Fotowoltaika - co warto wiedzieć?

[deszczu_kropelka]

Mamy od ponad roku pompę ciepła, teraz przyszedł czas na fotowoltaikę. Panele będą na gruncie.
Mam prośbę do osób, które mają wiedzę i doświadczenie w tym temacie - czy możecie obdarować jakąś dobrą radą?
Na co zwracać uwagę?
Czy się kierować, wybierając firmę? O co pytać?
Bardzo dziękuję z góry .

[taniarada]

Poczytaj sobie co to jest net-billing .Cały czas są jakieś dotacje i zwroty .A firmę sobie sama znajdziesz w opiniach .

[bistian]

4nrgy technologie na YT.
Gość ma gadane i ma wiedzę, dotychczas nie miał żadnej przegranej sprawy sądowej, o ile mi wiadomo.
Tak w skrócie: Ważne są normalne złączki, żeby nie iskrzyło i nie zapaliło się, sensownego przekroju kabel, bo tam jest konkretny prąd i dobrze dobrane urządzenia z falownikiem włącznie.
Pewno i tak was oszukają, ale może nie na wszystkim?

[1012ja]

"Gość ma gadane" to sygnał, żeby uciekać gdzie pieprz rośnie. Zadanych interesów z takimi cwaniaczkami.

[bistian]

1012ja napisała:

> "Gość ma gadane" to sygnał, żeby uciekać gdzie pieprz rośnie. Zadanych interesó
> w z takimi cwaniaczkami.

Śmieszne, co piszesz. On mówi o problemach i próbach oszustw przez producentów i instalatorów, z nim nie ma żadnych interesów. On mówi o takich sprawach, których nie ma w ulotkach, na przykład o wydajności paneli, ich temperaturze, kiepskiej jakości połączeń czy problemach w sprzedaży prądu. Nie chcesz, nie słuchaj

[mysiaapysia]

A czy ta krytyka złączek nie dotyczy raczej paneli na dachu? Wątek jest o panelach na gruncie. Czy rodzaj zlączek jest również wtedy ważny?

[1matka-polka]

Ze prądu nie da się magazynować w większych ilościach😉

[leni6]

Może napisz najpierw jakie masz oczekiwania ? Nie ma już tych korzystnych umów z dostawcami energii zgodnie z którymi produkowało się prąd latem a odbierało to zimą. Podpisując umowę teraz zimą, nocą i zawsze kiedy nie ma słońca normalnie płacisz za prąd z sieci a latem możesz prąd sprzedać, tylko żeby prąd sprzedać musi być w twojej podsieci (zwykle o niewielkim zasięgu), zapotrzebowanie na ten prąd. Przykładowo jeśli w twojej okolicy większość domków ma panele, to w słoneczne dni będzie nadprodukcja i nic możesz nie sprzedać. Za to może się to opłacać jeśli w okolicy prawie nikt nie ma paneli albo jest jakiś zakład o dużym zapotrzebowaniu na energię. Są teraz też chyba dopłaty do banków energii, takie baterie, żeby zgromadzić energię ma najbliższa noc nie są bardzo drogie.

[olpa7]

Akurat magazyny energii da bardzo drogie i nie zmagazynuje w nich tyle żeby działała pompa ciepła bo ona działa najwięcej w pochmurne i chłodne dni. Ewentualnie opcją jest przewymiarowane instalacji, żeby dużo sprzedawać, więcej niż się zużywa ale kwesta zwrotu to teraz circa 10 lat

[leni6]

Pompa ciepła działa przede wszystkim wtedy gdzie panele nie działają, więc nie ma mowy o magazynowanie energii dla pompy. Można zmagazynować latem energię tak, aby z niej korzystać latem po zmroku, co tanie nie jest, ale bardzo drogie też nie. Za to panele bardzo dobrze się spinają z klimatyzacją.

[efka_454]

leni6 napisała:

> Pompa ciepła działa przede wszystkim wtedy gdzie panele nie działają, więc nie
> ma mowy o magazynowanie energii dla pompy. Można zmagazynować latem energię tak
> , aby z niej korzystać latem po zmroku, co tanie nie jest, ale bardzo drogie te
> ż nie. Za to panele bardzo dobrze się spinają z klimatyzacją.

Dlaczego twoja pompa działa wtedy kiedy nie działają panele? To jakiś specjalny rodzaj instalacji?
Moja pompa działa wtedy kiedy potrzebuje - zarówno w dzień, jak i w nocy: podgrzewa lub chłodzi podłogówkę, grzeje wodę użytkową, więc nie rozumiem dlaczego ma działać tylko w nocy lub zimą (nota bene panele zimą też pracują tylko mają niższe uzyski).

Co do instalacji offgridowej - w tej chwili na działce mamy cztery panele (razem ok. 1600 kW) + dwa duże akumulatory żelowe (nie pamiętam pojemności) co daje nam spokojnie energię na oświetlenie domku, lodówkę, hydrofor, ładowanie laptopa/telefonów + grzanie termy. Instalacja jest całkowicie niezależna, bo nie ma możliwości w najbliższym otoczeniu (i przez najbliższe lata ) wpięcia się do sieci.

[bistian]

olpa7 napisała:

> Akurat magazyny energii da bardzo drogie i nie zmagazynuje w nich tyle żeby dzi
> ałała pompa ciepła bo ona działa najwięcej w pochmurne i chłodne dni. Ewentualn
> ie opcją jest przewymiarowane instalacji, żeby dużo sprzedawać, więcej niż się
> zużywa ale kwesta zwrotu to teraz circa 10 lat

Nie da się tego zrobić, już ktoś napisał na ten temat. Mamy słabą sieć przesyłową, a postawienie transformatora przed przesyłem się nie opłaca energetyce. Trzeba zużywać własny prąd maksymalnie jak się da.
Poza tym, jeżeli ktoś ma dobry projekt, to ma w domu bufor w postaci ścian czy stropów, to magazynuje ciepło, budynek musi być dobrze izolowany, wtedy nie trzeba go grzać zimą, a brak prądu przez dobę, to spadek temperatury o 1 stopień. Można też założyć sobie bufor w postaci baniaka z wodą, grzeje się za dnia, a nocą można z tego grzać dom.
Jasne, że zimą jest gorzej, niż latem, panele to nie takie cudo rozwiązujące wszystkie problemy, ale jednak ograniczają koszty.

[bywalec2023]

bistian napisał:

> Można też założyć sobie bufor w postaci baniaka z wodą, grzeje się za dnia, a n
> ocą można z tego grzać dom.

Bistian, serio? Jak w ciepłych krajach gdzie nie ma ciepłej wody?

[bistian]

bywalec2023 napisał:

> Bistian, serio? Jak w ciepłych krajach gdzie nie ma ciepłej wody?

Jeżeli masz bufor 500 l, grzejesz to do 55-60 stopni Cesjusza, to masz jakieś 80 tys. kJ, czyli około 23 kWh, całkiem sporo, a przy dobrej izolacji domu, temperatura spada minimalnie, jakieś 1 stopień na dobę, w zasadzie nie trzeba grzać nocą, a ma się bufor dodatkowo.

[olpa7]

To fakt, z racji problemów z siecią i długiego okresu zwrotu na chwilę obecną zrezygnowałam z myślenia o panelach w ogóle. Prądu zużywam za 150 zł miesięcznie a koszty były rzędu 50 tys złotych z magazynem. Wiem że dostałabym częściowo zwrot ale te 30 tysięcy bym odrabiała 20 lat XD a magazyn energii ma gwarancję 5 lat a panele 10

[eva_evka]

Przede wszystkim policzyć swoje roczne zapotrzebowanie na prąd i dolozyć 15%. Lepiej kupić jeden panel więcej, niż dopłacać.
Firmę wybrałabym z polecenia, cenowo nie najtańsza i nie najdroższa.

[leni6]

A jakie ma znaczenie roczne zapotrzebowanie na prąd ? W Polsce i tak nie będzie miała produkcji więcej niż przez pół roku.

[eva_evka]

Taaak? A skąd taka wiedza?

[leni6]

Z własnego doświadczenia, jak sobie wyliczy panele na roczne zużycie prądu to nie ma szansy żeby w sezonie grzewczym zasiliła z tego pompę ciepła. Nie ten klimat, a korzystanie umowy, pozwalające rozliczać się w cyklach rocznych się skończyły.

[forumologin]

ten dodatkowy panel tez kosztuje i w sytuacji gdy magazynowac sie energii specjalnie nie da moze to nie miec sensu

[shellyanna]

Większa ilość paneli to również najczęściej dodatkowy falownik, więc nie zawsze się opłaca. Ale faktycznie, jeśli ktoś potrzebuje fotowoltaiki nie tylko do oświetlenia, ale do ogrzewania i do ładowania aut, to bardziej opłaca się to uwzględnić przy montażu instalacji, zamiast później bawić się w dodatkowy montaż.

[bistian]

eva_evka napisał(a):

> Przede wszystkim policzyć swoje roczne zapotrzebowanie na prąd i dolozyć 15%. L
> epiej kupić jeden panel więcej, niż dopłacać.

To nie takie proste. Te cieńsze panele, mniej się grzeją, mają większą moc przy tej samej temperaturze otoczenia. Ogólnie, panele się mocno grzeją. Najlepsze są te panele na trawniku pod tym względem, bo jednak temperatury są sporo niższe i lepsza jest wydajność. To nie jest tak prosta sprawa, żeby dodać 15% i powiedzieć, że to jest dokładnie to.


> Firmę wybrałabym z polecenia, cenowo nie najtańsza i nie najdroższa.

Solidna firma rodzinna, tak. Z tymi poleconymi też może być różnie, pracownicy często się zmieniają, a wszyscy kombinują, nie znam ani jednej firmy, która robi dobrze, wszystko uzasadnia, negocjuje, słucha klientów i przestrzega wszystkich procedur. Nagminne jest niewykonanie wszystkich koniecznych testów przy oddaniu instalacji, jeżeli coś nie pasuje, to się odłącza tę część. Szyją, byle oddać pracę i uciekać do następnej.

[bywalec2023]

Ja bym szukał jednak solidnej firmy giełdowej a nie rodzinnej. Firma rodzinna się zawinie jak spadnie popyt na panele albo zaczną się masowe reklamacje czy naprawy gwarancyjne.

Twoje porady Bistian jak zwykle nie trafiają w mój gust.

Podobnie jak ta porada ze jak masz remont to dać fachowcowi klucze i wyjechać na wakacje.

[woman_in_love]

sciema: taniej w użyciu wyjdzie kupno agregatu prądotwórczego i produkcja pradu z benzyny