicznych wycieczek i figury, bo kiedyś największy kierat się kończy i można znaleźć czas dla siebie. Może autorka za 3-4 lata też oddetchnie. Nastolatek bywa mocno upierdliwy i nie ma już często nawet uśmiechu bombelka.
            • bene_gesserit Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 22:28
              Oczywiście, że to zależy. A przegląd motywacji do posiadania dzieci jest, moim zdaniem, dość przygnębiający, biorąc pod uwagę efekt decyzji. Począwszy od 'a kto ci szklankę wody poda na starość' sad

              Tak czy siak, wydaje mi się, ze nawet niespecjalnie spełniające oczekiwania potomstwo kocha się zazwyczaj dość intensywnie. I życie w cofniętym czasie bez resetu byłoby bolesne z powodu tej pustki, mimo że być może o wiele łatwiejsze pod innymi względami.

              Moim zdaniem ten wątek to typowy wątek depresyjny. W depresji miewa się chęci cofnięcia czasu, ucieczki od dotychczasowego życia itd, do ponurego konca wyliczanki. Jest trudno, więc się załuje decyzji i skupia na być może licznych negatywach. Może autorka powinna pójść po parę recept do specjalisty.
    • po_godzinach_11 Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 19:09
      Szkoda, że Twoja mama nie może cofnąć czasu.
    • gama2003 Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 19:18
      A ja to bym więcej dzieci narodziła.
      Każde by dostało po kilka moich błędów i bilans miałabym lepszy.


      Ale nie wierzyłam, że utrzymam liczniejszą gromadkę i do tego nie wiem co to niemowle promocyjne sypiające w nocy.
      Co za pech !
    • majenkirr Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 19:25
      4tego napisała:
      > i cofnęła czas i nigdy nie urodziłabym mojego jedynego dzieckasmile



      Niby nie jestem przesàdna, ale bałabym się coś takiego napisać.
    • zamyslona_ona02 Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 19:56
      Mam złą wiadomość: nie rodząc dziecka też byś się spasła jedząc za dużo, nie rodząc dziecka też byś nie miała kasy niepracując, nie wymagając od siebie nie będziesz szczęśliwsza, bogatsza ani szczuplejsza.
      • bulzemba Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 20:09
        Ciąża rozregulowuje organizm. A z dzieckiem przy cycu ciężko jest znaleźć sensowną robotę.

        Tak wiem że istnieją żłobki ale to kompromis po polsku: wilk głodny i owca rozszarpana.
        • angazetka Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 20:12
          > Ciąża rozregulowuje organizm. A z dzieckiem przy cycu ciężko jest znaleźć sensowną robotę.

          I 13 lat później nadal...?
          • zamyslona_ona02 Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 21:28
            Taaaa dlatego wszystkie matki są grube i bezrobotne. A nie... czekaj ..
    • memphis90 Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 20:09
      A gdyby rodzice nakazali Ci chodzić na basen/tenis/piłkę i nie pozwolili się wypisać to byłabyś dzisiaj Otylią/Światek/Lewandowską 👍
      • marta.graca Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 20:52
        "Gdyby nie słupek gdyby nie poprzeczka
        Gdyby się nie przewrócił byłaby rzecz wielka
        „Gdyby" to najczęstsze słowo polskie
        Gdyby mama miała fiuta to by była ojcem."
        Cheers.
        • milva24 Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 23:07
          "I słyszę w każdym miejscu, na każdej drodze: "Ech, gdyby to się dało jakoś obejść" "Gdyby on nie plótł takich bredni, że strach" "Gdybym była młodsza, to pewnie, że tak" "Może sprawy, jakie bym wzniecił w moim życiu wszawym Gdyby Szczecin leżał bliżej Warszawy" "Pewnie bym poszedł, gdyby nie te moje dolegliwości" "Gdyby tu było przedszkole przyszłości" "Gdybym nie wyprzedzał tak na łapu-capu" To akurat "gdyby" z zaświatów "Gdybym przeczytała przepis zanim to odcedzę" "Gdybym nie uciekł, gdybym wiedział, jak mu odpowiedzieć" "Gdyby nie kurwa klęska po klęsce" "Gdyby oni na górze mieli przeżyć za moją pensję" "Gdyby nie te ruskie, gdyby nie te żydy" Cały mój kraj zamknięty w "gdyby"

          Tekst pochodzi z www.tekstowo.pl/piosenka,lona_i_webber,gdzie_tak_pieknie_.html
    • waleria_bb Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 20:10
      Przestań obwiniać za wszystko dziecko. Doskonale rozumiem, że nie odnalazłaś się w macierzyństwie i po czasie żałujesz. Tylko spójrz na swoje wybory. Nie sądzisz, że masz bylejakie życie i mało pieniędzy, bo nie pracujesz? Nie łączysz kropek, że fajne życie, wyjazdy i pasje to jednak wymagają środków na to i wypada ruszyć się do jakiejkolwiek roboty? Tobie nawet najniższa krajowa zmieni sporo, bo od lat masz okrągłe 0. Sama marnujesz swoje życie, a nie dziecko.
    • kozica111 Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 21:51
      Jeden z najbardziej dziwnych postów jakie widziałam.Daj dziecku wolność, nie kontaktuj się z nim.
      • arthwen Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 20.05.23, 18:13
        To jej dziecko jest jeszcze chyba nieletnie. O ile istnieje.
    • pitupitt Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 21:54
      Jakbyś nie miała dzieci, to wymyśliłabyś inny powód do narzekania.
    • kachaa17 Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 22:47
      Kurczę a ja to odczytałam jakby na odwrót. No bo kto pisze z uśmiechem, że nie urodziłabym mojego jedynego dziecka?
    • armamagedon Re: Tak sobie myślę, gdybym miała magiczne moce 19.05.23, 22:49
      Spokojnie, znalazłabyś sobie inną wymówkę.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka