Znowu mam 12 lat, znowu jestem u ołmy w ogródku

[aska.joaska]

Tak bardzo chciałabym chodź na chwilkę tam znowu być. Ten zapach róż....zamykam oczy i przenoszę się do ogródka mojej ołmy.

[aqua48]

Co to jest ołma?

[1matka-polka]

Babcia po dolnołużycku.

[krwawy.lolo]

Żona ołpy. Fersztanden?

[szeptucha.z.malucha]

Myślałam, ze oma i opa

[krwawy.lolo]

Gedacht hast du.

[pitupitt]

Najn. Fersztejam omę, ale nie ołmę. Co to kur.a ma być? Zamerykanizowane szfargotanie???

[ichi51e]

pewnie było długie o które spolszczone przeszło w oł - serio takie dziwne?

[ayelen40]

Polacy jak to Słowianie są "głusi" na długie i krótkie.

[ichi51e]

Dlatego właśnie powstają takie dziwolągi. Polski nie rozróżnia długich i krótkich samogłosek - zapis olma jest tak samo fałszywy jak ouma. Są języki ktore maja transkrypcje uwzględniając długość i wtedy długie o pisze się ō - niemiecki akurat nie jest jednym z nich tak jak z ruskim akcentem po prostu wiesz jak słowo wymawiać a pisownia nie jest 100% wierna. Z tym ze tu pewnie regionalizm dochodzi i oni po prostu mówią ołma. Śmieszne jest czepiać się ze po niemiecku powinno być oma. Co z tego w sumie? Można by się tak przyczepić do każdego zapożyczonego wyrazu.

[damartyn]

Masz rację to czepialstwo jest okropne.
OŁma, oma, starka najważniejsze , że u tej babci musiało być zarąbiscie skoro się tęskni i to w dniu dziecka.

[hummorek]

Ołma-j-gad

[hosta_73]

[1matka-polka]

Slązacy tak wymawiają, czy co?

[alpepe]

Pewnie tacy, co mają też powinowatych z Lwowa.

[chatgris01]

alpepe napisała:

> Pewnie tacy, co mają też powinowatych z Lwowa.
>

Mam nie tylko powinowatych, ale i licznych krewnych z tamtego regionu, "ołme" jednakowoz widze pierwszy raz tu w tym watku, w zyciu sie z tym okresleniem nie spotkalam (choc z wieloma lwowskimi slowami i owszem)..

[krwawy.lolo]

Przecież to niemieckie słowo Oma, czyli babcia.

[alpepe]

Nie, to słowo ołma
Nie Oma z długim napiętym o, jak widzisz. Nigdy się nie spotkałam z taką pisownią u Ślązaków. Fakt, jakoś się specjalnie nie zaczytuję.

[krwawy.lolo]

Śląski ma jakąś pisownię, tak jak Kaszubski. Problem w tym, że prawie nikt nie umie tego przeczytać. Mnie się kojarzy z esperanto.

[krwawy.lolo]

Znaczy nie pisownia, a użyteczność.

[ayelen40]

Ja bym to ouma zapisała, to ł w środku wyrazu jest straszne.

[mmk9]

Nie. Tamci doskonale odróżniają Ł od u niezgłoskotwórczego. Ewentualnie można wymawiać "ouma". Ta sama ignorancja myli "gołda" = "wódka" z serem gouda

[ayelen40]

A akurat ten ser to właściwie ga-uda w wymowie (ok, nie w Polsce).

[ayelen40]

A Gołda to żydowskie imię.

[alchemy_alice]

w Holandi wymawiają houda

[ayelen40]

Tak i Van Hoch.

[mallard]

Przypomniało mi się, jak w pierwszej technikum na j. angielskim, w podręczniku, przy wizerunku domu, żeby zapamiętać, jeden kolega napisał "yc e hałs"...

[rosapulchra-0]

[autumna]

Przebiję, kolega w liceum przyniósł jakieś angielskie rozmówki, gdzie była zapisana wymowa - nie tymi specjalnymi fonetycznymi znaczkami, tylko zwykłymi literami. I była tam taka pozycja:

coconut [kołkonat]

[krwawy.lolo]

To i tak nic w porównaniu do piosnki Don Kamizy.

[pitupitt]

Kołkomat, czyli automat z kołkami😁

[mgla_jedwabna]

Zapisywanie jęz. angielskiego (a właściwie jakiegokolwiek obcego) wg zasad jęz. polskiego przez osoby uczące się jest DUŻO lepszym pomysłem dla osób bez szczególnego "słuchu" językowego, niż to, co najczęściej jest niestety alternatywą: odczytywanie słów np. angielskich zgodnie z fonetyką polską. Wyobraźcie sobie np. takiego Polaka ze zmywaka i R po samogłosce wymawiane z wibrującym R zamiast długiej samogłoski (rikoRdER zamiast riko

[mallard]

aska.joaska napisała:

> mojej ołmy.

Kojarzy mi się z chałwą, głodnemu chleb na myśli.

[zalamana_50]

aska.joaska napisała:

> Tak bardzo chciałabym chodź na chwilkę

Chodź???? Dokąd?

[szeptucha.z.malucha]

Do ogrodu

[krwawy.lolo]

Do gartena.

[szeptucha.z.malucha]

Jo

[nenia1]

po śląsku oma.
I jedna z piękniejszych, moim zdaniem, piosenek o babci, i o tym jak ołma/oma może być ważna w życiu dziecka i niezbędna dla stworzenia wspomnień sielskiego dzieciństwa

• Ralph Kaminski - Krystyna (Official Video)

[majenkirr]

Wybacz, ta piosenka jest straszna

[nowa.kalzedonia]

Ten "pan" w ogóle jest straszny.

[bywalec2023]

a stawros nie jest?

[konsta-is-me]

Ale to okropne jest ..🫣

[niemcyy]

Jedna z piekniejszych???

[bywalec2023]

Z Opolskiego jestes?