Dodaj do ulubionych

Czy przedszkole mogło tak postąpić?

03.06.23, 18:29
wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,187572,29831933,kacper-ma-zaburzenia-zachowania-i-emocji-zostal-usuniety-z.html
Krótko:
dyskryminacja dzieciaka i niecierpliwe działanie placówki
czy
ochrona pozostałych dzieci przed agresywnym kolegą?
Obserwuj wątek
    • woman_in_love Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 18:32
      Juz poczatek krzyczy ze TAK.

      Na efekty leczenia niech czeka w psychiatryku albo domu.
    • biala_ladecka Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 18:33
      W tekście nie ma informacji, czy to placowka publiczna, a skoro nie ma, to pewnie nie.
      • bylam.stara.mostowiakowa Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 18:40
        Ochrona pozostałych dzieci. Ja nie chciałabym żeby mój dzieciak w przedszkolu dostawał wpie...ol od tego koleżki, co to ma 'swój charakter' jak to określa jego matka.
      • livia.kalina Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 20:45
        Obejrzałam reportaż- tam pada, ze publiczna.
    • profes79 Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 18:44
      Wielokrotnie pisane na tym forum - dzieciaki z niepełnosprawnością fizyczną w taki czy inny sposób adaptują się; można dostosować do ich potrzeb miejsce nauki (aczkolwiek także nie zawsze) i nie są ciężarem dla innych uczniów. W przypadku niepełnosprawności psychicznej sprawa ma się zupełnie inaczej. Niejednokrotnie są nie tylko ciężarem dla innych dzieciaków ale niejednokrotnie bywały przykłady, że są wprost zagrożeniem. Tu nie wiadomo co się działo ale "zaburzenia zachowania i emocji" świadczą o tym, że problem mógł się pojawić. Akurat biorąc pod uwagę niechęć polskich placówek do jakiejkolwiek reakcji w takich sytuacjach to musiało być grubo.
    • ichi51e Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 18:51
      Mogło. Obowiązek jest dopiero o 6rz
    • zuzanna_a Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 18:52
      „Podczas posilkow siedzial zwrocony w strone sciany?”

      Nieco dziwaczne praktyki.

      W artykule brakuje wielu informacji. Moje dziecko tez chodzilo do placowki z takim dzieckiem, ale mialo dodatkowego opiekuna. Z czasem te napady zaczely slabnac, terapia przynosila skutki. Pamietam ze do pierwszej klasy szedl juz calkiem poukladany chopczyk.

      Wydaje mi sie ze temu dzieciakowi nie dano takiej szansy.
      Ale tez nie ma wielu informacji. Taki dziennikarski belkocik, bez konkretow.
      • princesswhitewolf Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 18:57
        Dokladnie. Zwlaszcza ze wiek przeszkolny to naprawde caly rozstrzal od bardzo dziecinnych do gotowych do szkoly i wcale niekoniecznie to idzie tak rocznikowo
      • triss_merigold6 Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 19:38
        Czytaj: mamunia skleila, że z dzieckiem jest coś nie halo dopiero jak raz, drugi, trzeci w przedszkolu zwrócono jej uwagę, wypadałoby pokazać dziecko w PPP i pracować z nim konkretnie.
        • princesswhitewolf Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 21:04
          Wlasnie w tym wieku sie takie sprawy ujawniaja a nie kazdy rodzic to specjalista psycholog.
          To psycholog powinien decydowac czy dziecko sie nadaje do przedszkola czy nie.
    • viewiorka Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 19:19
      Jako pracownik przedszkola napiszę: przedszkole zrobiło bardzo dobrze. U nas niestety jest inne podejście, biorą wszystkie dzieci, co jest ze szkodą dla pozostałych, tych zdrowych. I ostatecznie również dla przedszkola, bo rodzice bitych, gryzionych czy w inny sposób poszkodowanych dzieci mają dość i przepisują je do innych placówek. Dla dzieci trudnych są placówki integracyjne, gdzie jest mniej dzieci na 1 opiekuna, nauczyciele wspomagający i cały zakres zajęć, terapii itp. W "normalnym" przedszkolu nauczyciele mają pod opieką 25 dzieci i taki jeden czy drugi ze "swoim charakterem" stanowi niebezpieczeństwo dla siebie, innych dzieci i nauczyciela (np rzucając krzesłami). A czasem ten nauczyciel jest 1 na grupę (urlop, choroby, zajęcia w innej grupie). Ponadto dziecko " trudne" nie dość, że samo nie uczestniczy w zajęciach, to jeszcze przeszkadza w nich innym.
      Popieram to przedszkole. Miejsce dziecka zaburzonego jest w placówce integracyjnej lub specjalnej ( w zależności od stopnia zaburzenia). Amen
      • ichi51e Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 19:22
        Nie powinien być jeden nauczyciel na grupę. Kiepska macie organizacje
        • iwoniaw Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 19:34
          ichi51e napisała:

          > Nie powinien być jeden nauczyciel na grupę. Kiepska macie organizacje
          >

          A nie powinien być jeden, gdyż? W przypadku niezaburzonych dzieci jeden NAUCZYCIEL na grupę jest zupelnie wystarczajacy. Oprócz niego są w przedszkolu przeciez panie, ktore pomagają maluchom w miarę potrzeb w szatni, toalecie czy przy posiłkach. Natomiast nauczyciel w pojedynkę spokojnie jest w stanie poprowadzic zajęcia edukacyjne dla całej grupy.
          Dziecko odstajace drastycznie od normy to co innego, powinno mieć nauczanie specjalne, by wyrownac deficyty lub - jesli to niemożliwe - otrzymaćedukację na swoim poziomie.
          • princesswhitewolf Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 21:06
            >W przypadku niezaburzonych dzieci jeden NAUCZYCIEL na grupę jest zupelnie wystarczajacy.

            Asystentow nauczyciele nie maja? Rzeczywiscie ciezko maja
          • princesswhitewolf Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 21:08
            Jezeli dziecko jest agresywne to w cywilizowanych krajach z wyjatkiem jakichs patologicznych przypadkow normalnie chodzi do przedszkola czy szkoly tylko ma asystenta ktory poswieca mu uwage caly czas.
            • iwoniaw Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 21:12
              Dokładnie o tym piszę. Wrzucanie zaburzonego dziecka bez nauczyciela wspomagajacego do przypadkowej grupy to aberracja i zaniedbanie.
              • princesswhitewolf Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 21:14
                No to sie zgadzamy. Teraz podziekujmy glosno PIS za to ze oswiata zamast do przodu poszla do tylu i nie tylko w sprawach edukacji specjalnej ale i oswiaty kaganku wsrod niektorych zgromadzonych tu Pan ktore sa za ostracyzmem
                • profes79 Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 21:19
                  Panie są za bezpieczeństwem dzieci narażonych na kontakt z takim zaburzonym bombelkiem.
                  • princesswhitewolf Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 21:22
                    >Panie są za bezpieczeństwem dzieci narażonych na kontakt z takim zaburzonym bombelkiem.


                    Jak ida po ulicy to tez sa tam rozni ludzie. Nie wszyscy zdrowi

                    Jesli dziecko to ciezki przypadek to stosuje sie nauczanie indywidualne. Najczesciej jednak potrzebna jest socjalizacja. Asystent zapobiega agresywnym zachowaniom. Asystent po odpowiednim.kursie. wiele takich dzieci pieknie sie naprostowalo. Wiekszosc
                    • melmire Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 17:07
                      Jestem odpowiednikiem takiego asystenta, i zapewniam cie ze , zwlaszcza w przedszkolu bardzo ciezko jest "zapobiec agresywnym zachowaniom", chyba zeby delikwenta caly czas trzymac za reke, co samo w sobie sprowoluje go do agresywnosci. O ile nie bedzie fizycznie do mnie przywiazany ( a nie bedzie), to nie mam szansy zeby zapobiec wszystkiemu. Taki delikwent przebije sie przez grupe dzieci, przelezie pod stolikiem, a ja tych innych dzieci jakby nie moge stratowac podczas pogoni, ani kopem przesunac stolu.
                      • princesswhitewolf Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 17:14
                        >chyba zeby delikwenta caly czas trzymac za reke,

                        W UK chodza CALY CZAS z takim dzieckiem. 1:1, az sie nie poprawi.
                        • melmire Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 17:21
                          Czyli jak straznik z wiezniem, caly czas za raczka? a jak delikwent nie chce za raczke? albo natura zajec wymaga uzycia obu rak? dlatego moim zdaniem w przedszkolu najtrudniej zapanowac, w szkole mozna siedziec z takim w lawce ciut oddalonej od reszty, w przedszkolu wiecej jest zbaaw/zajec w grupie, wiecej samodzielnego przemieszczania sie w klasie, uwierz mi, w zaleznosci od profilu dziecka nie da sie na 100% zagwarantowac ze nie szarpnie kolezanki za wlosy, nie popchnie kolegi , nie rzuci komus w twarz zabawka.
                • iwoniaw Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 21:20
                  Mi się juz nie chce w sumie tego tematu rozwijać. Jeszcze za czasow akcji "ratujmy pieluchy" sporo tu pisalam nt. tego, ku czemu populisci z PiSu chcą pchnąc edukacje państwową i slowo, ze wcale nie cieszy mnie, ze moglabym sobie zrobić dziś pełnoprawną sygnaturkę "mówcie mi prorok" 😐
                  • princesswhitewolf Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 21:23
                    Ja tez chce taka sygnaturke w sprawach wojennych ale jeszcze nie zarobilam 😅😅😅
                    • iwoniaw Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 21:28
                      princesswhitewolf napisała:

                      > Ja tez chce taka sygnaturke w sprawach wojennych ale jeszcze nie zarobilam 😅😅
                      > 😅

                      Uspokój się 🤪
                      Mam nadzieje, że w zyciu nie zasłużysz 🚀🛸🛩
                      • princesswhitewolf Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 21:29
                        Na zapas mi zazdroscisz! Ale ja jeszcze sobie ten medal powiesze kiedyś!
                        • iwoniaw Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 21:32
                          princesswhitewolf napisała:

                          > Na zapas mi zazdroscisz! Ale ja jeszcze sobie ten medal powiesze kiedyś!

                          🥇🥈🥉🎖🏅
                          Masz tu awansem caly komplet i nie grzesz więcej 😉
                          • princesswhitewolf Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 21:42
                            Ale ja chce taki wiesz ze jak sie wojna rozszerzy choxby na Bialorus to wkleje wiesci i napisze- a nie mowilam 🤣
                            • panna.nasturcja Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 05.06.23, 01:15
                              ty jesteś poważnie zaburzona
          • ichi51e Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 21:24
            dlatego ze przepisy mówią inaczej. "Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Edukacji z dnia 21 maja 2001 roku liczba dzieci w oddziale przedszkolnym czy w przedszkolu, w jednej grupie nie może przekroczyć 25 osób. Na jedną grupę przedszkolną, a więc automatycznie na 25 dzieci przypada jeden nauczyciel lub wychowawca, oraz dodatkowo osoba wspomagająca w opiece nad dziećmi." Czyli 2 osoby.
            • princesswhitewolf Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 21:28
              U nas w roczniku jest dwoch takich. W innych rocznikach tez sa. Trafili do klasy gdzie jest nauczyciel plci meskiej i jest specjalny asystent dla nich. Jeden z nich obrzucil wulgaryzmami nauczyciela i kopal go. Zostal zawieszony na tydzien. Chodzi na specjalne zajecia.
            • skumbrie Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 21:36
              >Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Edukacji z dnia 21 maja 2001

              A dwie dekady później mamy wojnę na Ukrainie i zwiększona liczebność grup oraz coraz mniej chętnych do pracy z bombelkami za minimalną. Zapomnij o 25 osobach i dwóch opiekunach na grupę
            • spirit_of_africa Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 11:27
              Po wybuchu wojny weszło rozporządzanie min ed o zwiększeniu liczebności oddziałów do 28 osob
            • hanusinamama Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 18:52
              Aktualnie jest juz 28 dzieci. Osoba wspomagająca w grupie dzieci 3 letnich oraz w grupie, w któtej jest dziecko wymagjące nauczyciela wspomagającego.
            • elenelda Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 19:23
              ichi51e napisała:
              . Na jedną grupę przedszkolną
              > , a więc automatycznie na 25 dzieci przypada jeden nauczyciel lub wychowawca, o
              > raz dodatkowo osoba wspomagająca w opiece nad dziećmi." Czyli 2 osoby.

              „Osoba wspomagająca” to nie nauczyciel. Pomaga dzieciom w toalecie czy posiłkach. Nie odpowiada za zachowanie i bezpieczeństwo dzieci. Taka osoba to często awansowana pani sprzątająca, bez kierunkowego wykształcenia (najczęściej tylko ze średnim) i nie ma kompetencji do pracy z dzieckiem trudnym. Może co najwyżej wyprowadzić grupę z sali, jak mały agresor wpadnie w szał (bo wyprowadzenie agresora bez kontaktu fizycznego często jest niemożliwe).
              • ichi51e Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 05.06.23, 07:38
                Ja nie o ty ale o tym ze wyżej było ze pani się SAMA zajmuje grupa bo maja braki kadrowe.
        • triss_merigold6 Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 19:36
          Ależ w wypadku normalnych 5-latkow jeden nauczyciel na grupę w zupełności wystarczy. Większa liczba kadry jest potrzebna przy wyjściach.
        • berdebul Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 19:37
          Można zamknąć grupę. Nie ma nauczycieli, jest masa wakatów.
        • hanusinamama Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 18:50
          Ichi obudz się. Tak jest w państwowych przedszkolach od lat. Dla najmłodszej grupy jest przewidziana pomoc albo jak jest dziecko wymagające specjalnej trosko.
          • ga-ti Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 23:29
            Tylko, że takie dziecko musi mieć papiery z poradni z wyraźnym zapisem potrzeby nauczyciela wspomagającego. A to dziecko z artykułu nie było w poradni, ma tylko "swój charakter". Zanim matka ogarnie poradnię, a przedszkole wystąpi do organu prowadzącego o zapotrzebowanie o nauczyciela wspomagającego, a organ tego nauczyciela znajdzie i zatrudni to minie sporo czasu i mały agresor zdąży już sterroryzować grupę i straumatyzować co wrażliwsze dzieciaki.
    • vivi86 Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 19:26
      Jak to w takich chwilach zanika tolerancja i inkluzywność 😏
      • semihora Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 09:06
        Jak to w takich chwilach (po raz kolejny!) wychodzi głupota z tych krytykujących tolerancję i inkuzywność smile
        • vivi86 Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 16:23
          Krytykuję hipokryzję. Jak widać tolerancja i inkluzywność szybko się kończą przy pierwszym praktycznym egzaminie a nie tylko hipotetycznych deklaracjach smile
    • skumbrie Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 19:27
      Edukacja włączająca zaczyna rozwijać skrzydełka. Będzie jeszcze weselnej z czasem.
      • iwoniaw Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 19:37
        skumbrie napisała:

        > Edukacja włączająca zaczyna rozwijać skrzydełka. Będzie jeszcze weselnej z czas
        > em.

        Edukacja włączajaca to nie jest, jak sie niektórym oszczędzajacym za wszelka cenę organom prowadzacym wydaje, wrzucenie dzieci z każdą możliwą dysfunkcją do losowej grupy bez żadnego wsparcia dla nikogo - ani dzieci, ani nauczyciela prowadzącego. Szczuciem na dzieci problematyczne nie poprawi się sytuacji ani nie sprawi, że beda one mniejszym problemem i zagrozeniem dla tych normalnych.
        • triss_merigold6 Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 19:41
          Zasadniczo będą mniejszym zagrożeniem i problemem, jeśli staną się problemem dla ich rodziców, a nie dla dzieci w placówkach i kadry.
          Może konieczność zajęcia się własnym skarbem zmobilizuje zachwyconych do zdiagnozowania dziecka, leczenia i pracy nad jego deficytami.
          • iwoniaw Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 19:46
            Zasadniczo miałam na myśli, że godzenie się na likwidację szkół specjalnych i integracyjnych oraz dopuszczanie do sytuacji, że rodzic może się nie zgadzać na diagnozę i sabotować zalecane terapie nie poprawi niczyjej sytuacji. Niestety, spolwczenstwo en masse ma zasadniczo w dudzie poziom (nie tylko merytoryczny) w placówkach publicznych, a znaczny odsetek jako remedium proponuje "zlanie bachora az zrozumie", czyli w sumie odpowiednik tego, co czyni Kacperek rzucsjacy krzeslem, gdy chce, zeby inni wreszcie zrozumieli o co mu chodzi... 🤷‍♀️
            • skumbrie Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 20:03
              🤦‍♀️

              Nie, nie chodzi o to, żeby dziecko zlać. Ale gdy w artykule mamy mamusię, która tłumaczy:
              - On jest wesoły, ma swój charakter, lubi stawiać na swoim. Bardzo ciężko jest czasem, żeby było po jego myśli. I właśnie wtedy wpada w ten szał. Rzuca się, rzuca wszystkim, co ma pod ręką, albo się kładzie - tłumaczy pani Milena.
              To sorry, do tej pory to dziecko z wychowaniem się nie zetknęlo. Co najwyżej z zachwyconą bombelkiem hodowczynią.
        • skumbrie Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 19:42
          Dorosnij. Tak będzie wyglądać edukacja włączająca w Polsce. Że nie powinna? #nikogo

          To problematyczne dziecko to raczej kolejny Januszek z ballady. Mamunia równie w niego zapatrzona. Może teraz się kobita ogarnie i zajmie wychowaniem.
          • iwoniaw Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 19:49
            Ja nie muszę "dorastać", bo moje dzieci juz dorosly i zasadniczo to edukacji szkolnej już machamy na pożegnanie na ostatniej prostej. Piszę czysto altruistycznie, gdyby przypadkiem to przeczytal ktoś, kogo to dotyczy, a jeszcze mu nic nie świtało.
          • princesswhitewolf Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 21:11
            >Może teraz się kobita ogarnie i zajmie wychowaniem.

            Straszny los maja kobiety w Polsce dzieki innym kobietom
            • skumbrie Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 21:37
              Koszmarny!
      • vivi86 Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 06:44
        Uwielbiam takie wątki.... wszyscy postępowi, inkluzywni i super super póki to nie jego bombelek....dzięki i menu dziecku znajdzie się w klasie włączającej 😁
        • semihora Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 09:14
          Ja też uwielbiam, od razu widać, komu się wydaje, że tolerancja i inkluzywność to synonimy wyrażenia zgody na bicie po głowie smile I kto ogólnie nie ogarnia rzeczywistości.
          • princesswhitewolf Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 09:16
            Takie dzieci potrzebuja asystenta a nie wyrzucania ich ze szkoly. Ale Polacy to brutalny narod i nie patyczkuja sie.
            • triss_merigold6 Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 09:33
              Nie, to nie ma nic wspólnego z brutalnością.
              Po latach znoszenia ciśnienia na edukację włączająca w wersji REALNEJ, a nie idealistycznej, w końcu rodzice zaczynają egzekwować od dyrekcji placówek prawo do bezpieczeństwa i edukacji własnych dzieci.
              • princesswhitewolf Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 10:28
                Po latach idiotyzmu glupawi rodzice sami nie wiedzą co powinni egzekwowac bo nie potrafia funkcjonowac sami w spoleczenstwie.
                Takim dzieciom sie daje asystenta i terapie a nie zamyka w klatce.
                Nie dotrze do rodzicow co mysla kategoriami brutali
                • triss_merigold6 Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 10:33
                  Nie odpowiadam za rodziców wychowawczo nieudolnych na poziomie 4-latka, moje dzieci również nie.
            • elenelda Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 19:28
              princesswhitewolf napisała:

              > Takie dzieci potrzebuja asystenta a nie wyrzucania ich ze szkoly. Ale Polacy to
              > brutalny narod i nie patyczkuja si

              W Pl istnieje instytucja nauczyciela współorganizującego kształcenie, ale żeby ktoś taki został zatrudniony do pomocy problemowemu dziecku, rodzice muszą najpierw ruszyć d…y, wybrać się do poradni i zdiagnozować pociechę. Bez diagnozy i orzeczenia przedszkole nic nie jest w stanie zrobić.
          • vivi86 Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 10:35
            Czyli jesteś jak ten XIX w pisarz z anegdotki co to był wielkim abolicjonistą, ale na pytanie czy chciałby afrykańskiego zięcia oczy wielkie jak talerze i cisza jak makiem zasiał suspicious?

            Nauczyciel może upomnieć, zapanować nad sytuacją. Może być asystent. Pomiędzy jestem bardzo inkluzywna byle z dala ode mnie a przyzwoleniem na bicie po głowie jest morze opcji. Ale w chwili próby zwolennicy inkluzywności nagle chcą wywalać inkluzywnego na cito suspicious
            • princesswhitewolf Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 12:28
              Dokladnie. Nawet nie bylo proby z asystentem czy terapii ale juz wywalac i wywalac. W kajdany by chcieli
              • arwena_111 Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 15:04
                Bo wystarczyło, że jedno czy drugie dziecko dostało krzesłem w chwili szału Kacperka. No sorry to tak nie działa. Kacperek niech se rzuca do woli krzesłami w mamusię, która nie potrafiła narzucić dziecku "lubiącemu postawić na swoim" żadnych granic.
                • vivi86 Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 15:36
                  Nie działa inkluzywność bo masa postępowych jematuś całym serduchem jest za póki inkluzywna nie stanie się klasa bombelka. Kupa śmiechu.
                  • arwena_111 Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 15:54
                    Nie - zasada jest prosta. Dobro i bezpieczeństwo mojego dziecka jest dla mnie priorytetem. Nie wyrażam zgody na to aby moje dziecko było zabawką terapeutyczną dla nieprzystosowanego.
                    • vivi86 Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 16:04
                      I tak się kończy progresywne poparcie edukacji włączającej smile wywalić od razu, żadne tam asysty, terapię, wspieranie. Ale przed stanięciem oko w oko w problemem można zasunąć w towarzystwie poprawnym frazesem bo modnie.
                      • vivi86 Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 16:04
                        To niemal jak z eko-sreko. Każda popiera do poniedziałku lub wakajek 😁 no kocham ❤️
                      • arwena_111 Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 16:25
                        Akurat mnie tego zarzucić nie można. Nigdy nie dałabym dziecka do przedszkola/szkoły integracyjnej. Moje dzieci były w placówkach prywatnych - do momentu, kiedy wiadomo było, że same sobie poradzą. Czyli do państwowej edukacji weszły na etapie liceum. do tego były to dobre licea, więc szanse na to, że trafią się agresywne i zaburzone dzieciaki - były praktycznie zerowe.
                        Nie widziałam nigdy powodu aby na moich dzieciach zaburzone/agresywne rozwijały swoje umiejętności społeczne.
                        • princesswhitewolf Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 17:18
                          >Moje dzieci były w placówkach prywatnych

                          W placowkach prywatnych na poziomie wyzszym niz podstawowka jest wlasnie sporo trudnych dzieci. Przynajmniej tu, w UK.
                          Takie szkoly to w koncu biznes.
                          Mlodziez z prywatnych szkol srednich jest rewelacyjnym klientem narkotykow bo maja duzo pieniedzy od bogatych rodzicow.
                          Tylko selektywne, bardzo konkurencyjne prywatne szkoly sa inne. Ale wiekszosc tych byle jakich to miejsce na odpady z panstwowych
                          • arwena_111 Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 18:42
                            Ale nie przekładaj realiów brytyjskich do polskich. Jakbyś doczytała - moje dzieci były w państwowych liceach.
                            • hanusinamama Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 19:02
                              Taaaaa...bo w polskich prywatnych nie ma takich dzieci.
                              Agresor rzucający krzesłem w dzieci ze szkoły młodej poszedł gdzie? Do prywatnej.
                              • arwena_111 Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 19:08
                                Tylko jeden wybryk i szkoła ( mówię o dobrej ) szybko się pozbędzie - będzie miała do wyboru, pozbyć się jednego czesnego lub stracić kilka-kilkanaście i zyskać złą opinię. Szkoły prywatne lecą na marketingu szeptanym. Od innych rodziców dowiesz się czy warto dać tam dziecko czy nie.
                                Znam kilka przykładów ze szkół moich dzieci czy dzieci znajomych - gdzie szkoły umiały liczyć i wiedziały co dla nich jest lepsze.
                              • kandyzowana3x Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 20:19
                                Dobre szkoły prywatne mogą przebierać w uczniach. Ten akurat problem praktycznie w nich nie istnieje.
              • kocynder Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 15:52
                Ciekawe co byś powiedziała, gdyby Kubuś połamał krzesło na głowie twojej córki/wnuczki? "Och, trzeba zrozumieć, terapię mu zapewnić, spróbować może jak będzie miał asystenta, to będzie inaczej"? Jakoś wątpię.
                I nie dramatyzuj, nikt nie pisze o kajdanach czy kazamatach. A o zapewnieniu bezpieczeństwa dzieciom w grupie. Zwłaszcza, że mamunia Milena uważa, że to jest "wyrazisty charakter" jej synusia i nie widzi potrzeby ani terapii ani asystenta.
                • vivi86 Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 16:07
                  Bezstresowe wychowanie, od kiedy jematusia jest przeciw suspicious ?
                  • arwena_111 Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 16:08
                    Ja od zawsze. To jest kręcenie bicza na własną głowę. Januszek z ballady też był chowany bezstresowo.
                  • kocynder Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 17:06
                    Ja od zawsze. Znaczy nie, to co pierwotnie oznaczał termin "wychowanie bezstresowe" można rozważyć. Ale nie to, że dla 99,99% "bezstresowe wychowanie" oznacza, że dzieciątko może wszystko i nic nie można zabronić, bo dzieciątko będzie tym zestresowane.
                    • vivi86 Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 17:06
                      Brak autorytetów, nakazów, zakazów i kar.
                      • kocynder Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 17:24
                        Tak jak piszesz. Tyko to WCALE nie jest "wychowanie bezstresowe". Prekursor tej metody, Benjamin Spock propagował wychowanie uznające podmiotowość dziecka. Twierdził jednak, że zrównywanie postulowanego przez niego szacunku do dziecka z permisywizmem to nadinterpretacja. Natomiast to co jest u nas jako "bezstresowe" - to właśnie permiswizm, od którego ów twórca "wychowania bezstresowego" się odżegnywał. Jemu chodziło bardziej o jasne i z góry nakreślone granice, przejrzysty dla dziecka system nagród itp, bo "brak granic" wcale nie jest dla dziecka "bezstresowy". smile
              • elenelda Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 19:29
                princesswhitewolf napisała:

                > Dokladnie. Nawet nie bylo proby z asystentem czy terapii ale juz wywalac i wywa
                > lac. W kajdany by chciel

                Żeby była terapia, rodzice muszą tego chcieć, czyli wybrać się z dzieckiem do poradni psychologiczno-pedagogicznej.
    • triss_merigold6 Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 19:35
      Czytaj: bombelek - ósmy cud świata i indywidualista dla mamuni - do tego stopnia atakował inne dzieci i uniemożliwial zajęcia, że rodzice owych dzieci wk...i się i zagrozili dyrekcji zadymą wszędzie.
      Tak, przeszkole mogło i zrobiło bdb., a matka zamiast jęczec niech się weźmie za wychowywanie.
      • alewcale Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 19:57
        Nie można zmuszać, stresować ani ograniczać. Nie można "zmuszać dziecka do rezygnacji z siebie". Dopóki nie uszkodzi siebie albo innych...chociaż na niektórych i to nie zadziała.
      • princesswhitewolf Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 09:18
        A co matka moze jak w domu dziecko zachowuje sie grzecznie bo sprawa dotyczy zachowan w grupie?


        Do szkol specjalnych trafiaja dzieci ociezale umyslowo, a nie takie ktore wymagaja socjalizacji i rozwiazaniem 1:1 asystent
        • triss_merigold6 Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 09:26
          Upośledzenie i dysfunkcje nie znikają magicznie w domu, jeśli bachor ma ADHD czy zaburzenia opozycyjno-buntownicze to ma je także poza placówką. Rodzice radzą sobie ustępowaniem i nie triggerowaniem bombelka i potem idzie takie nieulozone do przedszkola i szkoły.
          • princesswhitewolf Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 10:27
            Wszystkie dzieci z ADHD nazywasz bachorami?
            Twoim zdaniem metoda na leczenie i to skuteczna to dac w ryja i sie wydrzeć?

            W klasie mojego dziecka jest dwoje dzieci z ADHD. W roczniku sa tez i agresywne i jakos nikt nie zajmuje sie napierdalaniem w rodzica. Maja asystentow ktorzy sie nimi non stop zajmuja. Daje to efekty. Poza tym terapia.
            na zach od Polski bys byla sama skazana na ostracyzm ze wzgl na prymitywne podejście do tematu
            • arwena_111 Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 15:06
              A kto odpowiada za to, jak takie dziecko uszkodzi inne dziecko, bo wyrwie się spod kontroli asystenta? Kto płaci odszkodowanie?
    • mia_mia Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 20:21
      Większość z nas dobrze wie co kryje się za takim opisem dziecka, a czy przedszkole tak mogło postąpić to zależy od kilku czynników.
      „On jest wesoły, ma swój charakter, lubi stawiać na swoim. Bardzo ciężko jest czasem, żeby było po jego myśli. I właśnie wtedy wpada w ten szał. Rzuca się, rzuca wszystkim, co ma pod ręką, albo się kładzie”. Moje dziecko było w prywatnym przedszkolu i jest w prywatnej szkole, m. in. żeby jednak takich zachowań było jak najmniej.
      • raczek47 Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 20:48
        Znam takiego "Kacperka " ,jedynaka wyhodowanego przez rodziców, zajętych biznesem.Ma już prawie 16 lat.
        Podstawówkę zaliczył w tzw."szkole demokratycznej",prywatnej, gdzie rodzice płacili ciężkie pieniądze, więc nie było żadnego problemu z tym,że Kacperek coś rozwali,wyzwie nauczyciela,czy zbluzga innego ucznia.
        Obecnie" kończy " pierwszą klasę szkoły średniej,napisałam w cudzysłowie, ponieważ raczej jej nie skończy-gdy się okazało (a poszedł do zwykłej,publicznej, bo biznes tatusia trochę siadł) ,że szkoła skierowała sprawę o demoralizację do sądu rodzinnego, ponieważ w ciągu roku zdążył rozwalić komputer w sali informatycznej, zrzucając go w furii na podłogę, spoliczkować koleżankę z klasy,wyzwać kilka nauczycielek od szmat i kur...w I przynosić duży, składany nóż do szkoły, bawiąc się nim.od niechcenia, przestał do szkoły chodzić,więc
        ma nieklasyfikacje bądź propozycje ocen ndst z większości przedmiotów.
        Niby bierze leki,ale przez lata braku pracy rodzicielskiej z dzieckiem i udawania, że nie jest zaburzony a tylko jest indywidualistą z silnym charakterem tak to się kończy.
      • hanusinamama Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 18:53
        U młodej w klasie był taki dzieciak. Ze był duży i silny...to potrafił rzucić w dzieci krzesłem.
    • brenya78 Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 20:50
      "Pracownicy placówki zaczęli izolować chłopca od grupy - m.in. siedział w "oślej ławce", a podczas posiłków i zajęć był plecami do reszty, a przed sobą miał ścianę."

      Moze dobrze ze dziecko nie musi przebyeac z takimi durnymi wychowawcami. Najwyrazniej mineli sie nie tylko z powolaniem ale i wyksztalceniem pedagogicznym.
      • viewiorka Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 21:21
        A może jak siedział z dziećmi przy stole to wymachiwał im widelcem przed oczami, albo rzucał kotletem. Może to jedyną opcja, żeby inne dzieci nie " prowokowały" agresji nie takim spojrzeniem czy słowem. Nie wiemy co tam były za akcje
        • chatgris01 Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 21:30
          Nie prowokuj brenyi cool
      • triss_merigold6 Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 22:24
        Przecież mamunia kłamie.
        • alewcale Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 22:34
          To gdy o tego typu przypadkach pisałam -w mniejszym lub większym natężeniu- to zostałam oskarżona o nielubienie dzieci. Tylko, że na nauczycielu wspierającym się oszczędza twierdząc, że "nikt sie nie zgłosił"a jak dziecina uszkodzi inne dziecko/dzieci, nauczyciela i jakąś rzecz (najlepiej komputer) to dopiero może ktoś pomyśli, czy nie przeciwdziałać. Tu też pewnie były rażące zwiastuny "indywidualizmu" zanim został posadzony tak, żeby nie widział innych dzieci, które samym swoim byciem mogły go sprowokować.

          Niestety, jeśli dziecko wymaga wsparcia to rodzic nie powinien hodować tyrana zachwycając się przebojowością potomka, tylko zacząć zapobiegać ewentualnej tragedii.
    • nena20 Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 21:44
      Miejsce takich dziecię powinno być w placówkach do tego przeznaczonych. Mieliśmy takiego chłopca w przedszkolu a potem w szkole u syna. Masakra. W pierwszym przypadku nauczycielka przedszkola wylądowała na urlopie, odeszła na pół roku. W drugim , szkoła prywatna, naciskaliśmy aż w końcu chłopiec został zabrany. Ulga niesamowita.
      Niestety nasze państwo nie wspiera takich dzieci, a powinni mieć zapewnionego nauczyciela wspomagającego.
      • klaramara33 Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 22:43
        To zależy w naszym państwie od przedszkola.
    • klaramara33 Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 03.06.23, 22:42
      Smutne, u mnie był identyczny chłopak, który bił chłopaków tylko więc moja córka go lubi , jednak opowiadała jak się agresywnie zachowywał. Poprzednia przedszkolanka odeszła , gdyż oficjalnie powiedziała, że się go boi po tym jak miał atak agresji w jej kierunku. Dyrektorka robiła co mogła, żeby problem rozwiązać, no więc psycholog, szkolenie kadry i lekcja z dziećmi jak sobie radzić z nim w trudnych sytuacjach. Pomogło.
      • mgla_jedwabna Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 08:58
        "Lekcje z dziećmi, jak sobie radzić z nim"? Od kiedy to dzieci są odpowiedzialne za to, by akcje Kacperka nie kończyły się źle? Jak wyglądają takie lekcje? Uczymy dzieci, że jak Kacperek zażąda oddania zabawki, to oddajemy bez dyskusji, żeby nie zostać pobitym? Że jak Kacperek rzuca przedmiotami, to należy się schować pod stolikiem?

        I te tłumaczenia mamusi "ma swój charakter, lubi stawiać na swoim" - jakiż festiwal eufemizmów. Każde dziecko ma jakiś swój charakter, a i bardzo dużo dzieci lubi stawiać na swoim. A tutaj to brzmi podobnie do usprawiedliwień przemocowca, o którym regularnie bita żona mówi "ma specyficzny charakter" albo "bywa trudny".
        • klaramara33 Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 09:07
          W sumie to nie wiem jak te lekcje wyglądały ale na pewno odpowiedzialność na rdzieci nie była w tym przedszkolu przerzucana. Psycholożka je przeprowadziła. Ten chłopak np. gdy dopadnie kryzys idzie do swojego kącika, gdzie wybiera odpowiednie minki, żeby pokazać jak się czuje. To robią też inne dzieci gdy tego potrzebują. To wiem z opowieści córki. Natomiast mamy synów na grupie wcześniej zrobiły wielki alarm, że ich dzieci są bite żeby dyrektorka coś z tym zrobiła więc dużo zrobiła jak widzę, to pomogło bo już mi córka nie opowiada o jego agresji a jak spytałam o zachowanie tego chłopaka to odpowiedziała, że on chodzi do swojego kącika.
    • anilorak174 Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 08:17
      Spotykałam kilka takich "dzieci ze swoim charakterkiem" w klasach i grupach moich dzieci. Z rodzicami uwazajacymi swoje dzieci za cud swiata i nie przyjmujacymi jakichkolwiek uwag, nie diagnozującymi, nie pracujacymi z wlasnym dzieckiem (po co? To placówka się czepia).
      Tylko raz trafiła się matka, która wzięła zachowanie swojego bombelka na klatę i pracowała nad jego poprawą.

      Moim zdaniem bardzo dobrze się stało. Może wtedy rodzice zauważa problem.
      • samawsnach Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 09:31
        anilorak174 napisała:

        > Spotykałam kilka takich "dzieci ze swoim charakterkiem" w klasach i grupach moi
        > ch dzieci. Z rodzicami uwazajacymi swoje dzieci za cud swiata i nie przyjmujacy
        > mi jakichkolwiek uwag, nie diagnozującymi, nie pracujacymi z wlasnym dzieckiem
        > (po co? To placówka się czepia).
        > Moim zdaniem bardzo dobrze się stało. Może wtedy rodzice zauważa problem.

        Fajnie, tyle, że w tej sytuacji twój komentarz nie wnosi nic, bo w żadnym stopniu nie dotyczy tej konkretnej sytuacji.
        Ta mama już załatwiła załatwiła mnóstwo na rzecz syna. Ma orzeczenie z PPP (zazwyczaj czeka się niekrótko, proces diagnozy i opiniowania też trwa), dziecko jest pod opieką psychiatry i psychologa - wiesz, że nawet na prywatny termin psychiatry dziecięcego czeka się co najmniej pół roku zazwyczaj?
        Co więcej ma zrobić? Chłopczyk jest mały, przy mądrym wsparciu rodziny, przedszkola (no, jak widać nie tego przedszkola) i terapii ta sytuacja za pół roku może wyglądać zupełnie inaczej.
        • triss_merigold6 Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 09:36
          Jeszcze mamunia musialaby zacząć wychowywać zamiast majaczyć, że pięciolatek jest indywidualista i trudno go opanować jak ma atak szału z powodu odmowy. SERIO? Przedszkolak ma ataki jak nie postawi na swoim i przedszkole ma zastąpić matkę w jej roli rodzica?
          • princesswhitewolf Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 09:37
            Tak bo w domu nie ma 20 dzieci i sytuacji socjalnych z rowiesnikami
            • triss_merigold6 Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 09:39
              Skup się: matka sobie nie radzi z nim w domu, bo ustępuje killkulatkowi i nazywa go indywidualista, a na diagnozę zaprowadzila go dopiero jak przedszkole ją praktycznie zmusiło.
              • princesswhitewolf Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 10:24
                Skup sie, matka to nie psycholog a dzieciak musi miec asystenta sledzacego go w szkole krok w krok i tlumaczacego. Tak to rozwiazujemy na zach od PL. I wyobraz sobie maja wielkie efekty
                • triss_merigold6 Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 10:29
                  W Polsce dziecko może mieć nauczyciela cienia lub nauczyciela wspomagającego, jeśli ma odpowiednią diagnozę. Rozumiesz, musi być podstawa prawna do wydania kasy na zatrudnienie takiej osoby.
                • skumbrie Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 10:32
                  A w Polsce nie ma pieniędzy albo chętnych do asysty takiemu bombelkowi. Minimalna pensja i panowanie na atakami agresji - tłumy pchają się do tej pracy.
                  • princesswhitewolf Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 12:31
                    Na taki rzad glosujecie. W innych krajach nie potrzeba żadnej podstawy prawnej i wystarczy diagnoza. Ale wy chcecie wypier z klasy zanim diagnoze postawia.

                    >Minimalna pensja i panowanie na atakami agresji - tłumy pchają się do tej pracy.

                    U nas to Polacy czesto. Tez minimalna.. w Polsce Ukraincy beda chetni
                    • bajgla Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 12:57
                      princesswhitewolf napisała:

                      > Na taki rzad glosujecie. W innych krajach nie potrzeba żadnej podstawy prawnej
                      > i wystarczy diagnoza.

                      Ale diagnoza jest właśnie podstawą prawną.
                      • princesswhitewolf Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 13:00
                        No to pytanie dlaczego kuratorium nie zrobi jej natychmiast jast w trudnych przypadkach?

                        Kraj z kartonu i kleju.
                        • marion.marion Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 14:54
                          Ty w ogóle nie ogarniasz tematu i gledzisz takie bzdury, że lepiej się nie odzywaj, bo nie wiesz, w ogóle o co chodzi.
                        • kandyzowana3x Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 16:40
                          ale odrozniasz obowiazkowa szkole od nieobowiazkowego przedszkola?
                        • miss_fahrenheit Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 17:33
                          princesswhitewolf napisała:

                          > No to pytanie dlaczego kuratorium nie zrobi jej natychmiast jast w trudnych prz
                          > ypadkach?

                          Ponieważ 1. zgodę na diagnozę oraz 2. zgodę na przedstawienie diagnozy w szkole musi wydać rodzic. Nie wszyscy rodzice chętnie współpracują.
                        • elenelda Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 19:34
                          princesswhitewolf napisała:

                          > No to pytanie dlaczego kuratorium nie zrobi jej natychmiast jast w trudnych prz
                          > ypadkach?
                          >
                          > Kraj z kartonu i kleju.

                          Kuratorium nie robi diagnoz.
                          • marion.marion Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 23:18
                            Ona w ogóle nie ogarnia tematu, za to pyszczy w tym wątku na prawo i lewo.
                    • skumbrie Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 15:04
                      W innych krajach nie potrzeba żadnej podstawy prawnej i wystarczy diagnoza.


                      Wiemy, wiemy, że jest wspaniałe. Nadal nie masz pojęcia, o co chodzi, ale zabierasz głos 🤦‍♀️ Sprawdź może zapasy za listwami.
                    • arwena_111 Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 15:11
                      Taaa, bo kiedykolwiek były na to pieniądze?
                      • vivi86 Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 16:33
                        No ba, za poprzednich ekip to od ręki suspicious
        • viewiorka Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 12:59
          samawsnach napisała:

          > anilorak174 napisała:
          >
          > Fajnie, tyle, że w tej sytuacji twój komentarz nie wnosi nic, bo w żadnym stopn
          > iu nie dotyczy tej konkretnej sytuacji.
          > Ta mama już załatwiła załatwiła mnóstwo na rzecz syna. Ma orzeczenie z PPP (zaz
          > wyczaj czeka się niekrótko, proces diagnozy i opiniowania też trwa), dziecko je
          > st pod opieką psychiatry i psychologa - wiesz, że nawet na prywatny termin psyc
          > hiatry dziecięcego czeka się co najmniej pół roku zazwyczaj?
          > Co więcej ma zrobić? Chłopczyk jest mały, przy mądrym wsparciu rodziny, przedsz
          > kola (no, jak widać nie tego przedszkola) i terapii ta sytuacja za pół roku moż
          > e wyglądać zupełnie inaczej.

          Ale nie każde przedszkole ma możliwość zaopiekowania takiego dziecka. Jego miejsce jest w placówce integracyjnej lub specjalnej, gdzie ma szansę dostać nauczyciela wspomagającego oraz wsparcie psychologa, pedagoga itp
        • mgla_jedwabna Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 16:04
          Mamunia załatwiła papiery jako sposób na wymuszenie od przedszkola tolerancji zachowań swojego bąbelka oraz podstawę do niewychowywania go. "Macie go znosić, bo on już tak ma" - tyle jest warte orzeczenie, za którym nie idzie terapia, zatrudnienie asystenta, a przede wszystkim jasne wymagania i żelazna konsekwencja ze strony rodziców oraz współpraca tychże z przedszkolem. Zamiast nich mamy tłumaczenie "charakterkiem".
    • nellamari Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 08:28
      Nie.

      Takie dzieci należy terapeutyzować i socjalizować, inaczej dorastając staną się prawdziwym zagrożeniem dla społeczeństwa - wyrzucanie ich poza margines „do domu”, żeby „matka wychowała” to kręcenie bicza na bezpieczeństwo swoich własnych dzieci, kiedy dorosną. Zwłaszcza jeśli towarzystwo mieszka blisko siebie.

      Oczywiście nauczyciel w przedszkolu nie ma czasu, ani kwalifikacji, żeby takie dzieci wyprowadzać na prostą - musi być obecny inny, przeszkolony dorosły. Jeśli gmina nie chce sponsorować, rodzice powinno zgłosić do mediów czy zrobić inny jihad, a nie produkować tykająca bombę.
      • profes79 Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 08:41
        Owszem. Ale miejscem terapii nie jest szkoła ani przedszkole.
        • princesswhitewolf Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 09:14
          Bzdury profes. Te dzieci maja problem socjalny. I niby gdzie sie maja uczyc jak zachowywac w społeczeństwie jak nie wsrod innych dzieci? Takie dzieci potrzebuja indywidualnego asystenta a nie izolacji. Zreszta istnieje cala gama zachowan u dzieci: od takich co mowia cos przykrego, przez takie ktore wrzeszcza, do lekko agresywnych i dalej mocno agresywnych. Przemoc nie jedno ma imie
          • triss_merigold6 Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 09:37
            Nie mają problemu socjalnego tylko combo dysfukcji i braku wychowania.
            • nellamari Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 10:06
              Masz jakiś dyplom z zakresu pedagogiki specjalnej ?
              • triss_merigold6 Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 10:22
                Doświadczenie.
                A bachor, który potrzebuje pedagoga specjalnego nie nadaje się do placówki masowej.
                • nellamari Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 10:31
                  Bachor ? Znasz semantykę ? Odważna jesteś.
                • wapaha Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 11:07
                  triss_merigold6 napisała:

                  > Doświadczenie.
                  > A bachor, który potrzebuje pedagoga specjalnego nie nadaje się do placówki maso
                  > wej.

                  bachory w klasach integracyjnych w szkołach masowych nie mają pedagoga wspomagajacego tylko dla siebie-jest on przydzielony do pracy z wszystkimi dziećmi z orzeczeniami ( albo 2 albo 3 albo 5 )
                  • triss_merigold6 Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 11:10
                    Owszem, i każde z tych dzieci ma orzeczenie.
                    • wapaha Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 11:28
                      i każde z tych dzieci NADAJE się do placówki masowej -ponieważ ma/mają jako wsparcie pedagoga wspomagającego ?


                      chyba że chcesz wywalić ze szkół masowych wszystkie dzieci z orzeczeniami ?

                      dobrze rozumiem ?
            • princesswhitewolf Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 10:23
              Triss ty masz dziewczynki, prawda?

              Tlumacze ci ze to sa zachowania ktorych nie poprawisz jesli nie bedzie dzialo sie to w grupie. I wyobraz sobie ze w cywilizowanych krajach takie dzieci dostają asystenta
              • bajgla Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 10:29
                A jak w cywilizowanych krajach jest rozwiązywana kwestia niewspółpracujących rodziców (nie chcących diagnozować, negujących diagnozę itp)?
                • nellamari Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 10:32
                  Wzywanie, wzywanie, wzywanie, służby.
                • princesswhitewolf Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 12:33
                  >A jak w cywilizowanych krajach jest rozwiązywana kwestia niewspółpracujących rodziców (nie chcących diagnozować, negujących diagnozę itp)?


                  W cywilizowanych krajach to sie bardzo rzadko zdarza chyba ze rodzice to Polacy itd. Poza tym nikt nie robi orzeczen na zasadzie ponizania i wkrwiania rodziny a wszyscy staraja sie wspopracowac i pomagac rodzicom.
                  • bajgla Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 12:56
                    princesswhitewolf napisała:

                    > >A jak w cywilizowanych krajach jest rozwiązywana kwestia niewspółpracujący
                    > ch rodziców (nie chcących diagnozować, negujących diagnozę itp)?
                    >
                    >
                    > W cywilizowanych krajach to sie bardzo rzadko zdarza chyba ze rodzice to Polacy
                    > itd.

                    Konkretnie, jak już ci źli rodzice Polacy nie współpracują to co wtedy?

                    Poza tym nikt nie robi orzeczen na zasadzie ponizania i wkrwiania rodziny
                    > a wszyscy staraja sie wspopracowac i pomagac rodzicom.

                    A gdzie się robi orzeczenia na zasadzie poniżania i wkurwiania rodziny i na czym to poniżanie i wkurwianie polega?
                    • princesswhitewolf Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 12:58
                      Czytam tu wypowiedzi triss i jesli tak wyglada swiadomosc spoleczna tych problemow to nie dziwie sie ze rodzicom takich dzieci jest bardzo ciężko.
              • triss_merigold6 Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 17:07
                Mam dorosłego już syna i córkę, w życiu bym ich nie wysłała do szkoły bądź klasy integracyjnej.
          • arwena_111 Re: Czy przedszkole mogło tak postąpić? 04.06.23, 15:13
            Inne dzieci nie są terapeutycznymi zabawkami, żeby Kacperek miał się jak socjalizowac.
            • princesswhitewolf