Gdzie te mieszkania?

[elkas11]

Posłanka Prawa i Sprawiedliwości Anna Paluch od lat zajmuje mieszkanie komunalne, za które płaci dziś miesięczny czynsz w wysokości 116,43 zł. Miesięcznie dochody Anny Pluch to brutto ponad 25 tys. zł.
Jeżeli pytacie się dlaczego brak mieszkań komunalnych, to już wiecie.
Pani posłanka nie brać kredytu, ani nie musi wynajmować na wolnym rynku, bo nikt jej do tego nie zmusi. Jej jest dobrze.

[mamtrzykotyidwato5]

A gdzie takie tanie czynsze są??
Bo u nas to za kawalerkę komunalną płaci się prawie 600 zł! Kawalerka 20 m2!

[malia]

W Krościenku, bo tam pani posłanka wynajmuje mieszkanie

[borsuczyca.klusek]

O to i okolicę ma ładną. Tylko pozazdrościć 🙄

[livia.kalina]

Ale ta biedaczka z pewnością bardzo rzadko relaksuje się w tej ładniej okolicy albo wiem "pracuje" w Warszawie, gdzie podatnicy z pewnością opłacają jej drugie mieszkanie.

[mikams75]

gdzie sa takie tanie czynsze w mieszkaniach komunalnych?

[beneficia]

Jakoś nie mogę uwierzyć w tę kwotę.
Dasz linka?

[malia]

Tekst linku

[beneficia]

Stówa za prawie 40 metrów? Nie wiem, jak to możliwe.
Ja mam niewiele większe i płacę ok. 800.

[runny.babbit]

Wszystko jest możliwe gdy należysz do PiS.

[malia]

za komunalne?

[niemcyy]

Moze w pozostalych mieszkaniach mieszka ktos z pisu i doplacasz roznice (albo i bez )

A tak na powaznie to naprawde przechodzi ludzkie pojecie, ze kradna nie tylko miliony, ale i na pare stowek sie połaszą.

Pamietajcie w pazdzierniku!

[s12345s]

beneficia napisała:

> Stówa za prawie 40 metrów? Nie wiem, jak to możliwe.
> Ja mam niewiele większe i płacę ok. 800.

Zależy co w chodzi czynsz. Ja mam 34 metry i płacę 450 zł, tylko ja mam własnościowe kupione za 100% wartości rynkowej.
Przydział mieszkań komunalnych, to jest jedna wielka patologia i nieuczciwość. Ludzie dostające takie mieszkania nigdy nie powinni mieć prawa wykupu, za śmieszne pieniądze. Jak się komuś finansowo poprawiło, to powinien być nakaz wyprowadzki, a to mieszkanie powinno być dane innym biednym ludziom. A jak chce kupić to za 100% wartości rynkowej.
A nie dość, że są wykupywane za małe pieniądze, to jak ktoś nie wykupi, to jest dziedziczone z pokolenia na pokolenie.

[irma223]

No ale to jest w jakiejś niedużej miejscowości, pewnie mieszkanie było w złym stanie technicznym do samodzielnego remontu lub formą rekompensaty za coś. Na przykład dawne zakładowe, samodzielnie zbudowane, które dostała w formie dodatkowej zachęty do pracy w tym właśnie zakładzie, a które z czasem stało się komunalne, bo zakład się mieszkań pozbył.

[niemcyy]

irma223 napisała:

> No ale to jest w jakiejś niedużej miejscowości, pewnie mieszkanie było w złym s
> tanie technicznym do samodzielnego remontu lub formą rekompensaty za coś.

Ostatnia bramka. Rekompensata za wiernosc partii.

[s12345s]

irma223 napisała:

> No ale to jest w jakiejś niedużej miejscowości, pewnie mieszkanie było w złym stanie technicznym ...

W jakim stanie było to konkretne mieszkanie to nie wiemy. Ale myślę, że jest na tyle atrakcyjne, że posłanka nie chce się go pozbyć.
W moim mieście mieszkania komunalne - to nowe bloki, które nie różnią się standardem od mieszkań własnościowych. Pomieszkają 10 lat i wykupują za 10% wartości. Granda w biały dzień. I jeszcze mówią, że łaskę miastu robią, że wykupili.
Mieszkają w nich ludzie z kasą, co zresztą widać po firankach w oknach i samochodach pod blokiem.

[irma223]

Nie znam takich przypadków. Znam przypadki mieszkań w starych kamienicach, w których rodzina mieszka od powojnia, otrzymanych za mienie pozostawione na wschodzie lub mieszkań w blokach niegdyś zakładowych wybudowanych za pieniądze lokatorów i ich osobistym staraniem, a które trzydzieści lat temu stały się gminne. W takich mieszkaniach mieszkają nadal lokatorzy, którzy je sobie kiedyś budowali lub ich dzieci względnie wnuki.

[s12345s]

irma223 napisała:

> Nie znam takich przypadków.

Ja znam. Jeden taki blok jest koło mojego bloku. Mieszka tam moja znajoma, to wiem jak to wygląda z pierwszej ręki. Co jakiś czas miasto buduje kolejne nowe bloki komunalne. Jest o tym w mediach lokalnych, to wiem. Samo miasto o tym informuje, jest dokładna lokalizacja, zdjęcia. I chwalenie się jak oddają ludziom.

[s12345s]

Mieszkanie posłanki jest w Krościenku nad Dunajcem. Właśnie sobie to Krościenko wyguglałam. Ładna miejscowość z fajnymi widokami, więc obstawiam, że mieszkanie jest bardzo atrakcyjne, bo wyczytałam, że jest w centrum tej miejscowości.

[iwles]

Krościenko to wieś. Fakt, że bardzo ładna, ale nie ma sensu porównywać z dużymi miastami, a już z czynszami w Warszawie- to pomyłka.
Myślę, że w niejednej wsi wysokość czynszów może być podobna.
Dla mnie nie do pojęcia jest brak poczucia obciachu pani poseł, której partia ma na sztandarach pomoc najbiedniejszym, setki tysięcy mieszkań też dla ubogich itp, a tu pani poseł zajmuje tani lokal, a gmina najprawdopodobniej ma kolejkę oczekujacych naprawdę potrzebujących.
Czyli, jak zwykle - usta pelne frazesów, ale "ode mnie proszę się odp...lić".

[sol_13]

W jaki sposób kasę widać po firankach?

[irma223]

Bez przesady.
Mieszkanie komunalne zajmuje od bardzo dawna, otrzymała je zresztą w zamian za inne mieszkanie zajmowane uprzednio, gdzie gmina sprzedała całą nieruchomość, więc przesiedliła najemców. Czyli otrzymała lub przejęła najem długoletni na starych zasadach.
Posłanką z wysokim uposażeniem jest obecnie, ale kadencja trwa przecież tylko cztery lata. Potem się kończy. Lokatorzy, którzy kiedyś otrzymali najem lokalu komunalnego na starych zasadach nie tracą swoich praw, jeśli akurat zaczną osiągać wyższe dochody. No i nie wiadomo, co będzie na jesieni. Czy pani posłanka będzie posłanką czy straci to źródło dochodów?

[s12345s]

irma223 napisała:

... Lokatorzy, którzy kiedyś otrzymali najem lokalu komunalnego na starych zasadach nie tracą swoich praw, jeśli akurat zaczną osiągać wyższe dochody.

A powinni. Bo to jest chore i niesprawiedliwe. Dochody powinny mieć zasadnicze znaczenie i powinno być to weryfikowane co jakiś czas. Komuś dochody wzrosły to wypad, niech sobie kupi. A mieszkanie dla innego biednego.
A tak to mają prawo do tego mieszkania do końca życia, a później i ich potomkowie, rodziny.

[malia]

No nie wiadomo, ja jej akurat życzę aby to źródło dochodów straciła i powróciła do Krościenka na stałe

[s12345s]

malia napisała:

> No nie wiadomo, ja jej akurat życzę aby to źródło dochodów straciła i powróciła
> do Krościenka na stałe


I tak spadnie na cztery łapy. Pani posłanka ma 63 lata. Jest przez 5 kadencję w sejmie, więc sporo kasy dostała i na pewno jest odpowiednio finansowo zabezpieczona. A i emerytura też będzie bardzo odpowiednia. W innym artykule czytałam, że pani posłanka buduje dom za ponad 600 tys.

[malia]

tego, że pani biedna nie jest, nie była i nie będzie, to jestem pewna

[niemcyy]

Moze zalozyc zbiorke jak straci sejmowe pobory.

[hanusinamama]

Łkam nad losem biednej kobiety

[kozica111]

Jeśli to prawda to wstyd.

[malia]

podejrzewasz panią posłankę pisu o kłamstwo???

[tol8]

Tak niski czynsz jest za mieszkanie socjalne, którego na bank nie ma, bo tam jest ciągła weryfikacja dochodów.

[ayelen40]

A to nie jest tak, że jak się ma mieszkanie socjalne, to powinno się co roku zeznanie podatkowe przedkładać?

[sol_13]

Socjalne tak, to jest komunalne.

[ayelen40]

A jaka jest różnica 😳

[sol_13]

Proszę bo za dużo do opisywania:
mieszkanie.pl/prawo/prawo-do-mieszkania-komunalnego-i-socjalnego/574