Wywiad z gen Noskiem - polecam

[lauren6]

wyborcza.pl/magazyn/7,124059,29771638,gen-janusz-nosek-pis-jest-przesiakniety-agentura-rosyjska.html#S.MT-K.C-B.1-L.1.duzy
Do poczytania na weekend

[alpepe]

w sumie tytuł już mówi wszystko

[po_godzinach_1]

żeby i tysiąc takich wywiadów i dwa tysiące książek Piątka to Polaków to za bardzo nie interesuje

[damartyn]

Zdaje się, że przyganiał kocioł garnkowi😂

"8 października 2013 roku gen. Nosek został odwołany przez premiera Tuska z funkcji szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego. Trzy lata później usłyszał zarzuty dotyczące umowy zawartej z Rosją. Generałowi zarzucono, iż "przekroczył uprawnienia funkcjonariusza publicznego wskutek podjęcia współpracy ze służbą obcego państwa bez zgody prezesa Rady Ministrów, wymaganej przez ustawę o SKW i SWW".

[dramatika]

Buahahahah

[mava1]

>Trzy lata później usłyszał zarzuty dotyczące umowy zawartej z Rosją.

to chyba tym bardziej wie, o czym mówi. Zna mechanizmy i ludzi, którzy z nim współpracowali, pomagali czy nakłaniali, (juz) wtedy bo przeciez sam tego nie robił
Ja bym potraktowała in plus.

[dramatika]

mava1 napisał(a):


> Ja bym potraktowała in plus.

No to jak w PiSie są ruscy agenci to też należy to traktować in plus

[mava1]

"in plus" odnosi sie do tego, że facet wie, o czym mówi a więc jego słowa można traktowac jako wiarygodne. A nie, że jest ew. ruskim agentem i że tacy sa w pisie
Ale żeby zrozumieć słowo pisane to trzeba posiadać jakakolwiek wiedzę. Dla jasnosci dodam - wyniesioną ze szkół i z lekcji jezyka polskiego

[dramatika]

mava1 napisał(a):

> "in plus" odnosi sie do tego, że facet wie, o czym mówi

Może nas wkręca, skoro miał jakieś powiązania z ruskimi? 🤔

[iwles]

Słowo- klucz, dramatis, to "odwołany".

Czekam więc, kiedy pisiory zostaną odwołane.

[bywalec2023]

Czyli sam ma cos na sumieniu co zarzuca innym?

[iwles]

Jedno drugiego nie wyklucza.
I nie, te dwa fakty nie są tożsame.

[princesswhitewolf]

No i zapewne to nie caly PIS tylko niektórzy

[semihora]

Ale za to siedzący na najwyższych grzędach.