Dodaj do ulubionych

Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie

21.05.23, 19:07
albo na innej planecie niż ematkawink.
Mój ostatni nabytek to takie botki,
https://media.mediakazar.com/media/catalog/product/cache/4a56edbda6a052103b74809afd26b36f/c/z/czarne-botki-damskie-515600.jpg?v=2

a teraz szykuję się na takie na lato:
https://media.mediakazar.com/media/opti_image/webp/catalog/product/cache/01475c19b811d35192d0c654220fa6c0/6/9/69341-02-00_model.webp

Albo te:
https://media.mediakazar.com/media/catalog/product/cache/4a56edbda6a052103b74809afd26b36f/6/3/63316-02-B4_02.jpg?v=0
W sumie już nosiłam niższe obcasy, ale ponieważ LB jest wysoki, nawet zbyt wysoki, jak na moje potrzeby, to znów musiałam powrócić do 12-centrymetrowych szpilek, bo lubię być z nim na jednej wysokości, nie muszę czekać, aż się pochyli, aby go pocałować, biorę co chcęwink.

I może mi o tyle łatwiej, że jednak przemieszczam się wszędzie samochodem, ot tyle, co z garażu do firmy, albo do domu, ewentualnie paręset metrów do restauracji, albo po centrum handlowym, ale naprawdę żadna ematka nie pomyka w takich butach? Nie umie, nie lubi?
Obserwuj wątek
    • daniela34 Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 19:10
      Ja chodzę w szpilkach i o tym piszę. Co wiecej, jeżdżę do pracy tramwajem, więc i trasy robiè dłuższe. Potrafię również pobiec w szpilkach jeśli trzeba, w tym po slislkich posadzkach sądowych (dwa piętra po schodach w todze i szpilkach? Pikuś. Choć zasadniczo w todze nie powinnam ale czasem jest to stan wyższej konieczności).
      • figa_z_makiem99 Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 19:14
        Tylko po co?
        • daniela34 Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 19:17
          Poco to się nogi harcerzom noco...
          Bo lubię.
          • figa_z_makiem99 Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 19:19
            Oj tak pocą się bardzo smile
          • turbinkamalinka Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 23:57
            daniela34 napisała:

            > Poco to się nogi harcerzom noco...
            > Bo lubię.

            Bałam harcerka, Chodziłam w butach wojskowych (nawet nie glany) i mi się nie pociły. Więc proszę papużko kolorowa nie obrażaj
            • daniela34 Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 22.05.23, 00:03
              To żart był przecież na odwieczne pytanie "po co?"
              Niniejszym oświadczam; że żadnym harcerkom a już zwłaszcza turbincemalince nogi się nie pociły.
              W życiu. Never!
              • panna.nasturcja Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 22.05.23, 00:15
                smile w życiu to może tak, ale w nocy?
            • panna.nasturcja Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 22.05.23, 00:14
              Zgadzam się, nie pociły się. Kwestia naprawdę skórzanych butów i odpowiednich skarpet.
      • panna.nasturcja Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 20:16
        A w todze nie powinnaś żeby zachować stosowną powagę czy jest jakiś praktyczny powód?
        • daniela34 Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 20:29
          W todze zasadniczo w ogóle nie powinnam przebywać poza salą sądową (plus jakieś okazje specjalne typu poczet sztandarowy czy zajecia dla młodzieży). Wiadomo, że jak zbliża się albo wybija godzina rozprawy to się ją zakłada na korytarzu, a że rozprawy nie zaczynają się punktualnie to czasem pod salą siedzimy w togach. Natomiast bieganie po korytarzu w todze nie powinno mieć miejsca. No ale jak się czasem jedna rozprawa opóźni to się biegnie na drugą jak wielki czarny ptak.
          • jednoraz0w0 Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 20:41
            Jak Severus Snipe! 🤩🧙
            • daniela34 Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 20:43
              Dokładnie tak to wygląda 😃
              • panna.nasturcja Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 22.05.23, 00:13
                Wyobraziłam to sobie smile
                • daniela34 Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 22.05.23, 11:06
                  smile
                  Swoją drogą moja toga została uszyta właśnie z uwzględnieniem wysokości obcasów 🙂
                  Kiedy poszłam na zdjęcie miary to Pan krawiec zapytał, jakiej długości chcę mieć togę. Ja w całej swojej naiwności odpowiedziałam, że przecież rozporządzenie określa, że 25 cm od ziemi.
                  No tak - odpowiedział Pan Włudyka (tu subtelna reklama świetnej krakowskiej pracowni krawieckiej) - ale jakie obcasy Pani zwykle nosi?
                  🙃
            • martishia7 Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 22.05.23, 12:29
              Mój mą mówi na to strój batmana big_grin
              • daniela34 Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 22.05.23, 12:32
                Też dobre smile
                • martishia7 Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 22.05.23, 12:34
                  Jak zobaczysz kiedyś w sądzie radcucha z płócienną torbą, na której jest czapka Batmana i napis "superhero" - to byłam ja.
                  • daniela34 Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 22.05.23, 12:37
                    😁 U nas Prezes NRA popełnił wstęp do bajki o Misiu Adwokacie, w którym stwierdzil, że toga to taka peleryna superbohatera 🙃
          • memphis90 Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 22.05.23, 12:11
            >W todze zasadniczo w ogóle nie >powinnam przebywać poza salą sądową >Wiadomo, że jak zbliża się albo wybija >godzina rozprawy to się ją zakłada na >korytarzu
            Mysle sobie, ze to chyba najbardziej bezsensowna rzecz, jaką ostatnio czytałam… Myślałam, ze to „strój roboczy” i normalnie się w tym chodzi po budynku sądu w czasie pracy, a nie w kółko zakłada i ściąga, zakłada i ściąga, zakłada i ściąga w drzwiach właściwie…
            • daniela34 Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 22.05.23, 12:17
              Jest to strój nie roboczy a urzędowy adwokata na rozprawie. Nie w budynku sądu. Oczywiście są tacy co paradują ale to po to by robić wrażenie na nieświadomych klientach.
      • bistian Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 20:25
        daniela34 napisała:

        > Ja chodzę w szpilkach i o tym piszę. Co wiecej, jeżdżę do pracy tramwajem, więc
        > i trasy robiè dłuższe. Potrafię również pobiec w szpilkach jeśli trzeba, w tym
        > po slislkich posadzkach sądowych (dwa piętra po schodach w todze i szpilkach?
        > Pikuś.

        Tulimy! wink
      • mysiulek08 Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 20:55
        jakbym moja mamuske widziala smile tylko bez sadu i togi smile do autobusu w szpilakch biegala raczo jak lania smile
        • bene_gesserit Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 23:23
          Moja mama to samo. Kwestia pokoleniowa.
          • waleria_bb Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 22.05.23, 00:09
            Kiedyś mam wrażenie zdecydowanie więcej kobiet chodziło w szpilkach. Teraz rzadko widzę poza okolicznościami impreza itp.
            • panna.nasturcja Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 22.05.23, 00:16
              Teraz jest większa świadomość jak bardzo to szkodzi kręgosłupowi, takie mam wrażenie.
            • bene_gesserit Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 22.05.23, 00:20
              No właśnie pokolenie mojej mamy tak miało, a ja jestem późnym dzieckiem, moi rodzice są starzy jak najstarsze huby. Popylanie w szpilkach na co dzień i wszędzie jest współcześnie praktykowane rzadko i przez niektóre. Dodanie sobie kilku-kilkunastu centrymetrów jest oczywiście korzystne dla proporcji sylwetki, ale jeśli mogę wybierać, to jednak wolę trampeczki albo coś podobnego.
            • afro.ninja Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 22.05.23, 08:37
              Oglądałam filmik Ukrainki, która sie bardzo dziwiła, ze Polki tak mało chodzą w butach na wysokich obcasach.
              • kira02 Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 22.05.23, 11:09
                Bo teraz jest taka moda: mozna, a nawet fajnie pomykać w spódnicy czy sukience i trampkach/sneakersach. Można założyć dresy, sneakersy i wyjść na miasto. Ogolny luz, z czego się bardzo cieszę.
              • ggrr.ruu Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 22.05.23, 11:24
                Ja się dziwiłam dlaczego one ciągle na obcasach, dopóki nie spędziłam tam zimy. Ja w moich płaskich kozakach leciałam na pysk, a koleżanki na obcasach szły jak w rakach, wbijając się w pokrywę lodowo-śniezna na chodniku smile
                • daniela34 Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 22.05.23, 11:26
                  😃 potwierdzam
                  Obcasy są świetne na oblodzenia

                  #szpilkadobranawszystko #nastopęzaniską #nadrogęzaśliską
                  • ggrr.ruu Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 22.05.23, 12:06
                    Ja niestety jestem team #obcasytylkonazboczeństwa
                    • daniela34 Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 22.05.23, 12:11
                      Ja do zboczeństw muszę zrzucić, bo z moją koordynacją ruchową skończyłoby się ofiarami w ludziach. Znaczy mogę pokręcić biodrami przed ale jak akcja się zagęszcza to już staję się bosonogą contessą.
                • afro.ninja Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 22.05.23, 12:59
                  Moim zdaniem dotyczy to biedniejszych krajów. Ona jeszcze mowila, jak to się dziwi, że idzie do restauracji, a tam Polki zwyczajnie ubrane, bez makijażu.
                  Pamiętam, jak jutuber (z Rosji) zaprosił rodziców do Polski i ojca zszkowalo, że polskie kobiety nie mają zrobionych brwi, nie noszą obcasów i nie są umalowane. U nich nie do pomyślenia.
                  • ggrr.ruu Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 22.05.23, 13:10
                    A potem efekt taki, że w moskiewskich klubach mnie jeszcze dobrze po 30 sprawdzali z paszportu jak kupowałam piwo big_grin
                  • princy-mincy Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 23.05.23, 09:02
                    No wlasnie- tylko dla mnie makijaz Rosjanek czy Ukrainek jest za mocny, nie podoba mi sie taki makijaz na codzien.
                    Od zawsze za to wole makijaz w stylu Francuzek, co faktycznie Rosjanin moze wciaz za brak makijazu
                    • princesswhitewolf Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 23.05.23, 09:09
                      Amerykanki tez sie intensywnie maluja. I przyklejaja sztuczne rzesy
                      • princy-mincy Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 23.05.23, 10:27
                        Amerykanki znam rożne-od takich jak piszesz po takie co nigdy sie nie maluja. Rosjanki ani jednej nigdy nie widziałam bez makijazu i to zazwyczaj ciężkiego
            • net.sandra Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 24.05.23, 08:22
              Kiedyś modny był taki styl biurowy, garsonka i szpilki, dzisiaj już nie
    • ggrr.ruu Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 19:14
      Piękne, ale dla mnie to niestety buty typu "przejść rozkołysanym krokiem od progu sypialni do łóżka". I do takich celów nawet mam jedną parę. Nie umiem w czymś takim chodzić a po kilku różnych kontuzjach jest to też wyjątkowo nieprzyjemne. Bardzo rzadko zakładam buty na obcasach, mam jedne botki tego typu ale niższy obcas i raczej na jakieś okazje.
    • chococaffe Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 19:15
      Nie umie i nie lubi. Gdyby był cień szansy na polubienie może by się nauczyła.
    • jolunia01 Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 19:17
      Na wysokich obcasach lubię i umiem, nawet jak trzeba podbiegnąć, ale nie lubię takich zabudowanych butów na lato.
    • figa_z_makiem99 Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 19:18
      Do pracy w klubie erotycznym? Koniecznie doczepy, sztuczne rzęsy, napompowane usta i silikonowe piersi. Kiedyś miałam okres chodzenia na wysokich obcasach, na szczęście mi przeszło. Teraz czasem zakładam buty na obcasie msx 8 cm, wolę słupek, jest wygodniej.
      • ggrr.ruu Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 19:48
        A Tobie jak zawsze erotyka kojarzy się z burdelem. Wyobraź sobie, że naprawdę są ludzie, którzy realizują się erotycznie w relacjach intymnych i zupełnie bezpłatnych
        • szmytka1 [...] 21.05.23, 20:35
          Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
          • ggrr.ruu Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 20:48
            Jak dla mnie do tych butów idealnie pasuje raczej czarna bielizna, harness, i czerwona szminka, kolor włosów bez znaczenia, podobnie jak zupełnie zbędne są silikonowe piersi i sztuczne rzęsy
          • majenkirr Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 21:10
            szmytka1 napisała:
            > tlenione kudły jesCze, albo zrobione całkiem na czarno i skora na czekoladę, taka typowa solara tipsiara, blachara za darmo, jeśli mierzi cie kwestia finansowa
            😆

            Kobiety to jednak sa podłe 🫤
            • inaccessible_rail Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 22:12
              Są podłe, są, zwłaszcza widać na ematce w wątkach o tęgich osobach, dla kogo wyżywanie się na otyłych jest lepsze od orgazmu 😕
              • konsta-is-me Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 22.05.23, 13:14
                Dla niektorych bycie szczupłym to jedyne życiowe osiągnięcie...
                • majenkirr Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 22.05.23, 14:43
                  Nie powiem, było miło big_grin.
          • kropkaa Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 22:34
            Dziewczyny, przecież to tylko buty!
      • alex_vause35 Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 22.05.23, 08:24
        To nie są buty dla pani z warami karpia i silikonowym cycem. Są po prostu kobiece i zmyslowe. Nie znasz się i jak zwykle masz wulgarne skojarzenia.
        • ggrr.ruu Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 22.05.23, 08:39
          Są ludzie, w których życiu nie ma zmysłowości, jest tylko dawanie dupy. Smutne, ale co poradzić
    • lu_na_be Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 19:19
      No mnie się po prostu nie podobają takie buty i zawsze sobie myślę, co te kobiety mają w głowie, że muszą butami swoją wielkość udowadniać (ale oczywiście mam świadomość, że nie ma żadnej zależności między wysokością obcasa a inteligencją/mądrością). Dla mnie takie buty są pretensjonalne. Ale naprawdę uważam, że to cudowne jak bardzo ludzie się różnią i jak różne, a zarazem równouprawnione, punkty widzenia mają.
      • kira02 Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 22.05.23, 11:14
        Niesamowite, jak w jednej wypowiedzi deprecjonujesz właścicielki takich butów, a jednocześnie cieszysz się z różnorodności 😁
    • mia_mia Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 19:19
      Ja lubię szpilki, mam nieprzyzwoitą ilość, ale ostatnio rzadko noszę, teraz jestem na etapie średnich obcasów, eleganckich płaskich butów, jakiś mokasynów. Te omawiane ostatnio buty zdecydowanie nie w moim guście, chyba nawet na emeryturze nie dojdę do tego etapu😉
      • stasi1 Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 19:47
        Znajoma jak złamała nogę wyrzuciła podobno 36 par szpilek, bo miała juz nie móc w nich chodzić
        • senin1 Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 21:26
          E tam, z Imelda Marcos i tak nie ma szans
          • stasi1 Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 25.05.23, 23:07
            Z nia to nie miała szansy ale to była w miarę normalna kobieta około 50
    • gorzka.gorycz Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 19:20
      Umiem, ale nie muszę, wzrostu mi starcza. Poza tym akurat te mi się nie podobają, lubię obcasy, ale nie takie.
      • bergamotka77 Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 20:48
        Ja nie lubię wysokich obcasów choć kiedys w takich biegałam. Nie znaczy to, że chodzę zupełnie na płasko. Ulubiony obcas to taki niewysoki, botkowy.
    • primula.alpicola Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 19:29
      Pomykam czasami, ale naprawdę czasami.
    • lalkaika Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 19:31
      Takie masochistyczne te obuwie. Supły i kajdany. Ani ładne,ani modne .
      Noga nie będzie dobrze wyglądać tak odcięta powyżej kostki.
      Masz kierowcę to i ci łatwiej.
      Umiem i lubię obcasy,a jak dobrze wyprofilowane to top.
      Gusty mamy inne.
    • andallthat_jazz Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 19:37
      Potrafie chodzic, biegac, posiadam. Ale nie zabudowane, bo mi sie nie podobaja szczerze mowiac i nieladnie skracaja nawet jak najdluzsze nogi. Moje nogi to moj atut, wiec ich bez potrzeby nie oszpecam, bo mi szkoda. 🤪
      • leanne_paul_piper Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 19:51
        andallthat_jazz napisała:

        Moje nogi to mo
        > j atut, wiec ich bez potrzeby nie oszpecam, bo mi szkoda. 🤪

        Pamiętam ze zdjęć, że faktycznie masz fajne nogi, zwłaszcza bardzo szczupłe uda, zazdro wink. Moje uda były zawsze iście Beyonce'owskie smile.
        • andallthat_jazz Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 20:03
          Dzieki, to mile. 😘 U innych kobiet podobaja mi sie takie konkretne ksztalty ud, bioder, pupy. Zwlaszcza jak i wzrost pasuje. Wiec wiesz, zazdro. 😂 Ja to konus i musze uwazac, zeby sie jeszcze nie pomniejszac. 🤪 Teraz biore sie za tylek ostro, bo po schudnieciu juz prawie beztylkowa jestem a siedzenie na twardym zaczyna byc tortura. ☹️
        • bergamotka77 Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 20:09
          Nie martw się, w Afryce to lubią smile
    • zerlinda Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 19:45
      Owszem, umiem chodzić na takich obcasach i był czas, że chodziłam. Ale od lat wysokie obcasy są tylko na jakąś okazję gdy nie muszę dużo chodzić. Dbam o mój kręgosłup a jak chce męża pocałować to zawsze się nachyli. Te buty mi się nie podobają, zwłaszcza pierwsze są paskudne.
    • asia.sthm Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 19:51
      > ale naprawdę żadna ematka nie pomyka w takich butach? Nie umie, nie lubi?

      Akurat te buty nadaja sie tylko do zaszpanowania w celu wzbudzenia w sobie rozdartych uczuc.
      To nie jest but obuwniczy tylko akcesorium. Przyrząd do zarządzania. big_grin
      • leanne_paul_piper Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 19:53
        True smile.
    • krwawy.lolo Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 20:13
      Tak mi się skojarzyło. wink
      • afro.ninja Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 22.05.23, 08:39
        One mają szyję w metalowych kręgach, a nowoczesne kobiety silikon w piersiach.
    • mail-na-gazecie Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 20:17
      Bardzo fajne. Na codzień noszę niższe, ok 5-6 cm czółenka. Nie rozumiem noszenia adidasów czy innych sportowych butów po mieście jeśli się nie jest licealistką. Chociaż ja i w liceum nosiłam eleganckie buty podobnie jak reszta dziewczyn. Adidasy mam tylko na wycieczkę poza miasto.
      • bergamotka77 Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 20:46
        Jesteś do tyłu z modą. Chodzenie w takich butach na co dzień to obciach wink A nawet i od święta są zbyt kiczowate.
      • bene_gesserit Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 23:33
        Moja mama też całe zycie popylała w eleganckich butach na obcasie. Wszędzie i zawsze. Stara szkoła.
      • auksencja15 Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 22.05.23, 15:12
        teraz nawet 70+ chodzą w snekaersach
        • bergamotka77 Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 22.05.23, 23:41
          auksencja15 napisała:

          > teraz nawet 70+ chodzą w snekaersach


          Dokładnie. Te teksty o wieku chodzących w sneakersach są zenujace crying
    • heca7 Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 20:26
      Noszę buty na wysokim obcasie i bardzo to lubię. Ale inne, te mi się nie podobają.
    • arwena_111 Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 20:52
      Na sam widok bolą mnie stopy.
    • mysiulek08 Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 20:52
      lubie szpilki... ale nie na swoich nogach smile mialam kiedys jedna pare, super wygodne ale jednak nie jest moje obuwie
      za to moja rodziciela do konca swojego zycia nosila tylko szpilki, twierdzila, ze w innych butach chodzic nie umie, kostki sobie obija i w ogole, im wyzsza i ciensza szpilka tym byla bardziej pozadana ale ona byla niska , drobna i 35rozmiar stopy, ladnie wygladala smile
      • kira02 Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 22.05.23, 11:20
        Pewnie później rzeczywiście zwykle buty były niewygodne, stopa i mięśnie sie przystosowaly do wysokich obcasów noszonych na okrągło.
        • ta Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 22.05.23, 12:25
          Noszenie tylko obuwia na obcasach z czasem skraca ścięgno Achillesa.

          Przestawienie się na obuwie o niższym obcasie sprawia wtedy problemy, lub bywa niemożliwe, bo pani ma wrażenie upadania do tyłu i bóle łydek. Sytuacja staje się patowa, gdy z powodu wyhodowanych halluksów trzeba obuwie zmienić na niższe, a tu taki zonk.
          Moja teściowa, biegająca całe życie na wysokich obcasach miała taką właśnie sytuację, co się naklęła później na obcasy to jej.
      • jowita771 Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 22.05.23, 12:25
        Od chodzenia na szpilkach skróciło się ścięgno z tyłu nogi i faktycznie potem było niewygodnie na płaskim. Garbatemu też niewygodnie, jak go na siłę wyprostujesz, ale to nie znaczy, że garb jest zdrowy i pożądany.
    • danaide2.0 Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 20:57
      Powiedziałabym, że nie lubię, ale może już nie umiem?
      Nigdy się dobrze nie nauczyłam, dla mnie to buty na okazje, a widać okazji miałam mniej w życiu niż butów - mam kilka dyżurnych par naprawdę fajnych, na wypadek, gdyby życie zechciało mnie jednak zaskoczyć.
    • jolie Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 21:01
      Żadne buty na cienkim obcasie nie są dla mnie, nie lubię braku stabilności. Spokojnie mogłabym nosić, bo nogi od kostek mam szczupłe, ale właśnie - nie przepadam za zasłanianiem kostek/pęcin, to akurat mój atut, po co go ukrywać? Podobają mi się delikatne sandałki na obcasie, przy szczupłych stopach i łydkach ładnie wyglądają, te są trochę toporne.
    • angazetka Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 21:04
      Nie umie i nie czuje potrzeby umieć, gdyż IMO są paskudne.
    • marzeka11 Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 21:07
      Serio, podziwiam kobiety, które chodzą w szpilkach, potrafią to robić i nie sprawia to im żadnych problemów.
      Nie mam ani jednej pary szpilek- nie potrafię w nich chodzić, a przede wszystkim nie lubię, nie czuję.
    • princesswhitewolf Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 21:19
      To ja juz nie wierze w twoj pobyt w Afryce. To nie buty na tamtejsze miejsce
      • angazetka Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 21:30
        O, to to.
    • koko8 Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 21:36
      Zakładam szpilki, kiedy okazja tego wymaga. Na co dzień wybieram zdrowsze dla ciała obuwie.
      Przykro mi, ale te co pokazałaś są trochę tandetne...
      • marzeka11 Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 22:08
        koko8 napisała:

        > Zakładam szpilki, kiedy okazja tego wymaga. Na co dzień wybieram zdrowsze dla c
        > iała obuwie.
        > Przykro mi, ale te co pokazałaś są trochę tandetne...

        A jaka wymaga?
        • zerlinda Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 22:14
          Tak naprawdę żadna. Ale ja lubię szpilki. I kiedy dużo nie muszę chodzić to tak, noszę z przyjemnością. Tylko mój kręgosłup już nie lubi więc na codzień pomykam na niskim obcasie.
          • alicjak-2 Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 22:51
            Ładne, noś i pamiętaj każdy ma inny gust, buty są charakterystyczne do tego raczej stroj stonowany .Buty i torebka zawsze robią robotę
        • koko8 Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 21.05.23, 22:59
          marzeka11 napisała:

          > A jaka wymaga?

          Wg mojego poczucia estetyki wysokie szpilki są niezbednym wykonczeniem stroju na bal, galę i podobne eleganckie rauty i oficjalne przyjęcia. Na co dzień, nawet na randkę z mężem bym nie założyła, bo mi się nie chce.
          • al_sahra Re: Obuwniczo to ja jestem na drugim biegunie 22.05.23, 00:21
            koko8 napisała:

            > marzeka11 napisała:
            >
            > > A jaka wymaga?
            >
            > Wg mojego poczucia estetyki wysokie szpilki są niezbednym wykonczeniem stroju n
            > a bal, galę i podobne eleganckie rauty i oficjalne przyjęcia.

            Mogą być, ale nie muszą. Można i tak :

            https://3.bp.blogspot.com/-TixP335GcfU/UozDBYRPf6I/AAAAAAAACWU/YEeupzR2QAc/s1600/Ines2.jpg

            https://footwearnews.com/wp-content/uploads/2018/02/uma-thurman.jpg?w=400

            https://www.hollywoodreporter.com/wp-content/uploads/2015/06/karlie_kloss_flats.jpg?w=400

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka