Dodaj do ulubionych

Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe)

23.05.23, 11:37
decydowałyście się na instalację w nim rozwiązań typu pompy ciepła, klima, fotowoltaika, elektronika itp.? Albo przynajmniej czy na etapie budowy przystosowano dom do późniejszej instalacji tkaich urządzeń.

Sąsiedzi mają dom, do którego wprowadził się niecałe 10 lat temu, czyli już w epoce cyfrowej i ekologicznej. Dom bardzo ładny, piękny ogród. my mieszkaliśmy tam już 3 lata, więc trochę nacierpieliśmy się podczas prac wykończeniowych - ekipy fachowców, hałas itp. No ale było minęło, a sąsiedzi fajni i sympatyczni. Tylko, że na etapie budowy nie zamontowali żadnych ww. urządzeń "bo po co, nie opłaca się, będą lepsza rozwiązania". Braku kasy nie podejrzewam, bo wprowadzili się pod klucz do wylizanych umeblowanych pomieszczeń, nawet ogród był już wychuchany.

A od zeszłego roku obudzili się. A w zasadzie on się obudził. Był montaż fotowoltaiki, w tym roku klimatyzacja, w planach kanały pod elektronikę. Kucie, wiercenie, kurz, ogólny rozpizdziel. Sąsiadka twierdzi, że jedzie na oparach nerwowych, a mają jeszcze dwa tygodnie prac, bo maj był deszczowy.

Czy jest w tym sens, najpierw wyliczać, że coś jest nieopłacalne, a potem nagle rozwalać pół domu, bo okazuje się że jednak można zaoszczędzić na energii i fajnie jest schłodzić wnętrze latem?
Obserwuj wątek
    • miss_fahrenheit Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 11:41
      Remont/budowa rozłożona w czasie = koszty finansowe rozłożone w czasie. Tak, jest w tym sens.
      • nowa.kalzedonia Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 11:45
        Budowali się 5 lat. Od fundamentów do wprowadzki.

        miss_fahrenheit napisała:

        > Remont/budowa rozłożona w czasie = koszty finansowe rozłożone w czasie. Tak, je
        > st w tym sens.
        • nowa.kalzedonia Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 11:46
          W ogólnej cenie budowy tego domu to raczej niewielkie koszty.
        • miss_fahrenheit Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 11:50
          No, przy 5 latach to faktycznie jednak trochę za długo (łącznie).
      • asia.sthm Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 11:45
        Koszty rozlozone w czasie generuja nowe koszty. I czas to pieniadz.
    • asia.sthm Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 11:43
      Bo sasiedzi nie wzieli pod uwage najwazniejszej zasady: pierwszy dom buduje sie dla wroga, drugi dla przyjaciela, dopiero trzeci dla siebie.

      sasiadom nie zazdroszcze, za gapowe sie placi.
    • mamtrzykotyidwato5 Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 11:47
      10 lat, to kawał czasu.
      Wtedy jeszcze nie było takiej mody na pompy, fotowoltaikę...i mogły się wydawać zbędne.
      • nowa.kalzedonia Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 11:53
        No nie wiem, my montowaliśmy od razu klimę, ale uwzględniliśmy dodatkowo, że przyszłości będzie się montować różny sprzęt, wiec mieliśmy przygotowane podłączenia w skrzynce elektrycznej , otwory, kanały itp. Większość domów na naszym osiedlu była zasiedlana w zbliżonym czasie i dużo ludzi już wtedy instalowało takie rzeczy.
        • mamtrzykotyidwato5 Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 20:27
          A ja nie mam klimy i nie odczuwam potrzeby jej posiadania.
          Jakbym teraz budowała dom, to też bym klimy nie zrobiła, bo po co?
          • sol_13 Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 22:59
            Pomyślmy...bo jest chłodniej w upały?🤔
            • bywalec2023 Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 23:05
              u mnie jest w domu chłodno nawet w upały smile
              Poza tym ile mamy naprawdę upalnych dni w roku? 5-10?
              • steel.tape Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 23:57
                mam grubą sciane trojwarstwową i klima jest zbędna . w upały chowamy się do domu.
    • conena Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 11:51
      huk cię to obchodzi, ich dom, ich życie, ich remonty, ich kucie, ich logika.
      • nowa.kalzedonia Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 11:54
        Po prostu to nasi sąsiedzi. Trochę uciążliwe bo jest hałas i kurzy prze płot, poza tym mamy dobre relacje i nieźle się znamy.


        conena napisała:

        > huk cię to obchodzi, ich dom, ich życie, ich remonty, ich kucie, ich logika.
        >
    • gryzelda71 Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 11:53
      No 10 lat temu fotowoltaika to nie było nic powszechnego. Pompa ciepła tez nie. Wiec nie wiem co cie dziwi.
      • chatgris01 Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 14:09
        gryzelda71 napisała:

        > No 10 lat temu fotowoltaika to nie było nic powszechnego.

        Serio? W podbilgorajskiej wsi na zadoopiu juz mieli (bo byly dotacje).
        • gryzelda71 Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 14:17
          Czekalam na taki wpis.
        • bywalec2023 Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 15:19
          chatgris01 napisała:

          > gryzelda71 napisała:
          >
          > > No 10 lat temu fotowoltaika to nie było nic powszechnego.
          >
          > Serio? W podbilgorajskiej wsi na zadoopiu juz mieli (bo byly dotacje).

          Możliwe, skoro w 2014 roku coś już było:

          20-06-2014
          "NFOŚiGW rozpoczął realizację programu „Prosument”, który zakłada dofinansowanie mikroinstalacji OZE montowanych przez osoby fizyczne, a także wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe. Warunki programu sprawiają, że jego beneficjenci powinni zainteresować się zwłaszcza montażem domowych systemów fotowoltaicznych. "
          www.gramwzielone.pl/energia-sloneczna/11321/fotowoltaika-w-programie-prosument-warunki-dofinansowania
          • gryzelda71 Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 16:19
            Mój bosze to, że coś gdzies, nie oznacza, że pół wsi mialo na dachu, a drugie pół na polu. Ale brnijcie, że panele to hoho daaaawno, dawno temu.
            • bywalec2023 Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 16:26
              nie no, dla mnie to jest w miarę nowa technologia w Polsce w powszechnym użyciu
        • memphis90 Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 24.05.23, 19:08
          Wszyscy mieli w tym Biłgoraju?
    • kanga_roo Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 11:54
      gdybym mogła jeszcze raz projektować i budować swój dom, to zamiast szykować instalację pod centralny odkurzacz, kominek z rozprowadzeniem ciepła, fotowoltaikę, rolety i bramy na prąd itp cuda zaprojektowałabym najprostszy, najłatwiejszy do ogrzania czymkolwiek, niezależny od mediów i sporo tańszy dom, coś jak letni domek moich rodziców. nie zliczę, ile razy bałam się, że wyłączą prąd zimą i będę musiała siedzieć w zimnie i po ciemku, a co z gazowym ogrzewaniem jest to wszyscy wiemy. co z tego, że mam, skoro zaraz może mnie nie być stać.
      poza tym np instalacje fotowoltaiczne to branża rozwijająca się w takim tempie, że nie ma sensu teraz szykować instalacji po panele które będą zrobione kiedyś w przyszłości.
      • nowa.kalzedonia Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 11:57
        No nie do końca. Panele i kable można wymienić czy rozbudować, ale unika się już kucia, wiercenia i kombinowania z montażem, czyli najbrudniejszych prac.
        • bywalec2023 Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 13:14
          Tylko że jeśli wymienisz na panele o innym kształcie, wielkości, to w dachu i tak musisz zamontować np. otwory czy wieszaki w nowym miejscu. Lepiej zrobić to docelowo.
      • bywalec2023 Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 13:12
        kanga_roo napisała:

        > poza tym np instalacje fotowoltaiczne to branża rozwijająca się w takim tempie,
        > że nie ma sensu teraz szykować instalacji po panele które będą zrobione kiedyś
        > w przyszłości.

        Z tego założenia wyszedłem smile że za kilka lat może będą panele mniejsze i wydajniejsze a dotacje rządowe będą i tak jako działanie eko niby
    • joana.mz Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 11:58
      10 lat temu mielismy propozycję pompy ciepła, wtedy nie zdecydowalismy się - był to temat mało znany. Czy żałuję - trochę tak, bo wtedy to były śmieszne pieniądze w porównaniu do teraz.
      W zeszłym roku zakładaliśmy pompę ciepła ale już nie gruntową. Wyrzucany był piec na ekogroszek. Instalacja fotowoltaiczna również założona. Tylko ja nie mam wspomnień - "kucie wiercenie kurz..." nie rozwalalismy pół domu.
    • pitupitt Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 12:21
      Ich dom, ich sprawa. Tobie nic do tego.
      • nowa.kalzedonia Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 12:29
        Nic mi do tego, poza żalami sąsiadki i sąsiadowaniem przez płot i doświadczaniem odprysków prac remontowych. Toleruję bo różnie się ludziom układa, a nie robią tego ze złośliwości, zastanawiam się tylko nad brakiem wyobraźnie przy budowie domu.

        Zresztą to forum pełne jest wątków z dudy, "pytam dla koleżanki", albo "kuzynka szwagra mojej ciotki ma problem", więc mój dobrze się wpisuje w całokształt wink
    • bywalec2023 Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 12:35
      Mam przygotowanie pod fotowoltaike i klimatyzacje oraz różne rzeczy dotyczące instalacji elektryczne przewidziane na zapas.
      Analizowaliśmy takie rzeczy i to co do czego nie byliśmy przekonani to nie instalowalismy.

      Np. Klima - okazało się ze w domu jest chłodno nawet w duze upały - klima niepotrzebna.
      Rekuperacja - to by zajęło pół poddasza oraz najróżniejsze rury w ścianach - mocna komplikacja w pomieszczeniach.

      Robić duze przeróbki po skończonym wykończeniu i wyposażeniu w meble itp - musiałbym na głowę upaść by na cos takiego się pisać.

      Nie analizowałem jak by była kłopotliwa fotowoltaika na dzień dzisiejszy - ale kabel mam.
      • bistian Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 19:26
        bywalec2023 napisał:

        > Rekuperacja - to by zajęło pół poddasza oraz najróżniejsze rury w ścianach - mo
        > cna komplikacja w pomieszczeniach.

        Uśmiałem się. Nie chcesz, twoja sprawa, ale nie komentuj, jeżeli nic o tym nie wiesz. big_grin
        • bywalec2023 Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 20:17
          bistian napisał:

          > Uśmiałem się. Nie chcesz, twoja sprawa, ale nie komentuj, jeżeli nic o tym nie
          > wiesz. big_grin

          Ja się śmieję jak czytam co piszesz o budownictwie i wykończeniach. Akurat miałem wycenę rekuperacji, był fachowiec i pokazywał gdzie będzie jednostka centralna, gdzie beda rury i zajęłoby to bardzo dużo miejsca na poddaszu.
          • bistian Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 20:24
            bywalec2023 napisał:

            > Ja się śmieję jak czytam co piszesz o budownictwie i wykończeniach. Akurat miał
            > em wycenę rekuperacji, był fachowiec i pokazywał gdzie będzie jednostka central
            > na, gdzie beda rury i zajęłoby to bardzo dużo miejsca na poddaszu.

            Zapomniałem, że celujesz w dom o powierzchni 1000 m2 co najmniej wink
            Przy małym domku, to są rury w kilku punktach fi 110 zazwyczaj, ale są w stropie nad mieszkaniem, a wymiennik nie jest duży, sam sobie wyguglaj.
            Poza tym, jest jeszcze miejsce nad poddaszem użytkowym, tam to się spokojnie zmieści. Podpowiadam: jętki wink Jeżeli ktoś ma kopertę, to też nie do samego szczytu.
            • bywalec2023 Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 21:03
              Oczywiście Bistian będąc emerytowanym majstrem remonciarzem znasz się na aktualnych najnowszych rozwiązaniach HVAC.

              Masz tez cechy jasnowidza i wiesz ile kondygnacji i jaki układ ma mój dom.
              smile

              Otóż jednostka i rury zajęłyby bardzo dużo przestrzeni. Możnaby je umieścić w wylewce - ale to dodatkowy zabór przestrzeni.
              Nie pomyślałeś o tym.

              Tymczasem pierwsze lepsze zdjęcia które pomogą się w temacie ogarnąć „znawcom”.
              • bistian Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 21:14
                bywalec2023 napisał:

                > Oczywiście Bistian będąc emerytowanym majstrem remonciarzem znasz się na aktual
                > nych najnowszych rozwiązaniach HVAC.
                >
                > Masz tez cechy jasnowidza i wiesz ile kondygnacji i jaki układ ma mój dom.
                > smile

                Przecież pisałem o 1000 m2, choćby i wirtualnego domu wink

                > Otóż jednostka i rury zajęłyby bardzo dużo przestrzeni. Możnaby je umieścić w w
                > ylewce - ale to dodatkowy zabór przestrzeni.

                Myślę, że nie wiesz, o czym piszesz. smile
                Wylewka to raptem 8 cm, a rurka to 11-12 cm i jeszcze coś nad tym powinno być.
                • bywalec2023 Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 21:24
                  Myśle ze ty nie wiesz o czym piszesz smile
                  Akurat te kilkanaście cm robiłoby wielka roznice smile
                  • bistian Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 21:36
                    bywalec2023 napisał:

                    > Myśle ze ty nie wiesz o czym piszesz smile
                    > Akurat te kilkanaście cm robiłoby wielka roznice smile

                    Toś coś napisał, byle napisać. Gratuluję! wink
                    Twój wybór, mógłbyś się skonsultować, wolisz ściemniać.
                    Tak przy okazji, coś poradzę, zupełnie za darmo.
                    Czytasz kartę wyrobu i z niej się dowiadujesz, jakie są zakresy grubości. Tam jest wpisane od x do y. Tak radzi producent. Jeżeli już to wiesz, wiesz również, czy majster Cię nie wkręca. Nawet wylewki poziomujące mają swoje warunki i nie można tego położyć mniej niż... i więcej niż... To samo w wylewkami, klejami.

                    Wybacz, te rurki się nie zmieszczą, ktoś Cię próbuje oszukać.
                    Ja to u siebie sam robię, więc muszę to wiedzieć na 100%, polecam takie podejście, nawet jeżeli komuś zlecasz pracę.
                    • bywalec2023 Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 21:59
                      Jakbyś to robił to byś pomyślał o stryropianie i tym ze wylewka nie musi oznaczać wylewki samopoziomujące która układasz szwagrowi albo cioci nosząc worki z Castoramy. U mojego kolegi wylewka suchy jastrych razem z warstwa styropianu ma 14 cm. Tam zmieszczą się te rurki.
                      Z każdym twoim postem Bistian utwierdzam sie w mojej opini zes „nie znam się ale się wypowiem”.

                      Nie będę zdradzał szczegółów mojego domu ale żadna twoja porada nie pasuje do niego i mojej sytuacji.

                      A Jakzes taki znawca to daj zdjecie przyklafowej rekuperacji która założyłeś u która jest mala
                      • bywalec2023 Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 24.05.23, 14:35
                        No Bistian, czekam na zdjęcia twoich realizacji smile
                    • shellyanna Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 22:01
                      Przecież on właśnie co przeczytał o HVAC i teraz się próbuje wykazać. Przymknij oko.
    • wena-suela Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 12:50
      Ich remonty, ich sprawa. Szykowanie czegoś pod coś z 10 letnim wyprzedzeniem jest bez sensu, bo technologie zmieniają się dużo szybciej. Od 3 lat mam fotowoltaikę i obyło się bez kucia, pyłu czy hałasu. Jeden dzień na licznik i kable i kolejne dwa czy trzy na panele. Byłam wtedy w pracy.
      • nowa.kalzedonia Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 12:57
        Czyli skoro pan zamontował tylko jedno gniazdko na Internet, a teraz ciągnie kable po ścianach i zakrywa maskownicami, bo mu wifi słabo działa, to zrobił słusznie, bo 10lat temu nie było internetu?
        • gryzelda71 Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 13:06
          O moj bosze powaznie ?
          Mam.nowke dom gniazdka wszedzie, a ostatnio się śmialam, że tu i tu jeszcze brakuje. Nie wszystko da się przewidzieć. A już że 10 lat temu pan nie przewidział, że będzie to i śmo i czegoś zakaża paradne. 10 lat to bardzo dużo. Znajomi 8 lat temu zaczynali. I najtaniej było gazem ogrzewać dom.
        • blokersowa Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 13:11
          Pan moze sobie załozyc repeater. U mnie tez byl słaby sygnał w koncu domu - nic nie trzeba bylo kuc, maskowac. Rowiazania ogrzewania i pradu obecnie na topie (foto/pompa) 10 i troche mniej lat temu były mniej powszechne i przede wszystkim bardzo drogie. Sama zakladałam gaz w domu projektowanym w 2018 r - wydawał sie wtedy najbardziej ekonomicznym, ekologicznym, wygodnym i dostepnym zrodłem ogrzewania. Montowane w ubiegłym roku panele nie wymagały tez wielkich kuc - moze to kwestia konstrukcji domu, u mnie sie łatwo wszystko wyciagneło przez sprawnie wywiercony jeden otwor na strychu.
          • nowa.kalzedonia Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 13:20
            Widocznie, u pana się nie da. W każdym razie 10 lat to nie jest epoka technologiczna i można pewne rzeczy przewidzieć, albo mieć większą wyobraźnię i na etapie wyjkończenia wbudować rurki w ścianach, zamiast potem ciągnąć kable od głośników przy listwach, a po 10 latach bruzdować ściany, aby te rurki na kable w końcu zalozyć.
            • madame_edith Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 13:40
              No ale Ty miałaś wyobraźnie i sobie wybudowałaś a oni nie. Brawo ty! Ciesz się swoimi kablami i przestań obrabiać dudy sąsiadom
              • nowa.kalzedonia Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 13:56
                Nie obrabiam dudy, a w domu też wiele rzeczy bym zmieniła po latach.

                Swoją drogą 3/4 wątków na tym forum to obrabianie dudy innym, bez tego by uschło smile
        • bywalec2023 Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 13:22
          nowa.kalzedonia napisała:

          > Czyli skoro pan zamontował tylko jedno gniazdko na Internet, a teraz ciągnie ka
          > ble po ścianach i zakrywa maskownicami, bo mu wifi słabo działa, to zrobił słus
          > znie, bo 10lat temu nie było internetu?

          A ja mam odwrotnie - mam dużo gniazdek na internet i telewizję, bo chciałem wszystko przewidzieć i okazuje się, że są nieużywane - router telewizora łączy się przez internet i stamtąd czerpie kanały a nie przez osobną instalację telewizyjną.

          Jestem troszki w temacie, więc mogę dać rady twojemu sąsiadowi:
          1. niech poprosi od dostawcy internetu mocny router wifi, jak dobry router to obejmie cały dom
          2. w miejscu gdzie ma to jedno jedyne gniazdko sieciowe niech podłączy dodatkowy router wifi - ale nie do portu WAN tylko do jednego z portów LAN. Router będzie działał jak switch a on będzie miał jeszcze jedną sieć wifi do wyboru w domu.
          3. w ostateczności jak ma jeszcze jakieś białe plamy, to niech sobie kupi albo wypożyczy dodatkowe access pointy/repetery do wifki - niech dostawca netu doradzi
    • alba27 Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 13:15
      Mieszkasz w szeregowce? Wspolfinansujesz ten remont? Czekasz na pogłaskanie po główce że Ty taka rozsądna a sąsiad nie? Różnie w życiu bywa, czasem potrzeby się zmieniają, czasem pojawiają się środki, których wcześniej nie było. Rozumiem, że Ty do końca życia remontu już nie planujesz? Nie chciałabym mieć Ciebie za sąsiadkę Najgorsi są ludzie, którzy zamiast żyć swoim życiem żyją życiem innych.
      • nowa.kalzedonia Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 13:21
        Przecież to sąsiadka mi się skarży big_grin
        • bywalec2023 Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 13:36
          Nie musisz się tłumaczyć. Wątek jest ciekawy i warty poruszenia.
        • malia Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 13:48
          To powiedz jej to co tu napisałaś - że jest nieprzewidująca, przeszkadza ci ich remont i cię jej skargi nie interesują
          • nowa.kalzedonia Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 13:55
            Remont przeszkadza ja każdemu. przeżyję. I po co mam dołować sympatyczną sąsiadkę? Dodali sobie roboty i bałaganu. A skargi mnie interesują, zawsze to cenna nauka na przyszłość.
    • bywalec2023 Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 13:36
      a jeszcze co do przewidywania - to my mieliśmy możliwość dokonywać zmian we wszystkim w domu - układ pomieszczeń, okna, instalacje - więc wytężaliśmy głowy by wszystko starać się przewidzieć, zaplanować, przygotować na przyszłość a i tak po fakcie wyszły pewne błędy - np. 2 rzeczy dotyczące instalacji wod-kan-co, których zmiana to by było grube kucie rur
      Więc wszystkiego nie przewidzisz, a 10 lat to szmat czasu. Wiele technologii poszło bardzo do przodu. Nawet takie nowe domofony potrafią działać np. po skrętce a ileś czasu temu mogłaś położyć kabel wielożyłowy innego typu.
    • kaki11 Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 14:02
      Tak. Od razu zaplanowaliśmy, że będziemy ogrzewać pompą ciepła, i wiedzieliśmy że będziemy instalować panele (przy czym my akurat na gruncie). Natomiast w sumie nie planowaliśmy tego z zamysłem na zapas, po prostu to było na zasadzie podjęcia decyzji jak będziemy ogrzewać i uwzględnienia tego przy budowie, a nie "a za x lat może zrobimy coś innego".
      Sąsiadom współczuję nerwówki i kasy przy remoncie, ale w 100% rozumiem, że mogli nie być do tego rozwiązania przekonani albo nawet o nim nie myśleć 10 lat temu. Boom na fotowoltaikę rozwiną się po wprowadzeniu dodatku na czyste powietrze, pompy ciepła to nawet te 5 lat temu jak się budowałam nie były aż tak popularne wszędzie jak są teraz, znacznie "głośniej" było o gazie. A pamiętaj, że do niestandardowych rozwiązań nie każdy się od razu przekonuje. Czasem trzeba zobaczyć ilu znajomych coś ma, że u cioci Ani się sprawdza a wujek Mietek mniej płaci itd. żeby w ogóle zacząć to rozważać jako sensowne rozwiązanie.
      • nowa.kalzedonia Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 14:07
        Ok. jestem w stanie przyznać, że pompy i panele 10 lat temu były pieśnią przyszłości. Natomiast podejście pod klimę czy schowanie kabli do głośników to raczej nie jakiś skok technologiczny.
        • sol_13 Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 19:41
          My kupowaliśmy dom 11 lat temu i nikt o klimie nawet nie myślał. Montaże klimatyzacji wśród sasiadow/znajomych rozpoczęły się 3/4 lata temu.
          Nie wszystko przewidzisz od początku, po drugie to kosztuje i ciężko jest zrobić wszystko naraz.
    • pepsi.only Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 20:20
      OJP!!!!!!!!!

      Wiesz co, a może zajmij się sobą, co?!
      To absolutnie nie jest twoja sprawa, na co oraz kiedy wydają sąsiedzi swoje pieniądze.
    • dwa_kubki_herbaty Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 20:22
      Tak mam instalacje pod kolektory sloneczne, o fotowoltaice na dachach to się mówiło w bogatych niemczech.
      Ale ... piece, bojlery maja swoja żywotnosć, srednio 10 lat, mogą gaz pociagnac, moga ciepło miejskie, i tak się dostosowuje dom w miarę potrzeb - na zachodzie kupuje nowy.
      Sa też rzeczy które 14 lat temu były super, np rozciagnięcie kabli do kina domowego - teraz masz kolumny na wifi. Mam tez kable sieciowe po calym domu a teraz tylko ruter sobie stoi a ile to kasy kosztowało, mozliwosci tv w każdym pokoju a teraz - kto tv oglada?
      Zlikwidowalam w projekcie kominek czego bardzo żalowalam w zeszlym roku na jesieni gdy zapowiadali kryzys w dostawach pradu a bez pradu mój piec nie grzeje, teraz juz mi przeszlo.
      Mam dom na 2-3 dzieci - mam jedno, koleżanka ma dom dla 4 osób jest ich pięcioro i przetabiala.
      Szkoda że u nas nie ma tak jak na zachodzie, gdzie w razie potrzeb przeprowadzasz się ulicę dalej, gdzie jest 5-6 ofert domów na sprzedaż.
      • melikles Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 20:25
        Kolumny na wifi big_grin

        Na Zenka starczy.
      • shellyanna Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 20:38
        My podobnie - na etapie kupna mieszkania liczyliśmy, ze będziemy mieć dwójkę dzieci i za jakiś czas po prostu zrobimy dobudowę sypialni i mały remont. Po 5 latach, kiedy mieliśmy realizować plan rozbudowy i przemeblowania, okazało się, ze będziemy jednak większa rodzina. Zeszło nam trochę, żeby pozmieniać plany.
      • gryfna-frelka Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 24.05.23, 19:15
        Powiedz nam prosze cos wiecej o tym "zachodzie" gdzie tak latwo zmienia sie domy?
        • bywalec2023 Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 24.05.23, 23:27
          Łatwo domy zmienia się w Stanach
    • jednoraz0w0 Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 23.05.23, 22:42
      Wbrew pozorom niekoniecznie głupi. To są nowe technologie, mogły być tak sobie opłacalne te kilka lat temu kiedy oni i tak mieli inne wydatki, a teraz mogą być tańsze i/lub wydajniejsze.
      • nowa.kalzedonia Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 24.05.23, 14:41
        Nie, to nie są nowe technologie i ceny były też rozsądne. Mam w rodzinie kogoś z branży wiem, że wysyp montowania klimatyzacji zaczął się już na początku stulecia, a 10 lat temu pompa ciepła była nowym, ale częstym urządzeniem. Fotowoltaika od paru lat, ale akurat ona jest najmniej inwazyjna.
        • memphis90 Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 24.05.23, 19:12
          No skoro ktoś z rodziny, w dodatku z branży mówi, że dekadę-dwie-trzy dekady temu temu fotowoltaika, pompy ciepła i klimatyzacja w całym domu były w Polsce powszechne i atrakcyjne cenowo, to tak być musi...
          • bistian Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 24.05.23, 20:07
            memphis90 napisała:

            > No skoro ktoś z rodziny, w dodatku z branży mówi, że dekadę-dwie-trzy dekady te
            > mu temu fotowoltaika, pompy ciepła i klimatyzacja w całym domu były w Polsce po
            > wszechne i atrakcyjne cenowo, to tak być musi...

            Były pompy ciepła, były wymienniki gruntowe, wtedy prace ziemne nie były tak drogie, jak teraz. Coś się pozmieniało w urządzeniach, więc teraz są głównie pompy z wymiennikiem powietrznym jako najtańsza opcja dodatku do voltaiki, są wymienniki pionowe w odwiertach, ale to jest rzadkość. Coś się działo od długiego czasu, ale raczej kilkanaście lat, nie 30. Nie kojarzę, żeby ktoś się rzucał na klimatyzację w konkretnym wydaniu, chociaż były próby wykorzystania gruntowego wymiennika, jeżeli ktoś już go posiadał, próby udane, efekt chwalony.
            • nowa.kalzedonia Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 24.05.23, 22:15
              No właśnie, pompy gruntowe. Montowano sporo. Klima to już była powszechna od dawna. W sąsiedztwie prawie wszyscy instalowali w nowych domach przed 2010. U siebie w firmie montowałam w 2005.

              Ale rozumiem, że pani memphis siedzi w branży, tak jak zna się na innych branżowych tematach na forum.
              • sol_13 Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 24.05.23, 22:39
                Memphis ma absolutną rację, żadne z tych rozwiązan nie było powszechne 10 lat temu.
                Klima jedynie w firmach byla montowana czesciej, ale nie w domach prywatnych.
    • babcia47 Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 24.05.23, 21:56
      Hmm.. budowalismy sie w drugiej piłowie lat 80tych. Zainstalowalismy piec węglowy i gazowy ale o sieci telefonicznej nie myśleliśmy nawet bo to był " luksus" praktycznie nie do przeskoczenia. Nasz sąsiad za to położył w całym domu tak, ze gniazdka do telefonu miał nawet w łazience. Niestety nie przewidział ani telefonii komórkowej ani Wi-Fi. Inni sąsiedzi niedawno instalowali pompę ciepła i jakoś i było się bez rycia i ciężkich remontów. Zauważyłam że to zrobili po roku gdy miałam już się umawiać z laryngologiem bo mi coś ciągle w uszach buczalo tzn myślałam że to w uszach
    • mikams75 Re: Czy budując lub kupując nowy dom (dłuższe) 24.05.23, 22:11
      ale to racja, technologie sie zmieniaja i czasem lepiej wybudowac wg obecnych priorytetow (dla nich mialo to byc piekne wykonczenie) niz ciagnac latami dluga i bardzo droga budowe, zeby bylo bardzo przyszlosciowo i wydajac kase np. na wynajem w czasie tej przedluzajacej sie i z nadmiernymi kosztami budowy.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka