Czy da się coś zrobić?

[lidiaxx]

Czy jest jakiś sposób na nierównowagę w związku? Nierównowaga zaora każdą relację. Nie może być tak że jedna strona jest wyżej nad drugą i to wykorzystuje. Rozgrywa z pozycji władzy bo nagle ma psychiczną siłę.

Długie lata było ale coś się zmieniło i to nie był proces tylko nagła zmiana.Możliwe że facet zdradza i właśnie to dało mu energetyczną przewagę. Czy da się przywrócić właściwe proporcje, jednak jest wspólny projekt ale też ludziom zależy na związku.Problem jest z równowagą.

[triss_merigold6]

Też znaleźć adoratora i zyskać energetyczną równowagę.

[lidiaxx]

triss_merigold6 napisała:

> Też znaleźć adoratora i zyskać energetyczną równowagę.

Przywalić mu z armaty? Chyba masz rację.

[okruchlodu]

Z jakiej armaty? Przywalenia z armaty to by było, gdyby przespała się z autobusem Arabów. A adorator to tylko przypominajka, że żona ma inne opcje niż zdradzający mąż.

[alpepe]

1. Dlaczego żona chce ratować związek?
2. Co konkretnie żonie przeszkadza?

[arthwen]

Uu, jasne, to że w związku facet zdradza to nie jest problem, problemem jest brak równowagi.
No to idealnie tę równowagę wyrówna zdrada kobiety, będzie perfekcyjnie!

[okruchlodu]

Po pierwsze szczerze odpowiedziec sobie na pytanie z czego ten brak równowagi wynika? Dlaczego kobieta godzi się na trwanie w związku, który nie spełnia jej oczekiwań. Kasa? Skupić się na poprawie swojej sytuacji finansowej. Lęk przed rozstaniem, samotnoscią, 'ja sobie nie poradzę sama'? Iść na terapię i przepracować to.

Zgadzam się, że fajny adorator może być bardzo pomocny. Przypomni kobiecie, że może się podobać, da energię do pracy nad sobą. Mężowi przypomni, że żona nie jest mu dana raz na zawsze. Nie rozwiąże jednak problemów, które kobietę w toksycznym związku trzymają.