Zęby- ból pod koroną?

[clara.burgund]

Paradoks- wczoraj byłam u dentysty na przeglądzie i czyszczeniu kamienia. Nic się nie dzieje, zęby zdrowe, borykam się jedynie z opuchniętymi dziąsłami. Dziś z rana- zaczęła boleć .. korona. Miałam kiedyś ten ból, rentgen nic nie wykazał, dentystka orzekła, że najprawdopodobniej boli od dziąsła. Teraz sytuacja się powtórzyła. Boli jakby pod koroną, ten sam rodzaj bólu. Czy to możliwe, że podrażnione dziąsło ( scaling+znieczulenie) tak boli? Płukałam szałwią, ale niewiele pomogło.
Czym to uśmierzyć?

[brenda_bee]

Może masz zbyt mocno spiłowanego zęba i podrażnioną miazgę?

[clara.burgund]

brenda_bee napisała:

> Może masz zbyt mocno spiłowanego zęba i podrażnioną miazgę?

Trudno powiedzieć, korona była robiona w 1999r.

[ayelen40]

A ząb pod koroną żywy? Może być i to, i to (i ząb, i dziąsło).

[clara.burgund]

ayelen40 napisała:

> A ząb pod koroną żywy? Może być i to, i to (i ząb, i dziąsło).

Był żywy.

[ayelen40]

No to wszystko możliwe. Ale dziąsło potrafi też dokuczyć. No i paracetamol na zapalenie miazgi na noc nie pomoże, więc raczej dziąsło.

[b-b1]

Najlepszy "zębowy" - ibum supermax- w każdej aptece dostaniesz.

[clara.burgund]

Na noc wzięłam paracetamol, przeszło, nad ranem obudził mnie ból. Ale teraz z kolei nic nie boli, jedynie wyczuwam podrażnione dziąsła.

[alfa36]

A dziś?

[clara.burgund]

alfa36 napisała:

> A dziś?

No właśnie. Wczoraj nic nie bolało, ból przyszedł wieczorem. Znowu środki przeciwbólowe, a dziś pędzę do dentysty.