eliza2016
21.05.23, 22:08
Sytuacja z życia wzięta. Mieszkacie obok swojej bliskiej rodziny, szwagierki. W przeszłość mieliście bardzo dobry kontakt, dziś sytuacja wygląda tak, że gdy do niej nie pójdę i nie odezwę się pierwsza ona nie przyjdzie. Nie ma dzieci, męża, jest panną. Ja mam. Obecnie od ponad miesiąca zero kontaktu, gdzie mieszkamy dom w dom. Co myśli o tym ematka? Nie było żadnej kłótni. Ja po prostu przestałam starać się pierwsza.