Napiszcie mi, dlaczego w blokach trzypiętrowych

[enty.enty]

nie ma windy?
Aby wejść na 3 piętro musisz pokonać 63 schody...
A wnieś sobie lodówkę, sofę, szafę...
Co za kretyni projektują te bloki?
I tak siedzę na dudzie, a mam do kupienia jeszcze spożywkę - i nie chce mi się dudy ruszyć

[biala_ladecka]

Cóż, pokonywanie 63 schodów dotyczy tylko 1/4 mieszkańców bloku. Rachunek ekonomiczny.

[mgla_jedwabna]

Bo taniej jest nie budować windy, a przepisy nakazują budowanie z windą dopiero, jak jest 5 pięter bodajże.

[iwles]

Od 4 pieter. Kiedyś było powyżej 4, teraz jest powyżej 3.

[bene_gesserit]

Eksploatacja budynku bez windy też jest tansza. A w takim Paryżu czy Londynie ludzie się zabijają o wynajem piątego bez windy.

[bistian]

enty.enty napisała:

> nie ma windy?

W takich nie ma obowiązku, tak jest w przepisach, więc jest taniej i mniej pracy przy konserwacji.

§ 54. [Dźwig osobowy]
1.
Budynek użyteczności publicznej, budynek mieszkalny wielorodzinny, budynek zamieszkania zbiorowego, z wyłączeniem budynków zamieszkania zbiorowego na terenach zamkniętych, oraz każdy inny budynek mający najwyższą kondygnację z pomieszczeniami przeznaczonymi na pobyt więcej niż 50 osób, w których różnica poziomów posadzek pomiędzy pierwszą a najwyższą kondygnacją nadziemną, niestanowiącą drugiego poziomu w mieszkaniu dwupoziomowym, przekracza 9,5 m, a także mający dwie lub więcej kondygnacji nadziemnych budynek opieki zdrowotnej i budynek opieki społecznej, należy wyposażyć w dźwig osobowy.

_____________________________________
Dz.U.2022.1225
ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA INFRASTRUKTURY 1
z dnia 12 kwietnia 2002 r.
w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie

[kamin]

Mieszkam na trzecim. Lodówki i sofy wnoszą dostawcy - zwykle we dwóch. Normalne zakupy, wnoszenie niemowlaka czy śpiącego dwulatka nie sprawiają mi trudności, wręcz jestem zadowolona, bo mało się ruszam na co dzień. Jedynie w zaawansowanej ciąży musiałam odpoczywać na schodach.

[szmytka1]

Lodówek juznie wnoszą, mają podnośnik htdrauliczny pneumatyczny, którym sterują smartfonem i on stopień po stopniu wtarguje sprzęt, a Pan idzie z tyłu i klika w apce

[gryzelda71]

Powaznie?

[kubek0802]

Poważnie. W sylwestra padła nam pralka i trochę przeżywałam jak oni zniosą te starą bo chyba 100kilo ważyła. A tu myk nowa na podnośniku wjechała.

[awf-33]

szmytka1 napisała:

> Lodówek juznie wnoszą, mają podnośnik htdrauliczny pneumatyczny, którym sterują
> smartfonem i on stopień po stopniu wtarguje sprzęt, a Pan idzie z tyłu i klika
> w apce

Jasne, skoro u szmytki tak jest, to znaczy - standard.
Sorki, ale nie.f

[pade]

U mnie też tak jest. Nikt już nie dźwiga lodówki na plecach.

[szmytka1]

Nie ma tyłu pakerów chętnych do targania pralek na 3 piętro i sieciom sklepow lepiej opłaca się zakup podnośników niż szukanie wciąż i wciąż nowych tragazy. I szybciej są w stanie opedzic te dostawy i sprawniej. 1.5 roku temu ostatnie agd kupowałam to chłopaczek jak trzcinka tym sterowal, gdzie ten dzieciak by mi wtargal tak wysoko pralke. Poprzednio kiedyś kupiłam sprzęt, opłaciłam.usluge wniesienia a dla.odmiany przyjechał dziadunio ledwo na nogach. Wózkiem podciągnął.mi.pod blok i tam.zostawil mówiąc, że jak.sobie wyobrażam, że on wniesie, nie ma pomonika a usługę.moge sobie zareklamowac. Wkurw klientów tego dnia zapewne był wielki, a sieci konkurować czymś muszą, więc sprawna dostawa też ważna. Świat idzie do.przodu 😁

[bistian]

szmytka1 napisała:

> Nie ma tyłu pakerów chętnych do targania pralek na 3 piętro i sieciom sklepow l
> epiej opłaca się zakup podnośników niż szukanie wciąż i wciąż nowych tragazy. I
> szybciej są w stanie opedzic te dostawy i sprawniej. 1.5 roku temu ostatnie ag
> d kupowałam to chłopaczek jak trzcinka tym sterowal, gdzie ten dzieciak by mi w
> targal tak wysoko pralke.

Sam wciągałem sprzęt na wyższe piętro, samodzielnie, piszę dla jasności.
Problemem nie jest ciężar sprzętu, ale raczej niewygoda związana z kanciastym kształtem paczki.
Dałem radę samodzielnie, więc się da. Trzeba pomyśleć zawczasu, jak to zrobić i co przygotować w tym celu?

[bene_gesserit]

pade napisała:

> U mnie też tak jest. Nikt już nie dźwiga lodówki na plecach.


Fatalnie! Żaden z antyfeministow nie będzie mógł już cedzić, że 'feminizm kończy się wtedy, kiedy trzeba wniesc lodówkę na piąte piętro'.

Upadł jeden z ostatnich bastionów Prawdziwej Męskości, proszę i chwilę milczenia.

[pade]

[szmytka1]

Nie no tylko wyjątkowo do szmytki ogólnopolska sieć agd wysłała takimsprzexior. Żal im szmytki żeby się nie martwiła o panów tragazy i taki wyjątek dla niej zrobili. Reszta Polski nie ma.co liczyć na takie specjalne traktowanie. Na codzień podnośnik czy jak to się zwie jest głęboko schowany w magazynie i tylko dla.takich specjalnych klientów jak szmytka pozwalają go użyć...

[emateczka]

U mnie też tak wnosili (zachodniopomorskie, więc żadna wielka cywilizacja 😂) Rtv euro agd to było.

[atojaxxl]

Potwierdzam, w ubiegłym roku kupowałam lodówkę i kuchenkę, czekaliśmy w kilka osób, że pomożemy a tu myk... i po kolei lodówka - stara do wywozu, kuchenka - stara do wywozu, 10 minut i po wszystkim. Nawet ręki nie przyłożyliśmy. A pracownik był jeden I ten podnośnik "chodzący" po schodach.

[koronka2012]

Nie no jasne to targanie ciężarów po schodach to czysta przyjemność 😂

[chatgris01]

A kregoslup i kolana jak to kochaja!

[klaramara33]

U mnie jest bo wózkowni nie ma.

[s12345s]

Już teraz musi być winda, jak blok ma trzy piętra.

[net.sandra]

Mieszkałam na czwartym bez windy

[bistian]

net.sandra napisała:

> Mieszkałam na czwartym bez windy

Może dobudowane dodatkowe piętro do starego budynku albo jakieś zmiany planów już w trakcie, ale to przy starej zabudowie

[arthwen]

Nie, 4 piętrowe w standardzie nie posiadały windy. Teraz się przepisy zmieniły, ale kiedyś wymagana była od 5 piętra.
Dlatego większosć bloków z lat 70-90 to albo bloki 3- i 4-piętrowe, albo już 10- i w górę.

[net.sandra]

Nie, normalne bloki z lat 70 tych

[maslova]

net.sandra napisała:

> Mieszkałam na czwartym bez windy

Ja w takim mieszkam

[berdebul]

Ja tez. Wyprowadziłam się do parterowego domu. Nie mam ani jednego schodka. Nic. Wszystko poziom zero. Wszystko.

[heca7]

W wielu blokach dwu i trzypiętrowych są windy. Szczególnie tych bardziej wypasionych. Poza tym bloki te mają garaże podziemne więc z drugiego piętra robi się de facto trzecie gdyby tak iść po schodach...

[antykaa]

Utrzymanie bloku z winda jest trochę droższe - wspominana już konserwacja ale także energia elektryczna plus koszt wymiany windy po powiedzmy 20-30 latach.

[mia_mia]

Winda nie znika z dnia na dzień, tylko nie ma jej od początku, czyli przed kupieniem lub wynajęciem wiadomo jaka jest sytuacja.

[ogorkowa1377]

Ale o tym to trzeba pomyśleć przed kupnem mieszkania. Niestety część ogranicza się chyba tylko do oglądania wizualizacji. A potem zdziwienie, że schody, że okna na ulicę, że okolica nie taka.

[mania_222]

Ja mam 96 stopni na 4 piętro, ale to przedwojenna poniemiecka kamienica. Muszę odpoczywać w połowie wysokości i bez tchu wchodzę wreszcie do mieszkania.

[engine8t]

Zamien sobie na nizsze pietro?

[mania_222]

Wykluczone! To adaptacja poddasza z dużą powierzchnią. Sama budowałam i mieszka się świetnie, tylko to wchodzenie coraz trudniejsze z wiekiem.

[demono2004]

Stare czy nowe budownictwo? W nowych na ogół są juz windy w trzypięrtowych blokach.

[enty.enty]

Z lat 2009 - 2010

[71tosia]

Koszt instalacji windy to kilkaset tysiecy złotych, Jezeli winda jest zewnętrzna (często to jedyna mozliwosc) w zewnetrznym dobudowanym szybie to i koszt utrzymania jest ogromy (szyb trzeba ogrzewać). Jak wiele wspólnot mieszkaniowych stać na taki wydatek? Większość wspólnot w starszych domach ma problem z utrzymaniem dzielących instalacji w budynku o windach nawet nie ma co marzyć.

[panna.nasturcja]

Bo jest taniej, naprawdę tak trudno na to wpaść?
Zamów zakupy z dostawą.

[engine8t]

z tego samego powodu co zwykle domach sie wind nie instaluje?

[eriu]

Kup sobie wózeczek z systemem kółek do wjeżdżania na schody.

Bardzo dużo oszczędzasz na utrzymaniu nie mając windy.

[koronka2012]

Niech no sprawdzę - koszt windy w czynszu to 12 zł od osoby. Faktycznie duża oszczednosc 😂

[novembre]

To eksploatacja, a gdzie zakup?

[koronka2012]

Ale zakup czego? mieszkania? Nie widzę absolutnie żadnej korelacji pomiędzy windą albo jej brakiem a ceną. Może deweloper to odczuwa kosztowo, ale nie kupujący

[emateczka]

Haha, dobre 😂
Deweloper tak z dobrego serca te windy dodaje...

[emateczka]

A ile masz mieszkań w bloku? Bo inaczej rozkładają się koszty na 30 mieszkań, a inaczej na 9....

[koronka2012]

Przecież czynszu nie liczy się osobno dla każdego bloku. W całej spółdzielni stawki były takie same, A bloki różne, w jednym jest 10 mieszkań na piętrze, w drugim trzy, a w moim starym dwa

[emateczka]

U mnie każdy blok jest osobna wspólnotą. Wiem że to chore, ale tak jest. Wyobraź sobie, że nie cały świat działa tak, jak Twoje osiedle...

U mojej mamy w bloku jest 35 mieszkań, w mnie chyba 12. Serio, nie widzisz różnicy w kosztach eksploatacji windy?

[zlota-klamka]

Mieszkam na 3 piętrze, wcześniej mieszkałam na 4. Bez windy oczywiście i nie ma żadnego problemu. Nawet nie wchodzę, ale wbiegam sobie po schodach, z zakupami również. Fajna codzienna aktywność fizyczna, która zapobiega zdziadzieniu w młodym wieku. Pralki, lodówki czy szaf nie kupuje się co tydzień, a jak się kupuje, to panowie normalnie wnoszą

[laura.palmer]

Zgadzam się, to świetna aktywność. Mieszkam na czwartym piętrze budynku z lat 70-tych. Sąsiedzi z przeciwka oraz z trzeciego piętra to starsi ludzie 70-90 lat i w sumie wszyscy są jeszcze w naprawdę dobrej formie jak na swój wiek. Nawet ten 90-latek daje jeszcze radę wejść po schodach, oczywiście powoli, ale wchodzi i nawet wciąga wózeczek z zakupami. Sama mieszkałam kilka lat w budynku z windą i dość szybko dorobiłam się oponki na brzuchu, musiałam łazić na fitness. Tu nie mam tego problemu.

[imponderabilia22]

Widziały gały co brały.

[enty.enty]

imponderabilia22 napisała:

> Widziały gały co brały.

Na szczęście to nie moje

[volta2]

U mnie była winda w 3 piętrowym bloku.kwrsfia ceny z metra i załatwione

[mama-ola]

Moja znajoma mieszkała na czwartym w starym budownictwie, wysokość kondygnacji chyba z 3,5 metra miała. Ciężko mi się do niej wchodziło, wysiłek skutkujący prawie że zakwasami. Za to znajoma była szczuplutka i kondycję miała świetną. Bardzo sobie to chwaliła, taki codzienny fitness gratis.

[maslova]

Moja koleżanka też miała takie mieszkanie, dodam tylko, że opalane węglem. Wnoszenie tych wiader po tylu schodach to był porządny trening siłowy + cardio 😏
Ja zresztą też mieszkałam w kamienicy na trzecim piętrze, i też węgiel nosiłam przez kilka lat 😊

[koronka2012]

To żaden fitness tylko zwykła uciążliwość.

[iberka]

To zależy od dewelopera, bo niektórzy robią

[iberka]

P.S. kupione online dotrze nawet na 4-te czy 5-te bez windy (mieszkałam tak) - dostawcy mają wózki automatyczne i nie dźwigają przecież chyba, że januszexy

[mava1]

>dostawcy mają wózki automatyczne i nie dźwigają przecież chyba, że januszexy wink

u mnie co jakis czas słychać dostawców, jak targają wózki z zakupami na wyższe pietra. Gruchot niesie sie po całej klatce schodowej - ostanio gdzies w okolicy 7.00.
I nie, nie sa to "januszexy" tylko duze sieci handlowe bo innych w okolicy nie ma.

[maslova]

> tak siedzę na dudzie, a mam do kupienia jeszcze spożywkę - i nie chce mi się dudy ruszyć uncertain

No trochę to Ci się w dudzie poprzewracało...

[bene_gesserit]

Niedawno odkładałam apartamenty dwupiętrowe. Jednym z aegumentów, żeby kupić, były szybkobiezne windy. Aż mnie korciło, żeby zapytać, ile sekund dziennie oszczędza się dzięki tej szybkobieznosci.

[dwa_kubki_herbaty]

Bo za windę placilabys 50 zl od mieszkania.

[koronka2012]

W starej spółdzielni jest 13 zł od osoby, w obecnym mieszkaniu jest to wliczone w cenę eksploatacji