memphis90
20.05.23, 11:36
Foto 1 - na dniach się tak zrobiło… Martwe czy do odratowania? Jak martwe - to można ciąć? Bo czytałam, ze drzewa to poza okresem wegetacyjnym…
Foto 2 - wyrok wydany czy przeżyje? Było psikane obficie miedzianem na wiosnę, ale to jakas totalna masakra jest
Foto 3- jak to zabić? Wyrasta zza szopy sąsiada, wiec do korzenia nie dojdę, sąsiad nie zrobi z tym nic, a dziadostwo dusi mi moje drzewa. Można roundupem? Nie zabije mi moich roślin? Nie otruje rodziny glifosatem w truskawkach?