Dodaj do ulubionych

Najbardziej rzygogenne zapachy

20.05.23, 14:19
O rety! Obudzilam sie swieza jak dziewicza kropelka rosy na soczystej, zielonej trawce i pelna energii jak mlody koliberek. Dzien zapowiadal sie super dopoki nie przyszlo mi do glowy, ze przetestuje jakis nowy zapach. Padlo na divin enfant ELTO i...rany...od razu poczulam, ze mnie ktos zlapal za gardlo, obsypal petami z popielniczki i zamknal w dusznym, kwasnym pokoju, w ktorym zdechlo jakies biedne zwierzatko. Jajka ze sniadania podeszly mi do migdalkow, swiat zawirowal: bleeeeee! Ostatni raz tak zareagowalam na jakis zapach Bottega Venetta (tzn zapach byl super ale spowodowal migrene). Ide pod prysznix choc znajac moje szczescie bede tym 'pachniala' jeszcze dwa dni. Macie takie zapachy, ktorych absolutnie nie mozecie zniesc?
Ps. Moja corka: ooo! A kto tu tak ladnie pachnie jak marszmalolsowy papierosek?
Obserwuj wątek
    • m_incubo Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 14:24
      Na mnie tak działa wszystko z wanilią i kalie/lilie.
      🤮
    • daniela34 Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 14:25
      Jeden z zapachów Bottega Venetta właśnie. Nie pamiętam, który to był ale migrena z odruchem wymiotnym gwarantowana.
      Zapach gotowanego kminku w zupie kminkowej (nigdy więcej!!!)
      • jednoraz0w0 Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 14:47
        daniela34 napisała:

        > Zapach gotowanego kminku w zupie kminkowej (nigdy więcej!!!)

        Mój pierwszy zupełnie w życiu sen który zapamiętałam po przebudzeniu to był koszmar w którym byłam przemocą karmiona kminkiem
        • daniela34 Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 14:53
          Ja w małych ilościach (na chlebie, w smalcu, w daniach mięsnych, w kapuście) kminek zjem. Tym większe zatem było moje zdziwienie kiedy mama postanowiła wypróbować przepis na zupę kminkową a ja musiałam zamknąć się w pokoju i intensywnie wietrzyć. Bleeee
          • jednoraz0w0 Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 14:57
            Teraz w małych ilościach zjem. Ale jak byłam mała to w sklepach był chleb zakopiański, z kminkiem na skórce i w środku i to był koszmar mojego dzieciństwa.
            • naturella Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 17:26
              Kminku nienawidzę, odkąd byłam jako trzynastolatka na koloniach w Czechach. Chleb z kminkiem, ryż z kminkiem, mięso z kminkiem, salami z kminkiem, wszystko z kminkiem. Od tamtej pory na sam zapach kminku jest mi niedobrze.
              • arwena_111 Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 21.05.23, 15:32
                O rany - tak. Co Czesi mieli z tym chlebem z kminkiem - nie wiem. Pamiętam jak dziś. Byłam z rodzicami w Karlovych Varach. Jakaś wycieczka długa i jeszcze się przedłużyła. I jak dorwaliśmy jakiś sklep - to był chleb, właśnie z kminkiem. Byłam pewna, że tylko na wierzchu - a to cholerstwo było wszędzie. Po pierwszym gryzie się prawie porzygałam. Potem wydłubywałam ten kminek z chleba jak kopciuszek mak z popiołu.
                • chatgris01 Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 21.05.23, 15:53
                  Ale przeciez w Polsce tez pelno chleba z kminkiem, nie tylko na wierzchu, ale i w srodku. Nie mowiac o obwarzankach i sztanglach.
                  Chyba, ze to kwestia regionu i w Warszawie tego nie ma? Bo ja pamietam (u siebie) jeszcze z czasow PRL, i nadal sa.
                  • arwena_111 Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 21.05.23, 15:56
                    Tam byl chyba w każdym chlebie. W Warszawie może i w jakimś chlebie dla koneserow jest( chociaż nigdy się nie spotkałam), ale masz duży wybór normalnego pieczywa.
                  • arwena_111 Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 21.05.23, 15:57
                    Co to są sztangle? I w warszawskich obwarzankaxh nigdy kminku nie spotkałam.
                    • chatgris01 Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 21.05.23, 16:04
                      Sztangiel (sa tez z makiem albo sezamem):
                      https://th.bing.com/th/id/R.38b1ff08e750c76eadb058c224e4d476?rik=BhLeB9DLeoKYdw&riu=http%3a%2f%2fwww.piekarniauryniak.pl%2fadmin%2fgaleria%2f16dddb3619a05411b6e6e0fbc6871042.jpg&ehk=8H0VeQjvBs7hEznTAcOBpKXl0a2JMlMZ5B1nfd5GbW0%3d&risl=&pid=ImgRaw&r=0
                      • chatgris01 Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 21.05.23, 16:05
                        I obwarzanki takie, z ciasta jak na bulki (nie z ciasta gotowanego, jak krakowskie obwarzanki zwane preclami):
                        https://th.bing.com/th/id/R.b3814d5d429f8579baddce3402e87e95?rik=FjhbGUd8p9%2b2qw&riu=http%3a%2f%2fpiekarnialucynka.pl%2fwp-content%2fuploads%2f2015%2f01%2fobwarzanek.jpg&ehk=adaPq9fm3gR0zSnPa4zc21MvDkOJidAUh0TLKVDPiws%3d&risl=&pid=ImgRaw&r=0
                      • kropkacom Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 21.05.23, 23:17
                        Czyli rohlik.
                  • koronka2012 Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 21.05.23, 23:12
                    Gdzie niby? Od lat nie spotkałam się z kminkiem w żadnym - i chwała panu
                • kropkacom Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 21.05.23, 23:17
                  arwena_111 napisała:

                  > O rany - tak. Co Czesi mieli z tym chlebem z kminkiem - nie wiem.

                  Widać tak lubią.
            • mallard Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 21.05.23, 10:04
              jednoraz0w0 napisał(a):

              > Teraz w małych ilościach zjem. Ale jak byłam mała to w sklepach był chleb zakop
              > iański, z kminkiem na skórce i w środku i to był koszmar mojego dzieciństwa.

              Nie tylko Twojego...
            • bene_gesserit Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 21.05.23, 10:15
              W kminku najgorsze jest to, ze dodaje sie go do potraw w całości. I rzeczywiście, rozgryzienie takiego ziarenka jest nieprzyjemne. Ochydny, bardzo intensywny, metaliczny zapach.

              Tymczasem - odkryłam - kminek jest całkiem nieszkodliwy, kiedy jest rozgnieciony w moździeżu, zwłaszcza w oprawie innych przypraw. Ale i tak nie mam kminku w domu.
            • chatgris01 Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 21.05.23, 11:12
              Ja tak mialam z chlebem z czarnuszka. Brrrrrr.
        • anatewka11 Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 18:21
          Moje wspomnienie z czasów krótko po stanie wojennym: nie było absolutnie żadnych słodyczy i miałyśmy paczuszkę takich draży śmietankowych z ziarenkiem kminku w środku (kto to wymyślił?) i pamietam jak siedziałyśmy z siostrami i wydlubywalysmy ten kminek żeby zjeść chociaż namiastkę słodyczy . Do teraz to wspominamy jak tylko gdzieś się kminek pojawi😁
    • mid.week Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 14:26
      Az tak to nie mam ale obrzydliwe dla mnie pachnie mydło grepfrutowe, wyczuwam lekką nutę wymiocin. Na drugim miejscu nielubianych zapachow sa wszelkie aromaty cytrynowe, czy to w chemii czy spozywce. Na trzecim energetyki, kazdy mi śmierdzi.
      • daniela34 Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 14:31
        Też nie lubię kosmetyków z grejpfrutem i chemii cytrynowej. Ale naturalną cytrynę wącham na bol głowy właśnie.
        Nie znosiłam też chusteczek higienicznych o zapachu róży, choć róże (zwłaszcza dzikie) kocham wąchać.
      • jednoraz0w0 Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 14:50
        mid.week napisała:

        > sa wszelkie aromaty
        > cytrynowe, czy to w chemii czy spozywce.

        W spożywce nie do przejścia, bo właśnie jadą przez to chemią do czyszczenia, jakby ktoś upiekł ciasto na WC Kaczce.
        • yuka12 Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 15:11
          Domowe wypieki z sokiem cytrynowym czy skórką uwielbiam. Ale mydło/szampon/żel - bleee. Nawet kremy do twarzy ledwo znoszę.
      • gama2003 Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 15:09
        Kosmetyki grejfrutowe przypominają mi kwaśny zapach potu.
        Mam mnóstwo nielubianych zapachów, wymieniałabym godzinę.
        Ale takie rzygogenne to papierosy, perfumy z wanilią, zawartosć kompostownika - lekki uchył mnie potrafi wyskoczyć z butów.
        • black_magic_women Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 15:47
          Słynne Aqua allegoria grejpfrutowe, ja je uwielbiam ale kiedyś na forum, napisano że to "kocie siki".
          • bene_gesserit Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 18:00
            Oczywiście, że kocie siki. Nie każdemu pasują. Na mnie pachną obłędnie.
            • black_magic_women Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 21.05.23, 12:12
              I ja je uwielbiam, ale używam oszczędnie, tylko latem. Niestety trudno je kupić w przystępnej cenie. W ciepłe dni wymieniam je z "Green tea" Arden.
      • lella_two Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 17:27
        Energetyki-tak! Najbardziej rzygowinowy smród👍
        Nie lubię też zapachu przekwitającego bzu i kozłka bzowego, fuj!
    • mikams75 Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 14:27
      watrobka
      • lilia-anna Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 14:43
        Kto mówił, że wątróbka ma woń trupka? Uch uncertain
        • gama2003 Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 15:10
          O tak.
        • bene_gesserit Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 18:02
          Wątróbka i w ogóle gotowane podroby. Silny odruch wymiotny.
          • snakelilith Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 18:23
            Z kuchennych zapachów to nienawidzę wywarów gotowanych na kościach i innych ochłapach. Nawet rosół z kury, jedyny, który czasem jadam, jest dla mnie znośny, gdy dodam od początku dużo włoszczyzny, by zabić zapach trupa. Z tego powodu nie jadam żadnych rosołów w restauracjach i w życiu nie zamówiłabym ramenu.
            • bene_gesserit Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 21.05.23, 10:19
              Ha, mam dokładnie to samo.
              A są tacy, którzy tak cenią zapach mięsnego wywaru, że robią podwójny: czyli zalewają świeżą porcję rosołową nie wodą, ale już ugotowanym na innej porcji wywarem. Podobno są tacy, którzy robią ten wywar potrójny.

              Ludzie to zboczeńcy.
      • jowita771 Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 17:38
        Wątróbka to nic przy nereczkach, znajoma kiedyś namiętnie gotowała psu, waliło potwornie w całej klatce schodowej.
    • olpa7 Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 14:27
      Tak, Kenzo jungle. Jak poczuje to od kogoś to od razu go nienawidzę. Straszny jest ten zapach
      • marzeka11 Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 14:28
        Zupa mleczna/
        Wanilia w różnych perfumach lub wodach toaletowych - ble.
      • snakelilith Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 14:43
        O tak Kenzo. Tylko u mnie prawie wszystkie. Oraz Issey Miyake. Japończycy są do porzygania. Z tych bardziej popularnych Davidoff Cool Water Man. Matko jedyna, w pewnych czasie nosił to co drugi facet, chciałam pójść do klasztoru.
        • lilia-anna Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 14:45
          O rany, a ja przepadam za perfumami Kenzo i Miyake. Cool Water damskie, te niebieskie, są straszne. Męskie - nie kojarzę.
          • snakelilith Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 14:52
            Ja damskich Cool Water nie kojarzę, bo omijam tą markę z daleka. Przypomniało mi się jeszcze, że dokładnie takim samym obrzydliwstwem było Calvin Klein One.
          • olpa7 Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 16:43
            Ale ja kocham Kenzo flower. Moje ukochane perfumy. Ale jungle jest NIE-DO-ZNIESIENIA
    • midge_m Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 14:28
      Z perfum? Nie. Niektóre mi po prostu nie podchodzą bo są zbyt słodkie, kwiatowe, "niemoje", ale takich reakcji na perfumy nie mam.
    • marusia_ogoniok_102 Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 14:33
      Choinki do samochodów. Choroba lokomocyjna pewna.
      • bene_gesserit Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 14:48
        Tak, wszelkiego rodzaju sztuczne smrody, od których nie można uciec. To znaczy ostatniego taksówkarza ze sztucznym smrodem pożegnałam na pasach, bo myślałam, ze umrę na ten smród. Mam bardzo wrażliwy nos i nie mogę znieść natrętnych zapachów w dużym stężeniu, dlatego przestałam chodzić do niektórych Rossmanów - rozpylają tam coś parszywego, capi z kilkunastu metrów.

        Poza tym wszystkich sztucznych smrodków kwiatowych, oraz najkoszmarniejszych aromatów na świecie, czyli paczuli, piżma, wyprawionej skóry i 'nuty purowe'. Zwłaszcza razem. Którekolwiek skrzyżowanie tych zapaszków śmierdzi mi knurem.

        A, i pretensjonalnych zapaszków typu 'chińska pralnia w Nowym Yorku zimowym porankiem', rzekomo designerskich i eleganckich.
        • marzeka11 Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 14:49
          O, i nie znoszę połączenia zapachu palacza (mówię o takim palaczku/palaczce 20 papierosów dziennie i więcej) + perfumy- jakiekolwiek. Połączenie koszmarne.
          • bene_gesserit Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 15:08
            Tez, jakbym musiała (oby nie) wybierać, wolałabym (chociaż to też jest potwornie trudne do zniesienia) uwędzonego palacza solo niż palacza, maskującego swoje uwędzenie perfumami. Albo dezodorantem, obficie rozpylonym po całym ciele. Brr.
            • marzeka11 Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 15:25
              Też, ale mnie odrzuca to połączenie fajki + perfumy. I u facetów, i u kobiet. I jakiekolwiek perfumy.
        • snakelilith Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 14:58
          bene_gesserit napisała:

          > dlatego przestałam chodzić do niektórych Rossmanów - r
          > ozpylają tam coś parszywego, capi z kilkunastu metrów.


          OJP. W panademii postawiono wszędzie te pojemniki z płynem do dezynfekcji rąk i oczywiście używałam. Do czasu jak weszła do Netto i tam ten płyn miał tak parszywy zapach, że o mało nie strzeliłam pawia. Coś jak spalony plastik ze sztucznym piżmem i ogórkową wodą kolońską. A co gorsze, tego świństwa nie dało się przez cały dzień zmyć. Od tego czasu najpierw pryskałam na papierowy ręcznik i niuchałam te płyny.
          • bene_gesserit Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 15:06
            Mrody płynów odkażający podczas pandemii to osobny rozdział.
            Popyt był taki, ze robiono je ze wszystkiego i jakkolwiek. Trafiłam parę razy na taki, który dawał zacierem na odległość. Jakbym była w wytwórni księżycówki.

            Podzielam ból i ostrożność - do dziś jeśli mam zdezynfekować ręce publicznym spryskiwaczem, sprawdzam, czym to pachnie.
      • melisananosferatu Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 14:48
        O rany...tak! Choinki, szczegolnie wanilia i tyton.
        • gama2003 Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 15:14
          Istnieje choinka waniliowo - tytoniowa ?

          Na samą myśl robi mi się kiepsko.
          • bene_gesserit Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 15:21
            Mam roboczą teorię, że choinki zapachowe są produkowane przez Szatana. To żywy dowód jego obecności na świecie. Choinki istnieją w każdej najbanalniejszej nucie zapachowej przerobionej na swoją plastikową wersję w każdym, najgłupszym połączeniu.
            • melisananosferatu Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 16:17
              Straszne sa, to prawda.
          • melisananosferatu Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 16:17
            Chyba nie, mam nadzieje, ze nie ale to wlasnie polaczenie jest w testowanej przeze mnie probce .
      • daniela34 Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 15:02
        Zapachy do wnętrz w sklepach są gorsze. Nie lubię wchodzić do Zara Home z tego powodu.
        • eglantine Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 15:30
          Zara Home jeszcze ujdzie, najgorsze jest Medicine. Ten smród jest nie do opisania...
          • bi_scotti Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 15:55
            eglantine napisała:

            > Zara Home jeszcze ujdzie, najgorsze jest Medicine. Ten smród jest nie do opisan
            > ia...

            Tommy Bahama - najgorszy zapach sklepu ever! Nie lubie przechodzic nawet obok, no way zeby odwiedzic - raz w zyciu wystarczy wink Cheers.
        • is-laura Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 15:38
          A ja do Massimo duti. Nawet gdy przechodzę obok, to wstrzymuję oddech, bo śmierdzi
      • madame_edith Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 18:17
        Właśnie miałam to napisać, choinki do samochodów to jest paw gwarantowany. Z tegoż względu nienawidzę i nie używam taksówek. Wszystkim może walić w samochodzie i mi nie przeszkadza, na „zapach” uciekam z krzykiem.
        • mallard Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 21.05.23, 10:20
          madame_edith napisała:

          > Właśnie miałam to napisać, choinki do samochodów to jest paw gwarantowany. Z tego względu nienawidzę i nie używam taksówek. Wszystkim może walić w samochodzie i mi nie przeszkadza, na „zapach” uciekam z krzykiem.

          Jak jechaliśmy samochodem przyjaciół, to zawsze prosiłem o schowanie choinki.
      • mallard Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 21.05.23, 10:15
        marusia_ogoniok_102 napisała:

        > Choinki do samochodów. Choroba lokomocyjna pewna.

        Siostrzyczko! 😉
        Mi wystarczało, że obok wolno przejechał samochód z otwartym oknem i ową choinką na pokładzie...
    • trudneslowa Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 14:50
      Zapach skręta, palonych konopii. Całe szczęście czuję je teraz raz na ruski rok, na jakichś imprezach masowych. Absolutnie odrażający.

      A z perfum... Chyba nie natrafiłam na rzygogenny. Miałam kiedyś próbkę niesławnych Sécrétions Magnifiques, dla mnie to mandarynki w warsztacie samochodowym. Dziwny zapach, ale nie tak dramatyczny jak opisuje się w necie.
      • trudneslowa Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 14:57
        Jeszcze w temacie dziwnych perfum - mam próbkę Relique d'Amour. Katedra jak w mordę strzelił. A po dłuższej chwili lilia, puder i chyba delikatna pistacja (?). Poezja. Już dawno kupiłabym flakon, niestety jest wspaniały zapach, ale kiepski perfum. Bo kiedy go nosić... Natomiast mojego męża aż cofnęło, gdy dałam mu poniuchać nadgarstek spryskany tym Legrandem.
        • melisananosferatu Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 15:00
          Brzmia pieknie! Te moje maja w skladzie tyton i marshmallowsy i chyba to polaczenie mnie zabija.
          • trudneslowa Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 15:07
            Jedyne z tytoniem, jakie dotychczas mi podeszły, to Berlin Fever od Birkholza. Zgrzebna i nienachalna kompozycja.
            Te od Toma Forda pachną mi jak aromatyzowane zapachem waniliowym fajki.
            • melisananosferatu Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 16:18
              O fujka!
        • m_incubo Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 18:27
          Co kiepskie..?
    • mayaalex Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 14:51
      Az tak to nie mam, moze dlatego ze rzadku probuje naprawde niszowe perfumy, ale za okropne uwazam wszystkie zapachy diptyque i wiekszosc Toma Forda. Plus cale mnostwo ‘kolonskich’ (aqua di parma, jardins Hermesa).
      • melisananosferatu Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 15:02
        To , na szczescie, probka. Chcialam kupic w ciemno the end of the world eldo ale udalo mi sie przetestowac i wole grubego elektryka.
    • aandzia43 Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 15:08
      Majeranek, miód, mleko, yerba mate, rzewień.
      • bi_scotti Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 15:48
        aandzia43 napisała:

        > Majeranek, miód, mleko, yerba mate, rzewień.
        >

        Miod yes ... ale nie kazdy. A np. buckwheat pachnie fatalnie ale to jest de facto jedyny miod, ktory mi smakuje wiec ... jem bez wachania big_grin Tak tez probowalam hákarl - bez wachania, smakowal OK, w sumie lepiej niz aligator wink Cheers.
    • chatgris01 Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 15:10
      Paczula 🤮
    • yen_z_vengerbergu Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 15:14
      Wszystko z konwalią, niestety. Migrena, odrzut, dramat, zatoki w rozkładzie.
      Z perfum to, wybaczcie wielbicielki tego zapachu, Arabie Lutensa. Chciałam je kochać, ale na mnie to migrenogenny, okrutnie kuchenny kurczak curry. I jeszcze Shay & Blue Salt Caramel - wspaniały zapach wąchany z "korka", na skórze po jakimś czasie kocie siuśki i nie wiem, zapach czegoś zbutwiałego?
      • mayaalex Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 17:37
        Lutens zrobil kiedys perfumy Feminite de bois dla shiseido i to byly jedne z najpiekniejszych perfum, jakie kiedykolwiek wachalam. A to samo w obecnej wersji serge lutens jest dla mnie nie do zniesienia smile
        • yen_z_vengerbergu Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 17:47
          Zgadzam się w 100%. Niedawno pozbyłam się FdB właśnie tych wypuszczony pod marką SL, bo to jak inny zapach - i trwałość już nie ta (a kupiłam na pewno oryginalne perfumy). W ogóle lutensy (albo, jak mawiali niektórzy, "lutki") na mnie nie leżą.
    • mebloscianka_dziadka_franka Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 15:14
      Smród z chińskich marketów.
      • mebloscianka_dziadka_franka Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 15:17
        O, i jeszcze ostatnio zauważyłam, że zapach kawy mnie odrzuca, śmierdzi mi spalenizną.
      • mrs.solis Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 22:19
        Pierwszy raz jak w USA zawitalam do takiego marketu to autentycznie zaczelo mi szarpac zoladkiem i musialam szybciutko stamtad wyjsc, zeby nie zwymiotowac.
      • chatgris01 Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 21.05.23, 11:14
        Chodzi o markety z chinska zywnoscia, czy o te z plastikowym badziewiem?
    • yuka12 Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 15:24
      Paczula - śmierdzi mi bardzo starym gustem. Wszelkie duszne, słodkie i mocne perfumy, wody toaletowe czy kolońskie, zwłaszcza tanie podróbki.
      Smród tanich papierosów połączony z perfumami czy dezodorantami - muszę powstrzymywać odruch wymiotny, a niestety zdarza się, że pracuję z palaczami, którzy próbują tak maskować odór papierosów. Jeszcze gorszy jest smród papierosów + piwa 🤢🤮.
      Nie lubię świec zapachowych, kadzidełek itp., szybko wywołują u mnie ból głowy.
      Na koniec dodam, że wraz z pogorszeniem wzroku wyostrza mi się słuch i węch. Dzisiaj przeszkadza mi wiele, jak nie większość sztucznych zapachów, zwłaszcza stężonych (jak w perfumach).
    • simply_z Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 15:33
      Nie mam zbyt mocnego węchu, więc część mocnych perfum, zapachów sklepowych czy detergentów mi nie przeszkadza. Do zapachów, które jednak mnie odrzucają zaliczyłabym perfumy z pudrową nutą, kojarzą mi się ze stęchlizną. Nie lubię też zapachu mięty w męskich perfumach czy wodach toaletowych, ble. Zapach cukierkowej wiśni, kiedyś sporo osób tym pachniało, "japończyki"-nieeeeee, zapach sztucznej brzoskini w pomadkach ochronnych oraz zapachy w sklepach , szczególnie Sinsay i Massimo Dutti. W deichmanie tez coś rozpylali-coś jak zapach do toi toia.
    • simply_z Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 15:35
      A i lizol...o fuuuj.
    • marinella Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 15:37
      Jeszcze nie doszłam do tego co to za zapach, ale czasami jak otwieram wielkie sklepowe zamrażarki to tam capi taką mokrą szmatą, ze mam od razu odrzut.
    • em_em71 Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 15:37
      Cerutti 1881. Dostałam od kogoś na początku pierwszej ciąży. Jeden psik i paw. Od tamtej pory unikam, a minęło prawie 20 lat.
      • buka-123 Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 16:15
        Dokładnie ta sama historia u mnie!
    • bi_scotti Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 15:45
      Wystarczy, ze widze butelke w sklepie i mnie mdli ... immediately ... bleee suspicious Cheers.
    • koko8 Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 15:45
      Zapach herbaty rooibos.
      Surowego mleka.
      Kosmetyków o zapachu czekolady, pierników, wanilii itp.
      • lilia.z.doliny Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 16:29
        Przeczytalam: zapach plemników i mnie lekko wygło big_grin
      • mallard Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 21.05.23, 10:25
        koko8 napisała:

        > Zapach [...] pierników

        W sensie seniorów? 🙃
      • bene_gesserit Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 21.05.23, 10:31
        Rooibos też mnie odrzucał, kojarzył ze sztucznym miodem, ale kiedyś napiłam się rooibosa z tonką i to było to. Bardzo kojący aromat, aż się zdziwiłam.
    • agatha.trixie Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 15:48
      Kenzo Flower. Byłam w pierwszej ciąży, kiedy moja mama zaczęła ich używać i to obficie. Do dzisiaj kojarzą mi się wyłącznie z mdłościami i wymiotami. sad
    • bi_scotti Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 15:52
      I kuchennie, o czym wspominalam juz pare razy: tomato sauce + basil - dla mnie to jest ultimate "rzygogenny zapach" albowiem ... pachnie wymiocinami - fuj, double, triple FUJ! Cheers.
    • krwawy.lolo Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 16:00
      Brokuły podczas gotowania.
      • clara.burgund Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 16:04
        Zsiadłe mleko, nie jestem w stanie nawet umyć kubka po tym czymś.
        Smród papierosowy.
        Z perfum to było jakieś Cerrutti- nie pamiętam jakie, ale waliło węglem jakby się w kopalni było.
    • melisananosferatu Re: Najbardziej rzygogenne zapachy 20.05.23, 16:19
      Oesu...zapomnialam o cygarach...choc moze ja nie wachalam takiego drogiego w opor, nie wiem. Kiedys moj maz z bratem zapalili, omarlam i zemdlanelam.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka