Dodaj do ulubionych

Nie nadążam za Czarnkiem

07.06.23, 17:31
... to chyba dobrze, ale od 1 września znów zmiany.
Zamiast Podstaw przedsiębiorczości - Biznes i zarządzanie. Czy to oznacza, że będziemy miec samych kierowników i wyłacznie kadrę zarządzającą?
Do podstawy programowej języka polskiego zostaną wprowadzone...gry. This War of Mine i Gra Szyfrów. Jak to ma wygladać? Co to ma być?
Łacina od VII klasy w wybranych szkołach jako drugi język . Sama uczyłam się łaciny, ale NIE był to drugi język. Czy przypadkiem sie nie cofamy i czy tez nie chodzi o etaty dla filologów klasycznych. Nie kumam sensu.
I ostatnia zmiana, z którą się zgadzam. Muszę uszczypnąć sie w ładkę, ja zgadzam z Czarnkiem.... to wprowadzenie do zajęć z techniki wychowania komunikacyjnego. Jesli uniknie się chociaż jednego wypadku to warto.
Kto mi wyjaśni o co chodzi Czarnkowi a szczególnie co to za pomysł z tymi grami.
Obserwuj wątek
    • malia Re: Nie nadążam za Czarnkiem 07.06.23, 17:41
      W programie techniki było dotychczas wychowanie komunikacyjne
      • little_fish Re: Nie nadążam za Czarnkiem 07.06.23, 17:44
        Dokładnie. Nie wiem co Czarnek chce jeszcze wprowadzić? Przecież cała 4 klasa to wychowanie komunikacyjne, zakończone egzaminem na kartę rowerową.
        • bezatu2023 Re: Nie nadążam za Czarnkiem 07.06.23, 17:46
          Czyli witaj w klubie tj. też nie nadążasz?
          • malia Re: Nie nadążam za Czarnkiem 07.06.23, 17:53
            zupełnie nie, bo żeby nadążać to trzeba za nim podążać. A tego nie zamierzam robić. Ustaliłam już dawno, że to nadęty buc
      • bezatu2023 Re: Nie nadążam za Czarnkiem 07.06.23, 17:45
        To po kiego smętka trąbi, że elementy wychowania komunikacyjnego bedą wprowadzone?
        • biala_ladecka Re: Nie nadążam za Czarnkiem 07.06.23, 17:47
          Bo takie hasło wypadło dziś z bębna losującego.
          • alewcale Re: Nie nadążam za Czarnkiem 08.06.23, 11:07
            To jest najlepszy wpis.
        • schiraz Re: Nie nadążam za Czarnkiem 07.06.23, 17:47
          Bo jest głupi jak but. Od czasów mojego syna co najmniej (rocznik 2003) czwarta klasa to wychowanie komunikacyjne zakończone egzaminem na kartę rowerową.
          • mamolka1 Re: Nie nadążam za Czarnkiem 07.06.23, 18:36
            Ja jestem stara jak węgiel ale pamięć mam dobrą - osobiście w czwartej klasie podstawówki zdawałam egzamin na kartę rowerową ( tak jak cały rocznik ).
            Może się temu grzmotowi lata szkolne przypomniały i wydaje mu się że na nowo koło wymyślił
          • milva24 Re: Nie nadążam za Czarnkiem 08.06.23, 08:22
            Nadal tak jest, moja córka w zeszłym roku kończyła 4 klasę i było wychowanie komunikacyjne i egzamin na kartę rowerową.
            • ichi51e Re: Nie nadążam za Czarnkiem 08.06.23, 10:37
              Bo od 10 roku życia dziecko nie ma jak się poruszać samotnie rowerem o ile nie ma karty wiec cała 4 klasa technika to wychowanie komunikacyjne i pod koniec roku egzamin na kartę rowerowa.
        • kub-ma Re: Nie nadążam za Czarnkiem 08.06.23, 10:03
          bezatu2023 napisała:

          > To po kiego smętka trąbi, że elementy wychowania komunikacyjnego bedą wprowadzo
          > ne?

          Bo odsetek osób, które mają świadomość, że to już funkcjonuje, jest niewielki. Można więc zaszpanować, pokazać jakim się jest świetnym ministrem.
          I potwierdzam, że taka edukacja funkcjonuje. Wczoraj u mnie na boisku szkolnym, dzieciaki jeździł na rowerach, chyba miały egzamin.
    • profes79 Re: Nie nadążam za Czarnkiem 07.06.23, 17:47
      Nie wiem jak Gra Szyfrów ale TWoM jest grą świetną aczkolwiek mocno depresyjną; pokazującą co się dzieje z cywilami w ogarniętym wojną mieście. Próba przetrwania; podejmowanie trudnych decyzji; dysponowanie ograniczonymi zasobami. To nie jest nowość; o tym mówiono już jakiś czas temu. W środowisku graczy przyjęto to z cokolwiek mieszanymi uczuciami, jednak generalnie dominuje zaciekawienie co z tego wyjdzie bo sama gra jest bardzo udaną konwersją gry komputerowej i ma dobre recenzje.
      • bezatu2023 Re: Nie nadążam za Czarnkiem 07.06.23, 17:50
        Nie bardzo sobie to wyobrażam, czymś innym jest dobra/udana gra a czyms innym ( chyba, nie upieram się), właczenie jej do podstwy programowej. Nie ogarniam jak mają wyglądać takie zajęcia.
        • ricemice79 Re: Nie nadążam za Czarnkiem 07.06.23, 17:56
          A ja sobie wyobrażam, przecież to medium jak każde inne. Pograją w grę a na zajęciach będą omawiać. Lektury też czyta się poza lekcjami. A tak w ogóle to od tego roku uczniowie dostaną laptopy?
          • memphis90 Re: Nie nadążam za Czarnkiem 08.06.23, 09:01
            Pograją sobie w grę przeznaczoną dla 6 graczy powyzej 18rz i kosztująca 250zl…?
            • marusia_ogoniok_102 Re: Nie nadążam za Czarnkiem 08.06.23, 09:06
              Eee? This War of Mine to single player. Ma wersję planszową, nie pomyliłaś czasem?
              • memphis90 Re: Nie nadążam za Czarnkiem 08.06.23, 09:25
                Sądziłam, ze chodzi o wersje planszowe właśnie…
            • ricemice79 Re: Nie nadążam za Czarnkiem 08.06.23, 10:20
              250zł? Skąd takie informacje?
              Akurat te wymienione gry są do pobrania za darmo na pc lub jako aplikacja na smartfona. w celach edukacyjnych proszę tutaj
              www.gov.pl/web/grywedukacji/this-war-of-mine
              apps.apple.com/pl/app/gra-szyfr%C3%B3w/id1611340220
              • profes79 Re: Nie nadążam za Czarnkiem 08.06.23, 10:29
                Chodzi o wersję planszową, nie komputerową.
        • arthwen Re: Nie nadążam za Czarnkiem 07.06.23, 18:25
          Normalnie. U mojego syna nauczycielka wprowadziła różne gry, ostatnio przerabiając Pana Tadeusza grali w jakąś planszówkę (nie znam tytułu).
          • iwles Re: Nie nadążam za Czarnkiem 08.06.23, 10:38

            No ja rozumiem, że gra może być pomocą dydaktyczną. Ale umieszczenie konkretnej gry w podstawie programowej dziwne mi się wydaje.
        • jednoraz0w0 Re: Nie nadążam za Czarnkiem 08.06.23, 04:22
          Moje dziecko miało bardzo fajna grę w szkole, miało przejść ileś tam etapów na zadanie, byłaś prezydentem, miałaś naród złożony z jakiejs tam liczby pracujących, emerytów, dzieci, chorych its i miałaś tyle a tyle kasy do dyspozycji i miałaś ułożyć budżet na nastepny rok. Przy każdej decyzji któraś grupa która obrywala protestowała. Początek był łatwy, ale potem z każdym rokiem i nowym budżetem rósł deficyt budżetowy i niezadowolenie ludu tongue_out
    • hanusinamama Re: Nie nadążam za Czarnkiem 07.06.23, 17:54
      Wychowanie komunikacyjne młoda miała w tym roku ( 4 klasa) prawie przez całą technikę...Pan Czarnek chyba sam nie wie co jest w programie
    • tanebo001 Re: Nie nadążam za Czarnkiem 07.06.23, 18:29
      A gdzie obowiązkowa religia na maturze?
      • droch Re: Nie nadążam za Czarnkiem 07.06.23, 18:32
        Żeby w ogóle przystąpić do natury trzeba będzie przez cały rok zbierać na mszy pieczątki od proboszcza…
    • babcia47 Re: Nie nadążam za Czarnkiem 08.06.23, 05:48
      Hmm w latach 70tych w moim lo byla obowiązkowa łacina ale tylko w klasach o profilu humanistycznym, pozatym byl oczywiście obowiązkowy wtedy rosyjski i u nas niemiecki. Kilkanaście lat później bylo podobnie tylko rosyjski zastąpił angielski. Nie mnie sqdzic czy komuś do czegoś ten język przydał się wtedy i czy przyda się teraz ale po co juz w podstawówce gdy dziecko przeważnie nie ma jeszcze pomysłu na to co będzie robić za dwa lata? Zresztą nie czarujmy się nawet pod koniec szkoły średniej czesto mlode nie do końca na zdecydowane plany na przyszłość.. no chyba ze rodzice mu juz zaplanowali
      • nunia01 Re: Nie nadążam za Czarnkiem 08.06.23, 10:12
        W latach 90-tych była łacina na profilu biologiczno- chemicznym . Sens to miało bo sporo osób się wybierało na medycynę.
        • hanusinamama Re: Nie nadążam za Czarnkiem 08.06.23, 10:38
          Ale nie jako drugi język chyba...
          Ja miałam w biol-chemie łacinę (human tez miał) ale jako dodatkowy przedmiot.
          Pierwszym językiem był angielski, drugim niemiecki (human miał angielski i francuski).
    • mgla_jedwabna Re: Nie nadążam za Czarnkiem 08.06.23, 08:55
      "Wprowadzenie" wychowania komunikacyjnego to takie samo działanie, jak otwieranie mostu w Tylmanowej albo przekazywanie strażakom wozów bojowych, gdy te od dawna są w użytku.

      Łacina ma sens tylko wtedy, gdy jest jej dużo, np. w programie profilu humanistycznego w liceum. Wtedy można myśleć o próbie czytania choćby Cezara. W takim wymiarze, jak u Czarnka, to będzie najwyżej uzupełnienie nauki ministrantury do mszy trydenckiej, żeby owieczki niektóre słówka w modlitwach i formułkach rozumiały.

      Gry na JĘZYKU polskim to pomyłka. Od lat obserwujemy proces zanikania rozumienia tekstu, umiejętności budowania zdań (dzieci tylko luki w ćwiczeniach wypełniają), osadzania w kontekście itd. na rzecz kultury obrazkowej (początkiem było oglądanie ekranizacji zamiast czytania lektur). O ile same gry mają jakieś wartości edukacyjne, to zajmowanie się nimi kosztem nauki JĘZYKA ojczystego jest piramidalną pomyłką. Wsadźcie sobie te gry na godzinę wychowawczą, jeśli celem jest "żeby uczeń poczuł, jak to jest".
      • grey_delphinum Re: Nie nadążam za Czarnkiem 08.06.23, 09:20
        Przecież to są gry o kontekście historycznym. Dlaczego nie włączono ich do programu historii? Program polskiego i tak już jest przeladowany, ledwo można zdążyć że wszystkim do egzaminu. Porazka...
        • ichi51e Re: Nie nadążam za Czarnkiem 08.06.23, 10:39
          Bo historia jest przeładowana jeszcze bardziej
      • hanusinamama Re: Nie nadążam za Czarnkiem 08.06.23, 10:40
        Miałam łacinę w LO (przez 3 lata, human miał 4). Ale nie jako drugi język a przedmiot dodatkowy.
        Ułatwia naukę języków (oczywiście nie wszystkich) ale pod warunkiem, ze jest dobrze przerobiona gramatyka. A na to włąsnie trzeba było 3 lat, 2 razy w tygodniu.
    • renciarka Re: Nie nadążam za Czarnkiem 08.06.23, 09:35
      Boże. Jakże się cieszę, że nie chodzę już do szkoły. Tyyyle przedmiotów, a do tego obowiązkowa religia lub etyka. A potem Czarnek bredzi bzdury o odchudzaniu podstawy programowej. Masakra jakaś. Współczuję uczniom z całego serca.
      • little_fish Re: Nie nadążam za Czarnkiem 08.06.23, 10:40
        Nie ma obowiązkowej religii lub etyki
    • pkt4a Re: Nie nadążam za Czarnkiem 08.06.23, 09:39



      " Przemysław Czarnek dzieciństwo spędził w Goszcznowie , wsi w dawnym województwie sieradzkim. Ojciec był zawodowym kierowcą, miał własną ciężarówkę. Matka była pielęgniarką. - To dawne dzieje - precyzował Czarnek. - Kiedy rynek się zliberalizował, zaczęła prowadzić własny sklep: „1001 drobiazgów”. Dom rodzinny był konserwatywny. Nieprzesadnie, tak zwyczajnie, jako to na wsi - dodał.

      Jako piętnastolatek Czarnek zamieszkał w Lublinie. To był świadomy wybór, a przy tym część większego planu. W najbliższej okolicy Goszcznowa nie było szkół średnich. Trzeba było liczyć się z wyjazdem i mieszkaniem w bursie. Lublin nie był może najbliższym miastem, ale miał wymarzoną uczelnię, na której chciał studiować. Katolicki Uniwersytet Lubelski.

      - Dlatego wybrałem Lublin. Poza tym mieszkał tu mój wuj który był księdzem , który zaproponował, że mogę u niego zamieszkać - wspominał.

      Kiedy przeprowadził się do Lublina, jego rodzice już nie żyli, oboje zginęli w wypadku samochodowym i jako 15-letni chłopak-sierota przyjechał do wielkiego miasta i już tu został u wuja księdza . Zamieszkał na Sławinie w budynku plebanijnym "


      .
      • abecadlowa1 Re: Nie nadążam za Czarnkiem 08.06.23, 09:55
        Historia jak z dziewiętnastowiecznej nowelki
        • alewcale Re: Nie nadążam za Czarnkiem 08.06.23, 11:01
          Kurcze, dobrze, że był odżywiony od dziecka to w razie choroby nie zmieścił się do pieca.
          hihihi...ale jestem złośliwa sad
      • alewcale Re: Nie nadążam za Czarnkiem 08.06.23, 11:03
        ..i w wieku dojrzałym dostąpił zaszczytów i tytułów ku chwale regionu i Ojczyzny umiłowanej.
    • cegehana Re: Nie nadążam za Czarnkiem 08.06.23, 09:43
      Wyjaśniam: chodzi o autopromocję. Biznes i zarządzanie mają wygląd nowoczesnie i przyszłościowo. Wyglądają, co nie znaczy ze takie są. Gry mają wyglądać na atrakcyjne dla młodzieży - i wyglądaja, co nie znaczy ze są. Łacina ma brzmieć madrze poważnie - i brzmi, co nie znaczy ze taka będzie (filologow klasycznych juz prawie nie ma) A wychowanie komunikacyjne, z tego co piszesz już odniosło swój skutek: ma wyglądać odpowiedzialnie i szlachetnie (nie znaczy, ze takie jest, ale tak wygląda).
      • kub-ma Re: Nie nadążam za Czarnkiem 08.06.23, 10:06
        Zgadzam się, to wygląda tylko na autopromocję.
      • hanusinamama Re: Nie nadążam za Czarnkiem 08.06.23, 10:47
        Właśnie miałam pytać kto będzie uczył tej łaciny. W moim dawnym LO chcieli wprowadzić ponownie łacinę (za moich czasów miał biol-chem i łacina)...ale od 2 lat nie mają nauczyciela tego przedmiotu.
        Czarnek działa jak ten facet u Barei , co to przyszedł, przestawił budynek na jezioro...."a jezioro damy tu".
    • bei Re: Nie nadążam za Czarnkiem 08.06.23, 10:16
      Gry już były, najmłodszy miał w ósmej klasie, czyli pięć lat temu. Nie pamiętam jaką miał jako lekturę.
    • ichi51e Re: Nie nadążam za Czarnkiem 08.06.23, 10:35
      Gra szyfrów ipn.gov.pl/pl/dla-mediow/materialy-do-pobrania/162352,Gra-szyfrow-najnowszy-projekt-gamingowy-Instytutu-Pamieci-Narodowej.html#:~:text=„Gra%20szyfrów”%20to%20projekt%20gamingowy,kryptologii%20na%20jej%20zwycięski%20finał.
    • alewcale Re: Nie nadążam za Czarnkiem 08.06.23, 10:59
      będą sami wodzowie i żadnych Indian (już mamy wstęp, bo rządzą dzieci i rodzice a nauczyciel za wszystko dostajć może po głowie). Gry trzeba wprowadzić, bo naród lubi grać a łacinę, żeby w kościółku kadry przygotować. Wychowania komunikacyjnego powinna uczyć mama, żeby dziecko nie mówiło, że może wejść na ulicę w każdej chwili, bo samochód się i tak zatrzyma. Czekam na krytykę moich słów...jeszcze niech marketing dołączą-swego czasu najbadziej oblegane studia w Polsce.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka