Panie pielęgniarki jak zwykle w proteście

[mizantropka_20]

jako jedyna grupa zawodowa, pomimo przywilejów ciągle gotowa do protestów, Nie znoszę tego wiecznie niezadowolonego białego ......

Biedne panie pielęgniarki
兀er♪🦊s=ć 兀s

[jasnoklarowna]

Ja niezorientowana może zbyt dobrze, ale jakie niby przywileje mają te pielęgniarki?
O przywilejach dla mundurówek czy nauczycieli czasem ktoś coś bąknie, ale o pielęgniarskich nie słyszałam. Od nikogo, nigdy.

[mizantropka_20]

Płatne godziny świąteczne (35%); nocne (65%); 7,35 norma czasu pracy, jedyna grupa, która nie musi mieć matury, aby zdobyć specjalizację

[mamtrzykotyidwato5]

Co ty pleciesz??
Jak nie muszą mieć matury??
Żeby zostać pielęgniarką, trzeba studia skończyć, przynajmniej licencjat!

[mizantropka_20]

Specjalistko od wszystkiego przestań się wreszcie kompromitować

[iwles]

mizantropka_20 napisała:

> Specjalistko od wszystkiego przestań się wreszcie kompromitować


To, że pis mówi, że można bez matury - to tylko mówi.

Tak samo nie wyobrażam sobie, żeby koordynator onkologicznie nie musiał mieć NIC wspólnego z medycyną (a tak własnie pis proponuje)

[hanusinamama]

Tak pielęgniarka dzisiaj to osoba po studiach...zablało? Nie dasz rady jednak iść tą ścieżką kariery.

[mizantropka_20]

Zablało

[mamtrzykotyidwato5]

To nie ja się kompromituję, tylko ty, ale pewnie stara bardzo jesteś mentalnie, w latach prlowskich się zatrzymałaś i wciąż ci się wydaje, że jest tak, jak kiedyś było.
No cóż, świat poszedł już do przodu, Polska też.

[mizantropka_20]

Poza tobą

[mamtrzykotyidwato5]

Wręcz przeciwnie, ale rozumiem, że w obecnej sytuacji brak ci rzeczowych argumentów, więc robisz, co możesz.

[mizantropka_20]

Fakt, z taką erudytką nie mam szans. Gratuluję doskonałego poczucia własnej wartości. To ty od chilowania i suszarki z używanej pieluchy?

[mamtrzykotyidwato5]

A co to jest chilowanie i suszarka z używanej pieluchy??????????????????????
Zaciekawiłaś mnie!

[asia_i_p]

Ona ma rację. Owszem, znajdziesz pielęgniarki w wieku emerytalnym/ tuż poemerytalnym po szkole policealnej/ liceum medycznym, ale w tej chwili wymogiem są studia.

Na to, czy dany zawod ma dobre warunki pracy, jest prosty test rynku. Jeśli więcej osób szuka pracy niż jest miejsc, warunki pracy są dobre. Jeżeli miejsca czekają na ludzi, to widać te warunki nie są fantastyczne.

[mamtrzykotyidwato5]

A wszystkie starsze pielęgniarki, które studiów nie miały (i matury) musiały parę lat temu je dorobić, bo inaczej mogły pracować wyłącznie, jako salowe.

[wapaha]

mamtrzykotyidwato5 napisała:

> A wszystkie starsze pielęgniarki, które studiów nie miały (i matury) musiały pa
> rę lat temu je dorobić, bo inaczej mogły pracować wyłącznie, jako salowe.

nie musiały robic tzw pomostwówek\
mogły

i nadal pracują w zawodzie i stąd niesnaski -bo dostają niższe stawki niż niedoświadczone stażem pielęgniarki po studiach

[mamtrzykotyidwato5]

Może nie we wszystkich szpitalach tak było?

[wapaha]

personelu jest tak mało, że szpitale nie wymagały podjęcia studiów-to były indywidualne decyzje

[s12345s]

wapaha napisała:

> i nadal pracują w zawodzie i stąd niesnaski -bo dostają niższe stawki niż niedoświadczone stażem pielęgniarki po studiach


Dokładanie tak jest. Starsze pielęgniarki nie mają studiów, ale znają się na swojej pracy, i zarabiają znacznie mniej od młodych po studiach, ale nie za bardzo znających się na pracy i z tego powodu jest duży kwas. Czemu się nie dziwię, bo kiedyś nie było wymogu studiów w tym zawodzie. Nie liczą się umiejętności praktyczne, tylko teoria i papierek. A to te mniej zarabiające pielęgniarki uczą/wdrażają do zawodu tej więcej zarabiające. Nie byłoby kwasu, jakby te po studiach umiały w pracy tyle, ile te bez studiów.

[andaba]

mamtrzykotyidwato5 napisała:

> A wszystkie starsze pielęgniarki, które studiów nie miały (i matury) musiały pa
> rę lat temu je dorobić, bo inaczej mogły pracować wyłącznie, jako salowe.


A któż ci takich bujd naopowiadał?

Kto chciał to robił, kto nie chciał to nie robił.
I nie ma to wpływu na zarobki, tzn licencjat dostaje tyle co LM i MSZ, magister wiecej. Na umowę o pracę, przy zleceniówce z reguły po równo.

[wapaha]

andaba napisała:

>
> I nie ma to wpływu na zarobki, tzn licencjat dostaje tyle co LM i MSZ, magister
> wiecej. Na umowę o pracę, przy zleceniówce z reguły po równo.

nie masz racji-przeciez to jest własnie powód protestów- że po np. "młoda" po licencjacie dostaje większą stawkę niż "stara" po LM
no i - stawki ustala dyrektor szpitala, nie ma odgórnej stawki
( piszę o kontrakcie)

[andaba]

Pierwsze słyszę.

Protesty dotyczą raczej tego, że z tytułem magistra dostają więcej, licencjat i średnie mają tyle samo.

Niesprawiedliwość jest o tyle, że te po średnim mają 30-50 lat stażu, a licencjatki nawet zero, no ale to już trudno.

[joana.mz]

a co z osobami które skończyły liceum pielęgniarskie? One nie mogą pracować w zawodzie? I w sumie to aby zdobyć tytuł to nie trzeba matury więc by się zgadzało.

[wapaha]

joana.mz napisała:

> a co z osobami które skończyły liceum pielęgniarskie? One nie mogą pracować w z
> awodzie? I w sumie to aby zdobyć tytuł to nie trzeba matury więc by się zgadzał
> o.
oczywiście ze mogą i pracują

[hanusinamama]

Ale mowimy o paniach przed meryturą. Aktualnie młode pokolenie pielegniarek ma studia i jest bardzo dobrze wykształcona. Ich wiedza często nie odbiega od wiedzy byle lekarza na rejonie.

[wapaha]

no niezupełnie-likwidacja liceów medycznych nastąpiła w 1997 r -więc ostatni wypust pielęgniarek ma dzisiaj 45-47 lat - do emerytury im daleko..
A młode pokolenie pielęgniarek istnieje w śladowej ilości niestety -z danych na 2022 rok wyglada to tak

nipip.pl/wp-content/uploads/2022/06/2022_Raport-NIPiP-struktura-wiekowa-kadr.pdf

[hanusinamama]

13 lat temu pracowałam na UniMedzie. MIałam zajęcia z pielęgniarkami. Całkiem sporo było Pan po takich liceach, które dalej robiły studia. I to nie zaraz po skonczeniu LO. NIe mówiłabym, że każda kończąca liceum pielegniarskie nie ma studiów.

[wapaha]

hanusinamama napisała:

> 13 lat temu pracowałam na UniMedzie. MIałam zajęcia z pielęgniarkami. Całkiem s
> poro było Pan po takich liceach, które dalej robiły studia. I to nie zaraz po s
> konczeniu LO.


NIe mówiłabym, że każda kończąca liceum pielegniarskie nie ma stu
> diów.
>

a kto mówi ?

[wapaha]

pan pielęgniarka w temacie

fb.watch/kIxOz0xSEa/

[martishia7]

Ależ toi będzie tsunami za jakieś circa 5 lat....

[czerwonylucjan]

Haahah ty jestes trolem? Wielkie przywileje, dostac +35% za prace 25.12

[stasi1]

Ja też czasami pracuję w ten dzień i nie mam +35. Ale kto twierdzi że to jest jakiś odgórny przepis? Może tak być w niektórych szpitalach.

[mava1]

>jedyna grupa, która nie musi mieć matury, aby zdobyć specjalizację

no bez przesady...teraz są "panie mgr pielęgniarki", które maja duże aspiracje, głównie płacowe.
Ja nieodmiennie zastanawiam się po co pielęgniarkom potrzebna jest magisterka, żeby "zrobic zastrzyk". Pomijam pielegniarki anestezjologiczne tp.,
Moja tesciowa w zeszłym roku zmarła w szpitalu. Opieka pielegniarska była skandaliczna a, ze względu na przepisy covidowe, rodzina miała ograniczony dostęp. Pielegniarki, głównie Ukrainki, z którymi dogadać się (chory) nie mozna było, notorycznie wyrzucały wszystko, co chorej przynieśliśmy, np. wode do picia czy jakis sok bo "a po co to pani". To co chorała zjadła czy wypiła przy nas, w ograniczonym czasie wizyt, to było wszystko, reszta była wyrzucana przez pielegniarki. Itp "kwiatki".
Kiedy przypomne sobie pielegniarki z czasów, kiedy mój syn leżał w szpitalu, jakies 20 lat temu, to nie ma żadnego porównania, in minus niestety.

[wapaha]

mizantropka_20 napisała:

> Płatne godziny świąteczne (35%); nocne (65%); 7,35 norma czasu pracy, jedyna gr
> upa, która nie musi mieć matury, aby zdobyć specjalizację
>


kłamiesz

[koronka2012]

mizantropka_20 napisała:

> Płatne godziny świąteczne (35%); nocne (65%);

To znacznie mniej niż inne grupy zawodowe

[wapaha]

prawda ? nadgodziny to tzw 50tki ( 50%) w dni robocze i setki ( 100%) w dni świąteczne

[mava1]

jednak nie zapominajmy, ze pielegniarki nie pracują 7 dni w tygodniu z założenia.
Nie jestem pielegniarką ale od zawsze pracowałam w systemie "zmianowym", świątek piatek, jak wypadło. I owszem, pracowałam również w święta, niedziele czy w godz. nocnych, od 22.00 (chyba) to juz godziny nocne. Pracowałam w różnych systemach płacowych ale nigdy nie dostawałam 100% za dni swiateczne czy soboty/niedziele. Był jakis śmieszny dodatek do pensji, +/-100 zł ale zawsze było tłumaczenie, że mamy dni wolne. Oczywiscie wszystko zgodnie z kodeksem pracy bo inaczej być nie mogło. Juz nie wspomnę o systemie honoracyjnym bo tam zadnych nadgodzin nie było, byle tylko nie przekroczyć godzin wynikajacych z kodeksu itp. bo wtedy dyrektorzy dostawali po dudzie, w razie kontroli (czyli cos ok. 300 godzin)
tak wiec trudno jest mi sie zgodzic z twierdzeniem, ze "inne grupy zawodowe" mają lepiej.

[iwles]

No ale wlaśnie pielęgniarki nie mają kiedy odebrać tych dni, jako wolne, dlatego mają płacone - zgodnie z kodeksem pracy.

[wapaha]

mava-to zależy od formy zatrudnienia-od tego czy pracują na umowę o pracę czy na kontrakcie, w jakim charakterze, od systemu pracy w danej placówce ( przychodni, szpitalu, ośrodku itd ) - mogą pracować i 8h i 12h i 24h

[mava1]

>mava-to zależy od formy zatrudnienia-od tego czy pracują na umowę o pracę czy na >kontrakcie, w jakim charakterze, od systemu pracy w danej placówce ( przychodni, szpitalu, >ośrodku itd ) - mogą pracować i 8h i 12h i 24h

oczywiscie, że zalezy od formy zatrudnienia ale jednak nawet podpisujac kontrakt to musi on zawierać m.in. "czas świadczenia usług" więc świadomie kążdy decyduje sie na warunki pracy.
No chyba nikt nie podpisuje umowy typu "pracuj a jak bedzie to sie okaże".

[wapaha]

ale nie wszystkie pielęgniarki pracują na kontrakcie
( poza tym zgoda )

[eagle.eagle]

wapaha napisała:

> prawda ? nadgodziny to tzw 50tki ( 50%) w dni robocze i setki ( 100%) w dni świ
> ąteczne


Praca w niedzielę i święta to nie zawsze nadgodziny. Przy równoważnym czasie pracy to normalny dzień pracy i nie znam innej grupy zawodowej która ma dodatki za te dni.

[wapaha]

Ano nie znasz

[jednoraz0w0]

mizantropka_20 napisała:

> Płatne godziny świąteczne (35%); nocne (65%); 7,35 norma czasu pracy

To jest przywilej? Raczej zapłata. Znajome pielęgniarki i tak dłużej w pracy siedzą bo po odejściu od łóżek muza wypełniać dokumentacje dla następnej zmiany. A w covidzie jeszcze się musiały przebierać w te Basmat suits.

jedyna gr
> upa, która nie musi mieć matury, aby zdobyć specjalizację

Na czym tu konkretnie polega przywilej?
>

[milva24]

A ja nie znoszę takiego narzekania na coraz to inne grupy zawodowe i siania zamętu.

[mizantropka_20]

Cuszzzzzz to wolny kraj

[hanusinamama]

NO wolny i dzisiaj średnia wieku pielęgniarek jaka jest? Juz teraz ich brakuje, za 5 lat będziesz tu płakać ze nie mozesz iść na zabieg bo nie ma pielęgniarek a na zastrzyk jechać musisz 100km. Wolny kraj...

[milva24]

To samo było z młodymi lekarzami stażystami, przekaz dla suwerena jak to im dobrze i jak się nie podoba to "niech jadą" a teraz prywatnie, za grubą kasę czeka się do specjalisty od paru tygodni w zwyż, na NFZ nie wspomnę.

[mizantropka_20]

Tak, powielaj głupoty. Dziś jak nie włożysz do fartuszka, to też będziesz płakać

[hanusinamama]

Piłaś? Bo bełkoczesz bez ładu i składu. Jak takie eldorado mają pielegniarki to zostań jedną z nich. 5 lat studiów i kariera stoi przed tobą otworem.

[alex_vause35]

Dokładnie. Wypowiada się jak ostro wcięta.

[nowa.kalzedonia]

Wolny kraj zakłada wolność protestów.

[demono2004]

milva24 napisała:

> A ja nie znoszę takiego narzekania na coraz to inne grupy zawodowe i siania zam
> ętu.



Bo to jest celowe. Napuszczanie na siebie roznych grup zawodowych. Jedni na drugich maja krzywo patrzeć.

[evening.vibes]

milva24 napisała:
> A ja nie znoszę takiego narzekania na coraz to inne grupy zawodowe i siania zam
> ętu.

Typowa pisiurska szczujnia.

[nowa.kalzedonia]

A ty do jakiej grupy należysz?

mizantropka_20 napisała:

> jako jedyna grupa zawodowa, pomimo przywilejów ciągle gotowa do protestów, Nie
> znoszę tego wiecznie niezadowolonego białego ......
>
> Biedne panie pielęgniarki
> 兀er♪🦊s=ć 兀s

[pasquda77]

Głupia jesteś czy tylko udajesz? Gdzie te pielęgniarki mają tak dobrze?Tak się składa, że moja przyjaciółka jest pielęgniarką, więc wiem z pierwszej ręki jak wygląda ta praca, może chcesz się zamienić?

[hanusinamama]

"Głupia jesteś czy tylko udajesz?" to było pytanie retoryczne?

[mizantropka_20]

Pewnie głupia. Za taką kasę? Rzecz do przemyślenia

[hanusinamama]

Za jaką kasę?

[mizantropka_20]

Doczytaj za jaką, jest rozporządzenie o minimalnej płacy pracowników medycznych. Dodaj sobie do tego dodatek stażowy, dodatek za godziny nocne i świąteczne, u mnie wychodzi 11 000, 00 brutto

[hanusinamama]

Ok troll...brawo.

[mizantropka_20]

Ok, hanusina brawo

[evening.vibes]

mizantropka_20 napisała:
> Doczytaj za jaką, jest rozporządzenie o minimalnej płacy pracowników medycznych
> . Dodaj sobie do tego dodatek stażowy, dodatek za godziny nocne i świąteczne, u
> mnie wychodzi 11 000, 00 brutto


Ale kto ci broni robić drugi etat w niedzielę i święta? Też wyciągniesz 11.

[koronka2012]

Za ile godzin pracy i jakiej?

[marianna1960]

Przecież to troll

[iwles]

mizantropka_20 napisała:

> Za taką kasę?


za takie obowiązki?

[demono2004]

mizantropka_20 napisała:

> Pewnie głupia. Za taką kasę? Rzecz do przemyślenia
>


Skoro tak sądzisz, to czemu zazdrościsz?

[briar_rose]

I bardzo dobrze, że protestują. Wszystkie kraje europejskie potrafiły sobie poukładać system płac w systemie służby zdrowia i nie mają protestów. My tu, w Polsce, ciągle nie możemy sobie z tym poradzić. Nie wiem tyko, czy wkrótce ktokolwiek będzie o coś walczył, bo młode dziewczyny po studiach pielęgniarskich, znające języki obce, po prostu wyjeżdżają z kraju

[yuka12]

No nie, w UK też się buntują. Ponieważ pielęgniarki coraz częściej wykonują po przeszkoleniach pracę lekarzy za ułamek ich pensji. Do tego w szpitalach muszą wykonywać też swoją pracę, obowiązki opiekunów medycznych i wiele innych, bo ciągle brakuje pracowników.
Pielęgniarki i pielęgniarze mają po prostu dosyć, są przemęczeni, zestresowani i narażeni na liczne kontrole, zarzuty i raporty. Sporo osób odchodzi z zawodu, redukuje godziny (zwłaszcza w szpitalach), nie kończy studiów albo zaraz po studiach zmienia zawód. /pracuje w zawodach pokrewnych. Więc także w UK zaczyna brakować przedstawicieli tej grupy zawodowej.

[andallthat_jazz]

Nie wszystkie. W Austrii jest ogromny niedobor personelu w tym zakresie. Pielegniarze tluka nadgodziny do upadlego. Sa protesty o wyzsze zarobki oraz zwiekszenie walatow na cito. Brakuje wszystkich od pielegniarzy dyplomowanych, po fachowych asystentow pielegniarskich oraz zwyklych pielegniarzy. Ci pierwsi maja wiedze nie ustepujaca lekarzom rodzinnym (3 lata licencjat + 1 rok specjalizacji + obowiazkowe rok roczne dalsze szkolenia), po 5 latach w zawodzie moga objac funkcje kierownicza na oddziale. Nikt sie nie rwie. Odpowiedzialnosc niesamowita, stres, praca w piatek, swiatek i niedziele po 12 godzin + nadgodziny oraz smieszne w porownaniu do lekrzy nawet na stazu zarobki, zupelnie nieadekwatne do obowiazkow, wiedzy i odpowiedzialnosci. Tak wiec to nie tylko w Polsce sluzba zdrowia kwiczy niestety. A takich debilnych komentarzy co watkodajka tez tu nie brakuje, ale jakos krzykacze sie nie rwa do przebranzowienia i zarabiania "kasiory" za nic. 🤪

[wapaha]

w Polsce jest tak samo
wg raportu do 2030 r. aż 65% obecnie zatrudnionych pielęgniarek i 60% położnych będzie w wieku
uprawniającym do świadczeń emerytalnych.

[natalyaxx]

Jesteś ignorantką, a to przykre. Zakres obowiązków pielęgniarek rośnie niewspółmiernie do ich pensji. Mimo, że istnieje siatka wynagrodzeń zgodna z ustawą, to szpitale nie wypłacają tych stawek pielęgniarkom albo je deklasują i pielęgniarce po mgr ze specjalizacją płacą jak tej po licencjacie. Oczywiście, że muszę protestować, pielęgniarek jest mało, jeśli się im nie podniesie stawek, to będzie jeszcze gorzej, a kto wtedy będzie się Tobą opiekował w szpitalu? Gwarantuję, że nie lekarz, byłam hospitalizowana kilka razy, bez pielęgniarek to byłby koszmar. Dziwisz się, że mają dodatki za nocki, czy święta? Czas pracy 7,35 to śmiech na sali, podstawa mało której pielęgniarce starcza, większość pracuje na 12stki i wyrabia sobie po 1,5-2 etaty, są zmęczone, przebodźcowane, a na starość mają zrujnowane zdrowie i kręgosłupy, poczytaj o średniej długości życia pielęgniarki w Polsce, nieco ponad 60 lat i jak to się ma do średniej życia kobiet w ogóle. Siatka płac w pielęgniarstwie musi rosnąć, czy Ci się to podoba czy nie.

[woman_in_love]

Pielegniarki powinny zarabiac jak gornicy.

A gornicy jak pielegniarki - przy czym ich protesty powinno tłumić wojsko i ZOMO.

[wisniowy_sad]

Znajoma powiedziała co nieco o pielęgniarkąch w szpitalach psychiatrycznych. Była spokojna (w wypisie nie było mowy o żadnych pasach czy histerii), a pielęgniarki ją niejednokrotnie zastraszały, grożąc, że "pójdzie na zamknięty i odbiorą jej telefon", mówiąc, że to "decyzją ordynatora". Przy czym kolezanka naprawdę nie jest osobą trajkoczacą przez telefon non stop. Zaskoczony ordynator (który zresztą ową znajomą leczył) nawet nie wiedział, o czym mowa ale obiecał, że przeszkoli personel, jak rozmawiać z pacjentami. Czy szkolenie coś da? Kto był chamem, chamem pozostanie...

[wapaha]

wisniowy_sad napisała:
. Zaskoczony ordynator (który
> zresztą ową znajomą leczył) nawet nie wiedział, o czym mowa ale obiecał, że pr
> zeszkoli personel, jak rozmawiać z pacjentami. Czy szkolenie coś da? Kto był ch
> amem, chamem pozostanie...

to prawda



a czy znajoma mówiła ci że na oddziałach psychiatrycznych w większości ( tzn w większości przypadków które tam się znajdują ) nie można mieć na początku telefonu ?

[wisniowy_sad]

wapaha napisała:

> wisniowy_sad napisała:
> . Zaskoczony ordynator (który
> > zresztą ową znajomą leczył) nawet nie wiedział, o czym mowa ale obiecał,
> że pr
> > zeszkoli personel, jak rozmawiać z pacjentami. Czy szkolenie coś da? Kto
> był ch
> > amem, chamem pozostanie...
>
> to prawda
>
>
>
> a czy znajoma mówiła ci że na oddziałach psychiatrycznych w większości ( tzn w
> większości przypadków które tam się znajdują ) nie można mieć na początku telef
> onu ?

Mówiła, ale ona była wtedy na oddziale otwartym. Tam można mieć wszystko (no prawie). A takie pisdy przychodziły i ją straszyły przeniesieniem na zamknięty - mimo tego, że ordynatorowi nawet przez myśl to nie przeszło. Zresztą ona telefonu używa sporadycznie i nie słucha głośnych piosenek czy słuchowisk (czy jak to tam sie teraz nazywa). Jeśli gada, to głównie ze mną i jakieś 5 min dziennie. Czego tu zabraniać? Za to koleżanki z sali z nudów dzwoniły do każdego, do kogo tylko się da (dosłownie godzinami), czasami włączały glośno piosenki. A oberwało się jej - Bogu ducha winnej dziewczynie, chorej od dziecka na schizofrenię. Alkoholiczki i narkomanki za to miały w tym szpitalu raj i nikt im uwagi nie zwracał...

[wapaha]

rozumiem - że pisdy są to prawda, niestety mało mam z tą grupą pozytywnych doświadczeń

[marianna1960]

Jak im tak zazdrościsz to dlaczego nią nie zostaniesz, byś miała płatne święta niedziele i noce, mam wrażenia że paniusia z tych co staruszków w wakacje lub święta do szpitala odstawiają, i nawet ojcu matce wody nie poda bo od tego jest pielegniarka

[alewcale]

niżej nie czytam, bo w pierwszym poście już widać uogólnianie a dalej pewnie kłótnie+uogólnianie.

[pursuedbyabear]

Te przywileje polegają na tym, że podcierają ci dupę, sprzątają twoje wymioty, opatrują odleżyny?
No czemu jakoś niezbyt ludzie się pchają do tego uprzywilejowanego zawodu...

[andallthat_jazz]

Bo pieniadze i przywileje to nie najwazniejsze w zyciu. 😂😂😂 Daj spokuj, nie przetlumaczysz. Tacy krzykacze po jednym dniu na oddziale zakretow by nie wyrabiali lecac do wyjscia. 😂

[zerlinda]

Zazdrościsz? Pracy w nocy, weekendy,święta? Narażenia na różne syfy? To zrób licencjat z pielęgniarstwa, trzy lata, i już będziesz mieć te wszystkie przywileje. Do dzieła!

[livia.kalina]

Rozważałaś karierę w kurwizji? Oni tam potrzebują speców od szczucia na coraz to kolejne grupy ludzi. Ostatnio to byli pracownicy socjalni, teraz znowu pielęgniarki.

[bazia_morska]

Wyp*dalaj za Don.

[anorektycznazdzira]

Na co czekasz, zostań pielęgniarką i zgarniaj te przywileje, mylyony za nicnierobienie i to wszystko bez matury jak sobie wykombinowałaś [płacze]

[zonkli]

Gdyby zawód pielęgniarki był zawodem głównie męskim to świadczenia by były takie jak dla górników i policjantów, prawo do dużo wcześniejszych emerytur, wypasione odprawy, świadczenia stałe, dodatki i okrągłe pensje.
Ale w zawodzie sa głównie kobiety. To można im było przez lata nie płacić pensji pozwalających na cokolwiek więcej niż wegetacja, a teraz też próbować je "wyr...ć" by rozbić jedność zawodową.

Roczniki 70-te pójdą na emeryturę to leczenie na nfz dla zwykłych obywateli się skończy, tylko politycy i rodziny lekarzy się załapią na "darmowe" leczenie szpitalne.

[trudneslowa]

W głowach im się poprzewracało od tego dobrobytu... 🙄