Jakie trzeba spelniac wymogi, zeby zostac rodziną

[1matka-polka]

Zastępczą? Bo znowu maltretują, a zeby maltretowac, to trzeba miec okreslony profil charakterologiczny, i kazdy psycholog wykryje ten profil po paru minutach rozmow. Jprdle🙄

www.rmf24.pl/regiony/poznan/news-koszmar-12-dzieci-w-rodzinie-zastepczej-byly-bite-i-maltreto,nId,6799868#crp_state=1

[szmytka1]

Każdy psyxholog wykryje po paru minutach 😆😆😆

Widzę, że masz bardzo pochlebne zdanie o psychologach. W końcu ktoś pozytywnie nastawiony. Brawo ty

[1matka-polka]

Mam pochlebne zdanie o kompetentnych ludziach. O niekompetentnych, za to na odpowiedzialnych stanowiskach, mam bardzo niepochlebne.

[thank_you]

Wiec każdy psycholog jest kompetentny? 😅

[irma223]

Tam była podobno wcześniej już założona Niebieska Karta. Pan już wcześniej stosował przemoc. Właśnie analizują, jak to mogło się stać, że rodzina dostała aż 12 dzieci.

[1matka-polka]

Jak do tego doszlo? Nie wiem... 🤷‍♀️

[kachaa17]

Niebieska karta w rodzinie zastępczej / rodzinnym domu dziecka i dzieci dalej tam mieszkały? W głowie się nie mieści.

[1matka-polka]

kachaa17 napisała:

> Niebieska karta w rodzinie zastępczej / rodzinnym domu dziecka i dzieci dalej t
> am mieszkały? W głowie się nie mieści.

Phi...

[jowita771]

Ja nie rozumiem, jak dostała choćby jedno. Powinni być z miejsca skreśleni jako rodzina zastępcza.

[maly_fiolek]

> Właśnie analizują, jak to mogło się stać, że rodzina dostała aż 12 dzieci.

Problem znany od lat - braki kadrowe, i to potężne.
To tak dla wszystkich mam które są za zaostrzeniem kryteriów odbierania dzieci biologicznym rodzinom. Zadajcie sobie pytanie - co dalej.

[1matka-polka]

Co dalej? Dofinansowac kadry, zeby ludzie chcieli przy tym pracowac. Zabrac benefity patologicznemu elektoratowi.

[emateczka]

Dofinansować KADRY? Chyba rodziny zastępcze...

[misiamama]

dobrze pisze, dofinansować kadry czyli ludzi odpowiedzialnych za weryfikację kandydatów na rodziny zastępcze i za bieżące wsparcie dla tych ludzi. Dofinansować rodziny zastępcze też, ale bez weryfikacji i wsparcia to będzie pompowanie kasy w patologię.

[emateczka]

Wesoły człowiek z ciebie 😂 myślisz, że kandydaci są złe dobierani, bo kadry są niedoinwestane? Wręcz przeciwnie... U mnie w pcpr stanowiska są niemalże dziedziczne, nikt stamtąd nie odchodzi.
Byłam rodziną zastępczą, niestety znam ten system.
Jest chory pod każdym względem, nie tylko w Polsce zresztą.

[cegehana]

To jest moment na użycie maksymy z tandetnych filmów: pieniądze to nie wszystko. Pieniądze spowodują moze duży napływ kandydatów do pracy, ale nie sprawią, ze będą to osoby kompetentne (w Polsce jest bardzo dużo dorosłych z nieleczonymi traumami), i nie wybiorą z masy cv tych kompetentnych wychowawczo ludzi, kiedy państwo nie dbalo o to od lat, nie ma metod, procedur.

[sandrasj]

4 jest biologicznych a 8 jest w pieczy zastępczej. Co nie zmienia w tej sytuacji właściwie niczego bo żadne dziecko nie powinno być maltretowane własne czy wzięte pod opiekę.
Natomiast zastanawiam się nad ilością, tzn wiem że jest gigantyczny problem z rodzicami zastępczymi, ale 12 dzieci w jednej rodzinie?
Gdzie 8 dzieci najpewniej wymaga szczególnej troski po wcześniejszych przejściach. No ktoś kto na to pozwolił chyba na łeb upadł.

[misiamama]

może to rodzeństwo, ta ósemka.

[sandrasj]

No może, ale to może wtedy lepiej byłoby im poszukać rodziców zastępczych bez innych dzieci (wiem, wiem jakie są realia)
Po prostu to się robi rodzinny dom dziecka z tego a założenia rodzinnego domu dziecka i rodziny zastępczej są systemowo inne.

[skumbrie]

>Właśnie analizują, jak to mogło się stać, że rodzina dostała aż 12 dzieci.

Nie było innych cętnych rodzin.

[kachaa17]

Właśnie mnie zastanowiło jak to usłyszałam, kto im dał dzieci? Czy tam się nie przechodzi weryfikacji a jeśli się przechodzi to dlaczego tego sów nie wyłapuje? No i przecież tam pewnie te dzieci dochodziły co jakiś czas, w sensie, że nie dostali wszystkich dzieci od razu to nikt nie sprawdzą warunków? Po prostu nóż się w kieszeni otwiera. Dzieci po przejściach trafiają do takich skur..nów zamiast zaznać miłości i troski.

[eriu]

Jaaaaasne. Po kilku minutach cały profil charakterologiczny się robi. Tak to tylko w serialach jak się Mentalistę ogląda. Ludzie są skomplikowani i potrafią ukryć różne rzeczy podczas kilkuminutowej rozmowy. A i dłużej.

A wiara w to, że jak jest się psychologiem to już żadnych osób z zaburzeniami, złymi intencjami się nie spotka i jeszcze tego nie wykryje od razu też jest naiwna.

[1matka-polka]

"Ludzie są skomplikowani i potrafią ukryć różne rzeczy podczas kilkuminutowej rozmowy. A i dłużej."

Wydaje ci się. Ja sama potrafie z duzym prawdopodobienstwem to okreslic, a co dopiero czlowiek, ktory sie tym zajmuje zawodowo. Wystarczy pare pytan na temat rozwiazywania konfliktow z dziecmi, albo jak przyszly rodzic zastepczy byl traktowany w domu i co o tym mysli🙄

[malia]

[1matka-polka]

malia napisała:

>

🤷‍♀️

[1matka-polka]

Takie rozpoznanie osobowosci wyglada tak samo, jak szukanie partnera do zwiazku. Po prostu czujesz ze jeden cie przyciaga a drugi odpycha, tylko jako laik, nie wiesz dlaczego. Nie wiesz, ze szukasz partnera, z ktorym stworzysz zwiazek taki, jak z wlasnymi rodzicami a psycholog to wie, i moze swiadomie analizowac. Te mikro znaki, ktore mu sie podobaja i nie podobaja u rozmówcy.
Ale teraz rzeczywiscie mysle, ze to podstawowy psycholog nie wystarczy, tylko musi byc psychoterapeuta...

[malia]

masz jakieś dane na temat rozwodów wśród psychoterapeutów?
Albo tego jak udane i szczęśliwe są ich związki na tle innych osób?

[1matka-polka]

Nie

[malia]

szkoda, ich znakomite techniki rozpoznawania ludzkich typów na podstawie mikroznaków i potwierdzające się w rzeczywistości powinny być szeroko opisane i wdrożone w życie, świat nie może tej wiedzy zaprzepaścić

[dramatika]

Trzeba też rozdawać te szklane kule, którymi dysponuje matkapolka.

[1matka-polka]

dramatika napisał(a):

> Trzeba też rozdawać te szklane kule, którymi dysponuje matkapolka.


Nie trzeba, skoro opiekunami i weryfikujacymi zostaja wychowankowie, lol🤯

[1matka-polka]

"rozpoznawania ludzkich typów na podstawie mikroznaków i potwierdzające się w rzeczywistości powinny być szeroko opisane i wdrożone w życie, świat nie może tej wiedzy zaprzepaścić"

W celach manipulacyjnych jest to grane przez korporacje 24h na dobe. A przez kosciol od 2000 lat. Szkoda tylko, ze nasza opozycja ma takich ciulowych spindoktorow. 🤷‍♀️

[malia]

kościół potrafi swoimi technikami ocenić czy wierny za 15 lat nie strzeli dziecka w łeb?
A w korporacji bedą pewni że pracownik po nabraniu doświadczenia nie przejdzie do konkurencji? Prześwietlą go już na początku?
Jaki ten świat jednak prosty jest

[1matka-polka]

"kościół potrafi swoimi technikami ocenić czy wierny za 15 lat nie strzeli dziecka w łeb?"

O, i juz wiem, ze nie wiesz, jak dziala mechanizm bicia dzieci. Poza tym uzywasz zwrotow, ktore swiadcza o braku szacunku do dzieci😌

[malia]

ach te mikroznaki

[szmytka1]

Przecież już wdrażają, ten dobor par w ślubie od pierwszego wrażenia, to nie może się nie udać 😆

[1matka-polka]

szmytka1 napisała:

> Przecież już wdrażają, ten dobor par w ślubie od pierwszego wrażenia, to nie mo
> że się nie udać 😆

Wybieraja osoby, ktore beda dostarczac lolkontentu, nie zauwazylas? A jak tam twoj stary, dalej chrapie?

[szmytka1]

Nie zauważyłam, bo nie oglądałam ani jednego odcinka, ale widuje chwytliwe nagłówki do artykułów na temat tych par.

A wiesz, stary chrapie jakby mniej. Więcej biega ostatnio, może to pomaga 🤔 za to wizyta u laryngologa mu przepadła i mowy termin dopiero w lipcu. Przekażę mu, że go pozdrawiasz 😉

[1matka-polka]

Pewnie sama mu przepadla, zrobiła plum?

[szmytka1]

Dostał rozkaz wyjazdu służbowego, a po powrocie kwarantannę na czas uzyskania wyników wymazu. Coś jeszcze cie ciekawi z fascynujących przypadków z jego życia?

[1matka-polka]

Nie, juz mi wystarczy.

[andallthat_jazz]

😂😂😂😂

[1matka-polka]

Ciebie np. rodzice skrzywdzili, jestes tego swiadoma?

[eriu]

Bo ludzie nie kłamią 😉 nawet nieświadomie. Poza tym mnóstwo osób skrzywdzonych przez rodziców jak idzie na terapię pytanych jakie mieli dzieciństwo to mówią, że dobre. Potrafią bardzo skutecznie zaprzeczać rzeczywistości. Żeby dojść prawdy trzeba długiej pracy terapeutycznej. I owszem specjalista zobaczy po konwersacji, ale dłuższej (a nie kilka minut, zlituj się), tylko po godzinie że są tematy problematyczne. Ale na ile problematyczne tego po godzinie nie będziesz wiedzieć.

[1matka-polka]

eriu napisała:

> Bo ludzie nie kłamią 😉 nawet nieświadomie. Poza tym mnóstwo osób skrzywdzonych
> przez rodziców jak idzie na terapię pytanych jakie mieli dzieciństwo to mówią,
> że dobre. Potrafią bardzo skutecznie zaprzeczać rzeczywistości. Żeby dojść pra
> wdy trzeba długiej pracy terapeutycznej. I owszem specjalista zobaczy po konwer
> sacji, ale dłuższej (a nie kilka minut, zlituj się), tylko po godzinie że są te
> maty problematyczne. Ale na ile problematyczne tego po godzinie nie będziesz wi
> edzieć.
>


Czyli ogolnie sie zgadzamy, specjalista predzej czy pozniej to zobaczy. Wybacz naduzywanie hiperboli...

[szmytka1]

Boże co za naiwne masz wyobrażenia.

[nellamari]

Cześć rodzin zastępczych to dawni wychowankowie. Podobnie jak osoby, które je weryfikują.

[1matka-polka]

nellamari napisała:

> Cześć rodzin zastępczych to dawni wychowankowie. Podobnie jak osoby, które je w
> eryfikują.


Wow😀

[ga-ti]

Nie wiem, ale znajoma (z mężem) chcąc zostać rodziną adopcyjną przeszła długą drogę, byli maglowani porządnie.
Więc jakoś tak zakładam (zakładałam), że rodziny zastępcze też jakąś ścieżkę weryfikacji przechodzą.

[szmytka1]

Ja znam małżeństwo, które zostało odrzucone, jako kandydaci na rodzinę zastępczą, tak że to nie jest tak, że biorą wszystkich. Znam też rodzinę zastępczą, która pozbawiono tej funkcji, tylko nie była to sprawa tak medialna jak wyżej linkowana

[ga-ti]

Przywracasz wiarę w system.

[szmytka1]

Ale wydaje mi się, że u tych co nie przeszli, to nie chodziło o to jacy to ludzie, ale o względy proceduralne,.lokal.mieszkalny, stan zdrowia jednego z małżonków, duża różnice wieku. A tym co zabrano, to od wielu lat chodziły słuchy, że tam sie źle dzieje i nic,.dopiero w ostatnim czasie

[kota.helga]

Nie ma odpornego przydziału, ile ma być m2 na osobę, nie musi być też oddzielny pokój dla dziecka, wystarczy, jeśli ma swój kąt (łóżko, biurko, itp). Trzeba też rozdzielić fakt tworzenia rodzin zastępczych spokrewnionych przez sąd (najczesciej dziadkowie, weryfikacja następuje _PO _umieszczeniu dziecka, potem MOPS/PCPR buja się z próbą poprawienia sytuacji lub rozwiązania RZ), a proces sprawdzania kandydatów, którzy sami się zgłaszają jako kandydaci i można odsiac tych z nieprawidłową motywacja (nieprzepracowane poronienia itp)

[alex_vause35]

Boże kochany
(BTW nie sądzę, że psycholog to wykryje po paru minutach, to już są psychopaci, a tacy w pierwszej chwili dobrze się maskują, poza tym psychologowie zatrudnieni przez różne instytucje, niekoniecznie są tymi najbardziej kompetentnymi, dążącymi do rozwoju, aktualizującymi wiedzę, bo nie ma "odpowiedniej" motywacji)