Dodaj do ulubionych

Czy można osiwieć ze stresu?

31.05.23, 15:12
Zdarzyło się wam?
Półtora miesiąca temu farbowałam odrost z niewielką pomocą osoby x. Miałam kilka siwych włosów jak już od dawna i odrost dość spory, bo kilka cm.
Teraz patrzę na niewielki odrost i pełno siwych. Jeden na drugim.
Ostatni miesiąc był dla mnie tak strasznie stesujący, że musiałam sięgnąć po tabletki przeciwlękowe. Brałam je 2 tygodnie. Włosy pokazałam osobie, która mi pomagała w farbowaniu i stwierdziła obiektywie, że nie miałam takiej ilości siwych włosów. Czy to możliwe? Jestem w szoku.
Obserwuj wątek
    • borsuczyca.klusek Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 15:15
      Niestety to możliwe. Są nawet przypadki ludzi, którzy zupełnie osiwieli w jedną noc. Współczuję stresujących przeżyć.
      • wbka1 Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 16:06
        Żartujesz, prawda?
        • ayelen40 Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 17:55
          Mój pradziadek w jeden dzień, jak mu UPA prawie całą rodzinę wybiła.
        • emila.dudek Re: Czy można osiwieć ze stresu? 02.06.23, 09:47
          Moja sąsiadka osiwiała w jeden dzień po urodzeniu dziecka, dziecko urodziło się z wadą. było to ponad 40 lat temu.
      • danka88 Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 17:07
        Można. Mam koleżankę która jest bardzo nerwowa ma 39 lat i jest siwiuteńka jak babcia. Był też u nas w mieście ksiądz młody chłopak niedługo po święceniach , osiawiał w jedną noc, bawił się w jakieś wywoływanie duchów czy egzorcyzmy ? Zresztą on nawet siwy nie był , to były białe włosy
        • szarmszejk123 Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 17:27
          No patrz, ja mam 37, jestem raczej wyluzowana a łeb cały siwy już od kilku lat :p
          • marta.graca Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 18:20
            Ja 38 lat, jestem kłębkiem nerwów, a siwych włosów nie mam prawie wcale smile
          • turbinkamalinka Re: Czy można osiwieć ze stresu? 01.06.23, 00:31
            szarmszejk123 napisał(a):

            > No patrz, ja mam 37, jestem raczej wyluzowana a łeb cały siwy już od kilku lat
            > :p

            Ale ty to chyba dość burzliwą młodość miałaś, więc pewnie przez totongue_out
            • babcia47 Re: Czy można osiwieć ze stresu? 01.06.23, 04:31
              To może być kwestia genów. Moj psiapiółek, bo najlepsza koleżanką był facet miał siwki na skroniach juz w okolicy matury. Moj ojciec a po nim ja do 60tki praktycznie pojedyncze sztuki widoczne w okolicy przedziałku. Moja mama i moj syn tuż po 40ce praktycznie szpakowaci, mama farbowała. Ml9dszy tez juz w okolicy 40tki brak oznak siwizny a na brak stresów narzekać nie może . U mnie w momencie natłoku sytuacji stresowych ilość siwkow znacznie sie zwiększyła ale chyba pozniej w naturalny sposób wypadły a na ich miejsce wyrosły naturalnie wybarwione . Włosy farbuje ze względu na niekorzystny odcień naturalnych ale w odrostach widzę tylko pojedyncze. Przy okazji to ja ojciec i mlodszy syn mamy delikatniejsze włosy, ciemny blond w porywach do szatyna. Mama i starszy sztywne, ciemne, kolezanka z pracy z takimi po 30tce byla juz szpakowana tak jak moj kolega z młodości
            • szarmszejk123 Re: Czy można osiwieć ze stresu? 01.06.23, 07:42
              U mnie to akurat zwyczajne geny, nie żadna magia :p
              Ojca pamiętam siwego od zawsze, czyli siwy był już na pewno przed 40, mój brat ma 41 lat i od 10 przynajmniej jest siwy 🤷
      • bulzemba Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 17:49
        Obiło mi się o uszy siwienie w jedną noc. Ale nie mogę zrozumieć jak to technicznie przebiega. Bo rozumiem że włos nagle zaczyna rosnąć blady, ale że włosy które już wyrosły? Jak?!!
        • sueellen Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 23:18
          Nie, włosy siwe już były, po prostu niesiwe że stresu wypadly.
      • m_incubo Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 17:58
        To nie jest możliwe.
        🤦🏻‍♀️
        • heca7 Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 18:22
          m_incubo napisała:

          > To nie jest możliwe.
          > 🤦🏻‍♀️
          >

          Afera mięsna i ojciec aktora Pawła Wawrzeckiego, Stanisław...
          • marta.graca Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 18:26
            Thomas More, skazany na śmierć za nieuznanie legalności małżeństwa swojej drugiej żony, całkowicie osiwiał w areszcie, czekając na wykonanie wyroku.
            Dziennikarz Wojciech Sumliński utrzymuje, że osiwiał w ciągu czterech dni, które spędził w areszcie w 2008 roku.
            Kapitan Eric Moody cudem sprowadził na ziemię samolot pełny pasażerów. Rok po tym zdarzeniu był już całkowicie siwy.
            • memphis90 Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 22:35
              Rok po zdarzeniu w przypadku krótkowłosego mężczyzny to nijak nie jest „w jedną noc”. Jeśli w już istniejacym włosie jest obecny pigment, to możesz usunąć ten pigment chemicznie (np amoniakiem lub wodą utlenioną), ale sam z siebie on nigdzie nie zniknie.
              • asia_i_p Re: Czy można osiwieć ze stresu? 01.06.23, 07:10
                Mnie się bardzo podoba interpretacja Prusa. Pan Kazimierz w "Emancypantkach" dostrzega siwe włosy matki i rozumie, że przecież nie osiwiała w jedną noc, ale uczesała się niestarannie i to w nim budzi głęboki niepokój.
                • memphis90 Re: Czy można osiwieć ze stresu? 01.06.23, 12:47
                  Z mojego doświadczenia - jak mi się nie chce włosów farbować i pozwalam im na odrost, to w fazie puszystej nie widać ani znaczącej różnicy koloru, ani siwkow. Ale jak nie umyję i robią się takie nieco mniej świeże, to od razu same siwe widać…
                  • szarmszejk123 Re: Czy można osiwieć ze stresu? 01.06.23, 16:54
                    Tak, też to zauważyłam :p jak mam odrost to noszę maskujący busz na głowie:p
            • m_incubo Re: Czy można osiwieć ze stresu? 01.06.23, 05:44
              Oczywiście, że w rok czy nawet kilka dni możesz osiwieć i od tej pory będziesz już siwa. Ale nie sprawi to, że te włosy, które już masz zbieleją w jeden dzień, na litość.
      • rosie Re: Czy można osiwieć ze stresu? 01.06.23, 16:50
        Poznałam kiedyś chłopaka, był siwy ale noe jednolicie a w takie cętki. Osiwiał w jedną noc. Jako 10-12 latek był swiadkiem tragicznej śmierci ojca.
    • gama2003 Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 15:15
      Niestety tak.
    • marion.marion Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 15:17
      Można. Mój brat, gdy był mały, oblał się wrzątkiem. Że stresu osiwiał w kilka godzin.
    • jolie Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 15:31
      Chyba tak. Ja potwornie posiwiałam, gdy źle wyszedł mi test Pappa w 3. ciąży. Nie było tak, że przed tym nie miałam siwych włosów, bo były, ale po tym wydarzeniu po dwóch-trzech tygodniach oczekiwania na wynik badań genetycznych, na przedziałku i skroniach pojawiło się mnóstwo nowych siwych. Najgorsze, że hormonami stresu zalewałam też syna.
      • la_mujer75 Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 16:03
        Kiedys czytałam, że jak dziecko w życiu płodowym ma do czynienia z jakąś dawką kortyzolu, to lepiej sobie radzi ze stresem.
        Nie pamiętam, czy to było jakos poparte konkretnymi danymi.
        Ja nie umiem radzić sobie ze stresem. A moja mama zawsze mówiła, że okres tych 9 miesięcy, gdy ja się tam rozwijałam, to był jej najlepszy czas w życiu. Każdego dnia fruwala ze szczęścia.
        Gdy byłam w ciązy ze Starszym, miałam wiele stresów. Syn, pomijając jego różne problemy, jest duzo bardziej odporny psychicznie niż Młodszy. A ciąża z Młodszym była bardzo spokojna.
        • marta.graca Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 16:37
          U mnie przy lękowej mamie się to nie sprawdziło, u mojej stresującej się w ciążach przyjaciółki też nie.
        • jolie Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 16:59
          Nie wiem, chciałabym, żeby był taki związek. Mam poczucie winy wobec dziecka z tego powodu, że nie potrafiłam być rozsądna i cierpliwa. Ale ciała nie byłam w stanie uspokoić.
          • kk345 Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 17:22
            Daj sobie spokój, nie chlałaś, nie ćpałaś, denerwowałaś się, to przecież ludzkie.
            Bądź dla siebie dobra i nie wymyślaj dodatkowych "win", po co?
            • jolie Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 17:31
              W tamtej sytuacji tak się nakręciłam, że denerwowałam się też tym, że się denerwuję. Koszmar, którego nie chcę pamiętać, a wrócił mi dwa razy we śnie. Gdy syn reaguje impulsywnie czy się złości, to wtedy poczucie winy się odzywa. Głupie, wiem.
              • kk345 Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 22:56
                Ludzkie, a nie głupie, ale odpuść sobie. Nie wiem, ile lat ma syn, ale będzie jeszcze sporo sytuacji, kiedy zaczniesz myśleć, ze coś schrzaniłaś, nie idź tą drogą- po co sobie sabotować już i tak trudne zadanie wychowania porządnego człowieka? Na pewno dobrze ci idzie macierzyństwo big_grin
        • princy-mincy Re: Czy można osiwieć ze stresu? 01.06.23, 08:07
          u mojej znajomej jest wręcz odwrotnie. miala okropnie stresujacy czas w czasie trzeciej ciąży i ten najmlodszy smyk jest bardso nerwowy,. najłatwiej wpada w euforie i czarna rozpacz. dodatkowo do niej non stop przylepiony, jakby sie przy niej resetował.
    • koronka2012 Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 15:37
      Mama mojej dawnej koleżanki osiwiała w jedną noc po tragedii rodzinnej
      • bulzemba Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 17:51
        W znaczeniu że włosy na całej długości się odbarwiły?
        • konsta-is-me Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 22:40
          A dlaczego nie?
          Moje siwe pasma pojawiły się niejako od razu w całości,na zasadzie patrzę w lustro i ...siwe pasemka nad czolem ( a mam włosy do łopatek, te na górze do podbródka).
          • mdro Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 23:21
            Po prostu wcześniej było ich za mało, żebyś zauważyła.

            Włos się przecież nie odbarwi sam z siebie.
            • konsta-is-me Re: Czy można osiwieć ze stresu? 01.06.23, 11:55
              Przecież wlasnie siwieje "sam z siebie", ja mu nie pomagam 😄
              Możliwe że z dnia na dzień było ich coraz więcej , aż utworzyły pasma, ale osiwialy "same".
              • memphis90 Re: Czy można osiwieć ze stresu? 01.06.23, 12:49
                No nie. On po prostu od cebulki rośnie już bez barwnika i dlatego jest siwy. Jak urósł wcześniej z barwnikiem w sobie, to ten barwnik nie zniknie.
        • koronka2012 Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 22:52
          bulzemba napisała:

          > W znaczeniu że włosy na całej długości się odbarwiły?

          Wiesz, nie wypytywałam o szczegóły…
    • la_mujer75 Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 15:59
      Ponoć mój wujek osiwiał w jedną noc/dzień, gdy w tragicznym wypadku zginął jego najstarszy syn.
      Na pewno w dniu pogrzebu był siwy.
    • taje Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 16:04
      Czytałam wiele takich historii ale zawsze się zastanawiam, jaki jest mechanizm biologiczny. I jak włos na całej długości może wciągu 24 godzin stracić barwnik. Nie kwestionuję doświadczeń innych ale zastanawiam się, jak to w ogóle możliwe z naukowego punktu widzenia.
      • al_sahra Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 17:20
        taje napisała:

        > I jak włos na całej długości może wciągu 24 godzin stracić barwnik
        > . Nie kwestionuję doświadczeń innych ale zastanawiam się, jak to w ogóle możliw
        > e z naukowego punktu widzenia.

        Bo nie może. Te opowieści o tym, jak ktoś z dnia na dzień zrobił się siwy jak gołąbek to typowe urban legends. Natomiast jest znany mechanizm jak stres wpływa na stan cebulek włosowych, a w szczególności na obecność melanocytów (które powodują barwnik). Stres może przyczynić się do zaniku albo migracji tych komórek i w ten sposób nowe odrosty mogą bardzo szybko zostać pozbawione barwnika.
        • taje Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 17:42
          Dzięki. No właśnie zawsze myślałam, że odrosty/nowe włosy mogą rosnąć siwe choćby z dnia na dzień ale nagłe osiwienie na całej długości włosów wydawało mi się naukowo nieprawdopodobne.
          • ulla_cebulla Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 23:25
            Dokładnie, odrastają siwe. Przy krótkich włosach efekt piorunujący.
            • panna.nasturcja Re: Czy można osiwieć ze stresu? 01.06.23, 04:37
              Ale jednak nie „w ciągu nocy”. To bajki są.
            • jolie Re: Czy można osiwieć ze stresu? 01.06.23, 11:26
              ulla_cebulla napisał(a):

              > Dokładnie, odrastają siwe. Przy krótkich włosach efekt piorunujący.

              O to by się zgadzało, bo w 3. ciąży miałam krótkie włosy. Przy osiwieniu w jedną noc jednak się nie upieram.
    • danaide2.0 Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 16:05
      Miałam w dzieciństwie całkiem młodą nauczycielkę - siwą, straciła męża.
    • jednoraz0w0 Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 16:11
      Mnie się nie zdarzyło, ale poznałam kiedyś gościa który osiwiał w jedną noc mając koło 20 lat. To znaczy poznałam go już jako kompletnie siwego, ale nadal był wtedy przed tdzydziestką.
      • al_sahra Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 17:24
        jednoraz0w0 napisał(a):

        > Mnie się nie zdarzyło, ale poznałam kiedyś gościa który osiwiał w jedną noc maj
        > ąc koło 20 lat. To znaczy poznałam go już jako kompletnie siwego, ale nadal był
        > wtedy przed tdzydziestką.

        Tak się rodzą legendy miejskie smile.
        • jednoraz0w0 Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 19:40
          to znaczy jak się rodzą? Facet gdy go poznałam miał 28 lat i był siwy jak gołąbek, co widziałam na własne oczy, dość dziwnie to w sumie wyglądało. Nie znałam go wcześniej ale bycie zupełnie siwym w wieku 20+ nie jest powszechne.
          • jednoraz0w0 Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 19:42
            a osiwiał przy okazji traumatycznej dla niego śmierci matki, która o ile na moją potrzebę mógł wymyślić, ale raczej nie na potrzebę swojego najbliższego kumpla ze szkoły, przez którego go poznałam.
          • marta.graca Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 19:53
            Miałam na studiach siwych ludzi, mieli 20 lat, nic mi się wiadomo, by mieli za sobą jakieś traumy.
            • jednoraz0w0 Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 20:33
              Sama miałam siwe włosy na studiach, ale niektóre, nie wszystkie, przez 50 lat nie poznałam nikogo oprócz niego, kto w wieku lat 20+ byłby kompletnie siwy, tak na biało, jak peruka Andy’ego Warhola.
              • jednoraz0w0 Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 20:35
                A i na pewno nie rozjaśniał specjalnie bo, co tu ukrywać, w tym kolorze nie było mu do twarzy a z gładziutkim młodzieńczym rumianym liczkiem to naprawdę dziwnie wyglądało.
          • al_sahra Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 21:24
            jednoraz0w0 napisał(a):

            > to znaczy jak się rodzą? Facet gdy go poznałam miał 28 lat i był siwy jak gołąb
            > ek, co widziałam na własne oczy,

            Nie mam powodu wątpić w Twoją prawdomówność smile.

            Legenda miejska dotyczy nie tego, że 28-latek może być siwy, bo to się zdarza, ani nawet tego, że osiwiał po śmierci matki, bo to też możliwe, tylko tego, że osiwiał w jedną noc. Nie byłaś tego świadkiem, ale powtarzasz jako fakt - i tak rodzi się legenda.
            • jednoraz0w0 Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 21:41
              wiesz co, jak wziąć pod uwagę to, że wielu osobom mogą włosy wypaść (to jest to na co cierpiał Warhol, nie pamiętam nazwy) a jakieś siwe włosy mogli mieć, a jak do tego dodasz fakt że jak komuś w ciągu paru dni się kolor włosów zmieni na taki nawet o 10% bielszy, to dla wszystkich znających taką osobę ona osiwiała. Co nie zmienia faktu, że jak już jej wszystkie włosy odrosną i będą w 100% siwe to będzie jeszcze bardziej siwa. A u faceta ten proces jest widoczny dużo szybciej bo oni mają na ogół dużo krótsze włosy więc nie widać tego co im rosło przez ostatni rok czy dwa.
    • myelegans Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 17:08

      Mozna, ale siwienie w jedna noc ze stresu to mit...


      Though the legend is inaccurate—hair that has already grown out of the follicle does not change color—a new study(link is external and opens in a new window) from researchers at Columbia University Vagelos College of Physicians and Surgeons is the first to offer quantitative evidence linking psychological stress to graying hair in people.

      stress i siwienie
    • laurielle Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 17:55
      Wyglada na to, ze mozna. Nazywa sie to zespolem Marii Antoniny (Marie Antoinette Syndrome), a po lacinie canities subita:

      en.m.wikipedia.org/wiki/Canities_subita

      Wiki to tylko Wiki, ale w tekscie jest zacytowany artykul naukowy z 2009 r.
      • laurielle Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 18:07
        Tu drugi:

        www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2625383/

        Pelne wersje prawie wszystkiego sa na sci hubie, jak ktos umieral z glodu wiedzy.
        • myelegans Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 18:50
          Urban legend

          Legend has it that Marie Antoinette’s hair turned gray overnight just before her beheading in 1791.

          Though the legend is inaccurate—hair that has already grown out of the follicle does not change color—a new study(link is external and opens in a new window) from researchers at Columbia University Vagelos College of Physicians and Surgeons is the first to offer quantitative evidence linking psychological stress to graying hair in people.

          And while it may seem intuitive that stress can accelerate graying, the researchers were surprised to discover that hair color can be restored when stress is eliminated, a finding that contrasts with a recent study in mice that suggested that stressed-induced gray hairs are permanent.

          link wyzej
          • laurielle Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 19:17
            Byc moze historia samej Marii Antoniny jest legenda, ale istnieja wspolczesne opisy takich przypadkow. Tu masz np. case report pacjenta, ktory osiwial w tydzien od diagnozy raka. Historia z journalu naukowego. Istnieja doniesienia, ze jest to mozliwe i hipotezy wyjasniajace ten mechanizm. To, ze jakis zespol badawczy cos kwestionuje, jest normalne. Uprawianie nauki polega na dociekaniu prawdy poprzez prowadzenie sporow. Jeden przywolany przez Ciebie artykul nie pozwala kategorycznie twierdzic, ze to jest urban legend. Terminy w jezykach nauki podalam, zeby sobie poszukal wiecej, kto jest tematu ciekawy. Najlepiej w Scholar Google.
            • al_sahra Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 21:39
              laurielle napisał(a):

              > Uprawianie nauki polega na dociekaniu prawd
              > y poprzez prowadzenie sporow.

              Uprawianie filozofii na tym polega. W naukach przyrodniczych liczy się dobrze kontrolowany eksperyment, oraz jego interpretacja zgodna z prawdopodobnym mechanizmem.

              Te przykłady, które podajesz, dotyczą przypadków, kiedy u osoby częściowo siwej ciemne włosy wypadają w większej proporcji niż białe, prowadząc do złudzenia, że włosy straciły barwnik na calej długości. W dalszym ciągu to nie dowodzi, że włosy mogą z ciemnych zamienić się w siwe na calej długości. Nie opisano takiego przypadku, ani nie ma na to prawdopodobnego biologicznego mechanizmu. Oprócz cebulki włosowej, gdzie zachodzi wzrost, reszta włosa jest tworem martwym, w którym nie zachodzą procesy biologiczne.
              • laurielle Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 22:22
                Jestem biologiem i statystykiem, nie musisz mi tlumaczyc, na czym polega uprawianie nauk biomedycznych, bo robie w tym od 19 lat. Pisuje systematic review i wiem, ze on the cutting edge da sie znalezc zarowno argumenty za, jak i przeciwko hipotezie, bo wyniki badan bywaja sprzeczne i nie jest to dowodem na czyjs blad, lecz raczej jakies nieuwzglednione, bo nieznane czynniki. Jak cos staje sie dobrze ugruntowana wiedza, to w zasadzie przestaje byc uprawianiem nauki, bo nauka polega na sprawdzaniu tego, czego jeszcze nie wiemy. Doniesien o naglym osiwieniu ze stresu jest zbyt duzo, zeby je ignorowac. Mechanizm zjawiska moze byc nieznany. Nie znamy dokladnego mechanizmu dzialania niektorych lekow, ale wiemy z praktyki, ze dzialaja. Czesto okazuje sie, ze lek wymyslony na zupelnie inne wskazanie ma pozyteczne dzialania uboczne. Jak np. sildenafil, ktory pierwotnie byl zarejestrowany do leczenia bodajze nadcisnienia plucnego. Trzeba to badac, a nie wysmiewac, bo wysmiewanie sprawia, ze pacjenci nie beda zglaszali sie z tym problemem, a to hamuje rozwoj nauki. Nie sadze, by lysienie bylo ostatecznym wyjasnieniem, bo choc stres powoduje lysienie, to musialoby byc bardzo intensywne, a tego nie sposob nie zauwazyc.
                • al_sahra Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 22:34
                  laurielle napisał(a):

                  > Jestem biologiem i statystykiem, nie musisz mi tlumaczyc, na czym polega uprawi
                  > anie nauk biomedycznych, bo robie w tym od 19 lat.

                  Wow. Nie wiedziałam, że ludzie żyją tak długo. Ale w takim razie nie pisz, że polega na prowadzeniu sporów. Jeśli doświadczenie zaprzecza teorii, to tym gorzej dla teorii smile.

                  > Doniesien o naglym os
                  > iwieniu ze stresu jest zbyt duzo, zeby je ignorowac.

                  Ale właśnie chodzi o to, że doniesień o tym, że włosy nagle straciły kolor na calej długości, nie ma wcale. Jeśli się mylę, podaj żródło.

                  Są liczne doniesienia, że włosy (odrosty) zaczęły siwieć w wyniku stresu, ale wtedy siwienie nie dzieje się z dnia na dzień, tylko w miarę wzrostu. Można też stracić ciemne włosy, ale trudno to nazwać siwieniem.
                  • laurielle Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 23:15
                    Eeeee? To ile Ty masz lat, ze osoba z 19 latami stazu pracy wydaje Ci sie Matuzalemem?

                    Osoby, ktore deklaruja nagle osiwienie ze stresu (tzn. niedajace sie wytlumaczyc siwymi odrostami) powinny zostac zrekrutowane i przebadane. Problemem jest to ze trudno przewidziec, kto nagle osiwieje, wiec nie mamy materialu do porownania np gestosci i struktury wlosow sprzed osiwienia u tej samej osoby, a celowe doprowadzenie do tego byloby nieetyczne. Zbieranie danych z szerokiej populacji byloby nierealne, bo zjawisko jest jednak dosc rzadkie. Trudny temat badawczo, niestety.
                    • al_sahra Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 23:30
                      laurielle napisał(a):

                      > Osoby, ktore deklaruja nagle osiwienie ze stresu (tzn. niedajace sie wytlumaczy
                      > c siwymi odrostami) powinny zostac zrekrutowane i przebadane.

                      Czyli jak wyżej wspomniałam, danych nie ma. Natomiast dowodów anegdotycznych cała masa - podobnie jak na zbawienne działanie homeopatii i szkodliwość szczepionek smile.
                      • laurielle Re: Czy można osiwieć ze stresu? 01.06.23, 06:46
                        No nie, bo bezpieczenstwo szczepionek i skutecznosc homeopatii byly zweryfikowane w duzych badaniach klinicznych i nic takiego nie wykazano, a tutaj badan tej wielkosci nie ma (chyba, bo nie przeszukiwalam dokladnie PubMedu). To nie jest ta sama sytuacja ani ze wzgledu na skale badan, ani wyjasnienie koincydencją. Baadania zazwyczaj zaczynaja sie od incydentalnych doniesien, ktore kiedys kogos zainteresowaly, bo czyms trzeba uzasadnic wniosek grantowy i projekt badania w komisji bioetycznej. Ja bym na tym etapie nie przypisywala ludziom gadania bzdur, bez dokladnkejszego zglebienia tematu. Jesli problem istnieje, to moze mozna mu jakos zapobiegac lub leczyc inaczej niz farba do wlosow. Za zykle siwienie odpowiadaja zasadniczo geny; tutaj prawdopodobnie stres oksydacyjny, a czy cos jeszcze, to nie wiadomo. Stres oksydacyjny jest o tyle niebezpieczny, ze rozwala wszystko jak leci, co moze wplywac na oksydaje np. bialek, a w konsekwencji dlugosc zycia. Przekonania, ze mozna umrzec ze zgryzoty, nie biora sie znikad. IMHO nalezaloby rekrutowac takie osoby do szczegolowych badan i byc moze docelowo objac jakims postepowaniem terapeutycznym, ale w kraju, w ktorym ochrona zdrowia wyglada, jak wyglada, jest to marzeniem scietej glowy. W Polsce brakuje miejsc w szpitalach nawet dla osob bezposrednio zagrozonych samobojstwem.
                    • al_sahra Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 23:39
                      laurielle napisał(a):

                      > Zbieranie danych z szerokiej populacji
                      > byloby nierealne, bo zjawisko jest jednak dosc rzadkie. Trudny temat badawczo,
                      > niestety.

                      Bez przesady, prowadzi się szeroko zakrojone i długoletnie badania epidemiologiczne na temat różnych efektów, łącznie z tymi zachodzącymi z mniejszą częstotliwością. Weź np. Framingham Heart Study albo Nurses' Health Study. Jeśli kohorta jest wystarczająco liczna, to nie trzeba nikogo celowo stresować i patrzeć, czy siwieje, żeby otrzymać statystycznie znaczące wyniki smile.
                      • laurielle Re: Czy można osiwieć ze stresu? 01.06.23, 06:27
                        Tak, wiem ze istnieja badania kohortowe, ale jak chcesz sprawdzic w badaniu kohortowym, czy ktos osiwial w jedna noc? Bedziesz badac tysiace ludzi codziennie? Kto ci przyjdzie na tak czeste wizyty, zeby badac wlosy (nic, od czego zalezy przezycie) albo chocby bedzie notowac jakies wiarygodne patient-reported outcomes, jesli aktualnie przezywa jakas traume? Jezeli ten proces naprawde istnieje, to zmiany moga byc bardzo dynamiczne, a przypominam, ze musimy wykluczyc czesciowe wylysienie osob szpakowatych. Trzeba by wlaczyc ludzi zasadniczo mlodych, bez zadnych siwych wlosow, wiec 20-30 letnich. Powodzenia w rekrutacji i zbieraniu zgod w tej czesci populacji. Ja tego nie widze, ale w dermie zrobilam tylko dwa projekty w zyciu i zadnego z lysienia, wiec moze sie nie znam. Projektowania takiego badania w zyciu bym sie nie podjela ze wzgledu na z marszu widoczne duze problemy z feasibility.
                        • al_sahra Re: Czy można osiwieć ze stresu? 01.06.23, 18:56
                          Sprawdź choćby te dwa badania, o których wspomniałam, a znajdziesz odpowiedź na większość tych pytań.
            • memphis90 Re: Czy można osiwieć ze stresu? 01.06.23, 12:57
              No ale ten artykuł nie dowodzi istnienia możliwości utraty barwnika w już istniejącym włosie, ten artykuł opisuje mechanizm wypadania włosów z pozostawieniem już wcześniej istniejących siwych.
    • dwa_kubki_herbaty Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 18:08
      Można nawet blyskawicznie osiwieć po calej dlugosci włosów tzw."syndrom Marii Antoniny".
      U mojego taty na zakladzie zdarzyl się wypadek, ladunek na suwnicy się oberwał i spadł na ludzi pracujacych na dole, kilku pracownikó zdażyło odskoczyć ale jeden niestety zostal przygnieciony, cudem nic powaznego mu się nie stało bo akurat w lukę trafil ale usieli go wyciagać cięzkim sprzętem, trwalo to dobre 30 min.
      Wyciagneli go z bialymi wlosami, osiwiał ze stresu.
      • agnieszkas72 Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 19:11
        Miałam 36 lat i tak straszny okres w życiu, że myłam się, czesałam, ale nie patrzyłam na siebie w lustrze, nie zastanawiałam się, jak wyglądam. Jak w końcu spojrzałam uważniej - byłam siwa - jakieś 70 % włosów.
      • kaczka_w_wisniach Re: Czy można osiwieć ze stresu? 01.06.23, 16:55
        dwa_kubki_herbaty napisała:

        > Można nawet blyskawicznie osiwieć po calej dlugosci włosów tzw."syndrom Marii A
        > ntoniny".
        > U mojego taty na zakladzie zdarzyl się wypadek, ladunek na suwnicy się oberwał
        > i spadł na ludzi pracujacych na dole, kilku pracownikó zdażyło odskoczyć ale je
        > den niestety zostal przygnieciony, cudem nic powaznego mu się nie stało bo akur
        > at w lukę trafil ale usieli go wyciagać cięzkim sprzętem, trwalo to dobre 30 mi
        > n.
        > Wyciagneli go z bialymi wlosami, osiwiał ze stresu.

        Pył mu osiadł na włosach a nie stracił barwnik w 20 minut
    • kochamruskieileniwe Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 19:21
      Można. Doświadczyłam tego. Co prawda nie w jedną noc i wszystko włosy, ale w kilka dni kilka pasem się pojawiło. Raczej większych pasm.
    • marusia_ogoniok_102 Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 19:40
      To jest ten przypadek, gdzie nauka mówi jedno (nie da się, utośnięte włosy nie mogą stracić barwnika) a ludzie drugie (można, mój dziadek/babcia/brat/kolega/sąsiad...). Przez świadectwa historyczne często się ten motyw przewija, ale ludzie generalnie są średnim źródłem.
      • pepsi.only Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 20:01
        acha... 🥴
    • veryvery Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 19:43
      Lepiej osiwiec niż zacząć łysieć
      Co mnie się przytrafilo kiedy mialam długi depresyjny i stresujący okres w życiu. Wszystkich wlosów nie stracilam ale większość, łyse placki na głowie. Po wielu miesiącach zaczely mi odrastac ale moje wlosy już nie są takie geste jak przedtem
    • pepsi.only Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 19:59
      Tak, miałam 29 lat- wtedy pojawiły się moje pierwsze siwe włosy, nie jakoś bardzo dużo, ale są. Powód mega stres.

      Od tamtej pory minęło kolejne kilkanaście lat- ta sama ilość siwych, nic nowego nie przybyło.
    • massinga Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 20:08
      Matka mojej kolezanki osiwiala w ciagu jednej nocy po bardzo stresujacym wydarzeniu w jej zyciu
    • malaperspektywa Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 20:52
      Można nawet wyłysieć niestety.
      • apallosa Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 21:12
        Tak,słyszałam o tym...
        Ja z kolei osiwiałam w ciągu 24 godzin.
        Mieszkałam wtedy na południu Hiszpanii,miałam dużo spraw na głowie, a do mojej fryzjerki zapisywałam się zawsze co dwa miesiące.
        Miałam przyjaciółkę - bliską mi, jak rodzina siostra. Miała męża - Rosjanina, w miarę udane życie.
        Dowiedziałam się raz już nocą, że w okolicach została uduszona kablem Polka - żona Rosjanina . Nie spałam tejże nocy ani minuty, a żeby ręce zająć czymś - prasowalam jak szalona. Wszystko: pościel,ręczniki z dwóch mieszkań, wszystkie swoje wyprane rzeczy, no co się dało...
        Rano zadzwoniła do mnie policja..... ofiarą okazała się właśnie moja przyjaciółka. Pojechałam, złożyłam zeznania, upilam się winem i poszło spać.
        Obudziłam się rano, podreptalam do łazienki... i byłam pewna,że światło się zepsuło. Zobaczyłam w lustrze swoją zauchnieta od płaczu buzię i ....bielutenkie włosy.
        Z ciemnoblond stały się jasno- szaro- siwo- białe.
        Akurat tego dnia miałam termin do mojej fryzjerki...do dziś pamiętam miny dziewczyn tam zatrudnionych. Wyglądałam jak zombie .
        Minęło już 16 lat i włosy są siwiutenkie. Farbuje- oczywiście, ale bialo- siwy odrost jak mleko jest po miesiącu czy dwóch.
    • 71tosia Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 21:01
      I osiwieć i wyłysiec podobno na tym polega zjawisko „osiwienia” w jedna noc - wypadają włosy zdrowe zostają te siwe
      • apallosa Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 21:13
        Mi włosy nie wypadły - jak gęste miałam tak i mam.
        • 71tosia Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 21:38
          Nie ma fizycznej możliwości by z włosa zniknął nagle barwnik, to nagle siwienie naukowcy tłumacza wypadaniem włosów. Z pewnością możliwe jest przyspieszenie procesu przez stres ale jednak nie w ciągu kilka godzin

          www.thoughtco.com/can-hair-turn-white-overnight-604317
          • konsta-is-me Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 22:31
            Hmm, to nie do końca to samo, ale mi kiedyś mi z powodu potwornego, nagłego stresu, wręcz szoku w ciągu nocy wyszedł całkowicie barwnik ( w sensie farba) z włosów..
            Dobrej firmy, używałam jej przez rok i rano obudziłam z poduszką pokryta kleista mazią a kolor... zniknął z włosów praktycznie całkowicie.Ot, tak po prostu przez noc.
            Jakby łuski się otworzyły, barwnik "wypadł" na poduszkę a potem łuski się zamknęły ( albo i nie?)
            Mój sąsiad z kolei posiwiał całkowicie ( ale tak dosłownie całkowicie) w ciągu 2 tygodni , z bruneta zmienił się w "gołąbka" z powodu katastrofalnej i nagłej sytuacji życiowej .
    • suki-z-godzin Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 21:33
      Na pewno stres przyspieszył u mnie siwienie, mam z przodu siwe pasma, które pojawiły się po bardzo stresujących paru miesiącach. Reszta włosów odbarwia się pomału.
    • zapozno23 Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 21:40
      Niestety tak, jest to możliwe. Dodatkowo że stresu można zachorować na wiele chorób, na pewno bardzo nerwowy czas w życiu nie jest obojętny dla człowieka.
    • princy-mincy Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 21:48
      moj kolega sie poparzyl wrzątkiem, wczesna podstawówka
      jego mama osiwiala w jedna noc
    • konsta-is-me Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 21:54
      Oczywiście, mam siwe pasma na czole od kilku stresujących ( ale tak na maksa, dopiero leki pomogły) tygodni .
    • rosapulchra-0 Re: Czy można osiwieć ze stresu? 31.05.23, 21:58
      Rok temu leżałam sobie szalone 10 dni w śpiączce farmakologicznej. Trafiłam do szpitala z bólem zęba i paniką oddechową, która jak się okazało była symptomem bardzo złej pracy nerek, wątroby, trzustki i rozległe zapalenie płuc. Gdy pracownicy służby zdrowia doprowadzili mnie do stanu używalności, to jeszcze po drodze zaliczyłam omamy po opiatach połączonych z innymi lekami przeciwbólowymi.
      Moje naprawdę długie włosy, bo sięgały prawie do tyłka. Byłam z nich bardzo dumna. Po miesięcznym pobycie na głowie miałam wielki kołtun, którego nijak nie dało rozczesać. I cóż było robić? Mąż ogolił mnie łyso. Na moją prośbę. Mam zdjęcia ofkors. I te zdjęcia wysłałam do najstarszej, a ona pokazała je mojej mamie. O jezu! Matka ze śmiechu czkawki dostała 🤣🤣🤣

      No i właśnie od tamtej pory moje włosy rosną sobie luzem w swoim naturalnym kolorze, a gdzie nie gdzie pojawiły kępy siwulców. Za dużo do wyrwania, więc trzeba będzie je zafarbować, tylko naprawdę nie wiem kiedy, bo przecież nie usiedzę u fryzjera 3 godzin w moim stanie.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka