black.imak
07.06.23, 10:37
Jak wasze dzieci przeżyły śmierć ukochanego zwierzaka? Szczególnie takiego które są bardzo komunikatywne i żyją stosunkowo długo jak pies czy kot. Dorośli przechodzą ciężko, a w przypadku dzieci w ogóle sobie tego nie wyobrażam. Zwierzę, z którym dziecko wychowywało się od małego, najlepszy przyjaciel, powiernik sekretów i smutków i nagle umiera. Największa wada domowych zwierzaków, że tak szybko umierają...
Napiszcie jak to było u was, jak dzieci sobie poradziły, ile trwała żałoba, i czy w ogóle minęła, jak wy pomogliście dzieciom przejść przez śmierć ukochanego zwierzęcia?