Co byście wybrały?

[alina460]

Dziewczyny, którą pracę byście wybrały:

1. Praca znana, w miarę ok, ale mało płatna. Dużo wolnego. Odległość: 30 min samochodem.

2. Praca nowa, ambitna, dobrze płatna. Mało wolnego. Odległość: 60 min samochodem.

Paliwo na pewno się zwróci i sporo jeszcze zostanie. Umowy o pracę w obydwu miejscach pracy.

[nangaparbat3]

Drugą.

[raphidophora_tetrasperma]

Pierwszą

[chatgris01]

Zalezaloby od sytuacji domowo-rodzinnej i ilosci wolnego czasu, ktorego potrzebuje w domu i dla rodziny, oraz od domowej sytuacji finansowej.

[zalamana_50]

Nie wiemy ile masz lat, gdzie mieszkasz, jakie układy w rodzinie itd

[smoczy_plomien]

Gdybym miała na tyle satysfakcjonującą sytuację finansową, że zależałoby mi bardziej na wolnym czasie niż na pieniądzach, to nie szłabym do pracy w ogóle. Wtedy faktycznie miałabym wolny czas, a nie takie coś na pół gwizdka, że realnie ani pieniędzy ani czasu wolnego nie ma.

[kocynder]

Wszystko zależy. Mając na stanie mocno niedorosłe dziecko i nieźle sytuowanego męża - wolałabym mieć więcej czasu dla rodziny, więc opcja nr 1. Jeśli dziecko w wieku nastoletnim i ogarnięte - to więcej argumentów za opcją nr 2. Ale tak na prawdę wszystko zależy. Od okoliczności, różnicy w potencjalnych dochodach (mało płatna - dobrze płatna to trochę nieprecyzyjne określenie)...

[eriu]

Męża się teraz ma, potem można nie mieć. Dlatego ja bym brała drugą: dla swojej samodzielności finansowej.

[extereso]

Zależy czy to niewiele wystarczy spokojnie na życie i czy masz zabezpieczenie na przyszłość. Jeśli tak to może pierwsza jeśli nie to jasne, drugą

[alina460]

Nie mam dzieci na stanie. Wolny czas przydaje się na wyjazdy

[pepsi.only]

No to 2)

[alina460]

Finansowo to opcja druga, czasowo - pierwsza. Fajnie mieć więcej kasy, szczególnie teraz, jak wszystko takie drogie, ale fajnie też mieć dużo czasu. Trudny wybór.

[majenkirr]

Pierwsza.

[jak_zwykle_wszystko_zajete]

Druga

[leosia-wspaniala]

Szukam trzeciej.

[lu_na_be]

Skoro nie masz dzieci, to brałabym drugą. Skoro ambitna, to też większa szansa, żeby rozwinąć skrzydła, zarobić więcej kasy, a potem ewentualnie przeskoczyć do co najmniej tak samo dobrze płatnej z większą ilością wolnego. Ale wszystko zależy od tych różnic finansowych i obecnej sytuacji materialnej.
Dla mnie z kolei wolny czas jest dużą wartością, ale mam dużo do ogarnięcia wokół innych, a i dla siebie samej potrzebuję czasu na rozwój.

[alina460]

Dziękuję. Fajny punkt widzenia. Chociaż to taki sektor, że trudno będzie przeskoczyć wyżej, bo są takie stanowiska, gdzie nie ma możliwości awansu, skoku na inne itp. Tym niemniej, argument o rozwoju do mnie przemawia dość sugestywnie.

[natalyaxx]

Drugą, w pierwszej zgnuśniejesz i tak do emerytury. Tylko nr dwa.

[alina460]

Święte słowa. Już czuję się zgnuśniała

[liliawodna222]

1.

[kaki11]

Zależy od sytuacji. Na dziś pierwszą, jeśli jest w niej ok atmosfera. Sytuacja finansowa rodziny pozwala spokojnie żyć z pensji które mamy więc nie widzę powodu zmieniać czegoś co mnie satysfakcjonuje ale odejmuje mi czas wolny. No ale gdyby mi były bardziej potrzebne pieniądze albo gdybym chciała robić coś bardziej ambitnego czy rozwijającego bo obecna mnie nudzi to bym zmieniła.

[lucadimontezemolo]

Drugą, jako że nie zależy mi na czasie wolnym.

[palacinka2020]

Pierwsza.

[szmytka1]

Jako jednostka mało ambitna i leniwa wybieram 1. Muszę mieć czas na łażenie po wszystkich lekarzach, do których łażę ja i dziecior

[yannefer]

Ad 2 co to znaczy mało wolnego?

[m_incubo]

"W miarę ok" i do tego kiepsko płatna brzmi jak opcja po moim trupie.
Nawet gdyby była bardzo ok, to też musiałaby mieć jeszcze jakieś megazalety, bo do pracy nie chodzę, żeby się nudzić i jeszcze kiepsko zarabiać, skoro mam wybór.

[koronka2012]

Nie lubię dawać się wykorzystywać i pracować za miskę ryżu, więc druga. Warto też pamiętać że to nie jest kwestia tylko tu i teraz ale również składek emerytalnych

[hermenegilda_zenia_is_back]

W sytuacji bezdzietnej lambadziary -zdecydowanie 2, tym bardziej gdy firma np. oferuje dalsze możliwości rozwoju i awansu.
Ambitna praca lepiej tez wyglada w CV, jak się potem szuka następnej.
Nie uznaje pracy za miskę ryżu, zbyt cenie swoj czas i życie, żeby utknąć w czymś nużącym i słabo płatnym. Ty nie masz zobowiązań ograniczających wybor - możesz decydować kierując się wyłącznie sobą

[biala_ladecka]

Pierwszą i szukam dalej.

[dwa_kubki_herbaty]

Szukalabym trzeciej, bliżej i dobrze płatnej.

[alina460]

No, nie, nie ma takiej opcji. To jest miejsce, które jest jedyne w danym mieście.

[mikams75]

To zalezy, co jest priorytetem - kasa czy czas. Jesli majac pierwsza prace moge spokojnie zyc, to wybieram te pierwsza. Jesli ciagle musze gdzies oszczedzac, to druga.