sueellen
06.06.23, 14:18
Chodzi o ten artykuł.
www.tokfm.pl/Tokfm/7,103085,29822242,roszczeniowe-zetki-rozwscieczyly-pracodawcow-rozwydrzone.html
Artykuł, moim zdaniem, jest stronniczy, ponieważ ukazuje bardzo negatywną stronę Janusza biznesu, który nie docenia wartości młodego człowieka, a jego jedynym celem jest wyciśnięcie człowieka jak cytrynkę. Tacy pracodawcy są, nie wątpię.
Jednak problem, moim zdaniem, jest o wiele bardziej złożony, nie dotyczy najprostszych prac w usługach i dostrzegam go w Wielkiej Brytanii. Firmy zatrudniają bardzo młodych ludzi z zerowym doświadczeniem, przerzucając odpowiedzialność za szkolenie takiego "pisklaka" na starszych i doświadczonych kolegów. O ile są młodzi bystrzy, szybko uczący się i pracowici, niestety istnieje ogromna grupa osób "zetek" nieodpowiedzialnych, niekompetentnych, nielojalnych, leniwych, a przy tym uważających, że im się "należy" i pensje powinni dostać za samo pojawienie się w pracy (żeby to jeszcze pojawiali się na czas - 30 min do godziny spóźnienia to norma bo metro, bo korki bo staruszkę trzeba było przeprowadzić przez ulice). Sama niestety spotkałam się z takimi osobami i praca z nimi to prawdziwy horror.