kropkacom
31.05.23, 09:34
Ja, odkąd kiedyś przeszłam bokiem omijając główną atrakcję, zawsze z jakimś planem. Mąż jest trochę przerażony, bo w Londynie chciałabym zobaczyć konkretne rzeczy, których jeszcze ie widziałam i zjeść w konkretnych miejscach.