Dodaj do ulubionych

Pies ma napad paniki podczas burzy

23.06.23, 09:24
Są tu psiary? Wiem że są. Nie wiem co robić z psem. Od ubiegłego roku ma napady paniki podczas burz (w sylwestra to wiadomo). Byłam oczywiście już u weterynarza, pies dostał leki. Problem w tym, że lek się rozkręca około 1-1.5 godziny po podaniu. W tym czasie: po pierwszym podaniu (dwa dni temu) burza przeszła bokiem więc pies niepotrzebnie "otępiony", dzisiaj ( burza była około 6.30), podałam około 6.00, zanim się lek rozkręcił było już po wszystkim. Teraz dopiero pies śpi, atak miał jak zwykle, znowu lek bez sensu podany.

Mam wrażenie, że im pies starszy tym to gorzej przechodzi. Dyszy, dostaje drżenia całego ciała, drapie podłoże jakby dziurę chciał wydrapać. Nie wiadomo jak mu pomóc. Dochodzi już do sytuacji, że wystarczy że w jakiś dzień wiatr lekko zawieje a pies już ma stres, takiej fobii dostał. Próbowałam już chyba wszystkiego. Puszczanie muzyki głośnej, zasłanianie okien, wchodzenie z psem do schowka (łazienke mamy z oknem), bandażowanie psa, kupiłam specjalny uciskający kubraczek "Thunder dog" -nic nie działa, uspokaja ją tylko lek wydany na receptę. Po ostatniej burzy 2 tygodnie temu poddałam się i poszłam do weta po leki. Ale nie da się przewidzieć o której dokładnie ten lek podać, żeby nie walić nim "w ciemno". Ten lek się podaje doraźnie. Piesek 12 lat.

Może ktoś jeszcze czegoś próbował i podziałało?
Obserwuj wątek
    • gulcia77 Re: Pies ma napad paniki podczas burzy 23.06.23, 09:27
      Moja staruszka też tak reaguje. Właściwie nie robimy nic. Otwieramy łazienkę, bo tam się chowa. Zawsze się bała burzy i też z wiekiem to się nasila.
      • pogodzona_1234 Re: Pies ma napad paniki podczas burzy 23.06.23, 10:35
        Ja wiem, że moja psica to już nie młodzieniaszek jest, no, ale do mnie nie dochodzi jakoś to, że to jest stary pies jest. Jak z nią bywam właśnie u weta czy na spacerach, to ludzie mówią że nie wygląda na tyle. Dla mnie to nie jest stary pies smile
        • pade Re: Pies ma napad paniki podczas burzy 23.06.23, 12:46
          pogodzona_1234 napisał(a):

          > Ja wiem, że moja psica to już nie młodzieniaszek jest, no, ale do mnie nie doch
          > odzi jakoś to, że to jest stary pies jest. Jak z nią bywam właśnie u weta czy n
          > a spacerach, to ludzie mówią że nie wygląda na tyle. Dla mnie to nie jest stary
          > pies smile

          Mam identycznie. Też do mnie nie dociera. I też sunia ma 12 lat, a od około roku panicznie boi się burzy i fajerwerków.
          Wczoraj przeszła nawałnica. Myślałam, że otępienie po narkozie spowoduje, że nie będzie się tak strasznie bała, ale niestety, płakała ze strachusad
    • mamtrzykotyidwato5 Re: Pies ma napad paniki podczas burzy 23.06.23, 09:52
      Taki lek to dobry na sylwestra, ale nie na burzę, która przychodzi nagle.
      A ten schowek nic nie pomaga? Masz tam światło? Jak bardzo hałas słychać?
      Ja bym leków nie dawała, bo to jednak szkodliwe, zwłaszcza dla starego psa.
      Psu uszy zatkać, w domu muzykę włączyć, psa do schowka z czymś pysznym do gryzienia, a na co dzień feromony, żeby się tak byle czym nie stresował.
      Przyzwyczaj go do tego schowka i zatykania uszu, gdy nie ma burzy, żeby wiedział, że tam dostaje coś pysznego do gryzienia.
      • pogodzona_1234 Re: Pies ma napad paniki podczas burzy 23.06.23, 10:02
        Tak, w schowku mam światło. Hałas niestety słychać tyle że no, może błysków nie widać, no i dla niej to nienaturalna sytuacja że wchodzę z nią do schowka i tam z nią siedzę wink - trzesie się i dyszy tam tak samo jak poza nim, ale może muszę jakiś trening z nią zrobić z tymi smakołykami. Jak się zatyka psu uszy? Te feromony próbowałam też, ale może za krótko podawałam. Jeszcze czytałam o olejku cbd- psa fryzjerka mi poleciła ostatnio, bo mówiłam że mam z psicą taki kłopot. Ja mam wrażenie, że po pierwszej burzy w tym sezonie czyli te 2-3 tygodnie temu, pies nie doszedł do siebie, a kolejne dwie które przeszły w ciągu tych ostatnich 3 dni jeszcze dołożyły. Pies ma po prostu drżenia ciała samoistne, na spacerze się boi własnego cienia, odskakuje jak się listek poruszy itp. Przy tej pierwszej burzy 2-3 tygodnie temu miała coś w rodzaju drgawek padaczkowych- stała na łóżku i całym łóżkiem telepało. Mówiłam wetowi - dostała na spróbowanie gabapantyne, ale nie widzę żeby była jakaś zmiana- na razie podaję to tydzień.
        • szarmszejk123 Re: Pies ma napad paniki podczas burzy 23.06.23, 10:10
          Olejek CBD to loteria, niektórym psom pomaga ale na większości nie robi wrażenia, zwłaszcza, kiedy strach jest aż tak duży.
          Próbowaliście zagłuszyć burzę? Psu koleżanki pomaga zasłonięcie okien i głośna muzyka.
          • pogodzona_1234 Re: Pies ma napad paniki podczas burzy 23.06.23, 10:16
            Wiesz co, jak burza jest tak duża jak te 3 tygodnie temu, że tak rąbało akurat nad nami, że nawet mi się zdarzyło odskoczyć na dźwięk, to obawiam się że żadne zagłuszanie muzyką tego nie przykryje, ale spróbuje raz jeszcze z jakimś heavy metalem wtedy wink. Na szczęście te dwie które przeszły przedwczoraj i dzisiaj już były z mniejszą intensywnością, no ale znowu alerty rcb poprzychodziły że armagedon będzie, dlatego leki podałam ehhh. No i bądź tu człowieku mądry...
            • szarmszejk123 Re: Pies ma napad paniki podczas burzy 23.06.23, 10:27
              Eh, biedna psina sad trzymam kciuki za znalezienie sposobu! 😘
        • hrabina_niczyja Re: Pies ma napad paniki podczas burzy 23.06.23, 10:16
          Tarczycę badalyscie? Daje właśnie objawy lękowe. Poza tym nie dawałabym leków. Przeczekać, przytulić, głaskać. Napiszcie więcej o feromonach, bo jestem zielona w temacie.
          • pogodzona_1234 Re: Pies ma napad paniki podczas burzy 23.06.23, 10:21
            Tak, pies ma niedoczynność- dostaje leki na to już od 3 lat. Niestety przytulanie, głaskanie nic tu nie pomoże- pies podczas takiego ataku nie daje się dotknąć, wyrywa się, serce mu wali jak oszalałe. Ktoś kto tego nie widział na zywo - nie zrozumie. Ostatnio miałam wrażenie że pies dostanie zawału. Ciężko się na to patrzy po prostu, dlatego poszłam po leki.
            • berdebul Re: Pies ma napad paniki podczas burzy 23.06.23, 14:44
              Może trzeba zmienić dawkę leku na tarczycę? Zbadaj, najlepiej w innym labie.
    • andaba Re: Pies ma napad paniki podczas burzy 23.06.23, 10:24
      Niestety, mam ten sam problem z jednym z psów.
      I ze sobą, właśnie syn we mnie wlał pół szklanki neospasminy, bo rypło w drzewo 20 metrów od domu, z jasnego nieba można powiedzieć, a ja akurat stałam w otwartym oknie.
    • gama2003 Re: Pies ma napad paniki podczas burzy 23.06.23, 10:59
      Okropnie mi się czyta takie rzeczy, znałam psa który wyczuwał burzę ze dwie godziny przed i już drżał panicznie. Pomagaly tylko leki, cierpiał strasznie. Nie kontaktował ze strachu. No koszmar.
      Żaden z moich psów się nie bał, nie moja zasługa, tak wylosowałam. Najmłodszy pies jest po przejściach wojennych i panicznie szczeka przy nagłym hałasie. Taki szczek z płaczem, przejmującym do kości.
      Oduczam odwracając uwagę, zaczyna się to udawać. Przy burzy to samo, szczeka i chce uciekać. Cały czas ktoś ją ,, animuje,, i karmi smaczkami chwaląc pod niebiosa.


      Ale to młodziutki pies. Nie wiem czy jest szansa, by starszy pies dał się nabierać na smakołyki i przestawał bać. Dał przekierować uwagę aż tak.

      Jakies sluchawki odcinajace drzwięki ? Zatyczki do uszu ?
      Biedne te zwierzaki przeokropnie.
      • senin1 Re: Pies ma napad paniki podczas burzy 23.06.23, 11:44
        >znałam psa który wyczuwał burzę ze dwie godziny przed <

        moj ze trzy tygodnie temu zachowywal sie bardzo dziwnie, nie dal sie spedzic z mojego lozka, wchodzil mi wrecz na glowe ( doslownie, na poduszke), nie trzasl sie wprawdzie, ale to bylo bardzo dziwne. Na drugi dzien sie wyjasnilo ze bylo trzesienie ziemi jakies 150 km od mojego miasta (na Coral Sea). My nic nie poczulismy, a ten biedak musial sie bardzo bac.

        W czasie burzy tez sie bardzo boi i chce bys zawsze blisko mnie. Glaski pomagaja, troche sie uspokaja.

        • pogodzona_1234 Re: Pies ma napad paniki podczas burzy 23.06.23, 11:55
          Tak, moja tak robi wlasnie, jak burza jest w nocy i się leży w łóżku to wchodzi na głowę, kręci się na włosach (ja mam długie), albo drapie z całych sił w materac jakby dziurę chciała wydrapać. Dlatego napisałam, bo już nie wiem co z nią robić.
        • nika_1985 Re: Pies ma napad paniki podczas burzy 23.06.23, 14:31
          Tak bo.ponoc burze.psy czują do 20 km.
      • pogodzona_1234 Re: Pies ma napad paniki podczas burzy 23.06.23, 11:46
        Mój pies wyczuwa burzę też węchem- mam wrażenie. Ona potrafi to wyczuć gdy burza jest 30 kilometrów dalej (bo widzę na radarze), jeszcze nie ma błysków, wiatru, grzmotów, a ona już się zaczyna niespokojnie zachowywać. Dokładnie jest tak jak piszesz- nie da się jej niczym uspokoić. Problem w tym, że nigdy nie wiesz czy burza nawet jak jest te 30 kilometrów to czy nie przejdzie bokiem. Dzisiaj czekałam z kolei za długo i lek nie zaczął jeszcze działać. To w sumie podawanie dość silnego leku jak profilaktyka, bez sensu...Jak była młoda to tak nie reagowała, ale może też tych burz nie było tyle jak teraz.
    • gamma76 Re: Pies ma napad paniki podczas burzy 23.06.23, 11:09
      niestety doskonale cię rozumiem, mój pies cuda wyczyniał, każdy silniejszy wicher i był dramat, po burzy ze dwa dni z domu nie wychodził, o sylwestrze to nawet nie wspomnę. Dopiero od paru lat jest spokój, bo pies stracił słuch na starość i wreszcie normalnie śpimy. Pies ma 16 lat.
    • shellyanna Re: Pies ma napad paniki podczas burzy 23.06.23, 11:17
      Nasza miała identycznie. Leki dostawała tylko w sylwestra.
      Tez się chowała do łazienki. Trzęsła się i dyszała. Bidulka. 3 lata temu zaczęła głuchnąc i teraz ma na burze i fajerwerki wywalone.
    • nightdream Re: Pies ma napad paniki podczas burzy 23.06.23, 11:22
      U nas to samo. Sylwester, burza, głośne samoloty (a dużo ich lata nad nami teraz)… trochę pomaga obroża z feromonami ale szału nadal nie ma… próbujemy zagadywać, dawać smaczki, odwracać uwagę jak widzimy niepokój… nie zawsze się udaje
    • berdebul Re: Pies ma napad paniki podczas burzy 23.06.23, 11:29
      Kubraczki jest dobre dopasowany? On musi dosyć mocno obejmować psa.

      Próbowałaś feromonów?
      Zabawek do lizania? Mojemu psu pomagało masło orzechowe rozsmarowane po macie do lizania.
      • pogodzona_1234 Re: Pies ma napad paniki podczas burzy 23.06.23, 11:51
        Kubraczek mocno ścisnięty, aż sie czasami martwie ze za mocno. Feromony zaczęłam podawać ale po tym pierwszym ataku i to przez kilka dni. Potem poszłam po leki do weta, bo dla mnie niepokojące jest to, że ona po prostu nie doszła do równowagi psychicznej/emocjonalnej przez kika dni (boi się swojego cienia dosłownie). Więc teraz jej tych feromonów nie podaję (miałam w kroplach na grzbiet wylane, raz w tygodniu dawka), bo ma włączoną tą gabapantyne, lek na niedoczynność tarczycy i doraźnie ten uspokajacz. Nie wiem czy nie za dużo tego wszystkiego. Ale może feromony krzywdy jej nie zrobią do tego. Spróbuje z tymi zabawkami do lizania, ale ciężko to widzę, jak jest burza to ona po prostu odpływa w lęk i stres
        • berdebul Re: Pies ma napad paniki podczas burzy 23.06.23, 12:57
          Feromony są nieinwazyjne.
          Pokazałabym psa laryngologowi, może słyszeć inaczej i to o słuch chodzi, stad strach przed wiatrem.
          Gabapentyna działa po kilku tygodniach regularnego podawania.
    • mrawka Re: Pies ma napad paniki podczas burzy 23.06.23, 11:51
      Moja tak samo reaguje. Ja jeszcze burzy nie słyszę, a ona juz wyczuwa i sie zaczyna. Cała drży, dyszy z wywalonym językiem. Dramat. Sylwester i Nowy Rok mam koszmarny. Suczka ma 11 lat, od szczenięcych lat tak reaguje...
    • rainsofcastamere Re: Pies ma napad paniki podczas burzy 23.06.23, 11:52
      Mojemu psu pomógł antydepresant - bioxetin. Weterynarz przepisał ze względu na właśnie takie reakcje lękowe na wszystko - burzę, odgłos trzepania dywanu i podobne "hukowe" dźwięki. Poprawa była już po 2 tygodniach - teraz słabsze odgłosy ignoruje, przy silnych po prostu idzie do łazienki i śpi. Brał lek łącznie około roku - odstawiliśmy miesiąc temu i dobry stan nadal się utrzymuje.
      • pogodzona_1234 Re: Pies ma napad paniki podczas burzy 23.06.23, 12:28
        A jakie skutki uboczne leku były?
        • rainsofcastamere Re: Pies ma napad paniki podczas burzy 23.06.23, 12:58
          U mojego psa nie wystąpiły żadne. Z dodatkowych działań które pomogły - ignorowanie wszystkich huków i nie zwracanie uwagi na psa kiedy się przestraszał. To trudno zrobić jak psiak cały się trzęsie, ale faktycznie, szybciej dochodził do siebie gdy go ignorowaliśmy w takim stanie. Odwracanie uwagi - wyjątkowo często w takich sytuacjach spadały mi pyszne rzeczy z blatu kuchennego, które można było zjeść wink I dodatkowo ogólna praca nad lękowością psa - na spacerach pokazywanie nowych rzeczy, nagradzanie w głośnych miejscach. Ale leki były podstawą - bez nich przez sześć lat nie udało nam się go odwrażliwić.
    • andallthat_jazz Re: Pies ma napad paniki podczas burzy 23.06.23, 11:56
      Nie wiem czy u psow to sie sprawdzi. Mialam tak z kotem. Raz przeczytalam, zeby dokladnie nic nie robic. Byc zrelaksowanym, pokazywac, ze nic sie nie dzieje. Skupiajac uwage na zwierzu i emocjonujac sie jego stanem, wzmacniasz lek. U mnie zadzialalo. Burzy nie lubi, jak mocno walnie to buczy i schowa sie na chwile, ale pozniej jeszcze w trakcie burzy wylazi.
      • nika_1985 Re: Pies ma napad paniki podczas burzy 23.06.23, 14:34
        Otóż to.tez mi tak radzili
    • default Re: Pies ma napad paniki podczas burzy 23.06.23, 13:02
      Ja nic nie robię, uchylam drzwi do łazienki i do garderoby (garderobę woli) i jak chce to się tam chowa. Nie daję żadnych leków i nie uspokajam, nie głaszczę, nie przemawiam do niego, bo to bardziej nakręca. A jak widzi nas i resztę psów wyluzowanych, obojętnych na burzę, to jednak nieco się opanowuje. Może mu głupio 😉
    • asfiksja Re: Pies ma napad paniki podczas burzy 23.06.23, 13:07
      A próbowałaś eksponować na bodziec tak długo, aż się zwierzę uspokoi? Np. włączyć odgłosy burzy i całą sobą okazywać, że absolutnie nic się nie dzieje (tzn. nie pocieszać psa, nie zamykać w łazience, nie ubierać w kubraczek itd.). Oczywiście niekoniecznie na początek na cały regulator. Częsty głupi jaś u starszego zwierzęcia może się skończyć nieciekawie.
    • 71tosia Re: Pies ma napad paniki podczas burzy 23.06.23, 14:22
      Nasz się nie bal (nawet sylwester nie robił na nim wrażenia) ale kilka dni temu piorun walnął bardzo blisko domu i od tej pory boi się okropnie. Nie lubił wchodzić do łazienki bo kojarzyła się mu z kąpielą, a teraz na pierwszy odgłos burzy leci tam i piszczy. Boje się co będzie jak nas burza złapie na spacerze, psisko duże i silne mogę mieć problem by go utrzymać na smyczy jak wpadnie w panikę. Tez nie wiem co robić.
      • nika_1985 Re: Pies ma napad paniki podczas burzy 23.06.23, 14:26
        Dziś była.ogromna burza, nasz znajdek mega się bał. Trząsł się że strachu i wszedł do kabiny prysznicowej. Dyszal..potem chciał iść ze mną do WC. Potem trochę się uspokoił. Pierwszy raz mamy takiego psa która tak reaguje. Trzęsienie jak osika, patrzy się w okna albo spuszcza głowę.
        Vet mówił,żeby wtedy nie róbcie nic..nie lamentować z nim. Normalnie się Zachowywać, włączyłam więc radio..co jakiś czas go.glaskalam.
        W ogóle coś wydaje mi się,że mój pies moze być z Ukrainy.. bo żeby tak.ogladac niebo...i wypatrywać czy zagrzmi to dziwne..
        • nika_1985 Re: Pies ma napad paniki podczas burzy 23.06.23, 14:30
          Moj pies sam przewiduje burze..słyszy ja już jak jest bardzo daleko i zmienia się jego zachowanie.
          Wszyscy mówią, żeby zostawić mu spokój, nie uzewnętrzniać się zbytnio, żeby ta burza jakoś przeszła do Porządku dziennego.
          Nie będę go lekami faszerować bo nie ma sensu i szkoda.psa..
      • berdebul Re: Pies ma napad paniki podczas burzy 23.06.23, 14:47
        Odwrazliwiać. To trwa, ale warto.
    • wredna_dziewucha_ze_wsi Re: Pies ma napad paniki podczas burzy 23.06.23, 14:42
      Próbowałaś podawać KalmVet? To jest suplement, który podnosi poziom serotoniny i uspokaja. Nie zaszkodzi, może pomoże? Mój to brał przez dłuższy czas jak miał swoje jazdy lekko agresywne (zalecony przez behawiorystkę) i fajnie się uspokoił, miałam też wrażenie, że jakiś ogólnie szczęśliwszy.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka