Dodaj do ulubionych

Bez soli nie wydoli...

07.06.23, 21:13
u mnie od wielu lat post przerywany, wtedy (lat temu 15 scie) był nazywany dieta indiańską...Spina się fajnie, ale nie udało mi się przez tyle lat odstawić soli, muszę sporo............... i poprawić vegetą..
A wy jak..cukier może nie istnieć..ale sól to podstawa.
Obserwuj wątek
    • marzeka11 Re: Bez soli nie wydoli... 07.06.23, 21:18
      Raczej problem z cukrem, za to sól niedużo, a gotowanych ziemniaków to nie solę ponad 20 lat.
      • mysiulek08 Re: Bez soli nie wydoli... 07.06.23, 21:56
        ziemniaki gotowane bez soli sa dla nas niezjadliwe, szczypta ale sol musi byc, za to do gotowanych na parze nie dodaje w ogole
        • krwawy.lolo Re: Bez soli nie wydoli... 07.06.23, 22:29
          Dopiero w Niemczech poznałem określenie "Salzkartoffel", co znaczy "kartofle gotowane z solą".
          Jakby można było je ugotować bez niej.
          Przecież niedosolone ziemniaki są niestrawne, a ugotowane bez soli, niejadalne.
          • login.na.raz Re: Bez soli nie wydoli... 08.06.23, 09:11
            Czyli ja od 15 lat jem niejadalne ziemniaki 😀
            • krwawy.lolo Re: Bez soli nie wydoli... 08.06.23, 10:07
              login.na.raz napisała:

              > Czyli ja od 15 lat jem niejadalne ziemniaki 😀

              I specjalnie, żeby to obwieścić, utworzyłaś jednorazowego Longina? Kul.
        • marzeka11 Re: Bez soli nie wydoli... 08.06.23, 11:09
          mysiulek08 napisała:

          > ziemniaki gotowane bez soli sa dla nas niezjadliwe, szczypta ale sol musi byc,
          > za to do gotowanych na parze nie dodaje w ogole
          >
          Też mi się kiedyś tak wydawało smile, tyle że soli w ogóle używam, więc jak sos, mięso - sól, nie widzę już potrzeby do soli do ziemniaków.
    • mysiulek08 Re: Bez soli nie wydoli... 07.06.23, 21:55
      bez przesady, nie uzywa sie tyle soli co cukru, a zmniejszyc uzycie soli sie da, wyeliminowac calkowicie nie (przynajmniej ja nie potrafie) ale zmniejszyc tak i vegety nie uzywac rowniez, jesli musisz poprawiac vegeta, to cos jest nie tak z twoim podejsciem do gotowania tongue_out
    • mrs.solis Re: Bez soli nie wydoli... 07.06.23, 21:56
      Jako mlodka bylam wybitnie slodyczowa teraz przepadam za wszystkim co slone. Na szczescie mam niskie cisnienie, wiec sie tym nie przejmuje. Gdybym ograniczyla sol tak jak cukier to chyba bym przestala jesc, bo nic by mi nie smakowalo.
      • homohominilupus Re: Bez soli nie wydoli... 07.06.23, 22:15
        Siostro!
      • snakelilith Re: Bez soli nie wydoli... 07.06.23, 23:35
        Mam tak samo, używam dużo soli, mam niskie ciśnienie, nie mam skłonności do obrzęków, najwyraźniej mój organizm sól lubi. Sos sojowy używam w nadprzecięnych ilościach. Czasem nawet gdy soli mam za mało, to woda przelatuj eprzez mnie jak prze dziurawe sito. Sól jest ważna do dobrego metabolizmu.
        • nutella_fan Re: Bez soli nie wydoli... 08.06.23, 09:17
          Zgadzam się, sól jest zdrowa. Jest nawet książka, tytuł Salt your way to health.
    • ladyban666 Re: Bez soli nie wydoli... 07.06.23, 22:01
      Oj, niestety bardzo lubię sól, od dziadka to przejęłam, jeszcze w dzieciństwie. Zdarzało mi się lizać lampkę solna, do wszystkiego sól sypalam- do konfitury i do zupy mlecznej wink Teraz z rozsądku juz opanowalam, ale czasem sobie pofolguje. Wydaje mi się, ze cukier jednak gorszy...
    • turbinkamalinka Re: Bez soli nie wydoli... 07.06.23, 22:21
      Jesteś zaginioną siostrą mojego partnera? smile Według niego wszystko ma za mało soli i pieprzu. Ja coś gotuję, on dosala sobie sam i dodaje maggi. Dla mnie koszmar. Jakby był właścicielem kopalni soli, to by zbankrutowałsmile Ja np mogłabym kupować sól raz w roku i pewnie by mi starczyło, on raz w miesiącu. A maggi dodaje nawet do mizerii. Poradziła, tyle, że przestałam się wtrącać i doprawia sobie samsmile
    • srubokretka Re: Bez soli nie wydoli... 07.06.23, 22:23
      uwielbiam sol. W realu nie spotkalam osoby tak duzo solacej. Czesto dostaje opieprz za to. Lekarzowi nie powiedzialam, ze tyle sole, a on nie sugeruje, ze sa jakies problemy ( to znaczy wtedy, kiedy chodzilam do lekarza).
      Cukier tez lubie, ale nie tak jak sol.
    • mysiulek08 Re: Bez soli nie wydoli... 07.06.23, 22:25
      calkowite wyrugowanie soli jest praktycznie niemozliwe a i tez do konca zdrowe, ograniczenie i owszem, mowi to absolutna fanka soli smile

      wplyw na nadcisnienie tez jest mocno rozdmuchany
    • geez_louise Re: Bez soli nie wydoli... 07.06.23, 22:40
      Kilka lat temu wyszło, że muszę jeść sporo soli, wiec sobie radośnie korzystam. Kiedyś nie lubiłam słonego, ale mi się zmieniło.
    • princesswhitewolf Re: Bez soli nie wydoli... 07.06.23, 23:03
      Czy w Polsce macie sol z obnizona zawartoscia sodu?

      Wszystko jest to i pewno taka sol jest. Tylko takiej uzywam i to nie za duzo
      • krwawy.lolo Re: Bez soli nie wydoli... 07.06.23, 23:05
        A jakie ma to znaczenie?
        • princesswhitewolf Re: Bez soli nie wydoli... 07.06.23, 23:08
          Ano ma.
        • snakelilith Re: Bez soli nie wydoli... 07.06.23, 23:38
          Dla chorych osób z genetycznym pechem, skłonnością do pewnych zaburzeń metabolizmu i zrąbaną, niefizjologiczną dietą może mieć to znaczenie, dla zdrowych żadnego.
          • princesswhitewolf Re: Bez soli nie wydoli... 08.06.23, 01:35
            Chorzy umyslowo nawet po 50tce nie zapobiegaja chorobom krazenia bo uważają ze zawsze beda zdrowi. Takie narcystyczne urojenia ze sa piekni mlodzi a tych co nie lubia na pewno chorzy. Ot myslenie infantylnej dzidzi piernik.
            Na szczescie mam zdrowa psychike, zdrowy uklad krazenia i rozum by zapobiegac. EOT
            • mysiulek08 Re: Bez soli nie wydoli... 08.06.23, 01:50
              ale price, mowimy o NADMIARZE soli a nie normalnym uzywaniu, zeby calkowicie sol wyeliminowac musialabys nie jesc NIC nawet odrobine przetworzonego, czyli surowe warzywa i surowe mieso, z sola we wszystkim, jest jeszcze gorzej niz z cukrem, chodzi jak zwykle o umiar i rowniwage

              co zas do profilaktyki chorob krazenia a spozyciem soli to nie ma prostego przelozenia, jak zwykle wiele zalezy od genow, przyklad mam chocby rodzinny, babcia nie naduzywajaca soli, nie zyjaca w czasach dobrobytu - choroby krazenia, ciotka jedna z druga, obsesyjnie niemal pilnujace diety, tej bez soli rowniez - choroby krazenia, u ciotki epizody nadcisnienia tak wysokiego, ze regularnie laduje w szpitalu, moja mamuska podobnie( ale ok, ona jako jedyna kobieta w rodzinie palila), ja lubiaca sol, po kilku konsultacjach, przestalam sie przejmowac, tzn lampy solnej nie lize, lyzki soli do gotowania pyrow nie sypie, ale fety sobie nie odmowie 😉 itp itd a geny chorob krazenia i tak sie odezwaly
              • snakelilith Re: Bez soli nie wydoli... 08.06.23, 10:54
                Z urojeniami princess na temat odżywiania nie ma nawet co dyskutować. Laska pyerdzieli o zdrowiu podczas gdy stosuje już od lat surową dietę mającą niby uchornić ją przed cukrzycą. Problemem jest, że doopa mimo tego jej rośnie.
                A sól jest ludziom fizjologicznie potrzebna i unikanie jej ma także negatywne konsekwencje dla organizmu. Główne objawy to zaburzenie procesów myślowych i problemy z pamięcią, co właśnie u princess widać.
      • mid.week Re: Bez soli nie wydoli... 08.06.23, 07:41
        My w Polsce mamy wszystko, nawet sól bez soli jest.
      • bananananas Re: Bez soli nie wydoli... 08.06.23, 10:20
        princesswhitewolf napisała:

        > Czy w Polsce macie sol z obnizona zawartoscia sodu?
        >
        Była, zapewne jest. Taka sól to tylko mieszanka chlorku sodu z chlorkiem potasu.
        Super sprawa na upały i odwodnienie w chorobie, bo to podstawowe elektrolity za grosze w stosunku do cen aptecznych.
        Trochę to jednak niebezpieczne, kiedy ktoś nie wie, co ma w tej "dietetycznej "soli, a używa potasu przepisanego przez lekarza. Za to nie wiem, jakie ma wpływ na zmniejszenie zużycia sodu, bo jest mniej słona w smaku i po prostu się więcej sypie.
        Odkąd mi zlikwidowali sklep, w którym bywała, kupuję chlorek potasu osobno i mieszam.
    • kafana Re: Bez soli nie wydoli... 08.06.23, 00:40
      Daje rade nie solić warzyw i ogólnie nauczyliśmy się przy niemowlaku. Ale jajka, rosół czasem ziemniaki noooo muuuszesmile
    • ritual2019 Re: Bez soli nie wydoli... 08.06.23, 07:34
      Uzywam bardzo malo soli bo wiele produktow zawiera sol. Nie sole ziemniakow od wiekow, maja duzo lepszy smak, podobnie jak warzywa. Przyprawy owszem ale sol w bardzo niewielkich ilosciach.
    • mid.week Re: Bez soli nie wydoli... 08.06.23, 07:39
      Solę za dwoje niestety. Cukru w domu nie mam ale sól ciagle dosypuje do solniczki.
    • nutella_fan Re: Bez soli nie wydoli... 08.06.23, 09:15
      Sól, szczególnie morska lub z gór jest mega zdrowa, po co chcesz odstawić? Mit o szkodliwości soli już dawno upadł.
    • long_week Re: Bez soli nie wydoli... 08.06.23, 09:37
      Sol jak sol, ale może ty jesteś uzależniona od glutaminianu? Vegeta, Maggi, kostki rosołowe.
    • alpepe Re: Bez soli nie wydoli... 08.06.23, 09:39
      Nie słodzę, ale używam cukru do wypieków i lubię słodycze. Co do soli, jej spożycie u mnie wzrosło, bo mój przyjaciel sobie dosala praktycznie wszystko, co ja ugotuję. Ja niby solę, ale moja starsza córka mówi, że za mało, a przyjaciel bez próbowania sięga po solniczkę. Tylko młodszej córce odpowiada moja dieta.
    • wapaha Re: Bez soli nie wydoli... 08.06.23, 10:05
      Raczej mało-jak gotuje do dosłownie szczypta z przyzwyczajenia, tak samo do wypieków jedno machnięcie solniczka , do zup więcej ,
      Na talerzu nie dosalam POZA pomidorem
      Pomidor z solą to mistrzostwo
    • kozica111 Re: Bez soli nie wydoli... 08.06.23, 11:59
      Tez mam niskie ciśnienie, może to trop.
      • srubokretka Re: Bez soli nie wydoli... 08.06.23, 22:12
        ja tez. To znaczy po 40 mam juz normalniejsze.
    • zaczarowanyogrod Re: Bez soli nie wydoli... 08.06.23, 12:56
      Ja dużo nie solę bo nie lubię, rodzina musi sobie dosalać. Ale tak poza takim zwykłym jedzeniem jem solone paluszki i krakersy nawet więcej niż słodycze. Ale całkiem odstawić to też chyba nie można. Mi endokrynolog kazała jeść sól jodowana, no i ja też mam niskie ciśnienie na codzień, czasem tylko wyższe.

      Tylko myślę że sama sól jest zdrowsza niż ta Vegeta.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka