Dodaj do ulubionych

Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich

24.05.23, 13:01
Zaciekawiła mnie ta odnoga sąsiedniego wątku.
Jaki wpływ będą mieć łatwe egzaminy na rekrutację?
Kto będzie mieć większe szanse, kto mniejsze?
Co stanie się z punktacją?
I w ogóle, jakie macie refleksje na ten temat?

I jeszcze na marginesie: Jak to wszystko wygląda w nowo powstałych klasach? Gdzie nie można odnieść się do minionych lat?
Obserwuj wątek
    • 1lifecolor Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 13:05
      Większe szanse przeciętni uczniowie że szkol, w których można "wychodzic" pasek i dobre oceny. Egzamin, żeby bylmmiarodajny, powinien być na tyle trudny, aby różnicować dobrych uczniów od bardzo dobrych. Przy poziomie matematyki i angielskiego w ubieglym roku tak nie bylo niestety
    • 18lipcowa3 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 13:09
      Ja to odbieram tak że im łatwiej tym wiecej punktów
      I ci celujący w topowe szkoły się tam podostają, zwalniając miejsca które wybrali na kolejne i kolejne wybory czyli szkoły na 2,3 i 10 miejscu dla tych ktorym nie poszło tak super
      No bo ci paskowi jak dodadza do tego 100 z egzaminów to będą wysoko w punktacji.
      Chyba ze się myle, to moj 1 rok z rekrutacją.
      • little_fish Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 13:15
        Im łatwiej o punkty tym w topowych (i nie tylko) rosną progi. Przewagę zyskują średnie/ dobre dzieci ze szkół w których łatwo było o dobre oceny.
        • scarlett74 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 13:35
          Dokładnie, w topowych wrosły o kilka %, progi w srednich LO wzrosły kilkanaście-kilkadziesiąt %. Łatwe egzaminy nie różnicują dzieciakówi tak taką samą ilość punktów ma bdb uczeń , jak i dobry
      • kubek0802 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 13:17
        Prosty egzamin premiuje średnich uczniów z dobrym świadectwem (nie zawsze zasłużonym).
        • hanusinamama Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 15:23
          Dokładnie. Trudny egzamin (którego i tak nie zdać się nie da) rozróżniałby ...a tak korzystają ci z wychodzonymi ocenami
      • bruy-ere Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 15:12
        18lipcowa3 napisała:

        > Ja to odbieram tak że im łatwiej tym wiecej punktów
        > I ci celujący w topowe szkoły się tam podostają, zwalniając miejsca które wybra
        > li na kolejne i kolejne wybory czyli szkoły na 2,3 i 10 miejscu dla tych ktory
        > m nie poszło tak super

        No tak, ale od tych bdb uczniów celujących w topowe szkoły są jeszcze lepsi - laureaci różnej maści z rekordową punktacją. A w dużym roczniku jest ich statystycznie więcej, więc myślę, że mogą „zepchnąć” tych b. dobrych o oczko w dół. Podejrzewam, że przez rekordowo duży rocznik i wyrównane wyniki egzaminów WSZYSCY zostaną zepchnięci lekko w dół w porównaniu z rocznikiem o standardom wielkości.
        • bruy-ere Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 15:22
          Sprostowanie - nie wszyscy, laureaci i ci z totalnego końca rankingu (np. z 30 punktami za całość) wylądują tam, gdzie zwykle.
      • hanusinamama Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 15:21
        Ale wiesz ze topowych tez jest kolejka. Wyjdzie ze do topowych dostaną sie głownie olimpijczycy.
        To jest bardzo niesprawiedliwe dla zdolniejszych i pracowitych dzieci
        • scarlett74 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 16:08
          Pozwolę sobie nie zgodzić się . Topowe szkoły nie chcą zdolnych i pracowitych , ale najzdolniejszych i najlepszych. W topowej szkole Starszego był matfizinfo z progiem 200 , sami laureaci http://emots.yetihehe.com/1/zdziwko.gif
          • me-lissa Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 16:20
            True, w znajomej topowej szkole trzeba czasem utworzyć dodatkową klasę bo laureatów jest więcej niż miejsc..
          • la_mujer75 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 16:35
            Ja wiem...
            Weszłam sobie na punktację do Staszica. Oprócz matexu, gdzie się pisze test sprawdzający zdolności matematyczne, to dzieciaki z punktami poniżej 180 też się dostawały.
            Rok temu - z klasy syna- 3 dziewczyny (bez laureatów) dostały się topowych liceów. I żadna z nich nie napisała na 100 procent tych trzech egzaminów (każda z któregoś potraciła jakieś pojedyncze punkty).
            Dwa lata temu dwie dziewczyny (córki znajomych) bez problemu (czyli bez laureata) dostały się do Batorego- jedna na mat-geo, a druga na biol-chem. I też żadna z nich nie napisała na 100 procent wszystkich trzech egzaminów (jedna napisała matme na 78 procent, a druga polski).
            Wszystkie te dziewczyny radzą sobie wyśmienicie w tych liceach.
            Mówię- o Warszawie.
          • dzikka Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 26.05.23, 13:59
            scarlett74 napisała:

            > Pozwolę sobie nie zgodzić się . Topowe szkoły nie chcą zdolnych i pracowitych
            > , ale najzdolniejszych i najlepszych. W topowej szkole Starszego był matfizinf
            > o z progiem 200 , sami laureaci [IMG]http://emots.yetihehe.com/1/zdziwko.gif[/I
            > MG]
            co to znaczy że nie chcą? Ktoś się ich pyta? maja obowiązek przyjąć lauretaów, nie mogą sobie wybierać a laureat olimpiady niekoniecznie jest najlepszy bo nie ma znaczenia jaka olimpiada czy konkurs, każda daje maksa do każdego rodzaju klas.
            • laurielle Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 26.05.23, 14:27
              > maja obowiązek przyjąć lauretaów,
              > nie mogą sobie wybierać a laureat olimpiady niekoniecznie jest najlepszy bo ni
              > e ma znaczenia jaka olimpiada czy konkurs, każda daje maksa do każdego rodzaju
              > klas.

              Niezupelnie. Zgodnie z ustawa tytul laureata daje pierwszenstwo przyjecia ("sa przyjmowani do szkoly w pierwszej kolejnosci"), ale nie oznacza to gwarancji przyjecia do konkretnej klasy. Oznacza to tyle, ze nie mozna przyjac dzieci z rekrutacji punktowej, jesli chetnych laureatow jest wiecej niz miejsc, ale moze byc tak, ze jakims laureatom trzeba bedzie odmowic, bo klasy nie sa z gumy, zwlaszcza te, ktore wymagaja praktycznego stanowiska pracy. Wtedy moze miec znaczenie, jaki to byl konkurs i w pierwszej kolejnosci wezma laureatow zgodnych z profilem klasy. Pytalam w szkole o kryteria przyjecia w razie nadmiaru laureatow i w odpowiedzi zapytano mnie, czy konkurs jest zgodny z profilem klasy. Dopiero po udzieleniu odpowiedzi twierdzacej uslyszalam, ze mam sie nie martwic, bo dziecko na pewno bedzie przyjete. Jesli wiec ktos ma laureata i na pierwszym miejscu daje konkurs inny niz rozszerzenia, a wybiera sie do klasy szalenie popularnej, to niech na wszelki wypadek da takze kolejne pozycje, bo moze sie okazac, ze pomimo laureata do klasy pierwszego wyboru jednak sie nie dostanie.
              • szeptucha.z.malucha Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 26.05.23, 14:29
                Dzięki. Cenna podpowiedź, szczególnie w Wawie.
              • mysiaapysia Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 26.05.23, 15:46
                Prawdopodobnie taki właśnie scenariusz będzie w klasie, do której startuje mój syn. Na szczęście w jego przypadku nie powinno być problemu, ponieważ do klasy biol-chem-mat ma tytuły laureata z biologii i matmy. Ale wiem, że w ubiegłym roku do tej klasy był nadmiar chętnych laureatów i tych, którzy mieli laureata tylko z matmy próbowano przekierować do klas matematyczno-fizycznych (jest ich więcej) podobno skutecznie.
    • slonko1335 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 13:13
      I jeszcze na marginesie: Jak to wszystko wygląda w nowo powstałych klasach? Gdzie nie można odnieść się do minionych lat?

      to niewiadoma. Moja córka startowała do 3 takich szkoł/klas(u nas mozna wskazac 3 szkoły tylko), nijak nie można się było odnieść do punktacji, wiec patrzyłam na średnią punktację skzoły no i okazało się, że na nowo utworzone profile jest zawsze najniższy próg u nas, ludzie się chyba boją nowości, rok później szybuje o nawet kilkadziesiat% ale na bank inaczej się to rozkłada, gdy tych klas mozna wybrać dowolną ilośc
      • slonko1335 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 13:15
        kilkadziesiąt punktów nie %
    • skumbrie Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 13:39
      To, że one były łatwe zdaniem uczniów, nie oznacza jeszcze, że uczniowie dobrze rozwiązali arkusze.
      • unikotka Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 13:49
        Odpowiedzi już są. Nie wiem, czy do każdego zadania, ale z grubsza można sprawdzić.
        • kubek0802 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 13:53
          Chyba naprawdę był banalny. Koleżanki syn, bardzo średni uczeń zreferował jej, że dziś się poczuł jak matematyczny geniusz.
      • sandy_cheeks Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 15:21
        U mnie tak było. Córka wróciła zadowolona, bo było proste i wszystko zrobiła - w 1 strzelała 😉
        No i jak pojawiły się arkusze z odpowiedziami, to się okazało, ze 3 ma źle (wyniki zapisała sobie na chusteczce higienicznej, wiec wiemy dokładnie jakie dała odpowiedzi). Z potencjalnych 100% zrobiło się 91%…
      • gabrys1 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 22:35
        Skumbrie otóż to
    • glamstronaut Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 13:53
      Egzaminy powinny być adekwatne do podstawy programowej a nie poszukujące talentów matematycznych. Jakoś tak się składa, że narzekanie jest zawsze na matematykę. Nie widziałam tu jeszcze matki językowo wybitnie uzdolnionego dziecka, żeby narzekała na banalne egzaminy z polskiego i angielskiego. Za to zawsze jest tłum mamusiek utyskujących, że ach och ich geniusz matematyczny został zrównany ze średnimi dziećmi.
      • veronia Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 14:14
        Bo dochodzi do tego że o przyjęciu na mat fizy decyduje wynik jęz. polskiego. Co jest z deka chore.
        • slonko1335 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 14:21
          Poczekajmy do tego 3 lipca i zobaczymy ile z tych deklarujących łatwiznę z polskiego i matmy będzie miało z nich 100%.
          • 18lipcowa3 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 14:23
            no ja to samo myślę
            jestem ostrożna w takich hurra ocenach już teraz
          • little_fish Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 15:05
            Mój z pewnością nie będzie miał. Ale przynajmniej jest pozytywnie nastawiony do życia 😉
        • laurielle Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 14:27
          veronia napisała:

          > Bo dochodzi do tego że o przyjęciu na mat fizy decyduje wynik jęz. polskiego. C
          > o jest z deka chore.

          Albo konkurs na palme wielkanocna, piosenke religijna badz tez z wiedzy o biografii zolnierzy wykletych czy tez kardynala Wyszynskiego.
        • mama-ola Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 16:40
          veronia napisała:

          > Bo dochodzi do tego że o przyjęciu na mat fizy decyduje wynik jęz. polskiego. C
          > o jest z deka chore.

          Chore to by było, gdyby tłumy dzieci słabych z matmy pchały się do mat-fizu, bo dobrze zdały polski, co zdajesz się sugerować.
          • nuka_2 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 17:22
            U mojego dziecka na ścisłym profilu jest sporo dzieci, które bardzo dobrze zdały wszystkie 3 przedmioty. Z matematyki miały 96-100% (0-1 błąd) , a teraz cześć z nich nie radzi sobie z tym przedmiotem. Prosty egzamin dał im złudne wrażenie ze są świetni z tego przedmiotu.
          • panna.nasturcja Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 20:09
            Nie, ona nic takiego nie sugeruje.
            Ona pisze, że gdyby faktycznie egzamin z matematyki okazał się być łatwy to większość dobrych uczniów będzie z niej miała bardzo wysokie wyniki, a wtedy tym, co będzie ich różnic (a więc decydować i przyjęciu lub nie, do klasy) będzie wynika egzaminu z polskiego, bo angielski od lat jest dość równym egzaminem. Oczywiście piszemy o dzieciach, które nie mają tytułu laureata.
            • slonko1335 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 20:23
              No dobrze ale jeżeli jeden uczen będzie miał wysoki wynik z matmy i polskiego a drugi tylko z matmyv to dostanie się przeciez ten lepszy. Na mat-fizie matura z polskiego ciągle obowiązuje.
              • 1lifecolor Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 21:18
                Niekoniecznie. Może dostać się sredni z matmy i dobry z polskiego. A nie dostanie wybitny z matematyki i slaby z polskiego, który spokojnie zdałby te 30% latwej podstawy na maturze
                • slonko1335 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 21:28
                  Jezeli taki wybitny to ma laureata i nie przejmuje się wynikiem egzaminu z polskiego. .
                  • szeptucha.z.malucha Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 21:34
                    Nie zawsze laureat to wybitny a wybitny to laureat🙄
                    • mysiaapysia Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 21:36
                      Albo np. w Małopolsce. Tam wielu naprawdę dobrych z matmy uczniów nie ma tytułu laureata, choć w innych województwach pewnie by mieli. Finalista nie daje pierwszeństwa w rekrutacji i nie zwalnia z egzaminu.
                      • slonko1335 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 22:03
                        Ale daje punkty zatem odrobi swój brak geniuszu z polskiego przy 109% z matmy
                      • ludborka Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 23:33
                        Konkursy w Małopolsce to jakieś nieporozumienie w ogóle.
                        Córka zaniosła wczoraj papiery do jednego z liceów, łącznie z kopiami dyplomów z konkursów i olimpiad, w tym finalisty z języka obcego (nie angielskiego), i mówiła mi, że jak komisja go zobaczyła, to popatrzyli na nią i powiedzieli WOW. A ma 'lepsze' wydawałoby się na stanie.
                      • laurielle Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 25.05.23, 06:20
                        mysiaapysia napisała:

                        > Albo np. w Małopolsce. Tam wielu naprawdę dobrych z matmy uczniów nie ma tytułu
                        > laureata, choć w innych województwach pewnie by mieli. Finalista nie daje pier
                        > wszeństwa w rekrutacji i nie zwalnia z egzaminu.

                        Uczniowie z Malopolski sa pokrzywdzeni w kuratorach, bez dwoch zdan. Za to moga natrzaskac sobie punktow na konkursikach religijnych, nawet nie chodzac na religie. Ponadto maja olimpiady ogolnopolskie z polskiego, angielskiego, matmy i informatyki, ktorych finalista ma uprawnienia laureata kk. Moga tez przeniesc sie na 8 klase do ED i wybrac szkole spoza wlasnego wojewodztwa, wtedy tam beda jezdzic na kk. Oczywiscie, to skandal, ze tak jest. Dzieci powinny miec takie same warunki niezaleznie od miejsca zamieszkania. Tym niemniej malopolskie rywalizuja glownie miedzy soba, a na tym tle finalista ma ogromny przywilej +7 pkt rekrutacyjnych za 1 konkurs i +10 za dwa, czyli tak jakby napisal egzamin z polskiego na dodatkowe 40%, a jesli ma dwa finaly, to +57%. To kompensuje slabo napisany polski, o ile scislowiec rzeczywiscie napisze go slabo, bo wiekszosc znanych mi osob, ktore sa z matmy swietne, jednoczesnie z polskiego ma przynajmniej mocna czworke, a z reguly piatke, bo logiczne myslenie procentuje takze na polskim. Przy matmie i angielskim zdanymi blisko maksa powinno to wystarczyc na pokonananie innych kandydatow z wojewodztwa malopolskiego. Oczywiscie, utrudnia to przeprowadzke calej rodziny do innego miasta, zwlaszcza Warszawy, jesli ktos planowal. I odbiera spokoj bedacy przywilejem laureatow.
                    • slonko1335 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 22:03
                      I nie zawsze ten z lepszym wynikiem z polskiego nie poradzi sobie na matfixie a w czasie rekrutacji bedzie miał więcej punktów bo zwyczajnie napisał dobrze egzamin z obu przedmiotów a nie tylko jednego. Oba bedzie zdawC na maturze wiec moze byc lepszym kandydatem od tego ktory juz w podstawowce sobie gorzej radzil. Zawsze można też napisać podanie i przekonać komisję, że jest się takim geniuszem matematycznym że szkoła tylko skorzysta na przyjęciu.
              • panna.nasturcja Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 25.05.23, 01:40
                O rety, nie o to chodzi!
                Veronia pisze, że jeśli matematyka była faktycznie łatwa to uczniów naprawdę dobrych nie zróżnicuje ten egzamin. O przyjęciu do klasy będą więc decydować inne czynniki, w praktyce głównie egzamin z polskiego.
                Co jest pewnym paradoksem. I tyle.
      • szeptucha.z.malucha Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 14:22
        A widziałaś rozkłady wyników z poprzednich lat? Polski to zazwyczaj rozkład normalny, czyli prawidłowo różnicuje i jest dobrze skonstruowany a matmą i angielski, a zwłaszcza angielski pokazuje, ze test jest za łatwy. Rekrutacja, więc opiera się na wyniku z polskiego i świadectwie.
        • ophelia78 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 15:22
          Angielski jest zdecydowanie za łatwy i mówię to jako anglista. Nawet z gramatyki zazwyczaj testują te najprostsze struktury
          • slonko1335 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 15:28
            Pewnie zdają sobie sprawę z poziomu tego angielskiego w szkole. Jakby był trudny premiiwalby tylko tych których rodzice mają kasę na korki i kursy.
    • larix_decidua77 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 14:20
      Łatwy egzamin spowoduje że dzieci bardzo dobre i jeszcze lepsze się wymieszają i trafią razem do tych samych szkół. Spowoduje to, że nic się nikomu nie stanie i nikomu to nie zaszkodzi.
      • szeptucha.z.malucha Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 14:24
        Nie, dzieci ze średnimi i bardzo dobrymi umiejętnościami dostaną się do tych samych szkół, gdzie pierwsi będą ledwo dyszeć i rozpaczać jak to szkoły są opresyjne.
        Ja wolałabym (przy normalnej rekrutacji), bardziej adekwatny wynik u swojego bombelka.
        • ga-ti Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 14:46
          Dokładnie tak, a szkołą odbije jeszcze bardziej i będą się dziwić że nie mają samych geniuszy.
        • larix_decidua77 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 14:47
          To niech nie składają papierów do szkół opresyjnych jak nie chcą dyszeć. Wolny wybór. Poza tym nie zawsze dany uczeń tak samo uczy się w szkole podstawowej i średniej. Szczególnie chłopcy wolniej nabierają rozumu.
        • extereso Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 14:49
          Mój naprawdę średni w podstawówce syn trafił z tymi świetnymi. I okazało się że w ogóle nie odstaje a się nie przemęcza, inni w jego klasie z lepszymi świadectwami pracują więcej. W tym wieku to często tyle dajesz ile musisz, te osiągnięcia to nie wyryte w kamieniu dane o możliwościach.
          • szeptucha.z.malucha Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 14:54
            Ale wszak wiadomo, czy uczeń ze średnimi wynikami ma potencjał, czy nie. Mogą być wyniki średnie wymęczone, w sam raz uzyskane lub wynikać z jakichś innych spraw u dziecka bardzo zdolnego. Pewnie opisywany wyżej uczeń był z tej trzeciej grupy.
            • extereso Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 15:33
              Jasne. Mój dyslektyk ma dni że zapisuje wszystko jak trzeba ( w matmie) a na że mieszkasz. Akurat trafiło, też jest odporny na stres, więc w tym wygrywa. W szkole obrywał za zapominanie, nie robienie zadań itp.Chodzi mi żeby tej klasyfikacji tak serio nie traktować.
              • szeptucha.z.malucha Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 17:43
                No, tak. Miałam podobnie z moim dyslektykiem. Za moich czasów z jego wynikami nie dostałby się do liceum. Programowo nie odrabiał prac domowych, zapominał o terminach, najpierw dostawał pały i dwoje, by potem na poprawie mieć 5-6. Średnia była z tego 3-4. Ale przebadany przez poradnię z racji dys, plasował się w potencjale zdolnisci wszelakich wysoko, do tego zainteresowania społeczno - humanistyczne. Nijak do branzowki było go wpakowaćwink Trafił do liceum średniego (za nisko, bo nie miał partnerów do rozwijania zainteresowań). Nikt go nie wspierał w 4 olimpiadach, w których startował, wręcz chwilami przeszkadzano. Na szczęście sam to ogarnął. W szkole bardziej top (do której zachęcał wychowawca ale z punktacji nijak nie dałoby rady) rozwinąłby skrzydła, tak jak teraz na studiach, gdzie od razu zaczął działać naukowo.
                Ale gdyby wypracował ciężko oceny 3-4 na koniec SP jak moje inne dziecko, to byłaby zupełnie inna sytuacja. Inne kierunki kształcenia.
                Myślę, że należy się kierować potencjałem dziecka, zainteresowaniami. Oceny to trzeciorzędsmile
                • extereso Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 18:44
                  👍 fajnie, że Twój syn tak fajnie sobie radzi.
      • ga-ti Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 14:48
        Zaszkodzi tym dobrym, którzy nie będą w stanie sprostać chorym wymaganiom i oczekiwaniom szkoły. Na tle bardzo dobrych będą głąbami.
        • larix_decidua77 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 17:06
          Skąd wiesz, że będą? Może ci lepsi zaczną pić i wagarować a ci dobrzy rozwiną skrzydła? Przecież nie mówimy o dzieciach uczących się na 2-3 tylko na 4 i 5. Jak ktoś ma 4 i boi się że nie podoła w najlepszej szkole, to niech nie składa tam papierów.
    • danaide2.0 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 14:25
      Próg się podniesie dla wszystkich. Wyższy wynik na wyjściu - wyższy próg na wejściu. Przy czym przy tych progach, które są np. w Warszawie najlepsze szkoły i tak były i będą niedostępne dla dzieci, które dobrze lub bardzo dobrze napiszą egzamin i mają pasek. Bo to właśnie 18 pkt. za osiągnięcia dodatkowe, odróżniają szkoły topowe od bardzo dobrych/dobrych/aspirujących.

      Czyli dzieci wybitne, ambitne, dopilnowane - przez szkołę czy rodziców - będą zgarniały śmietankę z mleka. Po szkole dziecka widzę, że jednak raczej przez rodziców a nie przez szkołę.
      • veronia Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 14:38
        Może i masz rację, tylko czy faktycznie ta śmietanka taka cudowna? Ciężka, tucząca i szkodliwa. Za darmo bym tym dzieciaka nie karmiła.
        • unikotka Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 14:50
          Moim zdaniem to zależy od dziecka, jak jest ambitne, silne psychicznie i bardzo inteligentne, to czemu nie. Najgorzej jak rodzicom zależy, a dzieciak nie ma predyspozycji.
      • bruy-ere Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 15:18
        Szkoła topowa jako śmietanka już niejedno przyprawiła o zgagę i niestrawność.
        • danaide2.0 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 16:17
          To prawda. Zeszłoroczne progi 150-170 to jeszcze top czy tuż pod? Bo tu właśnie "dopilnowanie extra" robi robotę.
          • scarlett74 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 16:36
            W małych miastach to top, w dużych średnia półka
            • danaide2.0 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 16:39
              W dodatku ta półka ma jeszcze chyba swoje podpółki... Punktacji nie znasz, a wniosek masz złożyć. Koncert życzeń, jednym słowem smile
          • la_mujer75 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 16:39
            W Warszawie to średnia półka.
            • danaide2.0 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 17:13
              Ale średnia miła czy średnia toksyczna i aspirująca, bo nikt nie lubi być średniakiem?
              • la_mujer75 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 25.05.23, 14:42
                Zależy od szkoły. I od ogólnego podejścia do uczniów.
          • unikotka Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 18:35
            Wg mnie 170 tuż pod,150 to już lepsze ze średniej półki.
            • slonko1335 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 18:44
              U mnie 170 punktów to topka. Nie ma klas złożonych z samych laureatów, więc oewnie też inaczej patrzę niż warszawa czy poznan. U syna w klasie po sprawdzeniu wyników w necie banalna matma juz nie taka banalna jednak...
              • la_mujer75 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 25.05.23, 14:41
                Ale w warszawie też w topowych nie ma tak, że sa całe klasy.
                I "śmieszna" rzecz- w zeszłym roku w tych topowych przyjmowano od jakis 174-175 punktów.
                A do tych "średnich" również. A nawet do niektórych klas trzeba było miec od 180 punktów, aby się dostać. Ale w tych średnich można było się zahaczyć, mając nawet poniżej 160 punktow.

                W zeszłym roku (mowię o Warszawie) progi mocno podskoczyły w tych średnich, w topowych nie bardzo.
                • bruy-ere Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 25.05.23, 14:47
                  la_mujer75 napisała:

                  >
                  > W zeszłym roku (mowię o Warszawie) progi mocno podskoczyły w tych średnich, w t
                  > opowych nie bardzo.

                  Potwierdzam (prowadzę własne statystki na własne potrzeby 🙈😅).
                  >
      • berdebul Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 15:26
        Najlepsze szkoły zgarniają laureatów i są całe klasy z takich złożone.
        • ophelia78 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 21:47
          W moim mieście na przestrzeni ostatnich 15 lat (tyle mniej więcej sledze) była taka klasa jedna jedyna.
          Wiec bez przesady...
          • panna.nasturcja Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 25.05.23, 01:55
            Ale rekrutacja warszawska różni się jednak znacznie, takich klas jest więcej, do niektórych inaczej się nie można dostać.
            • la_mujer75 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 25.05.23, 20:56
              W Batorym nie było ani jednej klasy zapełnionej przez samych olimpijczyków. To samo ze Staszicem (pomijam matex), to samo z Hoffmanową, Władkiem, Zamoyskim.
              • laurielle Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 25.05.23, 21:27
                Tylko w zeszlym roku. Generalnie do matfizinf w Staszicu najczesciej jest prog laureat. Historyczne progi mozna sobie obejrzec w FAQ na stronie tej szkoly.
                • biesywulu Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 26.05.23, 15:00
                  To nie do końca tak. W matfizinf w Staszicu od lat są klasy z samych laureatów. W zeszłym roku po prostu było więcej laureatów niż miejsc, więc żeby ich wszystkich pomieścić utworzono dwie takie klasy zamiast planowanej jednej. I dlatego próg drastycznie spadł. W 2019 było tak samo.
    • hanusinamama Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 15:44
      Kolejny rok dyskusja czy to dobrze i dla kogo dobrze, że egzamin z matematyki taki łatwy.
      A ja się pytam: kto wreszcie zauważy, że mimo łatwego egzaminu w zeszłym roku tak dużo dzieciaków napisało go słabo lub bardzo słabo.
      Wymagania są obniżane ale to nie przekłada się na specjalnie lepsze wyniki.
      Kiedy wreszcie ktoś zauważy, że edukacja matematyczna u nas leży i kwiczy. Uczeń musi zdawać matmę na egzaminie 8klasisty i na maturze ale przedmiot ten uczony jest tragicznie.
      Odwalany jest program, mało którego nauczyciela interesuje, że pół klasy od listopada ma zaległości. W matmie jeden niezrozumiały albo źle przećwiczony temat powoduje potem kumulację zaległości i problemów.
      Egzamin w tym roku był łatwy...ale niestety obstawiam, że znowu spora część uczniów napisała go marnie...
      • scarlett74 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 16:35
        Hania, to po prostu zamydlanie oczu. Jak dobrze idzie matematyka, wszyscy dobrze napisali ( matura podstawowa podobnie), jaki ten nasz system edukacyjny, jest fantastyczny...
        • hanusinamama Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 19:32
          Ale w zeszłym roku egzamin z matmy miał słabe wyniki mimo śmiesznie niskiego poziomu. Ja jak zobaczyłam te zadania w zeszłym roku to myślałam, że to fejk. Ktoś sobie jaja robi...
          • slonko1335 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 19:54
            Zobacz egzamin z 2020 ....
          • martishia7 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 25.05.23, 07:02
            Czy w programie SP nie ma układu równań z dwiema niewiadomymi? (pierwszego stopnia, bo że kwadratowe dopiero w LO to rozumiem)
            • slonko1335 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 25.05.23, 07:07
              Nie ma. Nie ma też trygonometrii.
              • martishia7 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 25.05.23, 07:21
                Właśnie przeglądałam zadania z E8 z zeszłego roku i tak mi wyszło, że nic tutaj nie wymaga układu równań. Trygonometrii też nie, również mnie to zaskoczyło.
                Trygonometrii "za moich czasów" (hehe) też nie było w SP zbyt rozbudowanej, tylko definicja sin, cos, tg, ctg, wartości dla 30,45,60 do wyrycia na pamięć i tyle.
                • slonko1335 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 25.05.23, 07:24
                  No więc właśnie nic trudnego z tej trygonometrii nie było. Moja drugoklasistka miała to dopiero niedawno w lo. Do układów równań jeszcze nie doszli, przerobili póki co wzory skróconego mnozenia....
                  • slonko1335 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 25.05.23, 07:28
                    No i nie ma na egzaminie brył obrotowych, chociaż to akurat może być ze względu na uproszczenia z covid .
                • ursula.iguaran Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 25.05.23, 08:12
                  Brak trygonometrii w podstawówce i to jak napisany jest program matematyki nie rozszerzonej w liceum to jakaś paranoja. Moja córka jest dobra z matmy (jest w klasie humanistycznej), a w klasie 3 licząc zadania z geometrii wogóle nie używa funkcji trygonometrycznych. Bo miała je wprowadzone osobno, niezależnie od geometrii i wogóle nie kojarzy że pewne rzeczy można by przy użyciu tych funkcji dużo łatwiej policzyć.
                • bruy-ere Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 25.05.23, 08:27
                  Młody ma trygonometrię i układ równań w 1. LO w klasie z matmą rozszerzoną.
                  Generalnie przeskok materiału z podstawówki do 1. LO mat. jest wręcz gigantyczny i zadziwia nawet męża, który skończył mat-fiz. Nie wszyscy w klasie młodego podołali, a próg punktowy był dość wysoki. Mój młody bierze korki .
                  • hanusinamama Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 25.05.23, 09:54
                    Nie podołali bo w SP byli uczeni zapewne słabo i nikt się nie zainteresował, czy umieją i czy czasami nie ma zaległości
                    U młodej mają juz przerobiony program na 4 klasę. Nie będę robić nic do konca roku...mimo, ze pół klasy ma już teraz zaległości. Zamiast teraz zrobić sprawdzian z całęgo roku (bez ocen tylko diagnoza) i w czerwcu wrócić do tematów z którymi jest problem...taki test bedzie na początku 5 klasy. I nic on zupełnie nie da, bo od wrzesnia ruszą z kopyta z nowymi tematami
                    • kub-ma Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 25.05.23, 19:10
                      Gdy już są wystawione oceny, bardzo trudno nakłonić uczniów do pracy na lekcji, szczególnie gdy jest to nadrabianie zaległości u połowy klasy. Co nie znaczy, że nie trzeba próbować i że można odpuścić.
                      Dobrze przygotowany program z matematyki ma budowę spiralną. We wrześniu zaczyna się od materiału z klasy czwartej, powtarzając, a następnie doglądając kolejne elementy.
                  • ga-ti Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 25.05.23, 14:31
                    Tak, zgadza się, w podstawówce nie ma części zagadnień, które były kiedyś (no ja miałam funkcje, sinusy, cosinusy, układy równań i nierówności, geometrię z bryłami itp.), za to w liceum materiału jest baaardzo dużo, a czasu mało. Jak dodamy do tego naukę zdalną i bardzo zróżnicowany poziom wiedzy uczniów w klasie w podstawówce, a co za tym idzie, równanie do tych słabych to mamy dramat w liceum.
                    • la_mujer75 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 25.05.23, 15:00
                      Jest dużo materiału i od razu "z grubej rury". Gdyby część tego mieli wprowadzone w podstawówce, zaczynaliby od łatwych zadań, utrwalaliby to sobie.
                      Tak, jak ja mialam. Np. twierdzenie Pitagorasaw V klasie. Moi synowie w 7 i od razu trudniejsze zadania na "dzień dobry".
                      To samo dzieje się w liceum. Mają sporo zagadnień do wprowadzenia. Nie ma czasu na proste zadania (a już zwlaszcza na rozszerzeniu).
                    • martishia7 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 25.05.23, 15:30
                      Nie ma w SP pojęcia funkcji w ogóle?
                      • berdebul Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 25.05.23, 15:39
                        Nope. Z chemii zniknęły mole - podobno zbyt abstrakcyjne. Nauczyciele w liceum łkają cichutko.
                        • martishia7 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 26.05.23, 09:29
                          Jak sobie pomyślałam o tym wszystkim co i tak trzeba z matmy zrobić w LO, plus to wszystko z podstawówki, czego nie ma, o czym napisałyście powyżej,, to mi się szczerze mówiąc lekko słabo zrobiło... No dobra, zakładam, że w porównaniu z tym co ja miałam "za moich czasów" (hehe nr 2) też pewnie coś z LO wyleciało, ale to nadal strasznie dużo.
                          • martishia7 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 26.05.23, 09:32
                            O, ale co mnie zaskoczyło w drugą stronę, to na zeszłorocznym E8 było zadanie z prawdopodobieństwa. Proste prawdopodobieństwo klasyczne, ale było. Ja w podstawówce w programie nic a nic na ten temat nie miałam, dopiero w LO.
      • laurielle Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 25.05.23, 15:32
        IMHO za edukacje odpowiedzialni sa rodzice. Szkola jest tylko jednym z narzedzi edukacji, ktore maja do dyspozycji. I wcale nie najlepszym.

        Moj starszy syn w 4 klasie (jeszcze w rejonowce) mial problemy z nauczycielka matematyki, ktora caly czas byla na zwolnieniu. Zastepstwa z przypadkowymi n-lami nie realizowaly materialu z matmy. Zorientowalismy sie po Librusie, co sie dzieje, wdrozylismy Khan Academy, syn byl na biezaco materialem naleznym dzieki pracy wlasnej. Problem zostal poruszony na zebraniu rodzicow gdzies w polowie semestru, okazalo sie, ze tak bedzie do konca roku, bo chodzi o ciezkie problemy ze zdrowiem. Zabralam glos, polecilam Khan Academy (darmowy portal z filmami i quizami). Trzy osoby zareagowaly wdziecznoscia, reszta oburzyla sie, ze ich dzieci nie są w edukacji domowej, ze szkola jest od nauczania jak dupa od srania i problemy z kadra nie sa sprawa rodzicow. W kolejnej klasie te dzieci, ktore pracowaly z Khan Academy, mialy oceny celujace, reszta jechala na trojach. Zaleglosci nikt nie mial czasu nadrabiac. W kolejnym roku szkolnym przyszla pandemia, wtedy formalnie przeszlismy do ED, bo nauczanie zdalne to byla juz kompletna farsa.

        Mlodszy syn po 2 latach w ED wrocil do szkoly i zaczal od 3 klasy. Poczatkowo na 5 i 6, ale z uplywem kolejnych tygodni bylo coraz gorzej, bo kobieta nie umiala tlumaczyc, wypisywala tylko bierno-agresywne komentarze na klasowkach. Syn pewnego dnia wrocil z placzem, ze jest glupi, oceny ma coraz gorsze i nic z niego nie bedzie. Utulilam, wyjasnilam role ocen, a potem wlaczylismy YT, gdzie tlumaczono innym sposobem i voila, znow zaczal dostawac szostki.

        Jesli rodzice maja wlasne dzieci w nosie, to szkola tym bardziej bedzie miala na nie wywalone. W internecie jest wszystko, kto ma komputer i internet juz jest wygrany. Trzeba dzieciom tylko pokazac zrodla. Nikt nie zastapi rodzicow w mentoringu edukacyjnym dziecka, ale wcale niekoniecznie kazdemu sa potrzebne slono platne korepetycje.
        • mysiaapysia Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 25.05.23, 21:10
          Moje dzieci nigdy nie korzystaly z żadnych korepetycji. Najpierw podręcznik, potem net i wytłumaczyły sobie wszystko. Przed maturą córce kupiłam repetytoria i maturalne karty pracy z biologii i chemii. Poszło ok. Została laureatką z angielskiego bez ani jednej płatnej lekcji, a to dzięki zajęciom olimpijskim w swoim lo. Syn ómoklasista skorzystał z repetytoriów z polskiego i angielskiego. Z matmy i tak od lat korzysta z różnych zbiorów zadań ze względu na konkursy w tym kuratoryjny. Trzeba się starać, ale ta samodzielna praca plus pomoc rodzica naprawdę popłaca.
          • szeptucha.z.malucha Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 25.05.23, 21:28
            Ale piszesz, ze szkoła miała kółko olimpijskie. W wielu szkołach tego nie ma, więc młodzież szuka takich kołek poza szkołą.
            • mysiaapysia Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 26.05.23, 16:32
              Moja córka wybrała szkołę pod kątem takich kółek. To nie tajemnica,, wszystko jest dokładnie opisane na stronie internetowej szkoły. Do tego zakwalifikowała się na 4-letnie stypendium i nie musieliśmy dopłacać za dodatkowe zajęcia językowe. Niektóre szkoły potrafią przyciągnąć zdolnych uczniów.
              • szeptucha.z.malucha Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 26.05.23, 16:37
                Na stronie szkoły syna też był opis a kołek niet.
                • mysiaapysia Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 26.05.23, 16:47
                  Najlepiej sprawdzić czy na stronie szkoły jest plan tygodniowy kółek olimpijskich. Są też szkoły pokazujące plan lekcji z wpisanymi kółkami. Moje młodsze dziecko idzie do szkoły mającej codzienny poranny blok olimpijski z różnych przedmiotów.
          • laurielle Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 25.05.23, 21:46
            Khan Academy to nie sa korepetycje, to calkowicie darmowy portal. Na YouTube tez jest mnostwo darmowych lekcji z kazdego przedmiotu i chyba kazdego tematu.
    • laurielle Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 16:12
      Na grupie E8 na fb wyniki nie sa tak rewelacyjne jak u dzieci ematek. Niektore bledy sa zaskakujace, np. dzieciaki mialy na rysunku slimaka, a sporo napisalo o zolwiu. Popieram wiec poglad, ze punkty przewidywane a realnie otrzymane to moga byc dwie zupelnie rozne rzeczy. Wszystko okaze sie dopiero w lipcu. A czerwiec i lipiec trzeba przetrwac na melisce i waleriance.
      • mama-ola Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 18:05
        > np. dzieciaki mialy na rysunku slimaka, a sporo
        > napisalo o zolwiu

        smile
      • panna.nasturcja Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 25.05.23, 02:23
        Tam akurat nie ma żadnego znaczenia czy to jest żółw czy ślimak, idea (w tym wypadku) dokładnie taka sama.
        • laurielle Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 25.05.23, 08:46
          Formalnie rzecz biorac, pisza o obiekcie niewystepujacym na obrazku, co moze wyzerowac punkty wg klucza.
          • little_fish Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 25.05.23, 14:34
            Właśnie się zastanawiałam, czy będzie to liczone jako błąd. Bo dla sensu wypowiedzi nie ma w sumie znaczenia czy to ślimak czy żółw. Ale tak jak piszesz - obiekt nie występuje na obrazku
      • littlesquirrel Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 26.05.23, 11:25
        Też zauważyłam na stronie tej grupy, że mimo tego, że egzamin został uznany jako łatwy to nie wszyscy chwalą się bezbłędnymi odpowiedziami. Wielu uczniów jest zadowolonych z wyniku, bo liczyli na dużo niższy co nie znaczy, że większość osiągnie ze wszystkich przedmiotów min 90%. Dlatego też nie ma chyba co dramatyzować, że nie dostanie się do dobrej szkoły, gdy zrobiło się kilka błędów.
        Dobrze byłoby jednak wiedzieć jak wygląda sytuacja z miejscami w tym roku.
    • unikotka Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 18:50
      Zastanawiam się też, jaki wpływ na progi ma utworzenie nowej klasy. Czy dzięki temu progi do klas w danej szkole mogą zostać na zeszłorocznych poziomach?
      • slonko1335 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 19:56
        Ja na to liczę ale w szkole są wszystkie kłasy o tym samym profilu. Jeżeli profile są różne to nie odnotowałam wpływu nowej klasy na dotychczasowe. No ale znowu zaznaczam że u nas możesz wybrać tylko 3 szkoly .
    • kozica111 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 24.05.23, 19:02
      Życie zweryfikuje, generalnie potem praca i kasa jest za rzeczywiste mniej lub bardziej "wypasione kompetencje" i co ważne umiejętność wykorzystania tego w miejscu pracy niż za punkty.No taka mam refleksie - jako stary rekruter w swojej branżysmile
    • littlesquirrel Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 25.05.23, 14:08
      Myślicie, że progi w tym roku wzrosną drastycznie? Czy utrzymają się się na poziomie z 2022 roku? Wiele szkół otworzyło nowe oddziały. Oczywiście w niektórych szkołach jest tych oddziałów mniej niż rok temu.
      • slonko1335 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 25.05.23, 14:16
        To raczej trudno teraz przewidzieć. Jeżeli egzaminy wyjdą rzeczywiście lepsze wynikowo to na pewno.
      • bruy-ere Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 25.05.23, 14:44
        Ja myślę, że wzrosną i to niemało. Śledzę progi od 2019.
        Podejrzewam, że nie otworzono aż tylu nowych oddziałów, ile wynosi nadwyżka dzieci. U szkole młodego wręcz 2 klasy zlikwidowano (są tam profile, na które nabór jest co 2 lata i właśnie teraz wypada brak naboru). Oczywiście wiele szkół zwiększyło (nie wszędzie się da).
        Jednak myślę, że nie ma co nadmiernie się stresować - każdy w tym systemie ostatecznie znajdzie miejsce dla sobie, zawsze ktoś zmieni profil, ktoś przyjdzie do chmurki itd.
        • jolie Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 25.05.23, 21:25
          Ja przyznam, że mam już dosyć tej psychozy z rekrutacją. Nie mam już sił się denerwować, w tamtym roku cyrk, który objawił się na moje szczęście dopiero w lipcu, w tym roku gryzę się tym już od miesięcy. Szkoda mi życia. I nie dam sobie wmówić, że to moja wina jako rodzica.
          • 18lipcowa3 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 25.05.23, 21:28
            Identycznie mam.
            • jolie Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 25.05.23, 21:33
              A analizy typu, że dziecko ze 130 punktami powinno iść do branżówki są chore i toksyczne.
              • laurielle Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 26.05.23, 07:56
                jolie napisała:

                > A analizy typu, że dziecko ze 130 punktami powinno iść do branżówki są chore i
                > toksyczne.

                W zeszlym roku w Warszawie spokojnie mozna bylo znalezc liceum z progami ponizej 130 punktow, a nawet ponizej 100 punktow. Moze nie kazdy profil i niekoniecznie pod nosem, ale jak ktos sie uparl, to bylo to calkowicie w zasiegu. Na pewno gorzej bylo w miastach, ktore ograniczaja liczbe wyboru do 3, bo trudno bylo przewidziec, o ile skocza progi. Nie wiem, dlaczego lokalne wladze tak robia, przeciez algorytmy poradza sobie z kazda iloscia szkol na liscie preferencji. Stres mialy tez osoby bardzo mocno sprofilowane, ktore mialy jakas wymarzona szkole bez wielu alternatyw, typu: miedzynarodowa matura, klasy dwujezyczne, nietypowe kombinacje rozszerzen, nietypowy wymarzony jezyk (portugalski, szwedzki, wloski), klasy autorskie, szkoly z unikatowymi kolkami dobrze przygotowujacymi pod olimpiady.

                Co do toksycznosci: to forum jest pelne zlych emocji. Gdzies trzeba wyladowac frustracje, ale w realu za takie odzywki mozna zarobic w morde, na fb wstyd i moze dotrzec do szefa, a tutaj to hulaj dusza, piekla nie ma.

                • littlesquirrel Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 26.05.23, 09:15
                  A czy w tym roku tych miejsc w Warszawie ( + województwie mazowieckim) jest więcej vs ilość uczniów?
                  • laurielle Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 26.05.23, 09:47
                    littlesquirrel napisała:

                    > A czy w tym roku tych miejsc w Warszawie ( + województwie mazowieckim) jest wię
                    > cej vs ilość uczniów?

                    Nie mam informacji na ten temat.
                  • bruy-ere Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 26.05.23, 11:22
                    littlesquirrel napisała:

                    > A czy w tym roku tych miejsc w Warszawie ( + województwie mazowieckim) jest wię
                    > cej vs ilość uczniów?

                    Znalazłam takie informacje:

                    "Szkoły średnie w Warszawie kończy ok. 16,5 tys. uczniów. Kandydatów do nauki w klasach pierwszych według najtrudniejszego scenariusza przygotowanego przez władze Warszawy w styczniu może być nawet 35 tys. Oby się nie sprawdził, w przeciwnym wypadku miejsc w klasach pierwszych zwyczajnie zabraknie.

                    Dlaczego? Jak informuje ratusz, miejskie szkoły przygotowały ponad 30,5 tys. miejsc dla kandydatów. Prawie 20 tys. w liceach ogólnokształcących, ponad 8,7 tys. w technikach oraz 1,8 tys. w branżowych szkołach I stopnia. Bilans się więc nie zgadza.

                    – Co roku staraliśmy się, żeby mieć 2, a nawet 3 tys. miejsc więcej niż potencjalnych kandydatów. Tym razem po prostu więcej nie mamy – mówi wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska. – To się oczywiście jeszcze zmieni na korzyść kandydatów. Zawsze zostawiamy pewną pulę miejsc dla uczniów liceów i szkół zawodowych, którzy powtarzają klasę pierwszą. W tym roku rezerwujemy dla nich prawie tysiąc miejsc i mamy nadzieję, że część zostanie ostatecznie uwolniona. W ostatnich dniach dowiedzieliśmy się, że udało się wygospodarować dodatkowo ok. 300 miejsc w szkołach gmin metropolii warszawskiej. Liczę na to, że sobie poradzimy, choć oczywiście nie możemy zagwarantować wszystkim, że dostaną się do szkół wymarzonych."

                    Ja p...ę.
                    • littlesquirrel Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 26.05.23, 11:38
                      Może w tym roku nauczyciele w obecnych klasach 1 będą na tyle litościwi, że nie zostawią nikogo na drugi rok smile
          • fogito Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 26.05.23, 06:40
            Ja wybrałam synowi taka szkole, ze gryźć się nie musiałam. Nie martwiłam się niczym. Wina rodziców są złe wybory. Również te przy urnach. A potem płacze i lamenty.
            • jolie Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 26.05.23, 09:36
              Brawo Ty, brawo.
          • nuka_2 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 26.05.23, 10:36
            Moje dzieci rekrutowały-jedno w podwójnym roczniku, drugie w zeszłym roku (jest z drugiej połowy 2008), bardzo mnie to stresowało, z perspektywy czasu myślę, ze takie nerwy nie były potrzebne. Większość znajomych dzieci nawet jesli nie dostało sie do wymarzonych szkol to albo dostali sie w rekrutacjach uzupełniających albo w rezultacie są zadowoleni z tych gdzie się dostali.
            • bruy-ere Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 26.05.23, 11:39
              nuka_2 napisała:

              > Moje dzieci rekrutowały-jedno w podwójnym roczniku, drugie w zeszłym roku (jest
              > z drugiej połowy 2008), bardzo mnie to stresowało, z perspektywy czasu myślę,
              > ze takie nerwy nie były potrzebne.

              Święte słowa. Ja też z perspektywy czasu myślę, że nerwy były bez sensu i mocno na wyrost. Wiadomo było, że gdzieś dostanie się na pewno.
              Rok temu prawie zaliczyłam zawał. Stres nie zszedł ze mnie nawet po ogłoszeniu wyników, dopiero po jakimś czasie.


              Większość znajomych dzieci nawet jesli nie d
              > ostało sie do wymarzonych szkol to albo dostali sie w rekrutacjach uzupełniając
              > ych albo w rezultacie są zadowoleni z tych gdzie się dostali.

              Mój młody nie miał konkretnej wymarzonej szkoły, jedynie konkretny profil go interesował.
              Listę szkół ułożyliśmy na zasadzie - najpierw szkoły lekko na wyrost (bo nie wiadomo było jak z punktacją - wzrośnie czy spadnie), potem adekwatne i na końcu rezerwowe ciut słabsze.

              Trafił tam, gdzie miał trafić, do którejś szkoły z rzędu - system przypisał go wręcz idealnie, jest wśród dzieci w jakiś sposób do siebie podobnych, przyjaźnie nawiązane jeszcze przed rozpoczęciem roku szkolnego, wymienianie się książkami, wspólne wypady do kina itd. Szkoła okazała się przyjazna, nauczyciele również (choć z rozszerzeń b. wymagający). Zadowolony w 100%, w życiu nie widziałam dziecka tak chętnie chodzącego do szkoły. I po były te moje nerwy?
            • la_mujer75 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 26.05.23, 13:22
              Tak, jak moje. Jeden w 2019, a drugi rok temu.

              I też uważam (z perspektywy Warszawy, a więc dowolna ilośc szkoł, klas), że te nerwy były niepotrzebne.
              I znajome dzieciaki od tych kilku lat dostają się (do plus minus) wymarzonych szkół.
              Ale własnie czasami okazuje się, ze własnie te "wymarzone" szkoły wcale nie są najlepszym wyborem dla danego dziecka.
    • hukers Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 26.05.23, 11:35
      Łatwy egzamin nie żadnego wpływu na rekrutację.
      Dostaną się ci najlepsi, będzie tylko wyższy próg, np. zamiast min. 150 pkt, trzeba będzie mieć 165 pkt.
      A patrząc "od dołu", łatwy egzamin sprawi, że będzie mniejszy odsetek osób, które nie zaliczyło matury.
    • little_fish Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 26.05.23, 11:46
      Tak jak już ktoś napisał, duże znaczenie będą miały oceny. Zwłaszcza dla średniaków bez konkursów. A jak te oceny będą wyglądały, no cóż...
      Ja mam bieżące porównanie z trzech podstawówek w moim mieście.
      Szkoła A - półtora miesiąca przed E8 nieoficjalny zakaz sprawdzianów z przedmiotów innych niż egzaminacyjne. Oburzenie nauczycieli, że co w takim razie z ocenami, dyrekcja skwitowała stwierdzeniem, że są inne formy oceniania (prace pisemne, projekty, prezentacje). No niewielu nauczycieli skorzystało. W efekcie najbliższe dwa tygodnie (poszatkowane świętem i wycieczką) dzieciaki mają zapchane po korek, jak się komuś coś nie uda, to nie będzie okazji tego poprawić.
      Szkoła B - cały czas leci normalnym rytmem. Sprawdziany i kartkówki na bieżąco, niezależnie od E8. Jeszcze ostatnie podrygi sprawdzania wiedzy. Ale ogólnie spokój. Za to trochę nieprzemyślany kalendarz, bo na poprawę niektórych sprawdzianów też nie będzie czasu - wycieczka, Boże ciało i jakieś szkolne dni sportu, talentów etc. (Czemu nie w ostatnim tygodniu, pojęcia nie mam 😉)
      No i szkoła C - gdzieś od drugiego półrocza szał oceniania za wszystko: aktywność, prezentacje, plakaty, projekty. Sprawdziany przyjazne - pisane w grupach, z podręcznikiem... Miesiąc przed E8 bez sprawdzianów i kartkówek. Teraz też bez szaleństw, bo dzieciaki nałapały mnóstwo ocen (najczęściej bardzo dobrych) za te wszystkie zadania w międzyczasie.
      No i jak obiektywnie porównywać oceny z tych przykładowych szkół?
      • nuka_2 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 26.05.23, 12:00
        Dokładnie tak jak piszesz, tak się złożyło, ze moje osobiste dziecko przerobiło 3 szkoły podstawowe. W pierwszej o dobre oceny bardzo łatwo, ale egzaminy co roku idą bardzo kiepsko, znacznie poniżej średniej dla miasta, w drugiej nawet na 3 z większości przedmiotów trzeba się mocno napracować, atmosfera jak w topowym, „cisnącym” LO., egzaminy powyżej średniej. W trzeciej atmosfera spisująca nauce egzaminy równie dobrze jak w drugiej a o dobre oceny łatwiej.
      • glamstronaut Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 26.05.23, 13:40
        tak samo jak porównujemy dzieci - w jednym roczniku są takie z początku 2008 i końca 2009, takie które same się ogarniają i takie z którymi rodzice codziennie pracują lub maja zapewnione korki, takie które miały super nauczycieli i takie które beznadziejnych i pełno zastępstw, takie które mają wszechstronne zainteresowania i na każdy temat da się z nimi ciekawie porozmawiać i takie które zakuwają pod sprawdziany i egzaminy ale potem niespecjalnie potrafią tę wiedzę połączyć, takie które egzaminy stresują i robią głupie błędy i wyluzowane, które pomimo mniejszej wiedzy na testach wypadną lepiej i na koniec takie które maja pierwszeństwo bo wygrały różne śmieszne konkursy. life
        • szeptucha.z.malucha Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 26.05.23, 14:31
          Protestuję przy wygrały śmieszne konkursy. Pierwszeństwo jest li i wyłącznie przy konkursach, gdzie jest potrzebna wiedza i wcale łatwo się ich nie wygrywa.
          • la_mujer75 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 26.05.23, 14:35
            Chyba nie chodziło o konkurs, któ ładniej namaluje palmę wielkanocnąwink
            • szeptucha.z.malucha Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 26.05.23, 15:30
              Za to nie ma pierwszeństwa. Pierwszeństwo mają laureaci kuratorów i finaliści oraz laureaci olimpiad ogólnopolskich. Nie jest łatwo te laury uzyskać.
              • glamstronaut Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 26.05.23, 17:15
                Chodzi o możliwość zdobycia dodatkowych punktów za konkursy np. o tematyce religijnej, związanej z ruchem drogowym, zdrowym stylem bycia czy recytacją wiersza. Punkty za sport też są średnio sprawiedliwe bo o wiele łatwiej zdobyć medal w karate niż w zawodach pływackich.
                • szeptucha.z.malucha Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich 26.05.23, 17:35
                  Z reguły tęgi typu konkursy nie dają żadnych punktów, czasem 1, jeżeli mają kilka etapów i odpowiedni zasięg - conajmniej powiatowy. Nie ma więc obawy, ze jakiś bombelek natrzaska ich 18.
                  Mój na ten przykład nawygrywal różnych konkursików bez liku za punktów 0. A brał udział nie z powodu punktów, tylko interesującej go tematyki. W kołku powiatowych był finalistą na 4 miejscu bez tego 1 punktu. Nie winiłabym tych biednych ciułaczywink
                • kornelia_sowa1 Re: Łatwe egzaminy a rekrutacja do szkół średnich