Matematyka - jakie wydawnictwo?

[pade]

Nowa Era, WSiP?
Moje dzieci uczyły się kiedyś z Matematyki z plusem. Wyjątkowo nie znosiłam tego podręcznika. Nawet nie potrafię wyjaśnić dlaczego

[berdebul]

Jaki wiek dziecka, bo to zależy.

Matematyki z plusem nie znoszę, bo sama ją miałam w szkole. 🤮

[pade]

O podstawówkę pytam
Moje dzieci miały podręczniki płatne, ale nauczyciel narzucał wydawnictwo i zwykle szli jednym torem (czyli matmą z plusem) do końca szkoły.
Ciekawi mnie czy teraz, przy bezpłatnych też tak jest? Że nauczyciel wybiera, czy to jest z góry narzucone?

[afro.ninja]

Nauczyciel wybiera. Oczywiście matematyka z plusem, gdańskie wydawnictwo oświatowe.

[laurielle]

A znasz Khan Academy? To filmiki edukacyjne i quizy. Bardzo dobrze tlumacza. Ogolnie mam wrazenie, ze wyklady na YT nagrywane przez specjalistow-pasjonatow sa o niebo lepsze niz podreczniki pisane przez wydawnictwa szkolne. I dotyczy to wszystkich przedmiotow. Nie to, ze nie cenie ksiazek, moje dzieci maja ich trzy regaly Billy 80 cm do sufitu z nadstawka, w tym matmy cala polke. Chodzi o to, ze podrecznik przekazuje martwe informacje, a pasjonat informacje i emocje. Nawet matme mozna sprzedac ekscytujaco. To powinno dziac sie w kazdej szkole, ale sie nie dzieje, wiec polecam filmiki. Ksiazki tez bywaja swietne ("Pi razy oko" albo "Matematyczna bombonierka"), ale nie podreczniki. Podreczniki sprawiaja, ze w zerowce ponad 50% dzieci ma naturalny talent matematyczny, a w 8 klasie wiekszosc dzieci matmy sie boi i jej nie lubi.

[pade]

"Podreczniki sprawiaja, ze w zerowce ponad 50% dzieci ma naturalny talent matematyczny, a w 8 klasie wiekszosc dzieci matmy sie boi i jej nie lubi."
Coś w tym jest. Moja córka miała w szkole (w klasach I-III) dodatkowe indywidualne zajęcia matematyczne w ramach jakiegoś projektu unijnego, żeby rozwijać talent, a w szóstej klasie totalną awersję do matematyki, twierdziła, że jej nie umie. Stąd bardzo dobrze pamiętam jej podręcznik, bo z niego uczyła się do sprawdzianów.
I stąd moje pytanie w wątku, dzieci mam już poza systemem dzięki bogu, ale ciekawi mnie, czy nadal ten nieprzyjazny podręcznik obowiązuje.

[laurielle]

Oczywiscie, syn go dostal ze szkoly. Oddal nierozdziewiczony. Jest w ED, wiec pomoce naukowe dobieramy sami. Ucznia obowiazuje podstawa programowa, a nie zaden podrecznik.

[pade]

Niby się zgadza, ale... Są nauczyciele, którzy mają własny "program", a są tacy, którzy na sprawdzianie zapytają o to, co było w maleńkiej ramce niewielkim druczkiem i generalnie uczą odtąd dotąd, wszystko z podręcznika.
Ja mam tak z chemią, jedna z moich uczennic ma nauczycielkę, która realizuje tylko podstawy, nie korzysta z podręcznika a inny uczeń z kolei, musi znać na pamięć każdą stronę z książki, dosłownie.

[laurielle]

M.in dlatego tyle osob zabiera dzieci do ED. Wymagac mozna podstawy, a nie ciekawostek.

[aagnes]

Podobno gdańskie wydawnictwo ma dobry podrecznik do matematyki w podstawówce.