Dodaj do ulubionych

Kaja Godek ma co świętować.

19.05.23, 19:55
wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,187572,29775463,gdansk-smierc-noworodka-i-jego-22-letniej-matki-sa-wyniki.html#do_w=48&do_v=823&do_st=RS&do_sid=793&do_a=793&e=PSzPopImg4&do_upid=823_ti&do_utid=29775463&do_uvid=1684433366216
Najważniejsze, że aborcji nie było.
Obserwuj wątek
    • trampki_w_kwiatki Re: Kaja Godek ma co świętować. 19.05.23, 22:32
      No ale za to pogrzeb będzie, te 800 złotych księdzu wpadnie.
      Oh, wait, dwa pogrzeby, no to 1600.
      Plus reszta kosztów.
      Warto być prolajferem w takich okolicznościach.
      • bene_gesserit Re: Kaja Godek ma co świętować. 20.05.23, 14:55
        trampki_w_kwiatki napisała:

        > Warto być prolajferem w takich okolicznościach.

        Rozumiem, ze określenie 'prolajfer', zwłaszcza w kontekście tej tragicznej historii ma wydźwięk ironiczny, ale w ogóle używanie określenia 'pro life' w stosunku do przeciwników prawa do wyboru to woda na ich młyn.
        Jeśli oni są 'pro life', to ich przeciwnicy - domyślnie - są 'pro death'. Gdzieś tam, na nieświadomym poziomie. Więc widać, kto tu jest ten zły.

        To jest wojna o język, dla niektórych to zawracanie głowy, moim zdaniem to bardzo istotne. Jeśli musi być po angielsku, to w zamian proponuję 'anti-choice'.
        • aandzia43 Re: Kaja Godek ma co świętować. 20.05.23, 15:04
          Zgadzam się, od lat konsekwentnie używam określenia antyczojs.
    • memphis90 Re: Kaja Godek ma co świętować. 20.05.23, 09:44
      Aczkolwiek ja bym się nie spieszyła z wyrokiem „samobójstwa rozszerzonego” pod postacią zabójstwa noworodka i uprzejmego wykrwawienia się na śmieć matki oraz aborcją jako złotym środkiem na wsysstko. Żeby nie było jak z tą sprawą z księdzem i rak samo skrzętnie ukrywaną ciążą parafianki, kiedy dzielny tatus czekal w sąsiednim pokoju aż dziecko sie udusi, a matka wykrwawi…
      • irma223 Re: Kaja Godek ma co świętować. 20.05.23, 12:26
        Myślę, że kobieta sądziła, że da radę, że jakoś to przetrwa. O ile jednak przy dobrych warunkach mogłaby ciążę ukrywać przed dalszym otoczeniem, to w nieświadomego partnera jakoś trudno mi uwierzyć. Pewnie tak samo nieświadom, jak tatuś dzieci w beczkach.
        • milva24 Re: Kaja Godek ma co świętować. 20.05.23, 19:08
          Albo tak skutecznie wypierała ciążę, że jak doszło do porodu działała w szoku i stąd brak wezwania pomocy.
          • memphis90 Re: Kaja Godek ma co świętować. 20.05.23, 19:19
            Pamietam filmik jednej Niemki rodzącej „naturalnie” w domu. Finalnie pani rodziła na jednej nodze, jak bocian, tatus filmował wszystko z oddalenia- i finalnie dziecko wyskoczyło z pani doslownie jak korek z szampana i gruchnęło głową o podłoże… Wiec jestem w stanie sobie wyobrazić sytuację urazu okołoporodowego podczas samotnego porodu w domu, bez absolutnie zadnych złych intencji, tak samo jak atonię macicy i wykrwawienie u matki rodzącej bez absolutnie żadnego nadzoru.
            • irma223 Re: Kaja Godek ma co świętować. 21.05.23, 00:32
              Jasne, ale w pierwszych artykułach była mowa o zwłokach dziecka w pralce. I że zginęło od uderzenia w głowę. Potem dodano informację, że pani ukrywała ciążę przed otoczeniem i bliskimi.
              Wersja z przypadkowym uderzeniem w głowę w czasie domowego porodu samotnej kobiety jest bardzo prawdopodobna, ale wsadzenie noworodka do pralki i ukrywanie ciąży sugeruje wyparcie problemu do końca.
              • memphis90 Re: Kaja Godek ma co świętować. 21.05.23, 07:57
                W artykułach, które ja czytałam nie było „zginęło od uderzenia w głowę”, tylko było info o urazie. Uraz może powstać na wiele sposobów.
    • skumbrie Re: Kaja Godek ma co świętować. 20.05.23, 12:34
      22-latka ukrywająca ciążę i partner.
      Jassssne.
    • vivi86 [...] 20.05.23, 12:36
      Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
    • pkt4a Re: Kaja Godek ma co świętować. 20.05.23, 12:41
      I tak $ię od wieków kręci ten bizne$ , niestety

      www.facebook.com/people/Andrzej-Gerlach/100076612399478/
    • 71tosia Re: Kaja Godek ma co świętować. 20.05.23, 13:09
      Jak tragiczna musiała być sytuacja tej mlodej dziewczyny ze nie tylko ukrywała ciąże przed bliskimi ale wolała wykrawic sie niż wezwać pomoc?
      • nenia1 Re: Kaja Godek ma co świętować. 20.05.23, 15:08
        71tosia napisała:

        > Jak tragiczna musiała być sytuacja tej mlodej dziewczyny ze nie tylko ukrywała
        > ciąże przed bliskimi

        ale to chyba świadczy też o bliskich?
      • arthwen Re: Kaja Godek ma co świętować. 20.05.23, 17:51
        Ona wcale nie musiała "woleć". Wystarczy, że nie zorientowała się w porę, że jest źle (a to nie takie proste przecież, doświadczenia nie miała), a potem to już nie miała jak nikogo wezwać.
    • awf-33 Re: Kaja Godek ma co świętować. 20.05.23, 13:16
      Mam wrażenie, że nawet gdyby aborcja była legalną i tak niewielki procent by z jej korzystał.

      Naprawdę dziecko można oddać w szpitalu bez żadnych konsekwencji. To jest po prostu taka mentalność. Antykoncepcja gryzie (tak wiem, nie ma 100 proc. skuteczności, ale fakt jest taki, że większości wpadek pomogli sami zainteresowani) ale ukatrupic dziecko to już sumienie pozwala.
      • 71tosia Re: Kaja Godek ma co świętować. 20.05.23, 13:21
        A masz pewnosc ze ta kobieta była w pełni świadoma co robi gdy piszesz o „ukatrupiania dziecka” Pierwszy poród, ciężki skoro się wykrwawiła i zupełnie sama?
        • 71tosia Re: Kaja Godek ma co świętować. 20.05.23, 13:24
          Ps w czasach gdy aborcja była w pełni legalna (okres PRL) całkiem sporo kobiet z niej korzystało, wystarczy sprawdzic statystyki. Z antykoncepcja w Polsce zawsze było słabo bo była zawsze i trudno dostępna i droga.
          • babcia47 Re: Kaja Godek ma co świętować. 20.05.23, 16:00
            W czasach PRL z antykoncepcją bylo yragicznie w pirownaniu do czasow obecnych a juz szczegolnie na prowincji, w malych miadtach. O wioskach to nawet nie ma co mówić. Był dostępny tylko jeden rodzaj tabletek, spiralę dopiero wchodziły do użytku i były nie dość że prymitywne to zawodne. Lepsze m9zna bylo dostac w pewexie ale malokogo bylo na to stać. Byly jeszcze jakieś globulki i krążki ale pierwsze pomagały jak zmarłemu kadzidło a drugie mało popularne
          • spirit_of_africa Re: Kaja Godek ma co świętować. 20.05.23, 18:58
            Tylko teraz w ciążę zachodzą pokolenia religii w szkole, którym serwowano „Niemy krzyk”, a z Instagrama łypią słodkie obrazki dzieciaków- cudaków.
            • memphis90 Re: Kaja Godek ma co świętować. 20.05.23, 19:31
              Niemy krzyk puszczano na początku lat 90… Ta była jedną generacje później…
              • borsuczyca.klusek Re: Kaja Godek ma co świętować. 21.05.23, 00:37
                memphis90 napisała:

                > Niemy krzyk puszczano na początku lat 90… Ta była jedną generacje później…
                >

                Na początku, i pod koniec i na początku 00". Możliwe, że później też.
                • memphis90 Re: Kaja Godek ma co świętować. 21.05.23, 08:00
                  Ja mam wrażenie, ze nikt z pokolenia mojej siostry (ur w ’92) nie ma pojecia do czego my się odnosimy, jeśli chodzi o Niemy krzyk… Tak samo nie znają już piosenki o szczątkach twarzy na śmietniku.
        • irma223 Re: Kaja Godek ma co świętować. 20.05.23, 17:18
          Dziecko samo nie weszło do pralki.
          • memphis90 Re: Kaja Godek ma co świętować. 20.05.23, 19:26
            1. To nie jest potwierdzone info
            2. W sytuacji przypadkowego urazu i śmierci noworodka ukrycie zwłok w stanie silnego szoku nie jest niczym nietypowym
            3. To, czy nie było tam osób trzecich nie jest ostatecznie przesądzone
        • awf-33 Re: Kaja Godek ma co świętować. 21.05.23, 00:40
          71tosia napisała:

          > A masz pewnosc ze ta kobieta była w pełni świadoma co robi gdy piszesz o „ukat
          > rupiania dziecka” Pierwszy poród, ciężki skoro się wykrwawiła i zupełnie sama?

          Ale ja piszę ogólnie o kobietach, a nie tej konkretnej. Taka jest w Polsce mentalność. Prześledź przypadki dzieciobojczyń:

          "Najczęściej sprawcami dzieciobójstwa są kobiety w wieku 20-30 lat o niskim statusie społecznym, słabo wykształcone, pochodzące ze środowisk wiejskich, często ociężałe umysłowo. Wywodzą się z tzw. trudnych rodzin, gdzie występuje alkohol, bieda, przemoc psychiczna i fizyczna."
          "

          Już widzę, jak takie kobiety skorzystałaby z aborcji.
      • tromedlov Re: Kaja Godek ma co świętować. 20.05.23, 13:24
        HAHAHA
        Tak, tak, te kilkadziesiąt lub kilkaset tysięcy ROCZNIE w PRL (trudno to oszacować), to wynika z tego, ze niewielki procent z nich korzystał, buhahaha. Żeby dziecko można było oddać, to trzeba je urodzić. A żeby urodzić (i np. umrzeć przy porodzie), to trzeba donosić.

        Sumienie jak najbardziej pozwoliło mi usunąć zbędny płód dawno temu, przypominam sobie o tym jedynie przy okazji takich wątków
        • bulzemba Re: Kaja Godek ma co świętować. 20.05.23, 15:00
          Nie tylko urodzić ale też w ciąży chodzić i być na językach takiej Kai czy innych Muminków.
      • alicjamagdalena Re: Kaja Godek ma co świętować. 20.05.23, 14:45
        Do 3mca np w UK sprowadza się to do odwiedzenia kliniki i otrzymania tabletek...szybko, sprawnie...myślę że w pl byłyby chetne
        • awf-33 Re: Kaja Godek ma co świętować. 21.05.23, 00:29
          alicjamagdalena napisała:

          > Do 3mca np w UK sprowadza się to do odwiedzenia kliniki i otrzymania tabletek..
          > .szybko, sprawnie...myślę że w pl byłyby chetne

          Super optymistyczne. Niestety w Polsce utopijne.
      • borsuczyca.klusek Re: Kaja Godek ma co świętować. 20.05.23, 15:27
        W innym artykule pisali, że to był skrajny wcześniak. Nie wiadomo do końca co tam się stało.
      • la_mujer75 Re: Kaja Godek ma co świętować. 20.05.23, 18:00
        Nie każda chce być w ciaży. Nie każdej ciąża służy...
        Po drugie- urodzisz chore dziecko i chcesz oddać, to płacisz alimenty.
      • evening.vibes Re: Kaja Godek ma co świętować. 20.05.23, 18:31
        awf-33 napisała:
        > Naprawdę dziecko można oddać w szpitalu bez żadnych konsekwencji.

        Jedna z najczęściej powtarzanych bzdur anitczojsów.

        • milva24 Re: Kaja Godek ma co świętować. 20.05.23, 19:04
          Poza tym, żeby oddać trzeba donosić i urodzić a to jednak jest wielkie obciążenie dla organizmu.
          • waleria_bb Re: Kaja Godek ma co świętować. 21.05.23, 00:22
            Dla psychiki przede wszystkim, jeśli ta ciąża jest niechciana. Miewam czasem takie koszmary senne, że jestem w ciąży lub już blisko porodu i nie mogę nic zrobić. Za późno na przerwanie ciąży, dziecka po urodzeniu nie mogę oddać i te sny są niczym bycie w pułapce. Nie dziwi mnie, że kobiety doświadczające tego na żywo zachowują się ekstremalnie i dochodzi do dzieciobójstwa, samobójstwa rozszerzonego. Ktoś z kruchą psychiką ma duże szanse nie udźwignąć bycia w ciąży, której nie chce.
            • memphis90 Re: Kaja Godek ma co świętować. 21.05.23, 08:06
              Na marginesie to ciekawa sprawa z tymi snami, bo ja mam totalnie przeciwne… Tzn nagle „przypominam sobie”, ze ja przecież jakiś czas temu w ciąży byłam, ze chyba powinnam już rodzić albo nawet mieć już spore niemowlę - a tu brzucha nie ma, ciąży nie ma, ranyboskie co sie stało z moja ciążą??? Zapomniałam o niej zupełnie i nie urosła!!! Co ja powiem rodzinie???
            • milva24 Re: Kaja Godek ma co świętować. 21.05.23, 10:10
              waleria_bb napisał(a):

              > Dla psychiki przede wszystkim, jeśli ta ciąża jest niechciana.

              Zgadzam się z Tobą ale dla ludzi z narracją "niech urodzi i odda" psychika jest chyba bardzo mało istotna. Może choć niektórych przekona wizja żylaków, rozejścia mięśni brzucha, nietrzymania moczu po porodzi itp.
              • runny.babbit Re: Kaja Godek ma co świętować. 21.05.23, 14:00
                Myślisz że ich obchodzi że jakaś tam kobieta będzie miała problemy zdrowotne? Przecież to jest jedynie gra o władzę, kto kogo zdominuje, a nie żadne dobro dzieci czy kobiet.
                • milva24 Re: Kaja Godek ma co świętować. 21.05.23, 14:11
                  Do Kai i jej podobnych ani naszych prominentów nie dotrze ale do jakichś zwykłych ludzi, którzy ot tak sobie pierdzielą, że można przecież zostawić w szpitalu jakby to była betka może już tak. Nawet jeśli do jednego na tysiąc to warto powtarzać.
                  • runny.babbit Re: Kaja Godek ma co świętować. 21.05.23, 14:18
                    Perły przed wieprze. O ile ktoś ma odrobinę empatii, to przecież nie będzie pisał głupot o tym jak ciąża i poród są czymś lekkim. A na egocentryczną resztę fakty nie działają. Zwłaszcza w połączeniu z mentalnością, że ciąża i poród to kara za seks. Było nóg nie rozkładać, co nie?
        • awf-33 Re: Kaja Godek ma co świętować. 21.05.23, 00:20
          evening.vibes napisała:

          > awf-33 napisała:
          > > Naprawdę dziecko można oddać w szpitalu bez żadnych konsekwencji.
          >
          > Jedna z najczęściej powtarzanych bzdur anitczojsów.
          >

          Nie jestem anticzojsem. Jakie konsekwencje poniesie matka, która zostawi dziecko w szpitalu?

          • waleria_bb Re: Kaja Godek ma co świętować. 21.05.23, 00:36
            Ostracyzm choćby, odwrócenie się od niej najbliższej rodziny.
          • woman_in_love Re: Kaja Godek ma co świętować. 21.05.23, 11:02
            Jakie konsekwencje poniesie matka, która zostawi dziecko w szpitalu?

            Finansowe. Gdy nie znajdzie się chętny do adopcji (np. dziecko niepełnosprawne, to dziecko trafia do rodziny zastępczej. Wówczas państwo ponosi częściowo koszty utrzymania dziecka w rodzinie zastępczej. Czy tylko państwo? Niestety nie – w myśl art. 38 ust. 2 ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej kierownik powiatowego centrum pomocy rodzinie powiatu obowiązanego do finansowania pobytu dziecka w pieczy zastępczej jest obowiązany dochodzić świadczeń alimentacyjnych, w przypadku gdy od umieszczenia dziecka w pieczy zastępczej upłynął rok. Oznacza to, że matka lub oboje rodzice, którzy zostawili niepełnosprawne dziecko w szpitalu i zrzekli się władzy rodzicielskiej, mogą być po pewnym czasie pozwani o alimenty na rzecz tego dziecka.

            Wiemy już nawet ile. Za Downa można dostać 7000 zł alimentów.
          • s12345s Re: Kaja Godek ma co świętować. 21.05.23, 11:36
            awf-33
            >
            > Nie jestem anticzojsem. Jakie konsekwencje poniesie matka, która zostawi dzieck o w szpitalu?
            >
            A psychika kobiety się nie liczy?
            Dlaczego "prawi i bogobojni" martwią się tylko nienarodzonymi i poczętymi nie po bożemu, a w doopie mają już narodzonych? Zarówno dorosłych jak i dzieci.
            • dramatika Re: Kaja Godek ma co świętować. 21.05.23, 11:51
              s12345s napisała:


              > Dlaczego "prawi i bogobojni" martwią się tylko nienarodzonymi i poczętymi nie p
              > o bożemu, a w doopie mają już narodzonych?

              A skąd miałby wynikać obowiązek ponoszenia jakiejś szczególnej odpowiedzialności za narodzonych u prolajfów? Czy od ciebie ktoś wymaga, jeśli sprzeciwiasz się zabijaniu narodzonych, abyś osobiście na tych narodzonych - ocalonych łożyła, czy jednak dajesz sobie prawo do samego sprzeciwu wobec zabójstw, bez nakładania na siebie osobistego obowiazku alimentacyjnego?
              • s12345s Re: Kaja Godek ma co świętować. 21.05.23, 13:13
                dramatika
                >
                > A skąd miałby wynikać obowiązek ponoszenia jakiejś szczególnej odpowiedzialności za narodzonych u prolajfów? Czy od ciebie ktoś wymaga, jeśli sprzeciwiasz się
                > zabijaniu narodzonych, abyś osobiście na tych narodzonych - ocalonych łożyła,
                > czy jednak dajesz sobie prawo do samego sprzeciwu wobec zabójstw, bez nakładani
                > a na siebie osobistego obowiazku alimentacyjnego?


                Ja nikomu nie nakazuję rodzić, ani nikogo zabijać. Niech każdy robi jak uważa.
                Prolife natomiast nakazują rodzić, ale już po urodzeniu pomocy nie oferują, zwłaszcza chorym. 🤨
                • dramatika Re: Kaja Godek ma co świętować. 21.05.23, 13:37
                  s12345s napisała:


                  > Ja nikomu nie nakazuję rodzić, ani nikogo zabijać.

                  Sprzeciwiasz się zabijaniu dzieci urodzonych. Tak czy nie? Czy w związku z tym masz obowiązek te dzieci osobiście alimentować i dbać o ich dobrostan?

                  • s12345s Re: Kaja Godek ma co świętować. 21.05.23, 13:46
                    dramatika napisał(a):

                    >
                    > Sprzeciwiasz się zabijaniu dzieci urodzonych. Tak czy nie? Czy w związku z tym masz obowiązek te dzieci osobiście alimentować i dbać o ich dobrostan?
                    >
                    Nie mam żadnego obowiazku, ponieważ jestem zwolennikiem aborcji.
                    • dramatika Re: Kaja Godek ma co świętować. 21.05.23, 14:14
                      s12345s napisała:


                      > Nie mam żadnego obowiazku, ponieważ jestem zwolennikiem aborcji.

                      Ale co to ma do rzeczy, że jesteś zwolenniczką aborcji? Pytam cię o dzieci urodzone, a nie płody. Dlaczego nie bierzesz na siebie obowiazku osobistego alimentowania dzieci, skoro sprzeciwiasz się ich zabijaniu? Bo tego przecież wymagasz od prolajfów w stosunku do płodów.
                      • iwles Re: Kaja Godek ma co świętować. 21.05.23, 14:17

                        Ponieważ, tluczku, dziecko przyszło na świat, jako WOLNY WYBÓR, a nie nakaz.
                        • dramatika Re: Kaja Godek ma co świętować. 21.05.23, 14:23
                          iwles napisała:


                          > Ponieważ, tluczku, dziecko przyszło na świat, jako WOLNY WYBÓR, a nie nakaz.

                          Co ma do tego wolny wybór? Dla prolajfów płód to jest dziecko, zatem według nich nie wolno płodu zabijać czy ktoś tego chce, czy nie chce. Podobnie rozumują aborcjoniści w stosunku do dzieci urodzonych - nie wolno ich zabijać, bez znaczenia jest czyjekolwiek chciejstwo i jakoś nie nakładają na siebie w związku z tym osobistego obowiazku alimentacyjnego.
                          • iwles Re: Kaja Godek ma co świętować. 21.05.23, 14:43

                            MA ogromne znaczenie.
                            Jest to ponoszenie konsekwencji własnych wolnych wyborów.
                            Ja wybieram- swiadomie- ja ponosze konsekwencje. Nie znasz takiej zasady?
                            • dramatika Re: Kaja Godek ma co świętować. 21.05.23, 14:48
                              iwles napisała:


                              > Jest to ponoszenie konsekwencji własnych wolnych wyborów.

                              Jakich wolnych wyborów? Znaczy Katarzynie W. od śliskiego kocyka dajesz wolny wybór zabicia jej dziecka?
                              • iwles Re: Kaja Godek ma co świętować. 21.05.23, 17:09

                                Ale ty piszesz o utrzymywaniu dziecka, które nie żyje???
                                Chyba peron ci odjechał
                      • s12345s Re: Kaja Godek ma co świętować. 21.05.23, 14:49
                        dramatika napisał(a):

                        > Dlaczego nie bierzesz na siebie obowiazku osobistego alimentowania dzieci, skoro sprzeciwiasz się ich zabijaniu?

                        Dlatego, że zostawiam to Tobie i takim jak Ty. 😀
                        Nie dam się dzisiaj wciągnąć w bezsensowną dyskusję. Piszę z telefonu, a na nim niewygodnie się pisze. 🫡
                  • iwles Re: Kaja Godek ma co świętować. 21.05.23, 13:53

                    Dzieci urodzone, to wolny wybór, więc utrzymywanie dziecka, to konsekwencja wyboru.
                    Tzn. to powinien być wolny wybór, ale nie wg ciebie.
                  • irma223 Re: Kaja Godek ma co świętować. 21.05.23, 17:40
                    Przecież wszyscy to robimy w podatkach, ustawach, finansując opiekę zdrowotną, przedszkola, szkoły, dofinansowania do dzieci pod najróżniejszymi postaciami, domy dziecka, instytucjonalne i rodzinne, rodziny zastępcze, pogotowia opiekuńcze, MOPSy/GOPSy i inne instytucje.
                    • dramatika Re: Kaja Godek ma co świętować. 21.05.23, 17:47
                      irma223 napisała:

                      > Przecież wszyscy to robimy w podatkach

                      Prolajferzy także finansują dzieci w podatkach.
              • iwles Re: Kaja Godek ma co świętować. 21.05.23, 13:28
                A dlaczego czujesz się odpowiedzialna za nienarodzonych i dlatego jestes za nakazem rodzenia?
      • s12345s Re: Kaja Godek ma co świętować. 21.05.23, 11:19
        awf-33 napisała:

        > Mam wrażenie, że nawet gdyby aborcja była legalną i tak niewielki procent by z jej korzystał.

        Jak aborcja na życzenie była dostępna w PRL-u, to mnóstwo kobiet z niej korzystało. I całkiem sporo było takich, które miały aborcję po kilka razy. I oczywiście zdecydowana większość to katoliczki. Bo Polska to kraj katolików, a ludzi innych wyznań czy ateistów było wtedy w Polsce o wiele mniej niż dzisiaj.
        • woman_in_love Re: Kaja Godek ma co świętować. 21.05.23, 13:24
          i teraz to właśnie te kobiety, po przezytej albo ujawnionej traumie aborcyjnej podpisują listy Godek i głosuja na PiS
          • s12345s Re: Kaja Godek ma co świętować. 21.05.23, 13:30
            woman_in_love napisała:

            > i teraz to właśnie te kobiety, po przezytej albo ujawnionej traumie aborcyjnej
            > podpisują listy Godek i głosuja na PiS

            Zgadza się. A płodzimierze oczywiście niewinni. 😠
            • woman_in_love Re: Kaja Godek ma co świętować. 21.05.23, 13:43
              a czemu niby winni? faceci są od obrony kraju, a baby od rodzenia
              • s12345s Re: Kaja Godek ma co świętować. 21.05.23, 13:49
                woman_in_love napisała:

                > a czemu niby winni? faceci są od obrony kraju, a baby od rodzenia

                Ale kobiety same sobie tych dzieci nie zrobiły. Mamy inne czasu i mnóstwo kobiet broni kraju. A faceci nadal nie rodzą. 😁
                • woman_in_love Re: Kaja Godek ma co świętować. 21.05.23, 14:50
                  i mnóstwo kobiet broni kraju

                  Ale nie obowiązkowo. Jednocześnie nie ma obowiązku rodzenia.
                  Natomiast obowiązek obrony kraju nadal prawnie ciąży na osobach z penisami.
                  • s12345s Re: Kaja Godek ma co świętować. 21.05.23, 15:02
                    woman_in_love napisała:

                    > i mnóstwo kobiet broni kraju
                    >
                    > Ale nie obowiązkowo. Jednocześnie nie ma obowiązku rodzenia.
                    > Natomiast obowiązek obrony kraju nadal prawnie ciąży na osobach z penisami.

                    Te kobiety, które są żołnierzami też muszą.
                    A faceci zawsze mogą rodzić 😀😀😀
                    • woman_in_love Re: Kaja Godek ma co świętować. 21.05.23, 15:52
                      Te kobiety, które są żołnierzami też muszą.
                      Nie ma obowiązku zapisania się do wojska.

                      A faceci zawsze mogą rodzić
                      Już za chwilę, a podobno nawet już.
                      • s12345s Re: Kaja Godek ma co świętować. 21.05.23, 16:07
                        woman_in_love napisała:

                        > Nie ma obowiązku zapisania się do wojska.
                        >

                        Nie m też obowiązku rodzić 🫠
                        • s12345s Re: Kaja Godek ma co świętować. 21.05.23, 16:07
                          s12345s napisała:
                          >
                          > Nie m też obowiązku rodzić 🫠

                          Nie ma
                          • woman_in_love Re: Kaja Godek ma co świętować. 21.05.23, 16:17
                            nie ma: zabezpieczaj sie i nie uprawiaj seksu pokatnie
    • woman_in_love Re: Kaja Godek ma co świętować. 20.05.23, 13:24
      Sama sobie winna. Trzeba było wezwać pogotowie i rodzić z ratownikami albo w szpitalu.
      • bulzemba Re: Kaja Godek ma co świętować. 21.05.23, 13:56
        Ty to zdecydowanie nie myślisz. Jakby wezwała służby to by miała bachora wpisanego w życiorys. Nie po to ona brzuch ukrywała żeby mieć w papierach "inkubator"
    • bene_gesserit Re: Kaja Godek ma co świętować. 20.05.23, 14:50
      Pomodli się za aniołka i wszystko będzie ok.
    • bulzemba Re: Kaja Godek ma co świętować. 20.05.23, 15:06
      No cóż. Tutaj sprawa się rypła bo się dziewczyna wykrwawiła. Jednak sporo kobiet jest w stanie urodzić i nie zdechnąć przy tym. Więc nie przeprowadzono aborcję będę lądować w kwietnikach i beczkach
      • snajper55 Re: Kaja Godek ma co świętować. 21.05.23, 00:13
        bulzemba napisała:

        > No cóż. Tutaj sprawa się rypła bo się dziewczyna wykrwawiła. Jednak sporo kobie
        > t jest w stanie urodzić i nie zdechnąć przy tym. Więc nie przeprowadzono aborcj
        > ę będę lądować w kwietnikach i beczkach

        Ci mający domek z ogródkiem są w lepszej sytuacji niż mieszkańcy bloków.

        S.
    • kozica111 Re: Kaja Godek ma co świętować. 21.05.23, 17:48
      Straszna sytuacja, zalecam "mądrym" zgłębienie tematu, koszmar, nie Kaja, nie Kościół, nie Rodzina...

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka