Meszki, komary - pomocy!

[ixiq111]

Błagam, polećcie coś skutecznego na meszki i komary.
Te stworzenia uparły się, żeby uprzykrzyć mi najbliższy weekend.

[berdebul]

Spray Pokusa. Ziołowy, ładnie pachnie. Zuzywam, bo pies go nienawidzi i pierwszy raz nic mnie nie gryzie

[homohominilupus]

Tak mnie te małe choojki (meszki) pogryzły że zapisała mi lekarka krem ze sterydem i dodatkowo łykam loratadynę 😡🤬

[igge]

U nas pojawiły się. I nie wiem czemu mnie nie gryzą za to młodziaków tak i tylko solidne opryskanie się antyowadzimi preparatami pomaga. Nawet na psie siadają i ma bidny pysk oblężony i oczy.
W dzień ich nie ma. Wieczorem przylatują.
Komarów nie ma.

[igge]

Ktoś tu wcześniej pisał o smarowaniu siebie cytryną bo na 2 godziny podobno pomaga.

[igge]

Podobno też mięty i bazylii nie lubią

[pani_tau]

To ja pisałam. Sól z cytryny uratował mi życie gdy musiałam wykonać prace ogrodowe pośród chmary komarów.
A jestem z tych, u których każde ukąszenie kończy się bąblem (raz, po bardzo niefortunnej wyprawie na jeżyny, postanowiłam je policzyć i przerwałam przy osiemdziesiątym, bo zaczęłam wpadać w panikę).
Tata mnie prosił, żebym odpuściła, bo mnie zjedzą, a nie ucięła mnie żadna.
Podlatują, ale nie mogą się przebić przez cytrynową zaporę.
Pewnie źle to o mnie świadczy, ale w życiu nie czułam większej satysfakcji na widok tych rozpaczliwych prób ukąszenia 😄.

Cytryna musi być z tych soczystych, których sok ma mocny zapach. Dwie uwagi: 1.Wszelkie mikro zadrapania czuje się bardzo wyraźnie, choć tylko przez chwilę. 2. Skóry pokrytej sokiem nie wolno wystawiać na słońce.

[konsta-is-me]

Unikaj jasnych kolorów, niedajbuk żółtych/pomarańczowych .
Mnie wczoraj ( w dzień)tak obsiadły ,że musiałam wrócić do domu.
Tylko mnie, chłop oboje ciemnoniebieskim,miał może 2 muszki na koszuli, przez cały pobyt.
Ja byłam dosłownie pokryta nimi i krazyl mi rój nad głową 😂

[naturella]

Dorota Zawadzka (Superniania) dzisiaj podawała skuteczny, jak twierdzi sposób - na pokrywce od słoika wysypana mielona kawa i podpalona zapalarką czy zapalniczką. Ponoć później się tli, a komary tego zapachu nie cierpią.

[bukietlisci]

Nie lubią, potwierdzam. Dobrze dodać listek laurowy, nie lubią jeszcze bardziej. Tylko śmierdzi nieziemsko. Cztery takie "ogniska," rozstawione w czterech kątach tarasu pozwoliło mi q zeszłym roku cieszyć się latem.